W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Autor |
Wiadomość |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Ej, ludzie, a może byście tak przestali wpychać Boga do Waszych materiałów genetycznych?
Bóg i tak jest Wszystkim we Wszystkim, więc tak zwane jednostkowe rozkminy, bo ten myśli tak a tamten inaczej są nic nie warte. Jeśli Bóg zechciał, aby taki a taki człowiek o takiej i takiej czaszce, o takim i takim mózgu i spojrzeniu, o takich a nie wyższych zdolnościach intelektualnych mógł sobie bredzić o tej a nie o innej porze, to jest to Jego wola i przyzwolenie. Bądźcie świadomi że niczego Bogu ani nie odejmujecie tymi gadkami, ani tym bardziej nie dodajecie. Chcecie pokochać Boga? To najpierw wyjdźcie na Pustynię i tam w samotności przez 40 dni zżerajcie swój materiał genetyczny w samotności (smacznego!) i jak skończycie to dajcie znać, bo świat czeka na ludzi prawdziwie wyzutych z siebie. Jezus doskonale wiedział że określoność człowieka jest przeszkodą w zjednoczeniu z Bogiem, dlatego zalecał wyzbycie się swojej określoności.
A potem dziwią się jak to jest i nie rozumieją Jezusa. Wpychają Go dalej w te chore schematy poetyckich uniesień i zależności kulturowych, stąd pluralizm w kinematografii i całej jezusologii. Gdybyśmy zechcieli naprawdę poznać Boga... ale my się boimy. Tragedia człowieka nie polega na tym, że wciąż szuka odpowiedzi, ale na tym, że nie chce aby ta odpowiedź była mu dana, bo wtedy wejdzie w nieskonczoność i wszelkie pytania warunkujące postęp marnych ideologii staną się zbędne.
|
Pn cze 18, 2012 14:43 |
|
|
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj: Jeśli Bóg zechciał, aby taki a taki człowiek o takiej i takiej czaszce, o takim i takim mózgu i spojrzeniu, o takich a nie wyższych zdolnościach intelektualnych mógł sobie bredzić o tej a nie o innej porze, to jest to Jego wola i przyzwolenie. Co byście nie robili, to także Jego wola i przyzwolenie 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pn cze 18, 2012 19:17 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
WIST napisał(a): Problem w tym że to nie jest kwestia przebaczenia otrzymanego od Boga, ale kwestia naszej woli aby je przyjąć, a chwile wcześniej o nie prosić. To nie brak miłosierdzia wpędza do piekła, ale wola człowieka. Wszystko rozbija się o kwestię rozumienia o co tutaj chodzi. Wszystko rozbija się o definicję słowa miłosierdzie. Postawa, w której istota bardzo( nieskończenie) miłosierna ma świadomość ogromnych cierpień swoich stworzeń, ma moc aby wyzwolić ich od tych cierpień, ale tego nie robi, nie wpisuje się w ogólnie przyjętą definicję miłosierdzia. Należy więc przyjąć że boże miłosierdzie nie jest tożsame z naszym rozumieniem tego słowa. Ale skoro tak, to po co nazywać to miłosierdziem? Miałem kiedyś psa. Byłem dla niego miłosierny, ale ten skurczybyk ciągle mi uciekał. Dostawał ode mnie za każdym razem lanie, ale to nie pomagało. W końcu nie wytrzymałem i utopiłem dziada. Nadal uważam się za człowieka miłosiernego. Mógł mnie gnojek słuchać.
|
Pn cze 18, 2012 21:54 |
|
|
|
 |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
narsisus napisał(a): Miałem kiedyś psa. Byłem dla niego miłosierny, ale ten skurczybyk ciągle mi uciekał. Dostawał ode mnie za każdym razem lanie, ale to nie pomagało. W końcu nie wytrzymałem i utopiłem dziada. Nadal uważam się za człowieka miłosiernego. Mógł mnie gnojek słuchać. Szok! Jak długo zamierzasz posługiwać się wątpliwej wartości przeżyciami osobistymi do tłumaczenia spraw niebieskich?! Wszyscy jesteśmy Nikodemami przychodzącymi w nocy do Jezusa i tak jak on kompletnie nie pojmujemy niczego. Miłosierdzie to ludzka anegdotka do lęku egzystencjalnego, świadomie ocierająca się o Majestat, ale my oczywiście zawsze wolimy umniejszać i formatować niż prawdziwie WIDZIEĆ Boga. Jak długo będziemy traktować Boga jako przedmiot, tak długo będziemy utrzymywać że Bóg ma jakieś "cechy" albo co gorsze - słabości.Boga poznaje się w Rzeczywistości wstydu egzystencjalnego - nie bójmy się tego uczucia. Gdy otwieramy wrota światło musi nas oślepiać, ale właśnie po tym poznaje się prawdziwego Człowieka że jest Janem aż do końca a nie Piotrem gorzko ryczącym poza murami wydarzeń skrajnie Dosłownych.
|
Wt cze 19, 2012 5:01 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Podaj klucz interpretacyjny do tego co napisałeś. Cytuj: Jak długo zamierzasz posługiwać się wątpliwej wartości przeżyciami osobistymi do tłumaczenia spraw niebieskich?! To czym mam się posługiwać do tłumaczenia spraw niebieskich? A Może mam w ogóle ich nie tłumaczyć? Znaczy przyjąć na wiarę że są i pozostawić temat. Reszta tekstu jest dla mnie tak mętna i wieloznaczna, ze nie sposób się do niej odnieść. Uwielbiam, gdy wierzący zamiast konkretów używają pięknych poetyckich metafor( których czasem sami nie rozumieją).
|
Wt cze 19, 2012 7:56 |
|
|
|
 |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Solipsyzm to inaczej materializm genetyczny.
Prosisz mnie o klucz interpretacyjny. Ty chyba w życiu się nie modliłeś, a jak już to na egzaminie maturalnym. Nie potrafię odczytać cech Twojego mózgu, podobnie jak Ty nie możesz odczytać cech mojego. Dlatego dla mnie jesteś albo totalnym imbecylem, albo totalnym mędrcem. i jedno i drugie będzie tylko w Twoim własnym zakresie.
Do takich jak Ty przyszedł Jezus i posługiwał się jasnym kluczem interpretacyjnym, ale wy macie swoje DNA, więc wolicie ukrzyżować czystą logiczną Prawdę.
Nara
|
Wt cze 19, 2012 14:42 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Daj mi namiary na swojego dilera.
|
Wt cze 19, 2012 17:56 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj: Daj mi namiary na swojego dilera. Też się przyłączam.Może po zażyciu odczuję miłosierdzie boże 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Wt cze 19, 2012 18:07 |
|
 |
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj: Postawa, w której istota bardzo( nieskończenie) miłosierna ma świadomość ogromnych cierpień swoich stworzeń, ma moc aby wyzwolić ich od tych cierpień, ale tego nie robi, nie wpisuje się w ogólnie przyjętą definicję miłosierdzia. To mętne zdanie. Cierpienie cierpieniu nierówne - czasami cierpimy dla naszego dobra (jak już napisałeś o psie, to pomyśl o tym jak o karze wychowawczej, albo gdy chodziłeś na siłownie lub w jakiś sposób się rozwijałeś, to pomyśl o tym jak o ćwiczeniach (ból jest potrzebny w ćwiczeniu) ), a często przez grzech innych (czytaj - niesprawiedliwie). Bóg ma moc, by uwolnić nas od jednego rodzaju z tych cierpień. Ale skoro stworzył nas z wolną wolą, to nie narzuca swojej pomocy - czeka na nasz ruch. Cytuj: Miałem kiedyś psa. Byłem dla niego miłosierny, ale ten skurczybyk ciągle mi uciekał. Dostawał ode mnie za każdym razem lanie, ale to nie pomagało. W końcu nie wytrzymałem i utopiłem dziada. Nadal uważam się za człowieka miłosiernego. Mógł mnie gnojek słuchać. A to chyba rzutowanie własnych doświadczeń i przeżyć na rzeczywistość... nie ma nic wspólnego z tematem. Cytuj: Uwielbiam, gdy wierzący zamiast konkretów używają pięknych poetyckich metafor( których czasem sami nie rozumieją). Nie rozumiem. Po co sobie padać do gardeł, pisać coraz "lepsze" komentarze ad persona?
|
Śr cze 20, 2012 9:31 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj: Cierpienie cierpieniu nierówne - czasami cierpimy dla naszego dobra (jak już napisałeś o psie, to pomyśl o tym jak o karze wychowawczej, albo gdy chodziłeś na siłownie lub w jakiś sposób się rozwijałeś, to pomyśl o tym jak o ćwiczeniach (ból jest potrzebny w ćwiczeniu) ), a często przez grzech innych (czytaj - niesprawiedliwie). Bóg ma moc, by uwolnić nas od jednego rodzaju z tych cierpień. Ale skoro stworzył nas z wolną wolą, to nie narzuca swojej pomocy - czeka na nasz ruch. Ale po co to piszesz, skoro wieczne cierpienie w piekle nie jest ani cierpieniem dla naszego dobra,ani dla naszego rozwoju. Po pierwsze wieczne męczarnie w piekle są konsekwencją zabawy w chowanego. Po drugie, nawet gdybyśmy zgrzesszyli ciezko przeciw Bogu, nawet gdybyśmy ...nie wiem... przeklinali go, życzyli mu śmierci lub w jakiś sposób próbowali go zabić( choć to niemożliwe), to jego miłosierdzie nie pozwoliłoby mu wsadzić nas do piekła na wieczność. To już sam ułomny człowiek Jan Paweł II potrafił wybaczyć swojemu oprawcy, a Bóg nie jest do tego zdolny? Cytuj: Miałem kiedyś psa. Byłem dla niego miłosierny, ale ten skurczybyk ciągle mi uciekał. Dostawał ode mnie za każdym razem lanie, ale to nie pomagało. W końcu nie wytrzymałem i utopiłem dziada. Nadal uważam się za człowieka miłosiernego. Mógł mnie gnojek słuchać. To tylko zmyślona historia, pokazująca, że gdybym był waszym Bogiem, to- mimo zabójstwa psa- nadal uważalibyście mnie za nieskończenie miłosiernego.
|
Śr cze 20, 2012 16:52 |
|
 |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
narsisus napisał(a): Daj mi namiary na swojego dilera. Tak się składa że w dyktatorskiej rozpaczy bardzo dobrze rozumiem Hitlera i Jego Cyklon. Niedoskonałe DNA należy po prostu - wyeliminować  Zagazować i tak już wypełnione trującym gazem jednostki.
|
Cz cze 21, 2012 11:33 |
|
 |
RED
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02 Posty: 205
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
budyn1803 napisał(a): narsisus napisał(a): Daj mi namiary na swojego dilera. Tak się składa że w dyktatorskiej rozpaczy bardzo dobrze rozumiem Hitlera i Jego Cyklon. Niedoskonałe DNA należy po prostu - wyeliminować  Zagazować i tak już wypełnione trującym gazem jednostki. Widze ze w koncu przemawia przez Ciebie milosierdzie boze. 
|
Cz cze 21, 2012 11:52 |
|
 |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Bardzo geometryczny stek bzdur, prawda? Martwi mnie jednak fakt, że na to forum zaglądają nastolatki. Ale ja oczywiście tutaj tylko korzystam i się dobrze bawię  "Daj mi namiary na swojego dilera." - ćwierć grosza bym nie dał za to nastoletnie, podklatkowe, przyławeczkowe hasełko. Ostatni raz słyszałem je 6 lat temu w LO.
|
Cz cze 21, 2012 14:05 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj: Tak się składa że w dyktatorskiej rozpaczy bardzo dobrze rozumiem Hitlera i Jego Cyklon. Niedoskonałe DNA należy po prostu - wyeliminować Zagazować i tak już wypełnione trującym gazem jednostki. I vice versa 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz cze 21, 2012 14:19 |
|
 |
budyn1803
Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50 Posty: 62
|
 Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Ja w ogóle nie wiem kto wymyślił ten temat. Co?! Z pracy pewnie wyrzucili i teraz poczciwiec zakłada temat na forum internetowym, kiedy rozwiąże z nim umowę Bóg. Jezus mówił żeby przebaczać 77 razy, frajer nie będzie przebaczał 78, bo tak jest napisane że tyle i nie więcej. Cholerna psiarnia zawodowo-społeczna, identyfikująca czyste spojrzenie serca z poranną czynnością na klozecie. Nawet gdybym był panenteistą to i tak znajdzie się mnóstwo wyrostków mówiących o potrzebie ropatrywania w tej gestii fizjologii człowieka, bo na tyle ich stać i całe ich życie to jedna fizjologia!
I jeszcze mają czelność pytać się kiedy konczy się miłosierdzie Boga! Kolejni eksperci, zamknęli Boga w klatce doświadczalnej i obserwują, kiedy Bóg straci cierpliwość. Zabili, ukrzyżowali Syna, tam słońce jedynie zgasło na jakiś czas, ale kto się będzie tym przejmował! Hulaj dusza piekła nie ma!
|
Cz cze 21, 2012 14:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|