Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Ekologia
Zoll napisał(a): To zależy które ziarno GM się degeneruje. Gdybym odpowiadał za politykę wytwórczą firmy nasienniczej i chciał osiągnąć jak największy zysk, pewnie jednak produkowałbym materiał siewny które tracą cześć cech w kolejnych pokoleniach (lub który przynosi ziarno nie nadające się na materiał siewny, tylko do konsumpcji), ale czym to się różni od metod krzyżowania roślin obecnych już w PRL w latach 80-tych? Co miałoby skłonić rolników do kupna takiego (przepraszam) szitu? Wątpię, czy na dłuższy okres opłacałoby się produkować wyradzające się GM zboża. BTW: Czy "piractwo nasienne" jest grzechem? Jeśli tak, jak spróbować wyperswadować to rolnikom?  Jesteś ignorantem i tyle,więc lepiej może zamilcz.Część ziaren GMO produkowana jest w technologii tzw.terminatora,co sprawia,że rośliny nie produkują nadających się do zasiewu nasion.W mojej opinii nie jest grzechem,jeśli wysiewam zebrane na własnym polu ziarno.
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz lip 29, 2010 12:49 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ekologia
Czyli jednak Cyryl lobbuje za złodziejstwem. Było tak od razu, a ja ci jak komu normalnemu próbuję niepotrzebnie tłumaczyć, o co z tym chodzi...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz lip 29, 2010 19:58 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Ekologia
Ktos tu lobbuje za złodziejstwem rzeczywiście.Tylko kto tu jest złodziejem?Bo dla mnie rolnik,który zachowuje sobie ziarno na zasiew,czy zaopatruje się na wolnym rynku nie jest złodziejem.Prawa,które zabraniają rolnikom samym hodować sobie ziarna na zasiew ,są złe i należy dążyć do ich zmiany.Są to praktyki monopolistyczne wbrew zasadom wolnego rynku i dążą własnie do wyeliminowania krajowych nasion i zastąpienia ich GMO. Teraz rozumiem skąd te 200 tys. samobójstw rolnikow Indyjskich ,jesli wprowadzono tam takie przepisy,ze nie mogli sobie hodować ziaren na zasiew i musieli sie zaopatrywać u monopolistów ,którzy sprzedawali im GMO .
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Pt lip 30, 2010 18:49 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ekologia
Cytuj: Ktos tu lobbuje za złodziejstwem rzeczywiście.Tylko kto tu jest złodziejem?Bo dla mnie rolnik,który zachowuje sobie ziarno na zasiew,czy zaopatruje się na wolnym rynku nie jest złodziejem. Widzę,, że termin własności intelektualnej jest Cyrylowi zupełnie obcy. Cyryl w związku z tym bez oporów będzie piracił programy, filmy, muzykę, a jak się da - to ukradnie też plany przemysłowe czy skopiuje chroniony patentem wynalazek. Może uważasz inaczej, ale to jest forma ZŁODZIEJSTWA. Cytuj: Prawa,które zabraniają rolnikom samym hodować sobie ziarna na zasiew ,są złe i należy dążyć do ich zmiany. Badania nad innowacjami, wynalazki, patenty - to bardzo kosztowna sprawa. To wytłumacz mi, jak sobie wyobrażasz mechanizm ekonomiczny, który nie zabije chęci hodowania nowych odmian (GMO i nie GMO, bez znaczenia), tworzenia nowych leków, technologii itp, skoro potem Cyryl wszysko a darmo skopiuje i rozda na około wszystkim?? Cytuj: Są to praktyki monopolistyczne wbrew zasadom wolnego rynku i dążą własnie do wyeliminowania krajowych nasion i zastąpienia ich GMO. Przeciwnie - w ten sposób firmy zarabiają na koszty tworzenia innowacji. Bez tego mechanizmu, innowacyjność nie bedzie mieć sensu ekonomicznego. I jednakowo dotyczy GMO jak i nieGMO. Cytuj: Teraz rozumiem skąd te 200 tys. samobójstw rolnikow Indyjskich ,jesli wprowadzono tam takie przepisy,ze nie mogli sobie hodować ziaren na zasiew i musieli sie zaopatrywać u monopolistów ,którzy sprzedawali im GMO Ty lepiej wytłumacz ten fenomen: czemu w takim razie nie wrócili do lepszych i tańszych (jak twierdzisz) upraw nieGMO? I czemu fala samobójstw nie ominęła rolników mających uprawy nieGMO? Niech zgadnę: Cyryl na nic nie odpowie, za jakiś czas wrzuci koeljny link od czapy albo kolejne hasełko czy slogan złodziei własności intelektualnej.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pt lip 30, 2010 19:42 |
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Ekologia
Cytuj: Jesteś ignorantem i tyle,więc lepiej może zamilcz.Część ziaren GMO produkowana jest w technologii tzw.terminatora,co sprawia,że rośliny nie produkują nadających się do zasiewu nasion.W mojej opinii nie jest grzechem,jeśli wysiewam zebrane na własnym polu ziarno. Jm, a dlaczego jestem ignorantem? Piszesz że część GM zbóż jest produkowana w technologii termniatora, ale część nie jest. Dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania, powątpiewania rzeczowo tylko stosujesz młotek ingnorancji? Czy forum traktujesz jako miejsce upowszechniania swoich pogladów i pozyskiwania do nich większej liczby osób, czy po prostu pałkowania pytających? Jak się ma traktowanie Hindusów do traktowania polskich rolników? Czy rząd w Delhi implementował rozporządzenia i dyrektywy EU z zakresu rolnictwa? Czy wiesz, że w Indiach żyje około 1 mld osób, większość z nich to rolnicy, gospodarujący w dodatku w prymitywnych warunkach. Jak to się ma do "chłopa polskiego"?
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
So lip 31, 2010 22:01 |
|
|
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Ekologia
Witam, zgodnie z obietnicą rozmawiałem ze znajomym specjalistą od produkcji roślinnej na dużą skalę odnośnie piractwa nasiennego i roślin gmo. Najpierw sprawa opłat za materiał siewny. Cyryl nie wspomniał, że producenci działający na areale poniżej 10 ha (a jest ich wielkim fanem) są zwolnieni z prowadzenia ewidencji i wnoszenia opłat nasiennych. Druga rzecz. Dla odmian modyfikowanych tradycyjnie również oczywiście obowiązuje uiszczanie opłat nasiennych - licencyjnych. Opracowanie odmiany zboża kosztuje naprawdę ciężkie pieniądze, które ktoś wykłada na tę działalność, natomiast korzyści są obustronne bowiem bowiem efektem prac badawczych jest odmiana o określonych i pożądanych przez rolnika właściwościach (np: zawartość glutenu, odporność na mróz, odporność na wyleganie, wczesność itp itd). A producent odmiany po odliczeniu zysku prowadzi dalsze prace rozwojowe. Ale Cyryl woli po chrześcijańsku okraść producenta danej odmiany zboża i opłaty w następnym roku już nie wnieść. Po trzecie opłaty licencyjne nie są wysokie. Dla areału 400 ha wspomnianego fachowca wynoszą ok 4000 zł. Co do "technologii terminatora" to bzdura i wymysł Cyryla i jemu podobnych  Fachowiec się zaśmiał i wspomniał coś o moherze nachodzącym na nos  I w końcu GMO. W Polsce nie można kupić nasion roślin GMO ale można je uprawiać, np legalnie kupując w Czechach. (Swoją drogą Czesi zawsze byli mądrzejsi od nas Polaków). Inna sprawa, że w zasadzie wszyscy kupujący surowiec od rolnika wymagają oświadczeń, że ziarno pochodzi od roślin nie-GMO. Także rynek roślin GMO jest w Polsce praktycznie martwy.
_________________
|
Pn sie 02, 2010 19:27 |
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Ekologia
Cytuj: (Swoją drogą Czesi zawsze byli mądrzejsi od nas Polaków). Sorry za OT, ale sprawdź proszę informacje dotyczące ostatniej wpadki Czeskiego wywiadu - ujawnienia na stronach internetowych MSZ listy aktywnych agentów ichszego wywiadu. Informacje były dostępnie na stronce od kwietnia do czerwca tego roku. BTW, tak pro forma: rośliny GMO to rośliny Genetycznie Modyfikowanych Organizmów. Trochę taki pleonazm wyszedł. Dzięki za info od fachowca (mimo politycznych wstawek). Pozdrawiam!
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Pn sie 02, 2010 19:43 |
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Ekologia
Co do pleonazmu faktycznie, to tak jak z numerem NIP:) Co do wstawek politycznych, w rozmowie zaznaczyłem, że chciałem się podzielić zdobytymi informacjami na forum, sygnowanym przez GN. Pokrótce scharakteryzowałem też ścierające się na forum poglądy i światopoglądy, oraz streściłem pobieżnie treści przekazywane przez Cyryla. Stąd ten wtręt polityczny.
_________________
|
Pn sie 02, 2010 20:23 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Ekologia
Spamerom dziękujemy
|
Cz paź 14, 2010 12:43 |
|
 |
Arkaszka
Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 21:17 Posty: 48
|
 Re: Ekologia
Ekologia to moda, jak dla mnie wiele z tych ekologicznych poczynań to poza ( gwiazdy lubia pokazać sie jakie są eko), z innej strony jest nas za dużo abyśmy mogli sobie pozwolić na wolną amerykankę. Ale niektóre jak np ocieplanie domów, czy ekologiczne ogrzewanie, to nie tylko moda ale i oszczędność http://blog.serwetki.net/?p=1355&preview=true
_________________ Zbłądzić może każdy, odnaleść drogę się jest trudno
|
N paź 31, 2010 10:02 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
 Re: Ekologia
Może moda, może oszczędność. Dziwne, że z wyżej wymienionych powodów kraje trzeciego świata, są dalej krajami trzeciego świata, gdzie na siłę zabrania się im rozwoju, każe korzystać z energii naturalnej i naturalnych upraw. Widziałem na filmie jak lekarz w przychodni w jednym z afrykańskich krajów jest zmuszony do korzystania z paneli słonecznych -> działa albo lodówka, albo inne urządzenie (nie pamietam czy światło, komputer, czy co innego) nigdy oba bo za dużo prądu zużywają. Paranoja. To samo z GMO. Europa się boi, a gdyby do głupiego ryżu dodać genetycznie witaminy śmiertelność (szczególnie dzieci i młodzieży) w rejonach, gdzie jest on głównym skłądnikiem diety by zmalała. Cała ta ekologia to świetna zabawa dla bogatych, którzy są oderwani od rzeczywistości.
|
N paź 31, 2010 17:54 |
|
 |
fundacjaSN
Dołączył(a): Wt mar 05, 2013 14:45 Posty: 9
|
 Re: Ekologia
Myślę, że trzeba wyjść od innego punktu. Mianowicie od pytań: czy na Ziemi mamy kryzys ekologiczny? Na czym on polega? Większość osób zgadza się, że kryzys ekologiczny jest faktem, a jego przejawami są ocieplenie klimatu, masowe wymieranie gatunków, zwiększanie się zakwaszenia oceanów i "martwych stref" na nich (można dopisać jeszcze kilka innych objawów).
Jeśli zgodzimy się co do tego, że jest problem, możemy szukać przyczyn i sposobów rozwiązania. Nie czytałam całego wątku, ale mam wrażenie, że kilku dyskutantów w ogóle nie widzi żadnego kryzysu ekologicznego, dlatego dyskutowanie o sposobach rozwiązania go nie może być owocne.
|
Śr mar 06, 2013 10:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|