Czy bóg/Bóg jest rzeczywiście w każdym miejscu?

Przede wszystkim mam na myśli konkretnego Boga Katolickiego.

Często spotykam się z takimi wypowiedziami:


Moje główne pytanie:
- czy bóg/Bóg jest w sieci? (Mówiąc o sieci, mam na myśli Internet).

Bóg jest bytem duchowym, a więc mówiąc, że jest wszędzie nie ma się na myśli obecności fizykalnej, ale obejmowanie swoją świadomością całej rzeczywistości: zarówno materialnej, jak i niematerialnej. W związku z tym Bóg jest w sieci w tym sensie, że ma pełną wiedzę o tym co się w niej dzieje, gdyż jest ona fragmentem rzeczywistości.

Czyli Bóg z natury jest bytem niematerialnym, lecz duchowym, więc może obejmować całość - Więc można Go spotkać wszędzie? (duchowo)

Tak. Choć nie znaczy to, że wykluczona jest inkarnacja pod warunkiem, że nie pozbawia ona Boga właściwości duchowych. Wówczas Bóg może mieć zarówno materialny jak i duchowy wymiar, choć to niematerialność jest jego cechą immanentną.,

Acha, pytałem o to, bo gdzieś na pewnym forum (ludzi wierzących) znalazłem mniej, więcej takie określenie:


Ale na podstawie tego, co napisałeś Paschalis, nie można uznać tego za prawdę?

// oczywiście nie biorę tu pod uwagę swoich poglądów.

Paschalis, mam do Ciebie pytanie za 100 punktów.

1. Czy bóg może być również tam gdzie szatan.W tym samym miejscu i w tym samym czasie ?
2. Czy bóg będzie mógł być w piekle w piekle jeśli zechce ?
3. Czy bóg, gdyby chciał mógłby wcielić się w szatana i być nim ?

szatan jest jak cholera w rzeczywistości duchowej...
szatan to ,wszakże, miłość ku złu a ta jest nieraz w ludziach...
czy jest w nich wtedy bóg?
chyba nie...

Uprzedzić Paschalisa spróbuję;].
1. Może;]. Po prostu.
2. Piekło jest stanem duszy, jak niebo i czyściec... A jeśli chodzi o piekło po Sądzie Ostatecznym... Pewnie też, w końcu Wszechmocny jest;]. A na pewno wie co tam wyprawiają;].
3. Mógłby, ale nie ma ku temu potrzeby. Chyba ażeby zwieść złych ludzi xD.

Atei, myślę, że należałoby zapytać tego kto tak twierdził co miał na myśli. Jeśli chodzi o fizyczną obecność to oczywiście miał rację, ale jeśli chodzi o obecność w znaczeniu, o którym tu wspomniałem to się z nim nie zgodzę. Myślę, że w tej sprawie wiele nieporozumień wynika z rozumienia słowa "obecność" w kontekście Boga.

Aztec, już BioZ słusznie odpowiedział. Piekło to stan duszy, a nie miejsce, więc Bóg nie może tam być lub nie być.