To moj ostatni post do Ciebie. Nie mam po prostu sily dyskutowac z kims kto ukazuje taki poziom. Ale postanowilem sobie odpowiedziec na ten jeden post.



BO TO LUDZIE. Czaisz? Kapisz? Rozumiesz co sie do Ciebie mowi? Sprobuj zrozumiec co do Ciebie sie mowi. To nie takie skomplikowane:
TO SA CIERPIACY NADLUDZKIE AGONIE LUDZIE. L-U-D-Z-I-E. Tacy sami jak Ty.



Zapoznaj sie z pojeciami ewolucji, wielkiego wybuchu i fizyki kwantowej. Twoja ignorancja przekracza wszelkie mozliwe granice jakie spotkalem na tym forum. A jesli nie chce ci sie samemu spedzic pieciu minut aby udowodnic sobie to, co dla kazdego innego jest oczywiste, to mi takze nie chce sie tego robic.

Koniec dyskusji jak dla mnie.

adam, myślałem, że jesteś po prostu fanatykiem, jakich wielu. Ale nie. Nie spotkałem jeszcze kogoś tak oderwanego od rzeczywistości.

Życie w Etiopii jest piękne, buszmeni wierzą w twojego boga i ludzie mogą chodzić po wodzie, bo komary to ptorafią. Naginasz obraz rzeczywistości do swoich wierzeń, odrzucasz każde jej element, który nie pasuje do obrazu, stworzonego przez twój chory umysł. Psychologia ma nawet nazwę dla takiego stanu.

Nie widzę sensu dalszej dyskusji z kimś o tak ograniczonych horyzontach.

Jelsi jest jakas religia bez Boga to taka religia nic nie mozę
czyli
nie moze zaperwnić zbawienia
nie moze zapewnic zmartwychwsrtania
nie mzoe zapewniśc wiecznego zycia

ludzie tego nie mogą

natomiast Bóg moze
Jelsi Boga nie ma to nie ma i Ciebie i mnie i tego co widzisz doodkoła
no bo niby jak to powstało
skoro nawet prosty gwoździk do przbijanieadesek musi ktos zrobic(w tym wypadku człowiek, ale to prosta rzecz)
to jak wytłumaczysz powsaznie swiata, komórki, człoweika czy gwiazd
ale zapewne masz na to jakiś dowód ze odbyło sie to bez udziału Boga

czaję ze to ludzie
ale czy to Bóg ich tak męczy czy inni ludzie ?
to winimy za te męczarnie Boga czy innych ludzi?



niestety nie takie oczywisce
i nie dla każdego
dla paru ewolucjinistów jest to oczywiste ze z niczego powstaje cos
ale to wbrew prawom fizyki ,chemi i moze paru innych nauk

a ja myślalem ze w swoim zadyfaniu chociaz czytasz moje posty

1 gdzie napisale ze ludzie moga chodzic po wodzie?
2 gdzie napisale ze zycie w Etipii jest piękne
3 i gdzie napisalem ze buszmeni wierza w mojego Boga

ty jestes politykiem ze tak przekręcasz czyjes wypowiedzi?

ufff "przebrnąłem" w koncu przez ten post i musze powiedziec Adam ze od niektorych twoich tekstow to bialko sie w oczach gotuje

Napisales kiedys, ze prawdziwa religia to taka, ktorej wyznawcy przestrzegaja zasad tej religii. Ja ci powiem tylko, ze mam dwoch swietnych przyjaciol, ktorzy sa Swiadkami, a robia takie rzeczy ze ich Bog pewnie dostaje palpitacji serca Mysle, ze jestes Swiadkiem od niedawna albo nie dostarzegasz tego, ze ludzie zawsze beda ludzmi (na szczescie). Czyli idac twoim tokiem rozumowania ich religia nie jest prawdziwa bo nie przestrzegaja wszystkich zasad ktore ta religia im nakazuje?

Nie chce mi sie odpisywac na wszystko, bo patrzac po wczesniejszych postach i tak trafia to w proznie.
Chcialem tylko powiedziec ze ten tekst z komarem po prostu mnie rozwalil, powalil, rozbroil etc etc (pisales, ze widzailes to w jakims programie dokumentalnym, ciesze sie ze ogladasz takie programy, ogladaj ich jak najwiecej, naprawde warto!) Czyli wg ciebie Biblia jest oparta na faktach i mozliwe jest chodzenie po wodzie bo jakis komar to potrafi? Czyli wierzysz doslownie w to ze Bog stworzyl wszechswiat w 6 dni, a w niedziele zrobil sobie fajrant? Jakos dziwne, ze kiedys ludzie byli wskrzeszani, otwieraly sie morza, kije zamienialy sie w weze a komary chodzily po wodzie a teraz nic takiego sie nie zdarza? Nie dziwi cie to chodz troche?
I czy jestes na 100% pewny, ze nie ma jednego, jedynego buszmena na calym swiecie, ktory nie spotkal SJ? Zastanow sie dobrze, jak juz to zrobisz to zastanow sie jeszcze raz, potem jeszcze raz. Wtedy moze uswiadomisz sobie, ze zyja ludzie, ktorzy nigdy w zyciu nie widzieli nawet bialego czlowieka, sa plemiona liczace kilkanascie osobnikow ktorych jezyka nikt nie zna poza nimi samymi?. Czy potrafisz sobie wyobrazic Swiadka ktory idzie do nich i opowiada im o swoim bogu? Pomysl.

Poza tym robisz dokladnie to samo, co robili i robia ludzie przez wieki. Wszystko, czego nie potrafia zrozumiec tlumacza istnieniem Boga. Ludzie kiedys uwarzali, ze to bog zaslania slonce ksiezycem, dla nich, tak jak dzis dla ciebie to byl dowod na istnienie boga, bo przeciez nie robil tego zaczarowany olowek, prawda?. Dzis wiemy, ze to naturalne zjawisko, ktore zdarza sie co jakis czas i bog nie musi w to ingerowac.

Tylko twoja jedyna prawdziwa religia została zainicjowana przez Boga, hę? Wszystkie religie tak twierdzą, a że nie masz możliwości stwierdzić, czy dana religia jest prawdziwa, czy też nie, więc nie możesz stwierdzić, czy daną religię stworzyli ludzie, czy Bóg.



Ciekawe jak...



I o to chodzi



Każdy ma inne spojrzenie na religie. Widać idee, które reprezentowały inne wyznania, nie przypadły jej do gustu, a z kolei wiara chrześcijańska sprawia jej radość. I bardzo dobrze.




Mój ulubiony dowód na istnienie Boga
I zawsze go obalam w ten sam sposób.
Mianowicie: Skąd w takim razie się wziął sam Bóg?







A kto powiedział, że taki musi być cel religii? Religia to zbiór wierzeń, które ludzie uznają i to wszystko. Jeśli ktoś np. by wierzył w w/w świętą krowę, to nie byłaby to religia? Nic by taka religia nie mogła, ale ten ktoś nadal w coś wierzy.



Jakby ustawić nieskończoną liczbę małp przy nieskończonej liczbie komputerów, to któraś by wreszcie napisała tekst "Hamleta"



Każda religia mówi w ten sposób o swoim Bogu.



Prawom ewolucji nie zaprzeczysz, choćbyś nie wiem jak się starał.

Zauważam tu skrajną niekonsekwencję.

A ja nie mogłam przebrnąć przez wszystko...
Ale mam pytanie do Adama:

Jak postrzegasz ewolucję i co o niej wiesz?
Jaka jest twoja wiedza na temat pokrewieństwa pomiędzy organizmami i skąd tą wiedzę czerpiesz?
I ostatnie: skąd wziął się według Ciebie Bóg, bo jeśli dobrze zrozumiałam, to uważasz, że wszechświat nie mógł istnieć wiecznie.

Jest jeden Bog
Sa tylko rozne sposoby jego uwielbiania
wszystkie (lub prawie wszystkie) religie monoteistyczne modla sie do tego samego Boga,
Wszystkie te religie maja taka sama szanse na zbawiania jak nasza kotolicka

Oczywiscie jest to tylko moja wizja

otóz .jesli ktos mi pisze ze kaya ma własnie wyjść mąż za kaczyńskiego Jarka to poprostu wrzucam to do kosza
tak samo inne opowiesci jakich ty masz znajomych
nigdy nie twierdzielem,że ludzie beda postępowac idealnie
pisałem tylko ze ludzie w tej religii będa żyć zgodnie ze swoja religią .
czyli jesli jest napisane nie zabijaj to nie będą tlumaczyc że jednak wolno zabijać bo to w obronie ojczyzny
jesli jest napisane nie cudzołóz to nie bea tłumaczyć ze jednak raz do roku wolno zdradzic bo z zoną sie nie układa

nie oznacza to oczywiscie że nie będa się zdarzały przypadki ludzi którzy tak źle postapią.
jednak nie bedą szukać głupiego uzasadnienia dla swich czynów.
a jesli beda swoje czyny usprawiedliwiac i dalej to robić to ich po prostu ta religia wykopie na pysk


tak
przestrzega ale nie w sensie ze ludzie są idealni tylko w tym sensie wymyślaja usporawiedliwiena dla swoich czynów niezgodnych z Biblią.



moze znów nieuwaznie czytałeś powtórzę jeszcze raz
"jesli komar chodzi po wodzie oznacza ze chodzenie po wodzie jest mozliwe"
to chyba logiczne
komar chodzi po wodzie wiec mozna chodzic po wodzie
to ze ludzie nie chodza po wodzie to insza inszość
nie pisałem nigdzie ze dziś ludzie chodza po wodzie.
nie oznacza to jednak ze:
ktoś kiedyś po wodzie przeszedł .


1 gdybyś nie pisal ironicznie to wiedzialbyś ze jesi już to w sobotę był fajrant
2 po drugie Biblia jasno mówi ze dzień stwarzania mógł trwac tysiac lat


dziwi
też chcialbym to zobaczyć
ale to ze kogos dziwi(np papausa z nowej gwinei) ze samolot lata on jednak mimo ze jest cięższy od powietrza lata


są setki buszmenów ktorzy nie slyszeli o Bogu
a aurat jakiegoś misjonarz sobie wyobrazam
dzis kiedy kazdy ma komórke to raczej nietrudne

moze masz lepsze wyjasnienie ale musialbys mi to przedstawić


musial na poczatku ustanwiające te "naturalne zjawiska"
niestety nic nie dzieje się samo i z niczego
to jakies tam prawa fizyki nawet o tym mówią
z niczego nie może powstać coś

Adam, mógłbyś odpowiedzieć na moje pytania? Czy współczesna nauka kłóci się z Twoją wiarą? Czy poznawanie przyrody iświata jest dla Ciebie nieistotne?

Mam jeszcze jedno pytanie: czy gdyby Jezus nie chodził po wodzie, nie czynił cudów i nie zmartwychwstał, to czy coś by to dla Ciebie zmieniło?

jesli jakas religia mówi ze opiera się na Biblii a tam jest :
nie zabijaj
a dana religia zabija w imie własnych celów (np obrona ojczyzny , obrona czegos tam , nawracanie ) to nie jest prawdziwa religia
jeslio jakaś religia twierdzi ze jej Bóg to bóg miłosci a jej wyznawcy w samobójczych atakach zabiajja nieiwnnych ludzi to nie jest religia prawdziwa



obserwuje co stworzył , rozmyślam na tym , czytam Biblię, modle się do niego



Bóg istniał zawsze
tak jak czas .
z tym sie zgadzam ale taka religia nie jest religia prawdziwa bo śwęita krowa nic nie moze, mimo, ze oni wierza ze moze



spytaj matematyka
prawdopodobieństwo czegos takiego jest równe ZERU
czyli to niemozliwe




mówi i nic więcej
stad tyle wojen zabójstw , niechcianych dzioeci gwałtów, terrorystów




nie ma czegos takiego jak prawa ewolucji
to tylko teoria


To ze Bóg stworzył wszedzie piękne miejsca i gdyby ludzie postepowali wedlug Jego praw tam równmież byłoby piękne zycie.


[[/url]

Nawet Darwin twierdził że Bóg musial stworzyc jakies stworzenia a dopiero potem w wyniku ewolucji powstaly inne gatunki

skad czerpie wiedzę?
z ksiązek fimów ,artykułów itp



toz nawet dzis widac ze muł się dalej nie rozmnaża mimo ze bardzo pokrewne gatunki go spłodzily.
czyli ewolucja się zakonczyła na mule

i mam takie pytanie jak w wyniku ewolucji rozwinał sie mózg który wykorzystujemy w około 5%(tak twierdza naukowcy)
po co nam taki mózg i jak pogodzic to z teoria ewolucji

wszytko co czytalem mówi ze wszechswiat mial początek