Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Tym razem bez elaboratu. Przytoczę tylko dwie znane a realne sytuacje. Sytuacja pierwsza. Pan Zbigniew (60-paro letni rencista) został brutalnie napadnięty. Napastnik go znokautował, zabrał mu portfel, bił pana Zbigniewa nawet, gdy ten leżał na ziemi. Pan Zbigniew w samoobronie wyciągnął scyzoryk i zdaje się że na ślepo dźgnął napastnika w klatkę piersiową. Panu Zbigniewowi grozi teraz do 15 lat więzienia. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 80852.htmlhttp://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/ ... 4/13441550 lub http://www.youtube.com/watch?v=7ArL-fokJPYCo ciekawe, Ziobro wstawia się za panem Zbigniewem: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=1120b8Sytuacja druga. W Argentynie feministki usiłowały wedrzeć się do katedry, by ją sprofanować. Nie udało im się to, gdyż ludzie otoczyli świątynię "żywym murem" i nie wpuścili wściekłych kobiet. Półnagie feministki opluwały i lżyły obrońców katedry, malowały na ich czołach odwrócone krzyże, sikały sprayem w ich krocza, etc, etc. Jednak wierni ograniczyli się do niewzruszonego trwania i odmawiania różańca, a więc pozwolili feministkom robić ze sobą co chcieli. http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-sw ... tedry.htmlźródło na brak reakcji agresywnej katolików - http://gosc.pl/doc/1808569.Ostro (pyt. 3) Jak można skomentować obie sytuacje pod kątem Kazania na Górze ( Mt 5, Łk 6, gdzieś tak o d 20 wersetu)? Pod kątem takich urywków z PŚ, jak 1P2,19, pierwszy akapit 1Kor 6)? Czy należy rozumieć, że wierni w Argentynie nie mieli prawa, by chociaż trzymać feministki na dystans i nie pozwalać się szykanować? Czy należy rozumieć, że pan Zbigniew uczinił zło broniąc się przed napaścią, więc słusznie usłyszał zarzuty? Gdyż powinien był dla Chrystusa znosić ulegle niesprawiedliwość? I nie powinien się prawować w sądzie, jeśli nie upewni się, że sędzia jest wierzący (6 rozdział 1 listu do Koryntian!) Czy agresja jest sama w sobie zła? Jeśli tak, to dlaczego w ST można znaleźć liczne ustępy chwalące aktywną, agresywną walkę ze złem (np. wojny króla Dawida, ale nie tylko)? Czy tylko "ze względu na zatwardziałość serc waszych"? Interesujące są też komentarze do PŚ, które chyba przeczą przynajmniej częściowo tak radykalnym stwierdzeniom - później je może zacytuję
|
So sty 18, 2014 16:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Co rozumiesz pod pojęciem "agresja"? Co to jest "agresywna walka ze złem"?
|
So sty 18, 2014 17:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
"agresja" - użycie siły. Może być to zarówno siła fizyczna (pchnięcie scyzorykiem) jak i np. prawowanie się w sądzie.
"agresywna walka ze złem" - z użyciem siły.
|
So sty 18, 2014 18:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Do wbicia gwoździa w ścianę za pomocą młotka trzeba użyć siły, na przykład. To również jest agresja?
Ostatnio edytowano So sty 18, 2014 18:22 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy
|
So sty 18, 2014 18:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Wbicie gwoździa nie zadaje nikomu bólu ani ran. W przeciwieństwie do scyzoryka w klatkę piersiową.
|
So sty 18, 2014 18:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Więc uściślij - co to jest agresja, według Ciebie?
|
So sty 18, 2014 18:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
To może inaczej. Działanie, które w jakiś sposób jest wymierzone "przeciw" drugiemu człowiekowi, w znaczeniu np. zadania mu bólu, wsadzenia do więzienia, ataku słownego (niekoniecznie bluzgi, również np. ironia), zranienia, itp, itd.
|
So sty 18, 2014 18:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Czyli uważasz, że agresja to, generalnie, robienie niesprawiedliwych rzeczy, o ile dobrze zrozumiałem. Dobra, wyjaśnij mi jeszcze tylko, dlaczego piszesz wyraz "przeciw" w cudzysłowie. Co to za przenośnia (zakładając, że to przenośnia)?
|
N sty 19, 2014 5:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Niesprawiedliwych? Jeśli uznamy zranienie drugiego człowieka w samoobronie za niesprawiedliwe, to tak. Ale ja właśnie mam poważne wątpliwości, czy agresja zawsze jest niesprawiedliwa. Ewidentnie pchnięcie scyzorykiem w przykładzie powyżej było agresją, ale czy było niesprawiedliwością? Tu już miałbym wątpliwości. Tak samo wsadzenie kogoś do więzienia, jeśli jest bandziorem, to też niekoniecznie jest niesprawiedliwość.
Przeciw jest w cudzysłowie dlatego, żeby trochę osłabić znaczenie tego wyrazu. Chodziło mi o to, żeby nie wyglądało na to, że agresja to jest każdy czyn wynikający z nienawiści do drugiego człowieka, którego głównym celem jest zniszczenie drugiego człowieka. W przykładzie powyżej głównym celem pchnięcia scyzorykiem była samoobrona, nie zaś zniszczenie ulicznego rabusia (choć i do tego mogło dojść).
|
N sty 19, 2014 12:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Hm, zatem samoobronę nazywasz agresją? Ja bym tego nie zrobił, agresję pojmuję trochę inaczej niż Ty, ale mniejsza o to. Jeśli przyjąć, że do agresji zalicza się także obronę własnego życia, to mogę z całą pewnością powiedzieć, że (odpowiadając na Twoje pytanie: "Czy agresja jest sama w sobie zła?") zdecydowanie nie jest ona sama w sobie zła, czasami jest konieczna.
|
N sty 19, 2014 17:45 |
|
 |
BorsukTatarski
Dołączył(a): Śr cze 05, 2013 19:19 Posty: 78
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Co do nadstawiania drugiego policzka, to o. Salij wyjaśnił to dość ciekawie w http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/nadzieja/klopoty.html
|
N sty 19, 2014 18:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Niewątpliwie bardzo ciekawy artykuł, wielkie dzięki za linka...
|
Wt sty 21, 2014 18:59 |
|
 |
robbal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 10:50 Posty: 16
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
a ostatecznie sam Jezus pokazał podczas przesłuchania przed Sanhedrynem, że "nadstawianie drugiego policzka" to na pewno nie bierność wobec niesprawiedliwości: "jeżeli źle powiedziałem, udowodnij co było złego. a jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?" J 18, 23.
_________________ Ha 3, 18-19.
|
Pn lut 03, 2014 22:30 |
|
 |
robbal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 10:50 Posty: 16
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
niepotrzebnie pisałem to, co wcześniej - bo jest w artykule, ale dopiero teraz go czytam.....
_________________ Ha 3, 18-19.
|
Pn lut 03, 2014 22:35 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Prawo nadstawiania policzka na autentycznych przykładach
Z tym drugim policzkiem to jest tak jak z komunizmem - miało być godnie i sprawiedliwie, ale znalazła się szuja, która to wykorzystała dla siebie samej. Innymi słowy - utopia. Sprawdzi się w społeczeństwie robotów, ale nie ludzi.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 03, 2014 23:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|