Rozważania o chrześcijaństwie
Autor |
Wiadomość |
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk napisał(a): Czyżbyś jednak tą odpowiedzią sugerował, że Jezus na krzyżu wcale nie zwątpił i po prostu zacytował sobie psalm ot tak sobie, bo miał ochotę pośpiewać i nic innego mu się nie przypomniało? O tym, że cytował psalm świadczą dwukrotnie powtarzane przez Niego słowa: „Boże mój”, a powód dla którego to zrobił to już inna kwestia.
|
Pt maja 10, 2019 21:01 |
|
|
|
 |
Wybawiony
Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16 Posty: 1431
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Jezus nigdy nie wypowiadał słów, które byłyby bez znaczenia. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, czym jest i czemu służy ofiarą którą składa. Pismo mówi, że na krzyżu stał się grzechem, aby ten mógł zostać osądzony. I właśnie w tym momencie Jezus musiał doświadczyć opuszczenia przez świętego Boga. Po chwili jednak powiedział: "Wykonało się".
_________________ Wiem, komu zaufałem.
|
Pt maja 10, 2019 21:11 |
|
 |
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Wybawiony napisał(a): I właśnie w tym momencie Jezus musiał doświadczyć opuszczenia przez świętego Boga. Dlaczego to niby Jezus musiał doświadczyć opuszczenia przez Boga? Przecież wiedział, co Go spotka. Czyż nie zapowiadał wcześniej swoim uczniom, że czeka Go odrzucenie i męczeńska śmierć?
|
Pt maja 10, 2019 22:53 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
@proteom, @IrciaLilith w kwestii "pełnej łaski" przypominam, że pisałem wyraźnie, że dogmat opiera się na Tradycji Apostolskiej, która interpretowała właśnie m. in. ten fragment pozdrowienia anielskiego, jako znak szczególnego wyróżnienia. Jak w wielu kwestiach możliwe są różne interpretacje,ale Duch Święty w Kościele działający prowadzi wspólnotę w prawdzie. I przypominam, że niepokalane poczęcie NMP jest dogmatem wiary katolickiej, dlatego dyskusja o tym, czy można jednak zachowanie Maryi od grzechu pierworodnego przyjąć/odrzucić z punktu widzenia wiary jest niedopuszczalne. Jest faktem, że Maryja bez grzechu została poczęta.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So maja 11, 2019 5:29 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
szumi napisał(a): @proteom, @IrciaLilith w kwestii "pełnej łaski" przypominam, że pisałem wyraźnie, że dogmat opiera się na Tradycji Apostolskiej, która interpretowała właśnie m. in. ten fragment pozdrowienia anielskiego, jako znak szczególnego wyróżnienia. Jak w wielu kwestiach możliwe są różne interpretacje,ale Duch Święty w Kościele działający prowadzi wspólnotę w prawdzie. I przypominam, że niepokalane poczęcie NMP jest dogmatem wiary katolickiej, dlatego dyskusja o tym, czy można jednak zachowanie Maryi od grzechu pierworodnego przyjąć/odrzucić z punktu widzenia wiary jest niedopuszczalne. Jest faktem, że Maryja bez grzechu została poczęta. Jako katolik akceptuję dogmat o niepokalanym poczęciu NMP. Szumi Cytuj: Z Pisma Świętego wywodzi się to przede wszystkim ze słów Archanioła do Maryi, w których nazywa ją "pełną łaski" . Wg raczej większości biblistów w κεχαριτωµένη nie ma bowiem miejsca na słowo: „pełna” i jako takie określenie:”łaski pełna” jest błędne . I rzeczywiście, gdyby Łukasz chciał dosłownie oddać wyrażenie „łaski pełna”, powinien był napisać np.: πλήρης χάριτος, podobnie jak w J 1:14 i Dz 6:8. Łaski pełna to jest nasza katolicka interpretacja, a nie przekład. Mi bardziej zależy, jak należy ten dogmat aktualnie interpretować. Na taką możliwość wskazuje dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej: Interpretacja dogmatów z 1988 r. Według tego dokumentu: „Jakaś epoka nie może wykraczać poza to, co przez Ducha Świętego zostało sformułowane w dogmacie i podane jako klucz lektury Pisma świętego. Nie wyklucza to, że w epoce późniejszej pojawią się nowe punkty widzenia i nowe sformułowania”. Tym bardziej, że definicja dogmatyczna nie zawiera sformułowania Niepokalane Poczęcie i jest ujęta negatywnie co do formy: Maryja została zachowana od zmazy grzechu pierworodnego. Skłoniło mnie to do postawienia pytań. Może ktoś na nie odpowie? 
|
So maja 11, 2019 6:34 |
|
|
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk Cytuj: Mam wrażenie, że tradycyjną interpretacją jest jednakowoż, iż Ewa miała skłonności do grzechu . Wrażenia, to nie wiedza. Jacy bibliści twierdzą/twierdzili, że Ewa miała skłonność do grzechu? Skąd ta skłonność( upodobanie, pociąg) pochodzi? Doskonały i dobry Bóg wyposażałby swoje ukochane stworzenie w taki defekt? Biblia jasno mówi: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1, 31). To by oznaczało, ze pośrednio On, jako Stwórca, odpowiadałby za grzech. Dla mnie to absurd. Wybitny teolog K.Rahner stwierdza: Maryja jest więc bardzo dobra, tak jak Ewa w akcie stworzenia, a więc przed grzechem pierworodnym. Maryja jest więc w sytuacji Ewy sprzed upadku. Można by ją nawet nazwać pierwszą Ewą http://perspectiva.pl/pdf/p4/ferdek.pdf str.10 akruk Cytuj: Albowiem zgrzeszyła. Bo była istotą niedoskonałą i zarazem wolną. akruk Cytuj: I stąd cały ambaras, przynajmniej wedle doktryny grzechu pierworodnego. Gdyby nie miała ku temu skłonności, zgrzeszyć by nie nie mogła, czyż nie? Logicznie mi to nie wynika. Wybrała grzech, czyli w sposób świadomy i dobrowolny odrzuciła Boga. Jakie czynniki psychologicznie zadecydowały - można spekulować. Duży wpływ miał szatan. Ciekawe, skąd on się tam wziął , skoro to był raj? akruk Cytuj: Wynikałoby stąd, że ontycznie musiałaby być doskonalsza od Ewy. Mi to nie wynika logicznie. Trudno zresztą porównywać, bo za mało wiemy np. jakie ciało/psychikę miała Ewa?
|
So maja 11, 2019 6:55 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk Cytuj: Faktem jest, ze według ewangelistów Jezus zwątpił, czy Bóg nadal jest przy nim. Ergo: nie uważał się za Boga. Pan Jezus przez chwilę poczuł, że Bóg Ojciec Go opuścił. Z tego logicznie nie wynika, że nie uważał się za Boga. Poważna biblistyka opiera się na egzegezie i hermeneutyce całego N.T., a nie jednego wersetu. N.T. w wielu miejscach: bezpośrednio lub pośrednio nazywa lub utożsamia Jezusa z Bogiem np. przypisując mu tytuły lub boskie przymioty. Bóg stając się Człowiekiem mógł czuć różne negatywne uczucia; mógł pewnych rzeczy nie wiedzieć, bo korzystał i uwarunkowany był ograniczonym człowieczeństwem.
|
So maja 11, 2019 7:05 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
szumi napisał(a): Jest faktem, że Maryja bez grzechu została poczęta. Jest dogmatem katolickim, fakty to coś co zasadniczo obowiązuje każdego bez względu na wyznanie, np fakt istnienia grawitacji, dla mnie dogmat to dogmat a nie fakt sam w sobie. Tak samo dla większości mieszkańców tej planety faktem jest tylko to, że katolicy mają taki dogmat. Jeśli dogmat=fakt to po co nazywać to dogmatem? Chyba dlatego, że jest różnica- uznane fakty można podważać do woli i w zależności od dowodów jest to nauka lub pseudonauka, a podważanie dogmatów jest grzechem, a jeśli fakty i logika przeczą dogmatowi tym gorzej dla faktów i logiki... Proteom, Jezus będąc w pełni człowiekiem miał prawo do wszelkich ludzkich emocji i uczuć w tym do zwątpienia, no nie? Czy gdyby tak nie było doświadczyłby pełni człowieczeństwa? Wyznawca advaity vedanty który to ogarnia też wie, że jest tożsamy z brahmanem, ale przecież nadal doświadcza za pomocą ludzkiego ciała i umysłu i nic co ludzkie nie jest mu obce... Jest nie z tego świata, ale w tym świecie...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So maja 11, 2019 7:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
proteom napisał(a): Doskonały i dobry Bóg wyposażałby swoje ukochane stworzenie w taki defekt? proteom napisał(a): Bo była istotą niedoskonałą i zarazem wolną. Aha. No dobra, skoro przyjmujesz wewnętrzne sprzeczności już w samej charakterystyce Ewy, to nic dziwnego, że w całej reszcie swojego chrześcijańskiego światopoglądu spokojnie zmieścisz inne sprzeczności. System już i tak niespójny, z fałszu co kto chce.
|
So maja 11, 2019 7:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
proteom napisał(a): Poważna biblistyka opiera się na egzegezie i hermeneutyce całego N.T., a nie jednego wersetu. Nic podobnego. Poważna biblistyka opiera się na egzegezie konkretnych utworów, czyli pojedynczych ksiąg, prezentujących poglądy danego autora (lub fragmentów ksiąg w przypadku kompilacji, jak np. Księga Rodzaju).
|
So maja 11, 2019 7:32 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk napisał(a): proteom napisał(a): Doskonały i dobry Bóg wyposażałby swoje ukochane stworzenie w taki defekt? proteom napisał(a): Bo była istotą niedoskonałą i zarazem wolną. Aha. No dobra, skoro przyjmujesz wewnętrzne sprzeczności już w samej charakterystyce Ewy, to nic dziwnego, że w całej reszcie swojego chrześcijańskiego światopoglądu spokojnie zmieścisz inne sprzeczności. System już i tak niespójny, z fałszu co kto chce. Dla mnie tylko Bóg jest doskonały, czyli wszechmocny, wszechwiedzący itd. Pierwsi rodzicie byli bardzo dobrze stworzeni; mieli bardzo dobrą relację z Bogiem. Z drugiej strony byli ograniczeni i uwarunkowani ludzką naturą.
|
So maja 11, 2019 7:38 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk napisał(a): proteom napisał(a): Poważna biblistyka opiera się na egzegezie i hermeneutyce całego N.T., a nie jednego wersetu. Nic podobnego. Poważna biblistyka opiera się na egzegezie konkretnych utworów, czyli pojedynczych ksiąg, prezentujących poglądy danego autora (lub fragmentów ksiąg w przypadku kompilacji, jak np. Księga Rodzaju). Chodzi mi o to, że nie można na podstawie interpretacji jednego wersetu budować twierdzeń teologicznych np. Jezus nie uważał się za Boga. Należy przeanalizować cały N.T.
|
So maja 11, 2019 7:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
proteom napisał(a): Dla mnie tylko Bóg jest doskonały [...] byli ograniczeni i uwarunkowani ludzką naturą. Zatem Ewa mogła mieć defekt w postaci "zgodnej z ludzką naturą" skłonności do grzechu. Gdyby nie miała takiej skłonności, nijak nie mogłaby popełnić grzechu. Zdecyduj się wreszcie, bo się przełączasz z prędkością strusia Pędziwiatra pomiędzy przeciwnymi stanowiskami.
|
So maja 11, 2019 7:44 |
|
 |
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
proteom, IrciaLilith
To oczywiste, że Jezus jako człowiek miał prawo do ludzkich emocji, ale to w żaden sposób nie dowodzi tego, że umierając na krzyżu odczuwał jakiekolwiek opuszczenie przez Ojca.
|
So maja 11, 2019 7:49 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Rozważania o chrześcijaństwie
akruk napisał(a): proteom napisał(a): Dla mnie tylko Bóg jest doskonały [...] byli ograniczeni i uwarunkowani ludzką naturą. Zatem Ewa mogła mieć defekt w postaci "zgodnej z ludzką naturą" skłonności do grzechu. Gdyby nie miała takiej skłonności, nijak nie mogłaby popełnić grzechu. Zdecyduj się wreszcie, bo się przełączasz z prędkością strusia Pędziwiatra pomiędzy przeciwnymi stanowiskami. Nie mogła mieć takiego defektu, bo to by oznaczało, że dobry Bóg wyposażyłby ją w upodobanie do zła, a tym jest grzech. Czemu miałby to robić, skoro kocha swoje dzieci? Gdzie Biblia daje takie podstawy?
|
So maja 11, 2019 7:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|