Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 21:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Co bardziej niebezpieczne dla katolika i dlaczego? 
Autor Wiadomość
Post Co bardziej niebezpieczne dla katolika i dlaczego?
Chciałem zadać dwa proste pytania.
Co jest gorsze i bardziej niebezpieczne dla katolika? :
1. Dyskusja z ateistą?
2. Czy dyskusja z Świadkiem Jehowy?

Chciałbym, poznać wasze zdanie:
Która z tych dyskusji jest bardziej niebezpieczna dla katolika ?
Ale przede wszystkim chciałbym poznać odpowiedź na pytanie:
Dlaczego jest bardziej niebezpieczna ?


Pt lis 16, 2007 19:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Groźniejsza jest rozmowa ze ŚJ, bo ateista sie myli a ŚJ kłamie (parafraza zasłyszanego tekstu). ;)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lis 16, 2007 20:01
Zobacz profil
Post 
Niebezpieczna w jakim sensie?

Dyskusja zawsze jest w porządku! Jak ktoś ma inną religię, nie oznacza to, że nie można się nawzajem nakładniać/nawracać. Dialog pomiędzy religiami powinien być czymś powszechnym.


Pt lis 16, 2007 20:01
Post 
filippiarz napisał(a):
Groźniejsza jest rozmowa ze ŚJ, bo ateista sie myli a ŚJ kłamie (parafraza zasłyszanego tekstu). ;)


To ateista nie kłamie ? :D


Pt lis 16, 2007 20:28
Post 
Niebezpieczna w sensie: że bardziej może wpłynąć na poglądy wierzącego katolika.


Pt lis 16, 2007 20:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: Co bardziej niebezpieczne dla katolika i dlaczego?
Aztec napisał(a):
Co jest gorsze i bardziej niebezpieczne dla katolika? :
1. Dyskusja z ateistą?
2. Czy dyskusja z Świadkiem Jehowy?


Może cię zdziwię, ale żadna. Te dyskusje mogą być - choć nie muszą - co najwyżej stratą czasu. :)


Pt lis 16, 2007 20:46
Zobacz profil
Post 
Dziękuję, że zechciałaś dla mnie stracić odrobinę swojego czasu! :-) Doceniam to.


Pt lis 16, 2007 21:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Aztec napisał(a):
filippiarz napisał(a):
Groźniejsza jest rozmowa ze ŚJ, bo ateista sie myli a ŚJ kłamie (parafraza zasłyszanego tekstu). ;)
To ateista nie kłamie ? :D

Nie bo nie zna Pisma.
ŚJ natomiast znają Pismo ale przekręcają i mataczą jego treść.

PS: chciałem przeprosić ewent. Świadków Jehowy, którzy to przeczytają - nie utożsamiam się z tymi treściami, próbuję oddać znaczenie tego co gdzies usłyszałem.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lis 16, 2007 21:02
Zobacz profil
Post 
W skoro twierdzisz, że ateiści nie znają pisma świętego, zadam ci poprawioną wersję pytania specjalnie dla ciebie:
Która dyskusja jest bardziej niebezpieczna dla katolika ?
- ze Świadkiem Jehowy ?
- czy z ateistą (byłym Świadkiem Jehowy)? :-)


Pt lis 16, 2007 21:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
@Aztec
Lol!
Niestety nie mam kogo zapytać, a odpowiedź może być, jak to mówią anglosasi - "tricky" :D

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lis 16, 2007 21:18
Zobacz profil
Post 
Aztec napisał(a):
Niebezpieczna w sensie: że bardziej może wpłynąć na poglądy wierzącego katolika.


Skoro katolik przez Ciebie określany ma aż tak mało powodów do wiary, że rozmowa z ateistą czy jehowym może na niego wpłynąć, to coś tu jest nie tak..


Pt lis 16, 2007 22:44

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
...albo jego rozmówcy mają więcej argumentów jeśli człowiek ma powiedzmy refleksyjną nature i zastanawia się nad różnymi rzeczami można go w ten sposób przekonać a przynajmniej zapoczątkować w tym człowieku pewien proces który ostatecznie doprowadzi do zmiany/porzucenia wiary jeśli jest głęboko wierzący pewnie potrwa to dłużej ale moim zdaniem siła wiary ma tu raczej drugorzędne znaczenie otwartość na cudze poglądy jest znacznie ważniejsza.


Pt lis 16, 2007 22:53
Zobacz profil
Post Re: Co bardziej niebezpieczne dla katolika i dlaczego?
Aztec napisał(a):
Chciałem zadać dwa proste pytania.
Co jest gorsze i bardziej niebezpieczne dla katolika? :
1. Dyskusja z ateistą?
2. Czy dyskusja z Świadkiem Jehowy?

Pytanie jest źle postawione. Gdybyś się spytał, czy dyskusja z ateistą lub świadkiem Jehowy jest niebezpieczna, nie miałbym zastrzeżeń. Czyżby strach przed próbą refleksji była aż tak wielka, że traktujesz to jako zagrożenie? Otwórz się na świat. :-D
Aztec napisał(a):
Niebezpieczna w sensie: że bardziej może wpłynąć na poglądy wierzącego katolika.

To tylko dla jego dobra :diabel:
filippiarz napisał(a):
Groźniejsza jest rozmowa ze ŚJ, bo ateista sie myli a ŚJ kłamie

Nikt nie wie, czy się myli, bo stosunek do boga to kwestia wiary. Równie dobrze, możesz mylić się TY.
filippiarz napisał(a):
/to ateista nie kłamie?/Nie bo nie zna Pisma.

Ateista nie kłamie, lecz bazuje na faktach, jego argumentami są osiągnięcia dzisiejszej nauki, a biblię zna lepiej, niż katolicy, dlatego na każdym kroku wytyka jej błędy.
Galaktyczny napisał(a):
Skoro katolik przez Ciebie określany ma aż tak mało powodów do wiary, że rozmowa z ateistą czy jehowym może na niego wpłynąć, to coś tu jest nie tak..

Jeśli indoktrynacja KK była aż tak natężona, być może masz rację, ale jeśli mówimy o wpływie na poglądy, to niestety odwrotnie - ateista ma tak mało powodów do wiary, że rozmowa z katolikiem, czy jehowym na niego w żaden sposób nie wpłynie. :diabel:


Pt lis 16, 2007 23:24
Post 
No napisał(a):
...albo jego rozmówcy mają więcej argumentów jeśli człowiek ma powiedzmy refleksyjną nature i zastanawia się nad różnymi rzeczami można go w ten sposób przekonać


Więcej argumentów na to, że Boga/Jezusa nie ma?
A jak nie daj Boże zaczniesz się zastanawiać i analizować historię Kościoła i Chrześcijanstwa, to okaże się, że bliżej prawdy będziesz, gdy będziesz ateistą..

Tak mniej więcej rozumiem Twoją wypowiedź. Chociaż iść za stadem i nie zastanawiając się nad tym, w co się wierzy jak dla mnie jest głupotą... Im bardziej się nad tym zastanawiam, tym bardziej inaczej pojmuje Boga i Jezusa niż Kościół, więc może coś w tym jest.


Pt lis 16, 2007 23:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: Co bardziej niebezpieczne dla katolika i dlaczego?
Frigid napisał(a):
filippiarz napisał(a):
Groźniejsza jest rozmowa ze ŚJ, bo ateista sie myli a ŚJ kłamie
Nikt nie wie, czy się myli, bo stosunek do boga to kwestia wiary. Równie dobrze, możesz mylić się TY.

No bo przecież obiektywna prawda to ta objawiona przez Boga - każdy kto twierdzi inaczej rozmija sie z obiektywną prawdą, ba! - z jedyną istniejącą prawdą, bowiem dawcą i źródłem prawdy jest jedynie Bóg w Trójcy jedyny.
Żadna prawda ludzka nie może być obiektywna bo nie da się stwierdzić jej obiektywności z ludzkiego, subiektywnego poziomu. :)

Frigid napisał(a):
filippiarz napisał(a):
/to ateista nie kłamie?/Nie bo nie zna Pisma.
Ateista nie kłamie, lecz bazuje na faktach, jego argumentami są osiągnięcia dzisiejszej nauki, a biblię zna lepiej, niż katolicy, dlatego na każdym kroku wytyka jej błędy.

Czy upośledzony umysłowo 10 latek, który przeczytał Ulissesa, może powiedzieć, że zna tę książkę lepiej niż inni? Nie bardzo, skoro jest nie tylko upośledzony ale i nie w pełni rozwinięty - w każdej religii monoteistycznej pełnia rozwoju, zrozumienia i doskonałości jest w bliskości Boga, a ateista sam się przecież od niego odcina czyli upośledza, rani i ogranicza rozwój komunii z Bogiem. Biblię można właściwie zrozumieć tylko czytając ją sercem wypełnionym wiarą :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lis 16, 2007 23:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL