A jeśli niebo jest to gdzie będziesz?

Nie wiem, a Ty wiesz?

Gdybym wiedział to bym nie pytał.

Powinieneś wiedzieć, że Ja też nie wiem

Jeśli niebo jest na pewno się o tym dowiesz ,natomiast jeśli nie ma , nigdy się o tym nie dowiesz. Więc można wiele stracić.

Można, ale nie mam na to wpływu, więc się nie przejmuję.

"Nie mam na to wpływu"....życie wewnętrze to jedyna dziedzina, która jest tylko w gestii człowieka....nawet w ekstremalnych warunkach ludzie pozostawali wierni swoim zasadom, wierze, ideom.

Udowodnij to wierząc we wróżkę zębuszkę.

Rita...wiara nie wymaga dowodów...choćby ktoś wierzył we wrózkę zębuszkę.
Wiary nie wyrwiesz z człowieka żadnymi metodami - to zawsze człowiek decyduje w co wierzy, lub nie jest w stanie uwierzyć.

Masz na to wpływ i nie mówimy tu o wróżce zębuszce tylko o życiu po śmierci .Są tylko dwa warianty albo jest , albo go niema . Ty stawiasz na to ,że niema więc decyzja jaką wybrałaś może mieć wpływ na dalsze twoje losy , jeśli życie po śmierci istnieje .

Ja nic nie wybieram. Przecież nie wiem co jest po śmierci. Nie mogę sobie wybrać, żeby wiedzieć co jest po śmierci. Do śmierci nie będę tego wiedziała. Jeżeli Bóg jest, to dobrze, pozytywnie się zaskoczę Jeżeli nie ma, nigdy się o tym nie dowiem. Niczym nie ryzykuję.


Oczywiście że nie. Ty za to twierdzić, że wiara jest zależna od człowieka. Nie jest. Tak jak Ty nie możesz na zawołanie uwierzyć w krasnoludki, tak ja nie wierzę ani w krasnoludki, ani w Boga. I nie jest to zależne od mojej woli. Nie wierzę w Boga, bo dla mnie to naturalny stan. Nie wierzę w smoki, wróżki, latające słonie, to czemu miałabym wierzyć w Boga? Dlatego nie wierzę.

Ehe... Akurat widzę jak się pozwala ignorować. Bóg jest wszędzie w kulturze, w historii, na ustach, w marzeniach itp itd. Wszędzie zostawił swoje ślady a najwięcej jest zebranych w ...Kościele Rzymsko Katolickim... Jego własnym Kościele.

To ludzie zostawiają ślady Boga. Tak bardzo pragną by istniał... Cóż... marzenia piękna rzecz, choć złudna.

Piszesz tak bardzo pragną żeby istniał i nadal nie zauważyłaś że to pragnienie posiada każdy człowiek[czasami nawet je w sobie tłumi]

Na szczęście istnieje, a nasza wiara jest oparta na solidnych fundamentach położonych przez samego Boga.

Marzenie i pragnienie Boga to najpiękniejsza rzecz jaka istnieje w tym Wszechświecie.

I na jakiej podstawie sądzisz że to ludzie kładą ślady Boga... W ten sposób negujesz całe dziedzictwo które jest stare jak rodzaj ludzki, a Ty masz czelność to negować?

Bez przesady pomysł z Bogiem a już szczególnie tym jednym i jedynym wcale nie jest jakoś szczególnie stary nawet w skali naszego gatunku który dla wszechświata jest ledwie mgnieniem...