|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
swrn
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 18:52 Posty: 7
|
 Wolna wola? (teoria)
Uważam, że wszystkie nasze decyzje(skutki) podejmowane są na podstawie naszego doświadczenia zdobytego podczas całego życia i genów(przyczyny).Tak samo z fizycznego punktu widzenia - Jeśli coś o danej masie, kształcie itd. spadnie z danej wysokości (przyczyny), na coś konkretnego,to można stwierdzić na jaką wysokość się odbije. (skutki) Czy się mylę? Za decyzję uważam wszystko - To czy zrobimy chociaż najmniejszy ruch, pomyślimy, zgrzeszymy.
Wobec tego biorąc pod uwagę jakie przyczyny mają i miały miejsce podejmujemy konkretną (jedną) decyzję. W takim wypadku, jeśli z religijnego punktu widzenia, pierwszą przyczyną było stworzenie świata i ludzi przez Stwórcę, to było do przewidzenia przez Boga to, że Adam i Ewa zgrzeszą, ile będą mieli dzieci, lat, itd. i tak z każdym następnym pokoleniem... aż do dnia dzisiejszego - to że będę pisał posta na tym forum.
Jeśli zaś pierwszą przyczyną był Wielki Wybuch, to miały miejsce różne tego skutki - powstawanie ciął niebieskich, życia na planetach,... .W końcu życie ewoluowało do postaci obecnej - ludzie.
Wobec tego śmię twierdzić że przyszłości się nie da zmienić , a co za tym idzie nie mamy wolnej woli - więc to, że grzeszymy,tak jakby nie jest nasza wina.... bo przyszłości (pełnej grzechów) nie da się zmienić...
Co o tym sądzicie?
|
Cz wrz 27, 2007 15:08 |
|
|
|
 |
Uri
Dołączył(a): Cz wrz 27, 2007 5:40 Posty: 1
|
 Mój osąd
To co tutaj napisałeś jest jednym z powodów przez które zostałem ateistą- PLAN BOŻY. Skoro Bóg jest wszechwiedzący i wszystko jest jego ,,planem" to jeżeli ktoś zginie to praktycznie tylko i wyłącznie z Jego woli. On decyduje o naszej śmierci i o życiu więc czyżby ludzie oddawali mu cześć tylko po to aby nie zginąć? Raczej nie bo jestem ateistą i jeszcze żyje  W każdym razie mamy tu do czynienia z jakimś typem zniewolenia albo coś  Albo po prostu jesteśmy tylko marionetkami w rękach Boga... 
_________________ Niczego w życiu nie należy się bać. Trzeba to tylko zrozumieć. Maria Skłodowska-Curie
|
Cz wrz 27, 2007 15:16 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Fizyka zaprzecza, jakoby wszytko było zdeterminowane przez warunki początkowe (prawdopodobieństwo w fizyce kwantowej). Tak więc historia świata nie została zdeterminowana w chwili jego stworzenia/powstania. Dopuszcza to istnienie wolnej woli (choć nie udowadnia jej istnienia).
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz wrz 27, 2007 15:18 |
|
|
|
 |
swrn
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 18:52 Posty: 7
|
No niby tak (aż tak się na tym nie znam), ale przeszłość jest tylko jedna. to jest fakt niezaprzeczalny. A więc nie da się jej zmienić itd.
|
Cz wrz 27, 2007 15:30 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
swrn napisał(a): No niby tak (aż tak się na tym nie znam), ale przeszłość jest tylko jedna. to jest fakt niezaprzeczalny. A więc nie da się jej zmienić itd.
No tak, ale wolna wola dotyczy decyzji podejmowanych w teraźniejszości i ich wpływu na przyszłość. To właśnie one dopiero ją kształtują (a raczej fakt ich podjęcia).
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Cz wrz 27, 2007 16:01 |
|
|
|
 |
swrn
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 18:52 Posty: 7
|
snafu napisał(a): No tak, ale wolna wola dotyczy decyzji podejmowanych w teraźniejszości i ich wpływu na przyszłość. To właśnie one dopiero ją kształtują (a raczej fakt ich podjęcia).
No ale to jaką decyzję podejmiesz zależy od doświadczenia zdobytego w przeszłości
|
Cz wrz 27, 2007 16:21 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
To jest zależne, ale nie zdeterminowane, a to ogromna różnica
|
Cz wrz 27, 2007 16:24 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
swrn napisał(a): No ale to jaką decyzję podejmiesz zależy od doświadczenia zdobytego w przeszłości
Przyszłe decyzje nie sa jednak zdeterminowane przez przeszłe doświadczenia. Przeszłość wpływa na przyszłość, nie określa jej jednak jednoznacznie.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz wrz 27, 2007 16:27 |
|
 |
swrn
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 18:52 Posty: 7
|
A mnie się wydaje że nie masz racji.
Biorąc pod uwagę okoliczności, przeszłość i geny, jej podjęcie jest jednoznaczne. Podejmiesz tą decyzję, a jej wynik będzie związany ściśle z przeszłością (doświadczeniem)
|
Cz wrz 27, 2007 16:39 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Związany z doświadczeniem, nie określony przez nie.
Jeżeli na poziomie pojedynczych cząstek ich przyszłość nie jest zdeterminowana jednoznacznie (fakt doświadczalny), to co dopiero dla złożonych z wielu atomów ludzi (którzy, na dodatek, mogą jeszcze posiadać niematerialną duszę). Nie widzę argumentów przemawiających za twoim poglądem, widzę argumenty przeciwko.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz wrz 27, 2007 17:37 |
|
 |
swrn
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 18:52 Posty: 7
|
Tak, ale głównie chodzi o to że przyszłość jest jedna więc właściwie z góry określona.
|
Cz wrz 27, 2007 17:55 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Przyszłość będzie jedna, ale nie jest z góry określona. Określają ją tylko i wyłącznie przeszłe i teraźniejsze wydarzenia, a ponieważ te mogą być różne, tak i przeszłość może być różna
|
Cz wrz 27, 2007 18:07 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
swrn napisał(a): Tak, ale głównie chodzi o to że przyszłość jest jedna więc właściwie z góry określona.
Istnieje wyłącznie teraźniejszość.
Przeszłość już nie istnieje, a przyszłość jeszcze nie istnieje, więc nie może ich być jakakolwiek liczba.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz wrz 27, 2007 18:07 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
swrn napisał(a): Tak, ale głównie chodzi o to że przyszłość jest jedna więc właściwie z góry określona. Oczywiście że jest jedna, ale jest konsekwencją Twoich wyborów, które nie są w pełni zdeterminowane. A jeśli wybory nie są w pełni zdeterminowane to przyszłość też nie. To jest tak jakbyś stał przed rozwidleniem dróg. Możesz iść w lewo albo w prawo. Nie możesz iść równocześnie w obie strony. Fakt, że pójdziesz tylko jedną z dróg wcale nie oznacza, że nie mogłeś iść inną. Podstawą tego gdzie pójdziesz jest wybór i o to się rozchodzi w wolnej woli. filippiarz napisał(a): Istnieje wyłącznie teraźniejszość. Przeszłość już nie istnieje, a przyszłość jeszcze nie istnieje, więc nie może ich być jakakolwiek liczba.
A z tym bym się zgodził w stu procentach.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Cz wrz 27, 2007 18:21 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
filippiarz napisał(a): Przeszłość już nie istnieje, a przyszłość jeszcze nie istnieje, więc nie może ich być jakakolwiek liczba.
Teraźniejszość, z punktu widzenia fizyki, też nie istnieje, a raczej to, co jest teraźniejszością zależy od obserwatora. Istnieją 'tu i teraz', 'absolutna przeszłość', 'absolutna przyszłość', 'gdzie indziej' i łącząca je 'czasoprzestrzeń' w której wszystkie poprzednie mają jednakową jakość istnienia. Nie jest to ten temat, więc aby nie zaśmiecać (bardziej) wskażę tylko na 'Przyczynowość i czas' w 'Wiara i Nauka'.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz wrz 27, 2007 18:46 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|