spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Autor |
Wiadomość |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
nie rozumiem - skoro mocą Krwi Męki i Zmartwychwstania Jezusa Kościól będącym szafarzem Bożego przebaczenia - poprzez Sakrament Pojednania odpuszcza grzechy to idą one raz i na zawsze w zapomnienie i czlowiek ma "czystą kartę" i może zacząć od nowa czyż nie?
To jaki sens ma spowiedź generalna?
- czy to aby nie wynika z wątpienia, że przebaczenie grzechów jest zupełne i radykalne?
jak ktos ma potrzebę zrobienia bilansu życiowego to niech go sobie zrobi, ale po co do tego sakrament?
Czy podczas spowiedzi generelnej odpuszczane są jeszcze raz już odpuszczone grzechy? (wtedy robimy z Boga kłamcę)
czy chodzi o jakąś refleksję nad życiem z uwzględnieniem grzechów już wcześniej przebaczonych w obecności kaplana ale wtedy to nie jest spowiedź - bo spowiedź jest wyznaniem grzechów w celu uzyskania Bożego przebaczenia
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 16:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Spowiedz generalna ma tylko sens wtedy kiedy poprzednie spowiedzi byly niewazne, penitent dokladnie o tym wie i jest o tym przekonany.
Drugi przypadek to watpliwosci a wiec konkretnie mam watpliwosci czy wyznalem ten grzech czy te grzechy wiec dla pewnosci chce odbyc spowiedz generalna.
|
Cz lis 28, 2013 17:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
bramin napisał(a): Spowiedz generalna ma tylko sens wtedy kiedy poprzednie spowiedzi byly niewazne, penitent dokladnie o tym wie i jest o tym przekonany.
Drugi przypadek to watpliwosci a wiec konkretnie mam watpliwosci czy wyznalem ten grzech czy te grzechy wiec dla pewnosci chce odbyc spowiedz generalna. Jest jeszcze jeden przypadek - gdy człowiek nie potrafi sam sobie wybaczyć dokonanego przez siebie zła.
|
Cz lis 28, 2013 18:10 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Alus napisał(a): bramin napisał(a): Spowiedz generalna ma tylko sens wtedy kiedy poprzednie spowiedzi byly niewazne, penitent dokladnie o tym wie i jest o tym przekonany.
Drugi przypadek to watpliwosci a wiec konkretnie mam watpliwosci czy wyznalem ten grzech czy te grzechy wiec dla pewnosci chce odbyc spowiedz generalna. Jest jeszcze jeden przypadek - gdy człowiek nie potrafi sam sobie wybaczyć dokonanego przez siebie zła. To powinien raczej skupić się na wierze w obietnice dane przez Boga a nie oddawać się praktykom wynikających z braku wiary w te obietnice
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 18:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
W takim przypadku odradza sie praktyke spowiedzi generalnej bo wiaze sie to ze skrupulanctwem oraz z roznymi psychicznymi przypadlosciami.
|
Cz lis 28, 2013 18:24 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
bramin napisał(a): Spowiedz generalna ma tylko sens wtedy kiedy poprzednie spowiedzi byly niewazne, penitent dokladnie o tym wie i jest o tym przekonany.
Drugi przypadek to watpliwosci a wiec konkretnie mam watpliwosci czy wyznalem ten grzech czy te grzechy wiec dla pewnosci chce odbyc spowiedz generalna. jeżeli chodzi o drugi powód - Kościól mówi wyraźnie, że w czsie spowiedzi odpuszczane są wszyskie grzechy (a nie tylko te wyznane) są w czasie spowiedzi wybaczone o ile nie doszło do zatajenia grzechu ciężkiego - więc gdyby to miało słuzyć temu co opisujesz praktyka ta by byla szkodliwa - wspieralaby wiarę w to, że o przebaczeniu decyduje super - poporawne z formalnego punktu wyznanie grzechów a nie Milosierdzie Boże.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 18:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Jesienna, to logiczne.
Grzechy swiadomie nie wyznane (mam tu na mysli grzechy ciezkie) nie sa odpuszczone.
Kiedy ktos ma watpliwosci, nie pamieta dokladnie jak to bylo itp. moze wyznac grzechy jeszcze raz (czyli odbyc spowiedz generalna) od tej spowiedzi, ktora jego zdaniem byla dobra i nie ma tu co filozofowac. Dla czlowieka, ktorego gnebia powazne watpliwosci i wyrzuty sumienia na nic zdadza sie pobozne rozwazania o przebaczeniu, milosierdziu Bozym itp. Najlepiej jak on to wyzna i sprawa zalatwiona. No chyba, ze jest skrupulatem.
Oczywiscie, ze nie chodzi (jak napisalas) o superpoprawne wyznanie grzechow.
Wystarcza, ze w momencie spowiedzi, tu i teraz, ktos ma dobra wole wyznac grzechy a ze moze z powodu stresu, chwilowej nieuwagi, roztrzepania cos tam przekrecil, pominal to nie jest takie wazne. Bog nie jest urzednikiem i buchalterem.
|
Cz lis 28, 2013 20:37 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Czy myslisz, że można zataić grzech świadomie i potem o tym zapomnieć? (tylko wtedy spowiedź i dalsze spowiedzi byly nieważne). Ja raczej wątpię.
Na marginesie.
tak sobie kombinuję, że chyba zatajenie grzechu u czlowieka świeckiego w obecnych czasach to rzadkość, nikt go do spowiedzi na siłę nie ciągnie - chce to się spowiada, nie chce to nie...
Jak chce z jakichś powodów przed ludźmi się pokazać i "pójść do komunii" (np. na pogrzebie matki) to co za rożnica czy przystąpi do niej bez spowiedzi czy po nieważnej spowiedzi na jakiej zataił grzechy? po co ma się w ogóle spowiadać?
Chyba najbardziej na zatajenie grzechów narażeni są narzeczeni podczas obowiązkowych sposwiedzi przedślubnych no i .... dzieci (dziecko jest zmuszone w pewnych okolicznościach przystąpić do spowiedzi czy chce czy nie)
pewnie też taka pokusa jest w zakonach gdzie spowiedź jest obowiązkowa (w niektórych nawet codzienna!)
mysli mi wędują w różne rejony dzisiaj...
no i tak przyszło mi do głowy - przychodzi 14-latek do "obowiązkowej" spowiedzi przed bierzmowaniem i mówi
"jestem niewierzący, rodzice mnie zmusili do chodzenia na religię i każą mi przystąpić do bierzmowania ... nie będę robił szopki i się spowiadał - podpisze ksiądz kartkę?"
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 21:03 |
|
 |
kasia.g
Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 15:56 Posty: 28
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Dla mnie ma duży sens o ile oczywiście nie jest to nadużywane.
Ja mam za sobą taką spowiedź z innego jeszcze powodu niż te które już wymieniliście. Jakiś czas temu trochę mi się życie duchowe pokomplikowało, musiałam zrezygnować z kierownictwa duchowego u jednego kapłana, a następny którego o to poprosiłam zaproponował zaczęcie od tego naszej współpracy. Dla mnie była to możliwość zebrania, podsumowanie swojego życia, również dostrzeżenie w niektórych wydarzeniach Pana Boga, a jemu dawało to lepszy wgląd w to kim jestem.
Poza tym tak jak pisze bramin, czasami ma się wątpliwości czy coś się wyznało, bo np. ja tak mam, że to co robiłam pamiętam dobrze, ale spowiedź już nie. A tak, gdy nachodzą mnie teraz jakieś wątpliwości, pokusy, wiem, że na generalnej to padło więc temat zamykam i idę dalej.
|
Cz lis 28, 2013 21:14 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
kasia.g napisał(a): Dla mnie ma duży sens o ile oczywiście nie jest to nadużywane.
Ja mam za sobą taką spowiedź z innego jeszcze powodu niż te które już wymieniliście. Jakiś czas temu trochę mi się życie duchowe pokomplikowało, musiałam zrezygnować z kierownictwa duchowego u jednego kapłana, a następny którego o to poprosiłam zaproponował zaczęcie od tego naszej współpracy. Dla mnie była to możliwość zebrania, podsumowanie swojego życia, również dostrzeżenie w niektórych wydarzeniach Pana Boga, a jemu dawało to lepszy wgląd w to kim jestem.
Poza tym tak jak pisze bramin, czasami ma się wątpliwości czy coś się wyznało, bo np. ja tak mam, że to co robiłam pamiętam dobrze, ale spowiedź już nie. A tak, gdy nachodzą mnie teraz jakieś wątpliwości, pokusy, wiem, że na generalnej to padło więc temat zamykam i idę dalej. Rozumiem, że u Ciebie to tak dziala i że Ci z tym dobrze. Niestety mnie to nic nie wyjaśniło. Spowiedź nie jest podsumowaniem życia tylko sakramentem w którym odpuszczane są grzechy, które nie zostały jeszcze odpuszczone. jej zadaniem nie jest zapewnianie komfortu psychicznego człowiekowi Dalej nie widzę uzasadnienie dla tej formy spowiedzi.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 21:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Cytuj: [Czy myslisz, że można zataić grzech świadomie i potem o tym zapomnieć? (tylko wtedy spowiedź i dalsze spowiedzi byly nieważne). Ja raczej wątpię. /quote] Mozesz w to watpic. Ja nie odbieram Ci tego prawa. Ja nie laczylem tych dwoch rzeczy. Pisalem o watpliwosciach, zatajeniu czy zapomnieniu. Abstrahujac od tego wszystkiego. Ludzka psyche jest nieraz tak skomplikowana, ze najlepsi znawcy w tej materii sa bezradni. Cytuj: tak sobie kombinuję, że chyba zatajenie grzechu u czlowieka świeckiego w obecnych czasach to rzadkość, nikt go do spowiedzi na siłę nie ciągnie - chce to się spowiada, nie chce to nie...
Wlasnie widze, ze kombinujesz. Skad wiesz, ze rzadkosc? Z ta dobrowolnoscia to nie jest argument. Cytuj: pewnie też taka pokusa jest w zakonach gdzie spowiedź jest obowiązkowa (w niektórych nawet codzienna!)
Nigdzie nie ma spowiedzi obowiazkowych. Spowiedz jest zalecana ale nie obowiazkowa. Prosze mi wymienic konkretne zakony gdzie spowiedz jest codziennym obowiazkiem. Temat na inna dyskusje to spowiedz przymuszona "na kartki". Cytuj: [Spowiedź nie jest podsumowaniem życia tylko sakramentem w którym odpuszczane są grzechy, które nie zostały jeszcze odpuszczone. jej zadaniem nie jest zapewnianie komfortu psychicznego człowiekowi Dalej nie widzę uzasadnienie dla tej formy spowiedzi. Dziekuj Bogu, ze nie musisz korzystac ze spowiedzi generalnej. Inni tego potrzebuja. Uzasadnienie: patrz posty wyzej Kasia napisala, ze nie chodzi tu tylko o podsumowanie ale wlasnie np. o watpliwosci, zapomnienie itp.
|
Cz lis 28, 2013 22:09 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Zakony kontemplacyjne chociażby - wiem poniekąd z pierwszej ręki. W każdym razie była obowiązkowa 20 lat temu (nie wiem czy obowiązkowa czy był to zwyczaj codziennej spowiedzi - w każdym razie codziennie zakonnice się spowiadały - żadna się nie wychyłała).
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 22:17 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
No, ale to nie jest wytłumaczenie, że coś odpowiada na czyjeś potrzeby. Ten post na jaki się powołujesz jeszcze bardziej utwierdził mnie w wątpliwościach.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz lis 28, 2013 22:20 |
|
 |
kasia.g
Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 15:56 Posty: 28
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
tak myślę jesienna... spowiedź dla mnie jest niesamowitym darem i łaską. naprawdę przecież Pan Bóg tego nie potrzebuje, to ja tego potrzebuję
jeżeli zrobiłam coś w wieku lat np. 12 - 13 i nawet jeżeli się z tego wyspowiadałam, to raczej na zasadzie "bo kazali", moja świadomość czemu ten grzech zranił Pana, mój żal za ten grzech... to wszytko w tamtym czasie było małe, niedojrzałe, wynikające z nieodpowiednich czy słabych powodów
jeżeli mam możliwość powrotu do tego teraz, po 20latach, gdy jestem w całkiem innym miejscu, gdy moja świadomość Pana Boga jest całkiem inna, to dla mnie naprawdę wielki dar i to ja tego potrzebuję
możesz nazywać to potrzebą psychologiczną ale ja wiem jak na tym zyskała moja relacja do Pana Boga bo przecież On nieustannie kocha mnie taką samą miłością, On jest Niezmienny a ja jestem ciągle w drodze
tylko wiesz, zastanawiam się co chciałabyś tu od nas przeczytać, bo mam wrażenie, że jesteś na nie i cokolwiek napiszemy, nie zgodzisz się z tym i będziesz mieć "ale"
|
Cz lis 28, 2013 22:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: spowiedź generalna - jaki sens ma ta praktyka?
Nie ma zadnych dokumentow koscielnych o codziennej spowiedzi nawet w klasztorach kontemplacyjnych.
Utrwalila sie pewna tradycja, nazwijmy to nawet niepisane prawo w seminariach i zakonach,ze zaleca sie spowiedz co dwa tygodnie. Zaleca sie ale nie przymusza. Wszyscy, ktorych to dotyczy maja prawo korzystac ze spowiednika wyznaczonego w klasztorze ale moga tez isc do spowiedzi do kazdego innego.
Jesli chodzi o kontakt z ojcem duchownym/kierownikiem duchownym, ktory nie jest spowiednikiem choc moze nim byc to nie ma takiego wyboru w seminariach czy nowicjacie.Kandydat jest zobowiazany do rozmowy/kontaktu ze swoim ojcem duchownym ale nie musi sie u niego spowiadac.
Jest obowiazek w zakonach robienia rachunku sumienia codziennie w poludnie i wieczorem. Na to przeznacza sie nawet dluzsza chwile ale nie ma codziennie spowiedzi i nie bylo.
|
Cz lis 28, 2013 22:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|