Prawo moralne a nieszkodliwosc czynu - dylemat
Autor |
Wiadomość |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Jak chcesz czcić Boga za pomocą Prawa Mojżeszowego to proszę bardzo... Ale nie wybiórczo! Całym! "Wszystkie istoty wodne, które nie mają płetw albo łusek, będą dla was obrzydliwością." - przestrzegasz? "Nie będziecie jedli nic obrzydliwego." (m.in. świnia, zając i królik) - przestrzegasz Po pierwsze ,jest to czesc prawa Mojzeszowego ( nie Boga ) ktore powstalo na uzytek podrozy zydow z ziemi egipskiej do ziemi wybranej ( czyli takie podroznicze rozporzadzenia ) ktore oczywscie pozniej przetrwaly ale czesc z tych rozporzadzen zostalo zniesione przez Jezusa poniewaz to nie Bog a Mojzesz wydal takie prawo wiec zostalo ono zniesione przez Jezusa i kazda potrawa jest dobra Oto co powiedzial Jezus Marka 7:15,18,19,21) „’Nic, co jest na zewnątrz człowieka, a co się do niego dostaje, nie może go skalać; ale co z człowieka wychodzi, to kala człowieka’ Cytuj: A to znasz?: "Albowiem początkiem pychy - grzech, a kto się da jej opanować, zalany będzie obrzydliwością." A to?:"Złość i gniew są obrzydliwościami, których pełen jest grzesznik." Przypomnij sobie; Łk 10,25-29:
Tiaaa..bardzo ladnie to manipulujesz....to wg Ciebie i zbrodniarze i zlodzieje powinni chodzic bez kary poniewaz jak piszesz "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego" A wiec zgoda na wszystkie rzeczy ktore popelnia czlowiek wlacznei z morderstwem..bo zamiast karac..trzeba go milowac ..i nic nie czynic mu zlego tak ?  Cytuj: PS: Poczytaj też dalej - Łk 10,30-37 - "Miłosierny Samarytanin", mam nadzieję, że wiesz jak bamardzo Żydzi i Samarytanie nienawidzili się w tamtych czasach
I tutaj to samo.Kara musi byc za zle uczynki.Jezus karal chlosta jak kupczyli w kosciele i handlowali towarem w swiatyni ....
Tak wiec kara musi byc ..ale jesli ktos przestaje popelniac zle uczynki ..nalezy mu pomoc ..ba nawet przestregac go przd czynieniem obrzydliwosci , pietnowac i napominac ze zle czyni
|
Wt cze 27, 2006 19:27 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Tak wiec filipiarz , wode z mozgu to sobie mozesz robic nastolatkom ..ale nie mnie
|
Wt cze 27, 2006 19:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Prawda jest taka, że w Biblii nic na temat homoseksualizmu konkretnie nie ma.
Jezus nic na ten temat też nie powiedział, więc albo nie chciał, albo nie zostało to zapisane.
Tak więc powoływanie się na Biblię nic nie wnosi, bo argumenty można znaleźć na "za" i na "przeciw".
Tak więc może trochę to uporządkujemy i podamy argumenty przeciwko seksowi homoseksualnemu? Tylko konkretnie i bez zbędnych emocji, bo czy coś jest grzechem czy nie nie powinnny decydować czyjeś subiektywne odczucia.
Co do zdrady jeszcze to dodam, że w tym przypadku raczej nie mamy do czynienia z uczynkiem, który nbikogo nie krzywdzi, więc przykład ten jest....jakby nie na temat.
|
Wt cze 27, 2006 20:35 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Taka ignorancja az kole w oczy
Rita Cytuj: Prawda jest taka, że w Biblii nic na temat homoseksualizmu konkretnie nie ma
No coz....oto co pisze w biblii na temat homoseksualizmu
Stary testament
Kpł 18; 22:"Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!"
Kpł 20; 13:"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli
Nowy testament
Rz 1; 26-28;"Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi."
1 Kor 6;9:"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą
|
Wt cze 27, 2006 20:42 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Co do zdrady jeszcze to dodam, że w tym przypadku raczej nie mamy do czynienia z uczynkiem, który nikogo nie krzywdzi
Nudysci tez nikogo nie krzywdza, zoofile uprawiajacy sex z np wlasnym psem/suka tez nikogo nie krzywdza
I to ma byc podstawa do oceniania czy cos jest zle czy dobre  ??
|
Wt cze 27, 2006 20:48 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
gabriel napisał(a): Oto co powiedzial Jezus Marka 7:15,18,19,21) „’Nic, co jest na zewnątrz człowieka, a co się do niego dostaje, nie może go skalać; ale co z człowieka wychodzi, to kala człowieka’ Ciekawe, bo też chciałem Ci to zacytować, jako Rz 14,14. Naprawdę sądzisz, że chodzi tylko o jedzenie?... Zresztą przeczytaj cały List do Rzymian, szczególnie "Obowiązki chrześcijan - Miłość i Pokora zasadą postępowania". Cytuj: to wg Ciebie i zbrodniarze i zlodzieje powinni chodzic bez kary poniewaz jak piszesz "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego" Bez żartów  Patrz podrozdział Obowiązków chrześcijan - "Posłuszeństwo wobec władzy świeckiej". Cytuj: A wiec zgoda na wszystkie rzeczy ktore popelnia czlowiek wlacznei z morderstwem..bo zamiast karac..trzeba go milowac ..i nic nie czynic mu zlego tak ?  Dokładnie tak.
Rz 13,9-10: "Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.".
Oczywiście będąc świadkiem kradzieży, czy zabójstwa należy je powstrzymać. Należy zapobiegać czyjejś krzywdzie, zarówno wedłóg praw boskich jak i ludzkich.
Podsumowywując:
Jeśli chodzi o prawa boskie: nie do Ciebie nalezy osąd, Twoim podstawowym obowiązkiem jest miłować bliźniego.
Jeśli chodzi o prawa świeckie: Biblia każe Ci płacić podatki i słuchać policji.
Czyli jak złapiesz bandziora który chciał Ci ukraść walkmana, to wołasz policję żeby go zamkneli, ale bez osądu moralnego.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt cze 27, 2006 20:50 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
I tak oto doszliśmy do tematu wątku: "Prawo moralne a nieszkodliwosc czynu - dylemat".
Nieszkodliwość czynu nie musi świadczyć, że jest on moralny. Nie musi też świadczyć, że jest on niemoralny.
Ale skoro czyn ten nie łamie prawa świeckiego, to nie do nas należy osąd moralny.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt cze 27, 2006 20:55 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): gabriel napisał(a): Oto co powiedzial Jezus Marka 7:15,18,19,21) „’Nic, co jest na zewnątrz człowieka, a co się do niego dostaje, nie może go skalać; ale co z człowieka wychodzi, to kala człowieka’ Ciekawe, bo też chciałem Ci to zacytować, jako Rz 14,14. Naprawdę sądzisz, że chodzi tylko o jedzenie?... Zresztą przeczytaj cały List do Rzymian, szczególnie "Obowiązki chrześcijan - Miłość i Pokora zasadą postępowania". Cytuj: to wg Ciebie i zbrodniarze i zlodzieje powinni chodzic bez kary poniewaz jak piszesz "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego" Bez żartów  Patrz podrozdział Obowiązków chrześcijan - "Posłuszeństwo wobec władzy świeckiej". Cytuj: A wiec zgoda na wszystkie rzeczy ktore popelnia czlowiek wlacznei z morderstwem..bo zamiast karac..trzeba go milowac ..i nic nie czynic mu zlego tak ?  Dokładnie tak. Rz 13,9-10: "Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.". Oczywiście będąc świadkiem kradzieży, czy zabójstwa należy je powstrzymać. Należy zapobiegać czyjejś krzywdzie, zarówno wedłóg praw boskich jak i ludzkich. Podsumowywując: Jeśli chodzi o prawa boskie: nie do Ciebie nalezy osąd, Twoim podstawowym obowiązkiem jest miłować bliźniego. Jeśli chodzi o prawa świeckie: Biblia każe Ci płacić podatki i słuchać policji.  Czyli jak złapiesz bandziora który chciał Ci ukraść walkmana, to wołasz policję żeby go zamkneli, ale bez osądu moralnego.
To co wszystko cytujesz ma sie nijak do tego co twierdzi kosciol katolicki
To co piszesz to sa twoje prywatne osady ..a nie oficjalne stanowisko kosciola
Ze zlem nalezy walczyc i zlo nalezy zwalczac i sie mu przeciwstawiac ..takie jest oficjalne stanowisko kosciola katolickiego
A jak masz z tym problemy to zapytaj sie ksiedza albo i prymasa ..i kazdy co to samo powie
A oto slowa papieza , choc oczywiscie dla Ciebie to sa niewiele warte bo Ty masz swoja moralnosc
Stanowisko Parlamentu Europejskiego, nadające sankcje prawne homoseksualizmowi zostało oficjalnie potępione przez Jana Pawła II w przemówieniu w dniu 20.02.1994 r. Papież stwierdził, że "(...) rezolucja Parlamentu Europejskiego domaga się prawnego uznania nieładu moralnego. Parlament w sposób nieuprawniony nadał walor prawny zachowaniom dewiacyjnym, niezgodnym z zamysłem Bożym: wiemy, że człowiek ulega słabościom, ale Parlament w ten sposób poparł ludzkie słabości". [ 7 ] Zdecydowanie też przeciwstawił się próbom adopcji dzieci przez związki homoseksualne: "Nie może stanowić prawdziwej rodziny związek dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet, a tym bardziej nie można przyznawać takim związkom prawa do adopcji osieroconych dzieci. Dzieciom tym wyrządza się poważną krzywdę, ponieważ w takiej rodzinie zastępczej nie znajdują ojca i matki, ale dwóch ojców albo dwie matki
|
Wt cze 27, 2006 21:01 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Co do Bibli i homoseksualizmu zgadzam się z Ritą. "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!" ma dla mnie taką samą wartość moralną jak "Nie będziecie jedli nic obrzydliwego." Folklor Żydowskiego Prawa Mojżeszowego i tyle. W NT są po prostu odwołania do niego. Trzeba się zdecydować czy jest się żydem czy chrześcijaninem.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt cze 27, 2006 21:02 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): I tak oto doszliśmy do tematu wątku: "Prawo moralne a nieszkodliwosc czynu - dylemat". Nieszkodliwość czynu nie musi świadczyć, że jest on moralny. Nie musi też świadczyć, że jest on niemoralny. Ale skoro czyn ten nie łamie prawa świeckiego, to nie do nas należy osąd moralny.
Juz pisalem querrowi jak sie powinno rozpatrywac prawo swieckie
Powtorze jeszcze raz zatem
Jesli jakas usatawa jest przepchana minimalna iloscia glosow przez skorumpowanych politykow i godzi w interes spoelczny albo w wartosci kulturowe spoleczenstwa to kazdy obywatel ma prawo a nawet obowiazek to prawo zwalczac...pikietujac...i wyrazac inne formy sprzeciwu
Co innego kiedy prawo jest uchwalane na drodze referendum....przez wszystkich obywateli.
Wtedy takei prawo ma moc obowiazuajca wszystkich obywateli i nalezy mu sie respekt
Tak wiec nie moge sie juz doczekac referendum nt homoseksualizmu jako pelnowartosciowej na rowni z heteroseksualizmem stylu bycia
|
Wt cze 27, 2006 21:06 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
gabriel napisał(a): To co wszystko cytujesz ma sie nijak do tego co twierdzi kosciol katolicki To co piszesz to sa twoje prywatne osady ..a nie oficjalne stanowisko kosciola To nie tak. Po prostu to co twierdzi Krk ma się nijak do tego co nauczał Jezus. Cytuj: Ze zlem nalezy walczyc i zlo nalezy zwalczac i sie mu przeciwstawiac ..takie jest oficjalne stanowisko kosciola katolickiego A jak masz z tym problemy to zapytaj sie ksiedza albo i prymasa ..i kazdy co to samo powie Kler nie jest dla mnie autorytetem.  Cytuj: A oto slowa papieza , choc oczywiscie dla Ciebie to sa niewiele warte bo Ty masz swoja moralnosc[...] Jak już mówiłem, kler nie jest dla mnie autorytetem.
Jezus i jego nauki są dla mnie autorytetem.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt cze 27, 2006 21:08 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): Co do Bibli i homoseksualizmu zgadzam się z Ritą. "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!" ma dla mnie taką samą wartość moralną jak "Nie będziecie jedli nic obrzydliwego." Folklor Żydowskiego Prawa Mojżeszowego i tyle. W NT są po prostu odwołania do niego. Trzeba się zdecydować czy jest się żydem czy chrześcijaninem.
Ale Jezus nie odwolal tego prawa , w przeciwienstwie do pokarmow to po pierwsze
A po drugie sa jeszcze cytaty z nowego testamentu
Tak wiec jesli Twoja moralnosc i wzory to moralnosc i wzory pobierane od Jezusa..to ja jestem perski ksiaze
|
Wt cze 27, 2006 21:08 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
filippiarz napisał(a): gabriel napisał(a): To co wszystko cytujesz ma sie nijak do tego co twierdzi kosciol katolicki To co piszesz to sa twoje prywatne osady ..a nie oficjalne stanowisko kosciola To nie tak. Po prostu to co twierdzi Krk ma się nijak do tego co nauczał Jezus. Cytuj: Ze zlem nalezy walczyc i zlo nalezy zwalczac i sie mu przeciwstawiac ..takie jest oficjalne stanowisko kosciola katolickiego A jak masz z tym problemy to zapytaj sie ksiedza albo i prymasa ..i kazdy co to samo powie Kler nie jest dla mnie autorytetem.  Cytuj: A oto slowa papieza , choc oczywiscie dla Ciebie to sa niewiele warte bo Ty masz swoja moralnosc[...] Jak już mówiłem, kler nie jest dla mnie autorytetem.  Jezus i jego nauki są dla mnie autorytetem.
No coz, katolicyzm nie podziela Twojego zdania...prawoslawie tym bardziej ...90 % protestantyzmuy tez jest odmiennego zdania ..to Ty moze jestes nowym prorokiem chrzescijanstwa co ?
Bo ja znam takich ktorzy twierdza ze znaja jedyna prawde...Jezusa...dosyc duzo ostatnio sie tego naplenilo w Polsce
|
Wt cze 27, 2006 21:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Co do zdrady jeszcze to dodam, że w tym przypadku raczej nie mamy do czynienia z uczynkiem, który nikogo nie krzywdzi, więc przykład ten jest....jakby nie na temat.
Może przeczytaj to jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiałeś. chciałam powiedzieć, że zdrada krzywdzi osobę zdradzaną, więc nie może być rozpatrywana na równi chociażby z nudyzmem.
|
Wt cze 27, 2006 21:17 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Rita napisał(a): Cytuj: Co do zdrady jeszcze to dodam, że w tym przypadku raczej nie mamy do czynienia z uczynkiem, który nikogo nie krzywdzi, więc przykład ten jest....jakby nie na temat. Może przeczytaj to jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiałeś. chciałam powiedzieć, że zdrada krzywdzi osobę zdradzaną, więc nie może być rozpatrywana na równi chociażby z nudyzmem.
No a co w koncu z nudyzmem ? Ma prawo nudysta chodzic sobie nago po ulicy czy nie ? 
|
Wt cze 27, 2006 21:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|