Autor |
Wiadomość |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Zależy na których zasadach. Bo na pewno nie na wszystkich warto się opierać i wszystkie uznawać.
Dodam tylko - i na odwrót. Opieranie się tylko na własnych przemysleniach - na które siłą rzeczy rzutują pragnienia - lęki - zwykłe zmęczenie - jakieś doświadczenia - każe czasem wybrać idiotyczną drogę. A nie ze wszystkich można łatwo się wycofać. Można potraktować zasadę również jako coś, co ktoś uznał za słuszne - więc nie należy tego ignorować w swoich rozważaniach, bo może miał rację?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N wrz 19, 2004 21:08 |
|
|
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Dodam tylko - i na odwrót. Opieranie się tylko na własnych przemysleniach - na które siłą rzeczy rzutują pragnienia - lęki - zwykłe zmęczenie - jakieś doświadczenia - każe czasem wybrać idiotyczną drogę. A nie ze wszystkich można łatwo się wycofać. Można potraktować zasadę również jako coś, co ktoś uznał za słuszne - więc nie należy tego ignorować w swoich rozważaniach, bo może miał rację?
Jako źródło wiedzy zasady innych mogą być bardzo cenne. Warto jednak zwrócić uwagę na to czyje to zasady, przemyślenia innych są równie cenne jak nasze. Jednak korzystanie z uniwersalnej "mądrości ludowej" to raczej droga donikąd.
Nadal jednak decyzja musi być wynikiem własnych przemyśleń. Jeżeli lęki, pragnienia mają wpływ to pozwój na to. Najwyżej się sparzysz i nauczysz na przyszłość ...
|
Pn wrz 20, 2004 18:11 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Lęki i pragnienia mają wpływ zawsze, Pug  Tylko czasem można sobie z tego nie zdawać sprawy  I powiem szczerze - dla mnie nie warto. Oparzenie się zagoi, nie wszystko w życiu da się cofnąć - szkoda życia.
Zbieranie doświadczeń jest cenne, ale doświadczanie wszystkiego na własnej skórze czasem głupie. Od tego mamy pamięć i rozum, by uczyć się też na błędach innych. Czasem podsumowanych w prostej formie.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn wrz 20, 2004 18:24 |
|
|
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Pytanie, czy inni mają za nas przeżyć nasz życie ... ? To, że komuś się nie udało nie oznacza, że nam się nie uda ... i nadal nie widzę uzasadnienia dla stosowania "zasad" wbrew własnej ocenie ... jeżeli boisz się sama siebie ... to ucieczka nie jest rozwiązaniem ...
|
Pn wrz 20, 2004 22:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kierowanie się własnym osądem jest dobre. Potrzebne też jest doświadczenie życiowe.
|
Pn wrz 20, 2004 22:26 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Biorę pod uwagę to, co uważam za mądre, zdanie tych którym ufam i doświadczenia nie tylko swoje, ale i innych, które mi dane było poznać.
I możesz mówić - jeśli chcesz - o strachu przed sobą  Tylko że to nadal nie uzasadnia odmrażania sobie uszu przy 30-stopniowym mrozie tylko dlatego, żeby się przekonać, że ci co ostrzegali mieli rację
Najzwyczajniej w świecie trzeba się czasem zastanowić, czy moja ocena nie jest błędna  Bo żaden człowiek na świecie nie jest nieomylny. I oczywiście ja wybieram, czy wolę zaufać zasadom, które uznałam za dobre i mądre, czy temu co mi się akurat wydaje, jeśli wydaje mi się inaczej.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn wrz 20, 2004 22:31 |
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Naprawdę odmroziła byś sobie uszy, gdyby inni nie powiedzieli Ci, że to z "zasady" szkodzi ? każdy ma prawo sam podejmować decyzję i kierować się tym co uznaje za słuszne ... ja jednak stosuję zasadę ograniczonego zaufania do tzw. "dobrych rad" ... Zasady są dobre, gdy sama je tworzysz i sama zmieniasz. Tylko wtedy ma to sens ... przynajmniej moim zdaniem. Ale to osobista sprawa, nie?
|
Wt wrz 21, 2004 19:26 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Zdecydowanie to kwestia osobistego wyboru, Pug
Dla mnie różnica między zasadą, którą uznałam za słuszną i dobrą, a "dobrą radą" jest kolosalna - choć oczywiście dla Ciebie byc taką nie musi.
Dlatego nawet, jak mi się w którymś momencie wyda, że w tej sytuacji to głupie - niektórych zasad będę się trzymać i jestem przekonana że warto.
Tego, co uważam za dobro, choć może mi się w danej chwili zdawać, że dla mnie to zło.
Ale to również mój wybór - i nie musi być Twoim 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt wrz 21, 2004 20:49 |
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Tego, co uważam za dobro, choć może mi się w danej chwili zdawać, że dla mnie to zło.
To akurat sprawa dojrzałości, nie zasad 
|
Wt wrz 21, 2004 21:07 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Nie - nie zauwazyłeś jednego.
Tego co uważam za dobro - co jest dobre. Nawet jeśli dla mnie subiektywnie będzie trudne do zniesienia, bolesne i "bezsensowne". Bo chcę wybierać dobro. To uniwersalne, obiektywne  Bo w efekcie wyjdzie mi to "na dobre".
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt wrz 21, 2004 21:19 |
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
To jedno mnie w takim razie fascynuje, co uważasz za "obiektywne" dobro ... bo ja nie znalazłem na całym tym padole ani jednego punktu odniesienia który mógłbym traktować jako "obiektywny" ... a ostatnim jaki bym za taki przyjął była by jakakolwiek religia ...
|
Śr wrz 22, 2004 16:43 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Dla mnie źródłem jest wiara i Bóg - ale jak już pisałam nie tak dawno, uważam, że fakt uniwersalizmu/obiektywizmu(?) dobra i zła można wyprowadzić z powszechności zasad uznawanych przez społeczeństwa świata...
Ale już to czytałeś kilka stron wcześniej - dla mnie to nudne pisać jeszcze raz, dla pozostałych pewnie czytać - więc tylko tyle
Pozdrawiam 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr wrz 22, 2004 19:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka napisał(a): Dla mnie źródłem jest wiara i Bóg - ale jak już pisałam nie tak dawno, uważam, że fakt uniwersalizmu/obiektywizmu(?) dobra i zła można wyprowadzić z powszechności zasad uznawanych przez społeczeństwa świata... Ale już to czytałeś kilka stron wcześniej - dla mnie to nudne pisać jeszcze raz, dla pozostałych pewnie czytać - więc tylko tyle  Pozdrawiam 
boji sie ze mni ostani spotyka zło czase dobro
|
Śr wrz 22, 2004 19:46 |
|
 |
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Dla mnie źródłem jest wiara i Bóg - ale jak już pisałam nie tak dawno, uważam, że fakt uniwersalizmu/obiektywizmu(?) dobra i zła można wyprowadzić z powszechności zasad uznawanych przez społeczeństwa świata...
Oj Jotko, Jotko ... to tylko puste słowa. Wszelkie twoje źródła informacji o "Bogu" pochodzą od innych ludzi ... chyba, że upierasz się jak to zwykle czynicie przy tym iż czujesz "Boga" i go doświadczasz ... ale to już nie moje rejony ... Obiektywizmu zasad nie wyprowadzisz z tych uznanych przez społeczeństwa, pisząc tak przyznajesz się jedynie do małej wiedzy o innych społeczeństwach i o człowieku w szczególności ... Moim zdaniem za obiektywne uznajesz prawdy głoszone przez katolicyzm projektując je we własnym umyśle na oczywiste zasady stosowane przez całą ludzkość. Tak nie jest ... ale by się o tym przekonać muszisz nieco zgłębić nieco bardziej egzotyczne od europejskich kultury ...
|
Śr wrz 22, 2004 20:00 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Pug - ja wierzę. Doświadczyłam. Nie potrzebuję słów. Ani wiedzy.
A Ty podobno szanujesz poglądy innych?
Co do uniwersalizmu i obiektywności - rozmawialiśmy już i nie widzę sensu tego powtarzać. W mojej ocenie nie podważyłeś niczego, co pisałam - ale to oczywiście moja ocena. Tak samo subiektywna jak Twoja (również w części dotyczącej mojego sposobu myślenia) 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr wrz 22, 2004 20:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|