Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 18:01



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Grzechy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Grzechy
Mam 2 pytania:

1.) Czy Bóg mi wybaczy taki grzech: Gdy miałam 15 lat, dowiedziałam się, że Bóg nie wybacza bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu. Po kilku minutach świadomie, dobrowolnie i z premedytacją wyklnęłam Ducha Św. Mało tego! Byłam pewna, że jak będę żałować i się wyspowiadam to Bóg na 100 % mi wybaczy nawet niewybaczalny grzech !

2.) Gdy miałam niespełna 16 lat, celowo przyznałam rację faryzeuszom, co do bluźnierstwa przeciwko Duchowi Św.

Teraz wiem, że to było głupie i tego żałuję.
Czy mam jakieś szansę na Boże przebaczenie?


So gru 04, 2010 21:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Grzechy
Grzech przeciw Duchowi Świętemu to zatwardziałość. Nie jakieś konkretne przeklnięcie na Ducha Świętego. Można powiedzieć że ten grzech wynika sam z siebie, jest logiczną konsekwencją naszej postawy. Jeśli zatem trwamy w jakimś grzechu, świadomie i dobrowolnie wciąż go powtarzamy i nie żalujemy, to siłą rzeczy nie ejst on wybaczony. A nie jest wybaczony bo my tego nie chcemy. Więc Bóg Ci wybaczy wszystko za co szczerze będziesz żałować. Bóg wybacza ZAWSZE, jeśli MY prosimy o wybaczenie.

A na przyszłość spróbuj sama sprawdzić co oznacza dany termin, bo to nie jest żadna tajmenica. Warto uczyc sie samemu zdobywać informacje.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So gru 04, 2010 21:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Grzechy
Ja wiem o tym. Ale proszę jeszcze raz przeczytać mój drugi grzech.
W Biblii jest wyraźnie napisane: ''To dlatego, iż mówili: Ma ducha nieczystego'', więc ten grzech musi mieć dużo wspólnego z nazwaniem dzieła Ducha Św. dziełem Belzebuba.

A ja wiedziałam, że to niewybaczalny grzech, a mimo to z premedytacją przyznałam rację faryzeuszom. Więc chyba postąpiłam tak samo jak faryzeusze. A teraz żałuję i wiem, że to było bardzo głupie.

A Bóg faryzeuszom nie wybaczył.

Skoro Bóg wybaczy wszystkie grzechy, to dlaczego w Biblii jest mowa o grzechu NIEWYBACZALNYM ?

PS. Próbuję zdobywać inforumację w internecie i tu.


Ostatnio edytowano So gru 04, 2010 21:58 przez Natalia15, łącznie edytowano 1 raz



So gru 04, 2010 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37
Posty: 151
Post Re: Grzechy
Natalia15 napisał(a):
Czy mam jakieś szansę na Boże przebaczenie?

Bóg jest Miłością. Miłością Miłosierną. Miłością przebaczającą. I jeszcze raz, i zawsze, i na wieki Miłością. Ale Miłością nie z tej ziemi. Milością czystą. Nie pamiętającą tego, co złe. Miłością zawsze dającą nadzieję, by powstać. By zacząć od nowa. Miłością, która nigdy nie odrzuci człowieka. Miłością, która jest większa od jakiegokolwiek, jakiegokolwiek naszego grzechu.

Więc - oczywiście - Bóg Ci wybaczył. Czasem trudniej wybaczyć samemu sobie.
Powodzenia!

_________________
To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.


So gru 04, 2010 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Grzechy
A ja już odpowiedziałem. Nie ma innej odpowiedzi. Natomiast jeśli chcesz dyskutować z nauką katolicką to podaj proszę konkretne namiary na ten fragment bo na razie jest to jedno zdanie wyrwane z tekstu.

Gdzie jest napisane że Bóg nie wybaczył faryzeuszom, oraz gdzie masz napisane że wszyscy całe życie podważali ofiarę Jezusa. Nie znasz przypowieści o tym z faryzeuszow który przyszedł do Jezusa nocą aby rozmawiać?

Jużwyjasniłem na czym polega niewybaczalnoc grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. Nie na tym że zrobimy coś co jest niewybaczalne, ale na tym że nie prosimy o wybaczenie, a nawet dalej grzeszymy, więc i go nie otrzymujemy. Na tej samej zasadzie można iść do spowiedzi wyznac grzech z myślą że go powtorzymy, taka spowiedz jest niewazna. A gdyby Bog mial nam nie wybaczyć głupot zrobionych za mlodu, takich jak Twoje to wszyscy byśmy poszli do piekla. Pomysl ile za młodu nagrzeszył się św. Augustyn. Nawrócenie i żal za grzechy się liczą, a nie jakieś zasady które z gory skazują nas na śmierć duchową. Nie zamykaj sobie drogi do przebaczenia bo Bóg Ci jej nie zamyka. Ale sama jesteś na dobrej drodze aby zwątpić w łaskę Boga.

Jeśli interesuje Cie spojrzenie katolickie to najlepszy jest do tego katechizm, dostpęny w necie. Nie musisz zadawać tego samego pytania 10 forach, oraz sukać na 20 stronach. Mozna oczywiście ale nie wiem po co, skoro jedna jest wersja, reszta to jakieś cudze teorie.Chyba że interesują Cie wszystkie teorie ale wtedy to nie wiem po co pytasz o spowiedz - sakrament wybitnie związany wlaśnie z nauką katolicką i tym co ona głosi.

Nie odbieraj tego co piszę jako krytykę, a jeśli jestem zbyt szorstki to daj znać, w necie nie zawsze da się przekazać wszystko w tym i emocje, zgodnie z tym co faktycznie jest po tej stronie monitora.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So gru 04, 2010 22:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Grzechy
Właśnie jest kilka teorii.

Wiem, że to były głupoty za młodu, ale to było bardzo poważne grzechy, i mam prawo się zastanawiać, czy Bóg mi wybaczy, a zwłaszcza ten drugi, który w Biblii jest określony jako niewybaczalny. Ja przyznałam rację faryzeuszom, czyli popełniłam taki sam grzech, co oni!

A w ogóle skąd masz pewność, czy ten faryzeusz, który chciał porozmawiać z Jezusem, bluźnił przeciwko Duchowi Św. ?


So gru 04, 2010 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Grzechy
Czy masz prawo się zastanawiać? Tak, ale czy masz prawo się zastanawiać czy Bóg wybacza tym którzy Go o to proszą? Nie sądzę. Oczywiście możesz, ale to strata czasu. Jeśli jednak poszukujesz to jak dla mnie narazie jedyne co robisz to gubisz sie w tym. W Twoim przypadku czytanie Biblii samodzielnie szkodzi. Prosiłem o namiary na fragment i gdzie one są? Jeśli wnioskujesz z Biblii absurdalnie że nie masz u Boga wybaczenia to już widać w czym tkwi problem. Równie dobrze możesz wywnioskowac z Biblii inne bzdury typu że Go nie ma, albo że nie jest miłością. Do Biblii trzeba jeszcze rozsądku i wiary. Nie potrzebuje znać Biblii na pamięć, super dokładnie gdy mam wiare i ufność. Zastanawiałaś się kiedy na czym niby ma polegac róznica między zdrad Jezusa (zdrada samego Boga) a przeklnięciem wobec Ducha Świętego? Więc pomyśl logicznie czy naprawde Bóg jest jakims dziwakiem ktory karze na wieki za mniejsze przewinienia (przeklnięcie w kierunku Boga), a za większe (zdrada Boga z poważnymi konsekwencjami) spokojnie wybacza jeśli o to prosimy. Zresztą pierwsze słyszę aby były różne teorie na ten temat - kto konkretnie głosi że Bóg nie wybacza jakichś grzechów pomimo naszego błagania? Jest nawet fajna przypowieść o tym jak to biedna kobieta była natrętna wobec jednego gościa i z uwagi na jej natręcotwo on jej pomógl. O ileż bardziej Bóg z uwagi na nasze wytrwałe prośby nas nie wysłucha. Biblia sobie nie przeczy.

To Ty napisałaś że faryzeusze nie mają u Boga wybaczenia. Więc zapytałem (a odpowiedzi nie widzę) gdzie jest tak napisane, oraz co z tym który uwierzył Jezusowi. Albo czytasz Biblię w całości, albo wyrywasz z kontekstu. Ja w każdym razie czekam a odpowiedz bo w ping pknga nie mam czasu się bawić.

W każdy razie czekam na konkrety i odpowiedzi, bo jak już pisalem, mnie nie przekonuje na zasadzie ping-ponga że Bóg nie jest milosierny. Wielu już doszlo do wielu dziwacznych wniosków "bo coś bylo jasno napisane w Biblii". Ja nawet nie śmiem uważać że wiem lepiej.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So gru 04, 2010 22:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Grzechy
Nie znam tej przypowieści o faryzeuszu, który chciał rozmawiać z Jezusem. Ale nie wiadomo, czy ten faryzeusz bluźnił przeciwko Duchowi Św. !!!

Proszę fragment: ''Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną - rozprasza. Dlatego mówię wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nigdy nie zostanie odpuszczone. Nawet jeśli ktoś powie słowo przeciwko Duchowi Świętemu, zostanie mu to odpuszczone, kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie otrzyma przebaczenia ani na tym świecie, ani w przyszłym. To dlatego [tak oznajmił], iż mówili: Ma ducha nieczystego''.

Faryzeusze popełnili niewybaczalny grzech, nazywając dzieło Ducha Św. (uzdrowienie człowieka przez Jezusa), dziełem szatana, a ja to potwierdziłam, czyli to tak samo, jakbym nazwała Jezusa, że działa mocą Belzebuba.

Biblia też mówi, że surowość Boga jest równie wielka jak jego miłosierdzie – por. Syr 16,12.


So gru 04, 2010 22:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37
Posty: 151
Post Re: Grzechy
List do Rzymian, 3, 21-26.

_________________
To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.


So gru 04, 2010 23:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Grzechy
Cytuj:
Nie znam tej przypowieści o faryzeuszu, który chciał rozmawiać z Jezusem. Ale nie wiadomo, czy ten faryzeusz bluźnił przeciwko Duchowi Św. !!!

Ty napisałaś że faryzeuszom Bóg nie wybaczył. Wybacz, ale pretensje miej do siebie, to Ty tak napisałaś.

Co to znaczy zbluźnić przeciw Duchowi Świętemu, bo na pewno nie chodzi o słowo?

Zastanów się nad tym ile w yciu ludzie grzeszą. Naprawdę uważasz że my na codzie nie grzeszymy nie mniej jak ci faryzeusze? Oni nazwali dzieło Jezusa dzielem Szatana. A ci wszyscy ktorzy zajmowlai sieokultymzme to co niby robili, jak nie gorsze nawet rzeczy. Gdyby Bóg im nie wybaczalnie było by czegos takiego jak egzorcyzmy i spowiedz. Ja w runcie rzeczy nie widze z Tobą szansy na porozumienie. Nie wiem czy chcesz coś udowodnić mi czy sobie. Ja wierzę w Boga, nie w urzędnika, który sam sobie przeczy i wydaje wyroki zupełnie bez sensu. Zadałaś pytanie i odpowiedzialem Ci. Jeśli jednak wolisz wierzc we własną interpretacja, w świetle tego co napisałem i to bez powoływania się na Pismo, ale na zwykła logikę, nie prawdziwe, to co ja zmienie. A na przyszłość, poza tekstem mam na myśli namiary w Piśmie na fragment, czyli księga, rozdział i wersety.

Jeśli Bóg jest surowy to tylko dla tych ktorzy Go lekceważą. Nie wydzieraj zatem zdań z kontekstu.

Może niech ktoś inny podejmie się dalszej rozmowy z Tobą, bo mnie ona męczy. Nie obraaj się bo nie obrażam Cie, poprostu Ty rozumujesz inaczej, a ja inaczej. Jeśli uważasz że popełniłaś większy grzech niż zdrada Boga, to ok, wierz w to że nie otrzymasz przebaczenia. I nie otzymasz go faktyznie bo o nie nawet nie poprosisz. To się nazywa zwątpienie w łaskę i miłosierdzie boże. I tu faktycznie osiągasz cel - popełniasz grzech przeciw Duchowi Świętemu. Taki paradoks, ale wielu w nie wpada.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So gru 04, 2010 23:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Grzechy
naturalwoman napisał(a):
List do Rzymian, 3, 21-26.

Ja wierzę, w Jezusa, faryzeusze też wierzyli, a jednak popełnili ten grzech. A poza tym to sam Jezus powiedział, że ten grzech nie będzie odpuszczony.


So gru 04, 2010 23:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Grzechy
WIST napisał(a):
Cytuj:
Nie znam tej przypowieści o faryzeuszu, który chciał rozmawiać z Jezusem. Ale nie wiadomo, czy ten faryzeusz bluźnił przeciwko Duchowi Św. !!!

Ty napisałaś że faryzeuszom Bóg nie wybaczył. Wybacz, ale pretensje miej do siebie, to Ty tak napisałaś.

Co to znaczy zbluźnić przeciw Duchowi Świętemu, bo na pewno nie chodzi o słowo?

Zastanów się nad tym ile w yciu ludzie grzeszą. Naprawdę uważasz że my na codzie nie grzeszymy nie mniej jak ci faryzeusze? Oni nazwali dzieło Jezusa dzielem Szatana. A ci wszyscy ktorzy zajmowlai sieokultymzme to co niby robili, jak nie gorsze nawet rzeczy. Gdyby Bóg im nie wybaczalnie było by czegos takiego jak egzorcyzmy i spowiedz. Ja w runcie rzeczy nie widze z Tobą szansy na porozumienie. Nie wiem czy chcesz coś udowodnić mi czy sobie. Ja wierzę w Boga, nie w urzędnika, który sam sobie przeczy i wydaje wyroki zupełnie bez sensu. Zadałaś pytanie i odpowiedzialem Ci. Jeśli jednak wolisz wierzc we własną interpretacja, w świetle tego co napisałem i to bez powoływania się na Pismo, ale na zwykła logikę, nie prawdziwe, to co ja zmienie. A na przyszłość, poza tekstem mam na myśli namiary w Piśmie na fragment, czyli księga, rozdział i wersety.

Jeśli Bóg jest surowy to tylko dla tych ktorzy Go lekceważą. Nie wydzieraj zatem zdań z kontekstu.

Może niech ktoś inny podejmie się dalszej rozmowy z Tobą, bo mnie ona męczy. Nie obraaj się bo nie obrażam Cie, poprostu Ty rozumujesz inaczej, a ja inaczej. Jeśli uważasz że popełniłaś większy grzech niż zdrada Boga, to ok, wierz w to że nie otrzymasz przebaczenia. I nie otzymasz go faktyznie bo o nie nawet nie poprosisz. To się nazywa zwątpienie w łaskę i miłosierdzie boże. I tu faktycznie osiągasz cel - popełniasz grzech przeciw Duchowi Świętemu. Taki paradoks, ale wielu w nie wpada.

Teraz to Ty mnie nie rozumiesz. Ja wierzę w miłosierdzie Boga. Ty chyba nawet nie rozumiesz, jaki ja grzech popełniłam. Doskonale wiedziałam, że to niewybaczalny grzech, a mimo to, z premedytacją przyznałam rację faryzeuszom, że Jezus działał mocą Belzebuba, mimo tego, że w głębi duszy wiedziałam, że to nieprawda.


So gru 04, 2010 23:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37
Posty: 151
Post Re: Grzechy
Natalia15 napisał(a):
naturalwoman napisał(a):
List do Rzymian, 3, 21-26.

Ja wierzę, w Jezusa, faryzeusze też wierzyli, a jednak popełnili ten grzech. A poza tym to sam Jezus powiedział, że ten grzech nie będzie odpuszczony.

Jeżeli szukasz Boga, Jego prawdziwego obrazu, po prostu Jego takiego, jakim jest, takiego, jakim On chce si Tobie objawiać, to obawiam się, że zamykasz sobie drogę. Bo w Biblii są zdania, których nie rozumiemy. Które wydają się sprzeczne. I na których można się zatrzymać i tak trwa w jednym kolizyjnym miejscu przez wiele, wiele lat nie widząc obok, na wyciągnięcie ręki dowodów na istnienie Boga. Dowodów na Jego miłość, którąobsypuje nas codziennie. Jesteś jeszcze bardzo młoda. On mówi do nas naszą historią. Naszymi trudnościami. Naszymi upadkami. Do każdego przychodzi indywidualne. Ale niedobrze jest szukając Go ograniczać Go w działaniu skupiając się na tym, co od Niego dzieli. Poszukaj w sobie tego, co Ciebie do Niego pociągnie. I idź za tym. Narazie, jeżeli tak uważasz, to z tymi grzechami jakie uważasz, że masz. On Ciebie z tego wyciągnie. Nikt tu na forum takiej mocy nie ma. Idź za tym, co Ciebie do Niego przyciąga. To Twoja droga. I to nie na te dwa punkty o których napisałaś. Na całe życie.

_________________
To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.


So gru 04, 2010 23:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37
Posty: 151
Post Re: Grzechy
Natalia15 napisał(a):
Ja wierzę w miłosierdzie Boga. Doskonale wiedziałam, że to niewybaczalny grzech, a mimo to, z premedytacją przyznałam rację faryzeuszom, że Jezus działał mocą Belzebuba, mimo tego, że w głębi duszy wiedziałam, że to nieprawda.

Sprzeczność

_________________
To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.


So gru 04, 2010 23:42
Zobacz profil
Post Re: Grzechy
Natalia15 napisał(a):
Doskonale wiedziałam, że to niewybaczalny grzech, a mimo to, z premedytacją przyznałam rację faryzeuszom, że Jezus działał mocą Belzebuba, mimo tego, że w głębi duszy wiedziałam, że to nieprawda.

Może nie wiedziałaś ale wierzyłaś. Wierzyłaś w Jezusa, jego moc i boskość. Ważne że tego żałujesz. Może przeproś Pana Jezusa za to, udaj się do spowiedzi i po prostu zaufaj Bogu bo on jest miłosierny i zawsze nas przyjmuje z otwartymi ramionami, mimo że wciąż upadamy on nam zawsze podaję ręke. :)


So gru 04, 2010 23:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL