|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył(a): So mar 07, 2009 15:57 Posty: 122
|
 Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Zawsze się zastanawiałem po co te niby mądre głowy z Watykanu zwołują pseudonaukowe komisje zabierające głos w kwestiach takich jak np. los nieochrzczonych zmarłych dzieci, a nawet podejmujące w tej sprawie jakieś decyzje. Co ciekawe, dzieje się to przy aprobacie sporej części wiernych. Nieważne jest już nawet to, że powoływanie sztabu ludzi do debat na tematy, o których z przyczyn oczywistych nie mogą mieć zielonego pojęcia (przecież jako żywi nie mogą wiedzieć co się dzieje z jakimikolwiek zmarłymi), zakrawa na kpinę. Śmieszniejsze jest to, że wierni wręcz oczekują od przedstawicieli Kościoła "rozstrzygnięcia" wątpliwości typu "dokąd idą po śmierci nieochrzczone dzieci". Czy im się wydaje, że werdykt papieża lub jego współpracowników w tej kwestii ma moc sprawczą? Uważają, że jeśli np. "limbus puerorum" istnieje, a papież stwierdzi inaczej, to nagle przestanie istnieć? Krótko mówiąc: co realnie daje im opinia papieża w tej sprawie?
|
So sty 14, 2012 17:16 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Nigdy nie chcesz znać opinii kogoś obeznanego w danym temacie? Prawnika, lekarza, architekta, czy nam Ci tam akurat zależy?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 14, 2012 17:20 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Peter napisał(a): Śmieszniejsze jest to, że wierni wręcz oczekują od przedstawicieli Kościoła "rozstrzygnięcia" wątpliwości typu "dokąd idą po śmierci nieochrzczone dzieci".
Nie wiem, czy śmieszne, ale na pewno nie dziwne. Rodzice zazwyczaj woleliby wiedzieć, co dzieje się z ich dziećmi po tamtej stronie. Peter napisał(a): Nieważne jest już nawet to, że powoływanie sztabu ludzi do debat na tematy, o których z przyczyn oczywistych nie mogą mieć zielonego pojęcia (przecież jako żywi nie mogą wiedzieć co się dzieje z jakimikolwiek zmarłymi), zakrawa na kpinę. Mają o tym podobne pojęcie jak o czyśćcu, odpustach i świętych obcowaniu. Peter napisał(a): Czy im się wydaje, że werdykt papieża lub jego współpracowników w tej kwestii ma moc sprawczą? Uważają, że jeśli np. "limbus puerorum" istnieje, a papież stwierdzi inaczej, to nagle przestanie istnieć? Papież nie ma mocy sprawczej w ten sposób, że dzięki jego dekretowi otchłań dla nieochrzczonych przestałaby istnieć, ale może mieć moc wiążącą, jeśli orzeknie, że istnieje/nigdy nie istniała. Peter napisał(a): Krótko mówiąc: co realnie daje im opinia papieża w tej sprawie? Na chwilę obecną - jakąś nadzieję.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So sty 14, 2012 17:46 |
|
|
|
 |
Peter
Dołączył(a): So mar 07, 2009 15:57 Posty: 122
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Soul33 napisał(a): Nigdy nie chcesz znać opinii kogoś obeznanego w danym temacie? Prawnika, lekarza, architekta, czy nam Ci tam akurat zależy? Pewnie że chcę. Rzecz w tym, że o ile prawnik zna się na prawie, lekarz na chorobach i ich leczeniu, a architekt na projektowaniu budynków, o tyle NIE MA na tej planecie człowieka obeznanego z pośmiertnym losem dusz - to chyba oczywiste? Aby rzeczywiście WIEDZIEĆ co się z nimi dzieje, należałoby albo umrzeć, albo za życia opracować metodę pozwalającą na wykrycie/zbadanie/obserwację duszy. Chyba zgodzimy się, że obecnie nie dysponujemy metodą pozwalającą choćby potwierdzić istnienie duszy, nie mówiąc o jej dokładniejszym badaniu. W związku z tym wszelkie dywagacje na temat losu dusz po śmierci nie opierają się na żadnych naukowych przesłankach, a WIEDZA papieża na ten temat nie różni się ani trochę od naszej. Co innego jeśli ograniczymy się do przypuszczeń i wierzeń - droga wolna. W takim przypadku nie rozumiem jednak dlaczego opinia papieża i innych wysokich hierarchów kościelnych na temat "otchłani" miałaby być istotniejsza od Twoich czy moich przekonań w tej kwestii.
|
So sty 14, 2012 20:32 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
To jest teologiczna opinia Kościoła Katolickiego, oparta na Biblii i Tradycji. Można tylko wierzyć albo nie wierzyć.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 14, 2012 21:44 |
|
|
|
 |
monooke
Dołączył(a): Cz sty 20, 2011 13:19 Posty: 90
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Peter papież nie jest zwykła osobą jest posłańcem Boga podobnie jak święty Piotr apostoł został głową kościoła i dostał klucze do raju. Jest założenie że wszelkie dekrety papieskie dot. wiary są ustanawiane w obecności ducha świętego i dlatego są nieomylne. Jezus powiedział do uczniów "Kto was słucha, Mnie słucha, kto wami gardzi, Mną gardzi, lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał" (Łk 10,16). Cały Kosciół (my, wspólnota ochrzczonych) obdarzony jest łaską ducha świętego tylko nasze grzechy mogą go od niego oddalić.
|
So sty 14, 2012 22:32 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
Peter napisał(a): Co innego jeśli ograniczymy się do przypuszczeń i wierzeń - droga wolna. No to o co tyle krzyku? Nikt nie twierdzi, że to ma być przedmiotej pewnej WIEDZY (jak napisałeś). Peter napisał(a): W takim przypadku nie rozumiem jednak dlaczego opinia papieża i innych wysokich hierarchów kościelnych na temat "otchłani" miałaby być istotniejsza od Twoich czy moich przekonań w tej kwestii. Na tych samych zasadach, na jakich jest istotniejsza w każdej innej kwestii dot. wiary Kościoła. viewtopic.php?p=608167#p608167 - EX CATHEDRA viewtopic.php?f=48&t=29130 - Czy katolik ma obowiązek zgadzać się z Ojcem Świętym? viewtopic.php?f=27&t=20232 - Czy katolik musi wierzyć w dogmaty?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So sty 14, 2012 22:47 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
monooke napisał(a): Peter papież nie jest zwykła osobą jest posłańcem Boga podobnie jak święty Piotr apostoł został głową kościoła i dostał klucze do raju. Jest założenie że wszelkie dekrety papieskie dot. wiary są ustanawiane w obecności ducha świętego i dlatego są nieomylne. Jezus powiedział do uczniów "Kto was słucha, Mnie słucha, kto wami gardzi, Mną gardzi, lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał" (Łk 10,16). Cały Kosciół (my, wspólnota ochrzczonych) obdarzony jest łaską ducha świętego tylko nasze grzechy mogą go od niego oddalić. Gdzie w Biblii jest napisane ,że papież jest posłańcem Boga?Głową Kościoła jest Chrystus nie papież z tego ,co wiem. monooke Cytuj: Jest założenie że wszelkie dekrety papieskie dot. wiary są ustanawiane w obecności ducha świętego i dlatego są nieomylne. Gdzie to jest napisane?Nieomylny jest dla mnie tylko Bóg.
|
N sty 15, 2012 20:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
proteom napisał(a): Cytuj: Jest założenie że wszelkie dekrety papieskie dot. wiary są ustanawiane w obecności ducha świętego i dlatego są nieomylne. Gdzie to jest napisane?Nieomylny jest dla mnie tylko Bóg. Duch Święty to Bóg. Dlatego każdy, kto mówi pod Jego nadchnieniem, nie może się mylić. Bo to tak, jakby mówił sam Bóg.
|
Pn sty 16, 2012 9:08 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
MIXer Cytuj: Duch Święty to Bóg. Dlatego każdy, kto mówi pod Jego nadchnieniem, nie może się mylić. Bo to tak, jakby mówił sam Bóg. Skąd wiesz,czyli jakie masz argumenty,że to mówi BÓG przez daną osobę?
|
Pn sty 16, 2012 12:02 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Sens debat nt. losu dusz dzieci po śmierci itp.
znowu jakies protestanckie wynurzenia.... i wyrywkowe czytania Biblii. Czy się to wam nie nudzi? Monooke wykłada Ci w uproszczony sposób credo Koscioła rzymskiego. Nie musisz sie z nim zgadzać (zwłaszcza jeśli nie jesteś katolikiem) ale pozwól katolikom wierzyć w to, w co wierzą, lub napisz, że wchcesz wejść w dysputę teologiczną co do roli Magiterium Kościoła i ze chcesz dysputę prowadzić z pozycji biblijnych Cytuj: Skąd wiesz,czyli jakie masz argumenty,że to mówi BÓG przez daną osobę? z nauki Koscioła rzymskiego.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sty 16, 2012 21:52 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|