Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 10:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 140  Następna strona
 Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu 
Autor Wiadomość
Post [b]Przeczytajcie to całe.[/b]
Rozumiem.
Dobry dziekan zmieża w dobrą stronę. Jest jedna przyczyna sprawcza ale czy ma rozum czy jest inteligentna?
Właśnie?
Ja nie wiem dokładnie na ile się zgodził Dobry Dziekan ale myślę że chyba wie że w pierwszej przyczynie istota jest tym samym co istnienie.
(Jeśli by tak nie było to byt ten nie jest konieczny a jeśli nie jest konieczny sam przez się to jest za pomocą innego bytu a jeśli by był inny byt to ten znowu byłby od innego i w końcu nie ma początku).

Tak więc myślę że Dobry dziekan zgodzi się co do tega że w pierwszej przyczynie logicznie rzecz biorąc to istota jest tym samym co istnienie.
Tak?
No Tak.

Tak więc. Widzimy np na podstawie tego że książka nie napisana jescze jest w możności do bytu. Musi się urzeczywistnić czyli zostać napisana przez kogoś. Materia jest więc biernym twożywem i sma przez się bezwładna.

Obserwując poszczególne ciała stwierdzamy, że ciało o tyle coś w ruch wprawia, o ile samo jest przez coś w ruch wprawiane. Pierwszy poruszyciel musi być nieporuszony. Jasne więc, że pierwsza przyczyna nie jest ciałem.

Zobaczcie: Materializm nie może wytłumaczyć skąd się wzioł ruch.
Dlaczego.
Bo materia mogła by się poruszać sama przez się gdyby ruch należał do jej istoty. Ale gdyby tak było to musiała by być zawsze w ruchu bo nie można utracić tego co należy do istoty. Czy ogień może sprawić że nie będzie ogrzewał tego co jest wkoło?

Nie, przestał by być tym czym jest. Więs materia nie porusza się sama ale jest poruszana przez coś innego.

Tyle do teori a teraz do praktyki. Dlaczego porusza się samochód?

Bo kręcą się koła.
A dlaczego kręcą się koła?
Bo napędza je łańcuch.
A co napędza łańcuch?
Zębatka.
A zębatkę?
Oś.
A co porusza oś?
Tłok.
A co tłok?
WYBUCH PALIWA W CYLINDRZE.
A to paliwo co pobudza do ruchu?
Iskra.
A iskrę?
Świeca.
A Świecę?
Prąd.
A prąd w akumulatorze co pobudza do ruchu?
Przekręcenie kluczyka?
A kluczyk?
Człowiek.
A co porusza człowieka?
Wola.
Ale wola człowieka nie jest materialna.

No tak wywołują się w mózgu impulsy by poruszyć rękę ale sama wola nie jest czymśzaprogramowanym ale jest w świadomości czyli w duchu.

A co porusza ducha?
Nic nie musi to zrobić. Przecierz sami widzicie że aby sobie podnieść rękę nie musi nikt waszej woli czegoś nażucać.

Aha!

Czyli pierwsza przyczyna jest duchem!
No właśnie!
A jeśli tak to wiemy że musiała chcieć dać początek czemuś materialnemu bo materia jest bierna względem ducha tak jak nasza ręka woli.
No.
Dlatego pierwsza przyczyna jest inteligentna.


Pt wrz 14, 2007 15:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post Re: [b]Przeczytajcie to całe.[/b]
Sebastian88 napisał(a):
Czyli pierwsza przyczyna jest duchem!
No właśnie!

A duch skąd się wział ?

Pozdrawiam
/M


Pt wrz 14, 2007 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post Re: [b]Przeczytajcie to całe.[/b]
Sebastian88 napisał(a):
A co porusza ducha?
Nic nie musi to zrobić. Przecierz sami widzicie że aby sobie podnieść rękę nie musi nikt waszej woli czegoś nażucać.

Nikt nie musi - oprócz nas samych.


Sebastian88 napisał(a):
Czyli pierwsza przyczyna jest duchem!
No właśnie!
A jeśli tak to wiemy że musiała chcieć dać początek czemuś materialnemu bo materia jest bierna względem ducha tak jak nasza ręka woli.

Ręka nie zawsze jest bierna w stosunku do woli.
Możesz mieć coś uszkodzone w ciele i ręka będzie Ci skakać na lewo i prawo - dajmy chorobę parkinsona. Na nic tu zda się wola czy też chcenie, by ta ręka się nie ruszała.

Sebastian88 napisał(a):
No.
Dlatego pierwsza przyczyna jest inteligentna.

Zapewne - jest dokładnie tak inteligentna, jak jak człowiek.

Pozdrawiam
/M


Pt wrz 14, 2007 18:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 07, 2006 15:45
Posty: 280
Post :D !!!!!! !
I jeszcze jeden naprawdę świetny Dowód na Istnienie BOGA, bo jak nie chce się uznać że ten Dowód Udowadnia Istnienie JEGO, to trzeba uznać że teoria Wielkiego Wybuchu jest fałszywa.

Bo, jak wiadomo, eksplozja np. powiedzmy fajerwerku: rozprasza cząsteczki chemiczne równo we wszystkie strony, tak że widać (całkowicie) symetryczną kolorową eksplozję, a to wbrew temu że powietrze się rusza i przeszkadza w tej symetrii. To tym bardziej eksplozja Wielkiego Wybuchu musiała być 100% symetryczna, bo ta eksplozja była w całkowitej pustce (chociaż że mówi się fałszywie że wtedy naprawdę nawet przestrzeni nie było, ale że przestrzeń była wydmuchana jak balon przez ten Wybuch). A, logicznie, ze 100% symetrii/harmonii tylko 100% symetria może wyjść, ale wtedy nasz świat nie mógłby powstać, bo on jest zbudowany na nie-symetriach. Bo ja dostałem inspirację do tego Dowodu z takiego artykułu w szwedzkiej gazecie gdzie pisało że fizycy nie mogą wytłumaczyć nierówności w Uniwersum, i ja też widziałem i czytałem że nasze galaktyki są niesymetrycznie rozproszone po kosmosie. Że jedyna Rzecz co Mogła Wprowadzić nie-symetrie po całkowicie symetrycznym Wybuchu Wielkiego Wybuchu (oprócz może kwant fizyki która jest przypadkowa ale ją już wcześniej obaliłem na wcześniej podanych linkach), to Jest Jakaś Inteligentna Moc poza W.W., a jak poza, to przed nim, a jedyna Rzecz Która Mogła Istnieć przed W.W. i później Być na tyle Potężna żeby wprowadzać nie-symetrie w jego całkowitej symetrii to jest ogólnie uznawane że to Jest BÓG. A jak W.W. wysłał wszystkie cząsteczki w niewyobrażalnej szybkości we wszystkie strony, to one powinny tylko dalej lecieć we wszystkie strony, i nigdy nie gromadzić się w jakiejś prastarej zupie w większe cząsteczki i większe rzeczy, bo żeby ta “zupa” powstała potrzebny by jakiś “garnek” żeby ją utrzymać, bo inaczej te wszystkie cząsteczki powinny tylko dalej lecieć we wszystkie strony niewyobrażalnie szybko i nigdy się nie zgromadzić, coś innego byłoby nielogiczne. Ze albo uznajcie że teoria W.W. jest fałszywa, albo uznajcie Istnienie BOGA, to wasze dwa jedyne chyba logicznie wybory :czytaj: :D :biggrin: :-D :o :o :o :brawo:

_________________
Przykazanie nowe Daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak JA was Umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. (Dobra Nowina Świętego Jana 13, 34). = Ale tego JEZUSOWEGO Przykazania nie ma w Katechizmie (dla dzieci)!


So wrz 15, 2007 18:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Nie znam się dokładnie fizyce i chemii, więc nie wiem czy ściemniasz, czy prawdę rzeczesz. Poczekam więc na wypowiedź kogoś kto się na tym zna :)

I tak jeszcze od siebie.
Nie możesz powiedzieć, że "to musiał być tylko bóg przez wybuchem".
Nie możęsz powiedzieć, że "tylko bóg umiałby to zrobić".
Dlaczego?
Bo nikt tego nie wie. Mówiąc, że na pewno coś musiało się stać nie mając żadnych dowodów na poparcie swoich tez, nic a nic nie odkryjesz.
To mogła być nieznana nam energia i nie musiała być wcale a wcale inteligentna. A jeżeli nie była inteligentna, nie była bogiem.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


So wrz 15, 2007 21:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
myślący zamieścił tego samego posta w temacie "Wiara i Nauka/Przyczynowość i czas", tam mu odpowiedziałem

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


So wrz 15, 2007 21:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
Naukowcy jeszcze wiele nie wiedzą o WW i nie tylko o tym.Najprawdopodobniej nigdy nie dowiedzą się wszystkiego. Ale doszukiwanie sie w tym dowodu na istnienie bogów to zwykła spekulacja - na dodatek całkiem nielogiczna. Zresztą takie podejście to nic nowego.Ludzie od wieków traktowali Boga jak zapchajdziurę. By ukryć swoją ignorację i dla poparcia swoich wierzeń wszelkie luki w nauce wypełniają natychmiast działaniem wszechmogącej istoty. Robią to bardzo skutecznie nawiedzeni kreacjoniści, wyznawcy ID lub scjentolodzy i oczywiście bez problemu udaje im sie omamić konserwatywe (i nie tylko) , wierzące owieczki,dla ktorych Biblia jest często oczywistym dowodem na to, że wszechświat powstał ok.10 tysięcy lat temu a dinozaury hasały po łąkach razem z naszymi przodkami. Na tym forum takich filozofów też nie brakuje - wystarczy przytoczyc "złote' myśli zalożyciela tego tematu.

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


N wrz 16, 2007 7:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Gdyby istniał dowód na istnienie Boga to nie musielibyśmy w Niego wierzyć.


N wrz 16, 2007 7:35
Zobacz profil
Post 
chciałem pozbijać fałszywe pozbijanie moich dowodów:

pisali skąd wzioł się duch?
Nie musiał się brać z nikąd bo istota w Bogu jest tym samym co istnienie.
Boga nie nazywamy czymś ci się pojawiło ale to co było zawsze.

Druga fałszywa teza to ta:
Zwrócono mi uwagę że nikt nie musi ingerować w nasze zachowanie prócz nas samych.
A co ja mówię? To samo! Duch nie potrzebuje innego poruszyciela a materia tak!

Chyba nie powiesz że kółka w samochodzie same jadą! Bez łańcucha i tak dalej! :D


Wt wrz 18, 2007 15:02
Post 
I jeszcze co do tego czy ręka zawsze jest bierna do woli?

Tak, ale są wyjątki kiedy przyczyna ruchu ręki jest inny człowiek bądź ciało albo jak jest jakaś choroba np parkinson.

Nie jestem medykiem ale chyba ma to coś wspólnego z niedoborem pewnych składników utrzymójących równowagę, nie wiem ale wtedy na pewno ma to przyczynę materialną bądź duchową (choroby psichiczne) ale tak czy tak duch jest na materię czynny.


Wt wrz 18, 2007 15:09
Post 
Inny punkt widzenia ma rację istnienie Boga to pewnik.


Wt wrz 18, 2007 15:10
Post 
Mam tu dla was jeszcze jakąś rozrywkę!

Myślę że Moderator Paschalis pozwoli nam by ten post był
(Proszę, bardzo proszę, aby tewn post nie usuwać bo można posłuchać sobie muzyki i pisać posty razem)

Ostatnio miałem hity Roda Stewarta a teraz mam Roxette.

http://www.youtube.com/watch?v=3sJPUTTfNbg

http://www.youtube.com/watch?v=WFXptNWaxfA

http://www.youtube.com/watch?v=QrD1hjjex5Y

http://www.youtube.com/watch?v=S0DNQMzp ... ed&search=

http://www.youtube.com/watch?v=MDjdMxHHmF4

http://www.youtube.com/watch?v=10jbJUFVF6Y


Wt wrz 18, 2007 15:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Sebastian88 napisał(a):
chciałem pozbijać fałszywe pozbijanie moich dowodów:

pisali skąd wzioł się duch?
Nie musiał się brać z nikąd bo istota w Bogu jest tym samym co istnienie.
Boga nie nazywamy czymś ci się pojawiło ale to co było zawsze.

Właśnie, nazywamy (lub nie nazywamy) - to jest zdaje się miejsce kluczowe.

Sebastian88 napisał(a):
Druga fałszywa teza to ta:
Zwrócono mi uwagę że nikt nie musi ingerować w nasze zachowanie prócz nas samych.
A co ja mówię? To samo! Duch nie potrzebuje innego poruszyciela a materia tak!

Po porostu tamte wszystkie poprzednie, koła, zembatki, świece, iskry, kluczyki - to wszystko mamy jak na dłoni.

Rzecz rozbija się o takie sprawy jak Duch, Dusza, Bóg itp. a o tym to już prawi wiele religi i w różny sposób. Dlaczego akurat Twoja wersja jest prawdziwa, albo moja ? Hehe - to już zależy od przyjęgo poglądu.


Sebastian88 napisał(a):
Chyba nie powiesz że kółka w samochodzie same jadą! Bez łańcucha i tak dalej! :D

Ale moge powiedzieć iż to co nazywamy Duszą, albo umysłem albo 'ja' jest konglomeratem, złożonym cosiem, zwanym istotą, która to istota się nieustannie zmienia - jej ciało,myślenie i uczucia podlegają nieustannie zmianie i podobnie jak częsci w autku gdzieś się zaczynają i gdzieś się kończą.

Jeżeli wyjmę kolo z auta i wprawie je w ruch, by się turlało i potem Ci dopiero to pokażę - o zobacz! koło leci! samo! - To jeżeli nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałeś, to równie dobrze można powiedzieć, że koło się samo toczy. Topiero kiedy zaczniemy dociekać okarze się, że samo, to co najwyżej może leżeć :)

Auto jest autem dopiero, kiedy wszystkie częsci są poskładane w odpowiedni sposób, tworząc to co zwiemy autem.

Niektóre religie mówią "Masz Duszę i już" i to tyle. Inne mówą "masz duszę ok ale jest ona pusta, i możesz się o tym przekonać".

Całe wielkie halo jest jak zwykle o to kto ma racje :-)

Ludzie walczą o swoje racje już w sumie....od zawsze :]
...ciekawe kiedy skończą :D

Pozdrawiam
/M


Wt wrz 18, 2007 16:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Inny punkt widzenia ma rację istnienie Boga to pewnik.
A skądrze to Ci przyszło do głowy?Ja właśnie uważam ,że nie ma dowodu na istnienie Boga ,gdyby taki był to moglibyśmy wszystkich przekonać ,że Bóg jest .Możemy wszystkich przekonać ,że jest tlen chodż go nie widać ,a wiesz dlaczego ?Bo jest dówód na istnienie tlenu i juz nie trzeba wierzyć w istnienie tlenu.Jeżeli wierzymy ,że Bóg istnieje to znaczy ,że nie możemy się o tym przekonać ,bo nie ma na to dowodu.


Wt wrz 18, 2007 19:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 14, 2007 18:37
Posty: 36
Post 
Prawda jest taka ze kazdy musi znalezc WŁASNY argument na istnienie Boga

_________________
Tylko Miłość jest godna Wiary


Wt wrz 18, 2007 20:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2089 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72 ... 140  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL