Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 5:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9
 False dillema 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
POTRZEBA tylko LOGIKI, sic...

Tak mi się jakoś uwidziało, że łatwiej wytykać błędy ateistom samemu będąc wierzącym choćby dlatego, że ateista łatwiej zrozumie co ateista miał na myśli nawet jeśli nie potrafił tego zbyt dobrze wyrazić czy zwyczajnie coś pokręcił...

Ale oczywiście masz racje logika wystarczy w zupełności.


Pn lis 20, 2006 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
No napisał(a):
Cytuj:
POTRZEBA tylko LOGIKI, sic...

Tak mi się jakoś uwidziało, że łatwiej wytykać błędy ateistom samemu będąc wierzącym choćby dlatego, że ateista łatwiej zrozumie co ateista miał na myśli nawet jeśli nie...

P o w o l i...gdzie wytykam BŁEDY, gdzie się afiszuję wiarą...
zabieram głos, tak, jak każdy inny (może troche naiwniej, ale synkowi wypada...): ty, ja, on i ona... :D a że uważasz, że zaczepiam, to twoja sprawa :o

Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Pn lis 20, 2006 19:19
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Kasiulka=)

Napisałaś;
" Na Boga, Mark,nie czyń z Ateistów bezdusznych zwierząt,nastawionych
tylko na zysk."
" Przecież tak samo maja jakąś moralność"

Nie czynię, co więcej, to nie ja napisałem że DOBRO to empatia, tylko ateiści.

Czy mają moralność ? TAK, etykę? Tak, miłość? TAK. DOBRO?????

Właśnie staram się przekonąć że DOBRO tylko od Boga pochodzi.
Lecz ten kto nie wierzy lub ma Boga w nienawiści,czy może być
dobrym?

Nawet jeśli Pan Bóg dzieli się swym dobrem z takim człowiekiem aby
wzbudzić w nim wiarę ( właściwą relację) to zostaje to zaprzepaszczone.

Bardzo ciekawym słowem określił to Pan Jezus:

ROZPROSZENIE (Mat 12:30)

Nie jest to niszczenie dobra, utrata dobra ale wprost działanie przeciw.

Jest to rozpraszanie, czyli tworzenie iluzji, swoistego rodzaju środka zastępczego (placebo), które wzbudza bezpodstawne sugestie.

Bez Boga nie ma DOBRA.
I nie pomogą przykłady jak choćby takiego Henryka Duanta (Czerwony Krzyż) który niesiony ateistyczną ideą dobroci twierdził ;
" aby czynić dobro musimy nieraz ranić ukochane osoby".

Taka prosta niekonsekwencja nazywa się ROZPRASZANIEM dobra,
a jej efektem jest to co nazywamy...... etyką.


Wt lis 21, 2006 23:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Właśnie staram się przekonąć że DOBRO tylko od Boga pochodzi. Lecz ten kto nie wierzy lub ma Boga w nienawiści,czy może być dobrym?
Tak, może.
Mark Zubek napisał(a):
Nawet jeśli Pan Bóg dzieli się swym dobrem z takim człowiekiem aby wzbudzić w nim wiarę ( właściwą relację) to zostaje to zaprzepaszczone.
Prymitywna generalizacja. Ludzie wierzący bez przerwy zaprzepaszczają dobro od Boga. Na przykład insynuując, że ateiści są gorsi od wierzących.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr lis 22, 2006 9:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL