Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): WIst Cytuj: My katolicy nie bawimy się we własne poglądy, lecz uznajemy nasze za równie słuszne dla nas jak i dal wszystkich innych. To chyba oczywiste że nasz dekalog, że nasze przekonania moralne to nie tylko sprawa jednej salki czy pomieszczenia na osiedlu lub na wsi. Na szczescie w Polsce juz niedlugo. Obecnie chodzi do kosciola 30-40% wierzacych, i ta liczba moze byc uwazana za liczbe katolikow. Reszta ochrzczonych jest religijnie obojetna. Tkwia w statystykach, bo nie chce im sie przechodzic przez procedura apostazji. Wierzacy to ludzie starsi, w mlodszym pokoleniu malo kto przywiazuje wage do religii. Nieliczne krzykliwe grupki mowia " w imieniu 96% katolikow". Wiec narzucanie jedynie slusznego swiatopogladu niedlugo sie skonczy. Podobne marzenia miał Stalin....ba, aby przyspieszyć upadek chrześcijaństwa rugował go przemocą mordując wierzących....oczywiście nieskutecznie Że tez wojujących ateistów tak drastyczny przykład niemocy niczego nie nauczył 
|
So kwi 26, 2014 12:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
xav napisał(a): Chciałbym Cię ponformować, że katolik to nie jest taki robot, który musi bezwzględnie zgadzać się na wszystko. Katolik to jest taki ktoś, kto przyjmuje podstawowe prawdy wiary, a jednocześnie przez całe swoje życie konfrontuje nauczanie Kościoła z realiami świata oraz swoim sumieniem. xav, myślę, że ktoś musi prezentować i taki pogląd i dobrze, że WIST to robi. Myślę, że robi słusznie. Skąd wiesz, czy nie równoważy tego w inny sposób, a ja jestem pewny, że równoważy. Myślę, że w tym wypadku konfrontacyjna postawa była spowodowana tym, że tredje ocenia katolicyzm z punktu widzenia innych realiów, w których żyje.
|
So kwi 26, 2014 12:18 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
@Alus
Kto to są "wojujący ateiści" i co mają wspólnego ze Stalinem, że mieliby się od niego uczyć?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So kwi 26, 2014 12:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
xav napisał(a): Można też tak jak Wy stawiać homoseksualistów pod ścianą nieustannie pisać, że homoseksualizm to grzech i nie dostrzegać w nich nic dobrego. Zastanów się która postawa jest bliższa Chrześcijaństwu. Postawa chrześcijańska jest taka, że grzech nazywa się grzechem, a nie przymyka na niego oczy i szuka czegoś "dobrego". Współżycie homoseksualne, nawet jeżeli ci się to nie podoba, jest grzechem i dokładnie tego naucza Kościół, a my za nim będziemy powtarzać.
|
So kwi 26, 2014 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
JedenPost napisał(a): @Alus
Kto to są "wojujący ateiści" i co mają wspólnego ze Stalinem, że mieliby się od niego uczyć? Nie czytujesz na forum wypowiedzi wojujących ateistów, czyli tych, którzy nie są zdolni postrzegać religii i wierzących w kategoriach pozytywnych? Dla ścisłości - Ciebie nie umieszczam w tej grupie Nie od Stalina się uczyć, ale na przykładzie nieskuteczności działań Stalina w unicestwianiu religii w ateistycznym komunistycznym kraju.
|
So kwi 26, 2014 12:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Alus napisał(a): Nie od Stalina się uczyć, ale na przykładzie nieskuteczności działań Stalina w unicestwianiu religii w ateistycznym komunistycznym kraju. Podobne marzenia miał już Neron w politeistycznym cesarstwie. Podobne marzenia miał Hitler w celu zastąpienia nazistowską ideologią, która dzieliła ludzi na lepszych i gorszych. Tylko że o niczym to nie świadczy.
|
So kwi 26, 2014 13:07 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
xav napisał(a): Chciałbym Cię ponformować, że katolik to nie jest taki robot, który musi bezwzględnie zgadzać się na wszystko. Katolik to jest taki ktoś, kto przyjmuje podstawowe prawdy wiary, a jednocześnie przez całe swoje życie konfrontuje nauczanie Kościoła z realiami świata oraz swoim sumieniem. Generalnie moje stanowisko się nie zmieniło. Każdy z nas może napisać co myśli i zdania będą równoważne, puki nie poda się argumentów. Ja takowe podałem - albo ufamy naszemu Kościołowi, albo mu nie ufamy. Jeśli nie ufamy w jednym, to od razu możemy podważać każdą inną prawdę. Na jakiej podstawie mam ufać Kościołowi że są prawdy wiary i pomniejsze, które mnie np nie obowiązują? Zupełny absurd wychodzi z takiej postawy gdzie katolik może być poglądami bliżej protestantyzmu. Natomiast oczywiście katolik nie jest robotem i ja to wyraźnie podkreśliłem. Trzeba tylko rozumieć że myślenie to jedno, a jakiś fundament własnych przekonań, to co przejmujemy od innych to drugie. Nie nazwalibyśmy naukowcem człowieka, który jedyne co robi to podważa wszystko, bez oparcia się w metodologii, badaniach, źródłach itp. Natomiast dziwne że wiele głosów tutaj uważa że posiadanie fundamentu to oznaka braku myślenia. Kto ulegnie takiej manipulacji dopiero wykaże się brakiem myślenia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So kwi 26, 2014 14:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Posiadanie fundamentu moralnego jest oznaką myślenia. Katolik powinien się do nauczania stosować, i to nie wybiórczo, inaczej jest niekonsekwentny. Przy tym wszystkim nie można też jednak zapominać o tym, że ludzie są ludźmi. Samo przyjęcie wiary nie powinno stać się jednak pretekstem do wyciągania wniosku, że tylko robi się homoseksualiście łaskę, że się go toleruje, bo ma się takie a nie inne skojarzenia, podczas gdy ta druga osoba skojarzenia może mieć zupełnie inne, inny światopogląd, i odbierze to jako wyraz ignorancji.
|
So kwi 26, 2014 15:20 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Nikt nie robi łaski homoseksualiście że go toleruje, a w każdym razie nie jest to prawidłowe rozumienie nauczania w tej kwestii. Na dokładnie tej samej zasadzie traktuje się wszystkich grzeszników i nie ma że homoseksualizm jest jakimś wielkim wyjątkiem. Każdy jest zapraszany do Kościoła, do zmiany w życiu, do samego Boga, ale nie głaska się człowieka po główce z pozwoleniem aby robił co chce. Jeśli piszesz o tym że do nauczania katolik powinien się stosować, bo z założenia jak katolik się po prostu z nim zgadza to słusznie piszesz. Ale jeśli chcesz zmian w sprawie podejścia do tego grzechu o jakim tu mowa to musiałbyś zmienić tekst Biblii. I tu wszelkie dyskusję się kończą. To ślepy zaułek bo oznacza tyle że ten sam Ducha albo spaprał Biblię, albo spaprze coś w przyszłości, albo nie ma żadnego Ducha a wszystko to tylko wymysły. Masz ten sam dylemat co autor tego tematu - chcesz mieć dwie rzeczy za jednym zamachem, ale ich nie da się połączyć. Tu jest wybór, bo nie ma miejsca na kompromis.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So kwi 26, 2014 15:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Widocznie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Ja nie pisałem nic o sobie w tym podsumowaniu. Odniosłem się tu do porównania do zoofilii, które padło wcześniej; do pytania, dlaczego w ogóle ktoś miałby tolerować czyny homoseksualne, sugerując jedynie słuszną receptę na życie dla każdego. Pisałem tu o stosunek katolików do przypadkowych osób, które spotkają w przyszłości na swojej drodze. Jeśli jednak i po drugiej stronie jest ignorancja w stosunku do Kościoła, to taka postawa jest z drugiej strony zrozumiała, ale warto może się wpierw spróbować porozumieć.
|
So kwi 26, 2014 15:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Ja odniosłem się do tego co pisałeś wcześniej o tym, że liczysz na zmiany, oraz powyżej, że należy stosować się do nauczania. To są dwie sprzeczności i nie wiem które stanowisko jest faktycznie Twoje.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So kwi 26, 2014 16:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
W pewnym punkcie na poprzedniej stronie straciłem na to nadzieję całkowicie, bo istnieje zagrożenie, że ktoś doszuka się w tym działania Antychrysta, więc tak czy inaczej doszłoby do podziału. W związku z tym podsumowanie może być takie i tylko takie.
|
So kwi 26, 2014 16:13 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Poza sferą opętań i antychrystów jest jeszcze sfera ludzkiego przekonania, błędu lub oczekiwań. Nie wszystko co niezgadza się z nauką Kościoła musi byc od razu żywym antychrystem. To niebezpieczne doszukiwanie się w sobie jakichś opętań itp.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So kwi 26, 2014 16:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Lepiej się więc wycofać niż nosić w sobie wątpliwości.
|
So kwi 26, 2014 18:24 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Wątpliwości są normalne i zazwyczaj zdrowe. Myślę że wielu ludzi boi się ich i woli udawać, ale na dłuższą metę nie da się udawać i wątpliwości wrócą. To jest właśnie ten element o którym pisaliśmy nieraz, że katolik nie jest robotem. I dobrze, bo ma wole poznać i zrozumieć, a tak nic nie rozumie tylko ślepo wierzy choć nie wie tak naprawdę w co. Nikomu nie wyjaśni, przed nikim nie obroni tej wiary. Ja jedynie napisałem że takie wątpliwości to ślepa uliczka o ile chce się pozostać osobą wierzącą, co nie znaczy że trzeba udawać. Trzeba za to cały swój system wartości prześwietlić i zobaczyć co z tego wyjdzie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So kwi 26, 2014 22:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|