Autor |
Wiadomość |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): Już napisałem muszą się dogadać albo któraś z nich ustąpi albo znajdą rozwiązanie które wszystkich zadowala co ci się w tym wytłumaczeniu nie podoba ?Pamiętaj, że mówimy o świecie bez zła w którym trudno o poważne konflikty interesów które w naszym świecie prowadzą min.do wojen.
wiesz, że słowo "musza" w powyższym zdaniu zakłada, że oni nie mają wyboru. To też już pisałem. Jak ktoś coś musi, to nie ma wyboru. To takie trudne do zrozumienia? No napisał(a): Teraz to ty sprowadzasz dyskusje do absurdu 
To moze wymień te zasady tego świata.
Wiemy już, że jest niematerialny.
Więc czy mogę w nim chcieć komuś zrobić coś złego czy nie ?
|
Cz wrz 06, 2007 10:32 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Tak sobie to czytam i czytam i już niczego nie rozumiem – czy to mają być wprawki na logikę (gimnastyka umysłu), czy taka zabawa kto kogo zagnie, albo komu pierwszemu braknie argumentów.
Dyskutujecie o jakiś wyimaginowanych światach i sytuacjach a przecież istotna jest ta rzeczywistość która faktycznie istnieje, a nie co by było gdyby było, fantazję od rzeczywistości rozgraniczają realne prawa, gdy Bóg stworzy inne to będziemy o nich dyskutować, póki co, jest tak jak jest.
Nasza wolna wola jest zdeterminowana przez istniejące prawa w których poruszamy się i jesteśmy, a które wyznaczają realia naszego życia. Nasza kondycja (duchowo cielesna) jest ograniczona, czyli to mogę, ale czy mi wolno (mogę skoczyć z 10 pietra – mogę, mogę skoczyć do ognia - mogę, ale czy mi wolno? ), a tamtego nie mogę (nie mogę latać, choćbym chciał, mogę podnieść tylko taki ciężar który uniosę i ani grama więcej, choćbym chciał)
To właśnie te prawa determinują co jest dobre a co złe, co mi wolno a czego nie wolno. Mogę chcieć dużo ale czy mi wolno? Poza tym moja wolna wola kończy się tam gdzie zaczyna się wolna wola kogoś drugiego.
stern napisał(a): dobre, a jak chcę, żeby sąsiad cierpiał?
To oczywiście jesteś sadystą 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz wrz 06, 2007 11:02 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
To nie tylko wprawka w rozumowaniu.
Kolega twierdzi, że da się zbudować świat, gdzie ludzie mają wolną wolę i nie ma zła.
Ja twierdzę, że to niemożliwe.
I tak sobie gawędzimy.
Cytuj: To oczywiście jesteś sadystą 
Moi uczniowie też tak czasem mówią. Dogadaliście się razem czy co? 
|
Cz wrz 06, 2007 11:16 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Podobno wolna wola to tylko przywilej dany człowiekowi, to ma być taki eksperyment, czy człowiek potrafi wznieść się ponad swój egoizm (małostkowość) i czy może ewoluować w wyższe światy pozostawiając mu wolną rękę. W światach duchowych nie maja tego przywileju, zresztą kto by chciał tam z tego przywileju korzystać, tam każdy wie kto tu „szef” – kto wie najlepiej 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz wrz 06, 2007 11:34 |
|
 |
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
stern napisał(a): Kolega twierdzi, że da się zbudować świat, gdzie ludzie mają wolną wolę i nie ma zła. Ja twierdzę, że to niemożliwe.
Nie dla wszechmogącego Boga - nie bluźnij 
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Cz wrz 06, 2007 12:12 |
|
|
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Ciasteczkowy Potwór napisał(a): Nie dla wszechmogącego Boga - nie bluźnij 
Czy możesz sobie darować nic nie wnoszące komentarze?
|
Cz wrz 06, 2007 12:40 |
|
 |
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
stern napisał(a): booker napisał(a): Np. chcesz auto sąsiada i nagle koło twojego domu pojawia się wóz *PANK* i jest. Pozdrawiam /M dobre, a jak chcę, żeby sąsiad cierpiał?
To w jakiś cudowny sposób on będzie cierpial, ale tylko dla Ciebie.
Pozdrawiam
/M
|
Cz wrz 06, 2007 15:27 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: wiesz, że słowo "musza" w powyższym zdaniu zakłada, że oni nie mają wyboru. To też już pisałem. Jak ktoś coś musi, to nie ma wyboru. To takie trudne do zrozumienia? Rozumiem to bardzo dobrze muszą bo taki jest ich świat tak samo jak ty musisz żyć w jednym ciele i nie możesz cofać czasu gdy coś ci nie wyjdzie bo świat w którym żyjesz niema takich możliwości jeśli dla ciebie wolność to możliwość robienia wszystkiego nikt nie jest wolny nawet Bóg jest w jakimś sensie zniewolony przez swoją Boską naturę. Cytuj: To moze wymień te zasady tego świata. Wiemy już, że jest niematerialny. Nie musi być niematerialny to tylko jedna z możliwości równie dobrze materia może mieć w nim inne właściwości niż ta w naszym z resztą przykłady takich światów masz w Biblii świat niematerialny to ten w którym żyją anioły zaś materialny to rajski ogród w którym nie było zła oczywiście możesz powiedzieć, że w obydwu wypadkach zła nie było do czasu ale wydaje się, że powodem pojawienia się zła było jednoczesne istnienie tych dwóch światów podobno Szatan zbuntował się przez zazdrość o człowieka można więc chyba powiedzieć, że gdyby te światy nie wiedziały o swoim istnieniu pozostałyby dobre ale ty upierasz się, że wolna wola wymaga wymaga wyborów między dobrem a złem w takim wypadku wychodzi na to, że Bóg stworzył ziemie by anioły mogły wybrać zło zdaje się, że skorzystał tylko Szatan więc można wręcz powiedzieć, że ziemia została stworzona dla Szatana pesymistyczna wizja nieprawdaż ? Cytuj: Więc czy mogę w nim chcieć komuś zrobić coś złego czy nie ?
Jak możesz chcieć czegoś czegoś czego nawet sobie nie wyobrażasz ?
|
Cz wrz 06, 2007 16:51 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): Rozumiem to bardzo dobrze muszą bo taki jest ich świat tak samo jak ty musisz żyć w jednym ciele i nie możesz cofać czasu gdy coś ci nie wyjdzie bo świat w którym żyjesz niema takich możliwości
ok, to mamy jasność.
Ale moim zdaniem Twój świat ogranicza także w robieniu rzeczy potencjalnie możliwych, o ile są złe.
A to mi się trochę nielogiczne wydaje.
To że chcę jakiś przedmiot, oznacza, ze moge wkroczyc w pragnienia kogos innego.
BTW: zdaje się, że opisujesz raj chrześcijański. 
|
Cz wrz 06, 2007 21:15 |
|
 |
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
stern napisał(a): Ciasteczkowy Potwór napisał(a): Nie dla wszechmogącego Boga - nie bluźnij  Czy możesz sobie darować nic nie wnoszące komentarze?
Trudno żeby coś nowego wnosiły skoro to nadal oryginalna myśl - cały czas liczę że w końcu ktoś załapie o co chodzi 
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Cz wrz 06, 2007 23:54 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: ok, to mamy jasność. Ale moim zdaniem Twój świat ogranicza także w robieniu rzeczy potencjalnie możliwych, o ile są złe. Jeśli wyobrażasz sobie ten świat na wzór naszego tylko z "niewidzialnymi ścianami" jak w grach komputerowych to nic dziwnego, że wydaje ci się sztuczny a taki świat mógłby być zupełnie nie podobny do tego jaki znamy. Cytuj: To że chcę jakiś przedmiot, oznacza, ze moge wkroczyc w pragnienia kogos innego. Może niema żadnych przedmiotów albo ludzie nie przywiązują do nich wagi bo inaczej patrzą na rzeczywistość a jeśli założymy, że ludzie są niematerialni jak proponowałem to problem właściwie znika chociaż mogą być też materialni i przedmioty wytwarzać za pomocą myśli możliwości jest naprawdę sporo więc nie wiem dlaczego tak uczepiłeś się dóbr materialnych gdy o wiele większym problemem są relacje międzyludzkie np.seks przedmałżeński i masturbacja albo zdrada może nie byłoby seksu w ogóle albo służyłby tylko prokreacji itd. Cytuj: BTW: zdaje się, że opisujesz raj chrześcijański.
Staram się choć wszechwiedzący nie jestem a swoją drogą czy nie wierzycie przypadkiem, że po końcu świata ziemia na powrót zamieni się w raj ?
|
Pt wrz 07, 2007 12:00 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
stern napisał(a): To nie tylko wprawka w rozumowaniu. Kolega twierdzi, że da się zbudować świat, gdzie ludzie mają wolną wolę i nie ma zła. Ja twierdzę, że to niemożliwe.
Zdaje sie, ze istnienie takowego swiata zaklada chrzescijanstwo. Niebo, czyz nie? Moze nie jestem jakims stuprocentowo doinformowanym czlowiekiem w tej kwestii ale przynajmniej wydaje mi sie, ze ludzie w niebie wolna wole posiadaja - a cierpienia i zla zdaje sie, ze tam nie ma takze. Jak w tej kwestii racji nie mam to prosze mnie poprawic.
|
Pn wrz 10, 2007 4:36 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
pisałem już chyba w tym temacie o prostym rozwiązaniu-wystarczyło by aby ludzie widzieli jasno,nie jak przez ciemne zwierciadło.
Bóg dając ludziom wolna wolę a nie dając im odpowiednich narzędzi poznania sprowadził na świat zło.
|
Pn wrz 10, 2007 7:02 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
WaszJudasz napisał(a): Bóg dając ludziom wolna wolę a nie dając im odpowiednich narzędzi poznania sprowadził na świat zło.
Mógłbyś rozwinąć ?
|
Pn wrz 10, 2007 7:25 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
zło-krzywdzenie innych i siebie-wynika z niewiedzy i głupoty.
gdyby Bóg dał ludziom zmysły dzięki którym mogliby postrzegać Go i świat który stworzył w całej jego harmonii ludzie ci nie widzieliby sensu czynienia zła,bo zło de facto tego sensu nie ma. inaczej mówiąc-nasze błędy moralne są wynikiem nie zepsucia ducha ale oczu.upadamy z powodu wadliwie funkcjonującej percepcji a nie serca.
pewnie zaraz przyjdzie Leszek, Jan i oznajmi,że głoszę herezję gnostycyzmu,ech...
|
Pn wrz 10, 2007 9:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|