Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
Nie było tu żadnych oskarżeń.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr lis 19, 2014 20:21 |
|
|
|
 |
magicvortex
Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59 Posty: 101 Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
WIST napisał(a): Nie było tu żadnych oskarżeń. Faktycznie pochopnie i źle użyłem słowa "oskarżeń", przepraszam, wycofuję się z tego. Chodziło mi tylko o to że nie podejmuję dalszej dyskusji, więc nie odpowiadam na ten "nietrafiony przykład".
|
Śr lis 19, 2014 20:40 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
W porządku. Dziękuję za rozmowę.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr lis 19, 2014 21:35 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
magicvortex napisał(a): Jeśli stworzysz definicję według której planeta musi mieć kształt sześcianu to ta definicja jest niezgodna z rzeczywistością Jeżeli definicja definiuje "planetę" jako obiekt o kształcie sześcianu, to "planetami" są obiekty o kształcie sześcianu, zaś obiekty nie mające kształtu sześcianu nie są wg tej definicji planetami. Teraz jaśniej? Cytuj: Tak. Niedoskonała moralność nie oznacza jeszcze że myląca się w każdym przypadku A skąd wiadomo, w jakim jest? Cytuj: Jak masz doskonałe narzędzie tortur to można ocenić ze jest to narzędzie do robienia niemoralnych rzeczy i doskonałość nie jest tu żadnym immunitetem. A doskonałość moralna? Cytuj: I w koło macieju, Bóg wykonuje akcje które podlegają moralnej ocenie Z punktu widzenia niedoskonałej moralności? Jaki w tym sens? Cytuj: Nie akceptuję tego immunitetu Masz prawo do braku akceptacji wbrew logice i sensowi - nikt ci go nie odbierze 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 24, 2014 12:40 |
|
 |
magicvortex
Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59 Posty: 101 Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
Johnny99 napisał(a): Jeżeli definicja definiuje "planetę" jako obiekt o kształcie sześcianu, to "planetami" są obiekty o kształcie sześcianu, zaś obiekty nie mające kształtu sześcianu nie są wg tej definicji planetami. Teraz jaśniej?
Ależ ja wiedziałem że tak odpowiesz. Tylko że jednocześnie mając definicję planety-sześcianu pokazujesz palcem na planetę-kulę i twierdzisz że wszystko się zgadza to znaczy że coś pomieszałeś. Na resztę nie odpowiadam bo jak pisałem w innym wątku marnujesz mój czas.
|
Pn lis 24, 2014 13:21 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
magicvortex napisał(a): Ależ ja wiedziałem że tak odpowiesz. Tylko że jednocześnie mając definicję planety-sześcianu pokazujesz palcem na planetę-kulę i twierdzisz że wszystko się zgadza to znaczy że coś pomieszałeś. Że jak? Co się zgadza? Nawiasem mówiąc: gdyby tak było, to oznaczałoby to, że błędnie stosuję definicję, a nie że "udowodniono błędność definicji".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 24, 2014 13:53 |
|
 |
magicvortex
Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59 Posty: 101 Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
To prawda, na tym przykładzie. Jednak jeśli próbujecie stworzyć definicję Boga jako "byt konieczny" to jeśli nie istnieje to definicja jest błędna bo niezgodna z rzeczywistością. Ewentualnie jak tworzysz definicję która jest wewnętrznie sprzeczna to też jest błędna. Ale to wałkowanie tematu w kółko.
|
Pn lis 24, 2014 14:43 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
magicvortex napisał(a): To prawda, na tym przykładzie. Jednak jeśli próbujecie stworzyć definicję Boga jako "byt konieczny" to jeśli nie istnieje to definicja jest błędna bo niezgodna z rzeczywistością. Ależ skąd. Definicja nie może być "błędna". Jeżeli słowo Bóg oznacza byt konieczny, a Bóg nie istnieje, to znaczy po prostu tyle, że nie istnieje coś takiego, jak "byt konieczny" (tzn. taki, który "musi" istnieć z samej istoty rzeczy) - istnieją wyłącznie byty niekonieczne. Na tym zresztą, jak się wskazuje, polegał błąd dowodu św. Anzelma.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 24, 2014 14:52 |
|
 |
magicvortex
Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59 Posty: 101 Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
|
 Re: Czy stanęlibyście za bogiem gdyby nie był wszechmocny?
To mi starczy za odpowiedź. Dziękuję.
|
Pn lis 24, 2014 15:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|