Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Autor |
Wiadomość |
DaX
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 20:29 Posty: 8
|
 Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Czy jesteście bogobojni ? czy boicie się Boga ? Bóg wybacza i jest sprawiedliwy ale boję się go, czym jest wojna, przemoc wobec gniewu bożego ?
Wierzmy i bójmy się Pana Boga bo tylko on jest naszym sensem, naszym początkiem i końcem 
|
Pn sty 26, 2009 18:42 |
|
|
|
 |
caterina78
Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21 Posty: 64
|
Zdecydowanie nie!
Nie nie boje sie Boga, bo dlaczego mialabym sie bac Absolutu Milosci.
Jedyna moja obawa jest nieumiejetnosc kochania Go w taki sposob jaki ode mnie oczekuje, a przeciez nie daje mi zadania nieosiagalnego. Najwieksza moja obawa jest zmarnowanie szansy jaka kazdego dnia w swoim nieskonczonym milosierdziu mi daje...
_________________ Kasia
Jezu ufam Tobie!
|
Pn sty 26, 2009 19:32 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Myśle że zanim zacznie się poważna dyskusja warto sobie zadać pytanie co znaczy bać się Boga? Opcje są dwie:
1. Boje się Go tak jak bałbym się oprawcy, zabójcy, czyli paralizujący strach przez stratą i krzywdą.
2. Boje się Go tak jak ojca, czy żony, czyli nie chce zawieśc zaufania, skrzywdzić słowem, gestem itp.
Myśle że ta druga opcja pasuje lepiej, bo ja boje się Boga, choć wiem że krzywdy mi nie zrobi. Ale wiem że mogę zawieśc Jego miłość, zmarnotrawić dary itd. za co będzie się gniewać. Niby dlaczego miłośc ma wykluczać naturalne reakcje jak np. gniew? Właśnie to że są one i naturalne i potrzebne sprawia że nie są zbene ani złe same w sobie. Efektem gniewu może być napomnienie, ale i agresja. Bóg napomina w swoim gniewie, nie krzywdzi.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn sty 26, 2009 19:44 |
|
|
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
DaX napisał(a): Czy jesteście bogobojni ? czy boicie się Boga ? Bóg wybacza i jest sprawiedliwy ale boję się go, czym jest wojna, przemoc wobec gniewu bożego ? Wierzmy i bójmy się Pana Boga bo tylko on jest naszym sensem, naszym początkiem i końcem 
A dlaczego boisz się swojego Boga, czy on chce ciebie skrzywdzić?
Wątpię aby jakikolwiek bóg zrobił kiedykolwiek komuś jakąkolwiek krzywdę.
|
Pn sty 26, 2009 19:51 |
|
 |
caterina78
Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21 Posty: 64
|
Wist!
Otoz to jesli stawiasz to w takim swietle to zdecydowanie 2 opcja, dla mnie bac sie to lek przed wyrzadzeniem krzywdy, ale wiem tez , ze kochajacy Bog swojemu stworzeniu takiemu jak ja gdy poraz enty nie bedzie go sluchac to porzez gniew moze upomniec, nauczyc.
_________________ Kasia
Jezu ufam Tobie!
|
Pn sty 26, 2009 19:53 |
|
|
|
 |
DaX
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 20:29 Posty: 8
|
Vacarius nie rozumiesz, chodzi o to co napisał WIST a dokładnie 2 opcja  bać się kogoś to nie znaczy tylko że ktoś chce Cie zabić. Obawa przed tym że go zawiedziemy. Jest też druga opcja kiedy ktoś nie kocha Boga lub szydzi sobie z niego, wtedy może być styczność z jego gniewem, podkreślam MOŻE ale nie musi 
|
Pn sty 26, 2009 20:45 |
|
 |
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
WIST napisał(a): Myśle że zanim zacznie się poważna dyskusja warto sobie zadać pytanie co znaczy bać się Boga? Opcje są dwie:
1. Boje się Go tak jak bałbym się oprawcy, zabójcy, czyli paralizujący strach przez stratą i krzywdą. 2. Boje się Go tak jak ojca, czy żony, czyli nie chce zawieśc zaufania, skrzywdzić słowem, gestem itp.
Bać się kogoś to nie to samo co bać się o kogoś
Używasz dwóch różnych pojęć tak jakby były tym samym. Mam nadzieję że nie robisz tego z premedytacją.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Wt sty 27, 2009 8:25 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czym jest gniew boży? Bóg może czuć się zdenerwowany? Mnie się zdaje, że irytacja jest raczej objawem słabości, więc mi to do Boga nie pasuje.
Zresztą jak Bóg może odczuwać emocje? Czy czuje napięcie mięśniowe?  Tego nie mogę zrozumieć
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt sty 27, 2009 11:41 |
|
 |
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
DaX napisał(a): Vacarius nie rozumiesz, chodzi o to co napisał WIST a dokładnie 2 opcja  bać się kogoś to nie znaczy tylko że ktoś chce Cie zabić. Obawa przed tym że go zawiedziemy.
Bać się ojca to nie to samo co bać się że się np. zawiedzie zaufanie ojca. To dwie odrębne kwestie. Jeśli ktoś boi się ojca to znaczy że odczuwa strach przed ojcem. Można oczywiście bać się że się ojca skrzywdzi ale nikt przecież takiego odczucia nie nazwie strachem przed ojcem. Nasz język jest tu dostatecznie precyzyjny i nie zostawia miejsca na taką nadinterpretację której próbujecie dokonać.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Wt sty 27, 2009 13:08 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Nie boję się Boga. On nic złego mi nigdy nie zrobi. Boję się o siebie. Nie boję się, że On mnie odrzuci - boję się, że ja Go odrzucę.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 27, 2009 14:59 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: On nic złego mi nigdy nie zrobi.
A skąd taka pewność?
Jeśli taka istota istnieje nigdy nie możemy być pewni co może zrobić...
|
Wt sty 27, 2009 16:29 |
|
 |
dexter092
Dołączył(a): Wt sty 27, 2009 17:19 Posty: 1
|
No napisał(a): Cytuj: On nic złego mi nigdy nie zrobi. A skąd taka pewność? Jeśli taka istota istnieje nigdy nie możemy być pewni co może zrobić...
On nic nam nie zrobi, gdyż nas kocha, bo niby po co by nas stworzył po to żeby nam dokuczać ? nie sądzę  tylko my zrobimy sobie sami tj grzechem
|
Wt sty 27, 2009 18:28 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Klebestift
Nie wiem czy w tym przypadku możemy mówić o jakiejś premedytacji, odniosłem wrażenie jakbym miał w Twoich oczach swoją wypowiedzią podważać coś niezwykle ważnego i to celowo.
Tymczasem jak napisałem - mogę bać się kogoś kto mi chce zrobić krzywde, lub kogoś kto mi krzywdy nie zrobi, ale wiem że będzie się gniewać bo go przykładowo zawiodłem. W takiej sytuacji nie boje się o kogoś, tylko kogoś, wobec kogo zawiniłem, ale wyniak to nie z czystego strachu, tylko wyrzutów mojego sumienia i świadomości mojego błędu, który gdyby nie był popełniony nie sprowadził by takich odczuć. Mogę oczywiście bać się o kogoś, jeśli takiej osobie potencjalnie może dziać się krzywda, ale nie to było głównym elementem o którym pisałem.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sty 27, 2009 21:11 |
|
 |
DaX
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 20:29 Posty: 8
|
skąd u was taka pewność siebie że nic się nie stanie ? nie słyszeliście o potopie ? nadal twierdzicie że Bóg nigdy się nie denerwuje ? możemy się tylko domyślać ale od zawsze nakazywane było być bogobojnym i ja się tego trzymam choćby nie wiem co 
|
Śr sty 28, 2009 11:46 |
|
 |
ThinAir
Dołączył(a): Pt sty 09, 2009 13:41 Posty: 125
|
Potop był konsekwencją ludzkiego życia w grzechu, Noe, który żył w przyjaźni z Bogiem nie musiał się lękać "kary boskiej". Wierzący boi się Boga, czyli bierze Jego Słowo do serca i dba o wierność przyjaźni.
_________________ http://pl.youtube.com/watch?v=9tYT3F5lA4A
http://www.youtube.com/watch?v=RZol4zJt--8
|
Śr sty 28, 2009 12:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|