Argumenty za i przeciw istnieniu Boga
Autor |
Wiadomość |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
ddv163 napisał(a): Tymczasem - nauce im więcej poznaje tym więcej rodzi sie nowych pytań. Z logicznego punktu widzenia Bóg stoi nie tylko nad człowiekiem ale i nad nauką - nad wszystkim cokolwiek jest człowiek w stanie pojąc i poznać.
Ale czy to jest powód, by nagle przestać zadawać pytania i wlepić w puste luki zdanie "Bo tak to zrobił bóg"?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
N sie 05, 2007 9:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak się składa, że wiara w żaden sposób nie sprzeciwia się nauce.
Nie wiem czy zdajesz sobie tak naprawdę sprawę kto stworzył podstawy współczesnej nauki w formie jaką ja znamy ... ?
Jeden z twórców podstaw współczesnej nauki
Święty Anzelm z Canterbury, ojciec scholastyki napisał(a): (...)pogląd, który stał się miarodajny dla filozofii średniowiecznej. Jądro tego problemu ujął w swej dewizie: wiara poszukująca zrozumienia (...) Był wyrazicielem swoistej postawy scholastycznej: do poznania prawdy potrzebna jest i wiara, i rozum. Mocno akcentuje on rolę ratio i manifestuje ją w znalezieniu "koniecznych podstaw" rozumowych dla wiary (rationes necessariae). Anzelm tłumaczy swoje stanowisko w sposób bardzo prosty: Pragnę jednak do pewnego stopnia zrozumieć Twoją prawdę, w którą wierzy i którą kocha moje serce. Nie staram się bowiem zrozumieć, abym uwierzył, ale wierzę, bym zrozumiał .
|
N sie 05, 2007 10:30 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Oczywiście, że nie może się sprzeciwiać nowym odkryciom.
Powiedz mi co ma kogoś światopogląd do np. odkrycia życia na Marsie?
Co ma czyjś światopogląd, do odkrycia nowych pierwiastków.
Co ma kogoś wiara, do nauki?
Czy jakieś nowe zjawisko odkryje Buddysta, Katolik, Ateista? Co to ma za znaczenie w świetle tego co odkrył?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
N sie 05, 2007 13:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdyby nie chrześcijaństwo a szczególnie katolicyzm to po prostu nie byłoby nauki we współczesnym tego słowa znaczeniu.
Kolejna sprawa - to moralność na jakiej nauka się opiera (w tym rzetelność przekazywanych informacji) - oraz praktycznie cała "struktura" szkolnictwa która została zainicjowana i wypracowana jeszcze w średniowieczu przez działania Kościoła.
Ale - to na marginesie gdyż celem mojej poprzedniej wypowiedzi było uzasadnienie iż
Cytuj: Tak się składa, że wiara w żaden sposób nie sprzeciwia się nauce.
|
N sie 05, 2007 13:33 |
|
 |
tommy
Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21 Posty: 919
|
ddv163 napisał(a): Gdyby nie chrześcijaństwo a szczególnie katolicyzm to po prostu nie byłoby nauki we współczesnym tego słowa znaczeniu.
Zdecydowanie. W koncu tacy pionierzy metody naukowej jak Kopernik czy Galileusz byli w pelni popierani w swoich dzialaniach przez KK.  Roger Bacon wcale a wcale nie zostal zamkniety pod aresztem domowym przez Franciszkan.
KK w sredniowieczu oczywiscie silnie zachecalo do zapoznawania sie z dzielami antyku - jeszcze wczesniejszych pionierow metody naukowej. W zadnym wypadku nie umieszczali takich dziel na listach dziel zakazanych. Oj nie, przeciez to by zatrzymalo postep naukowy.
Ah. Kto tam jeszcze jest odpowiedzialny za poczatki metody naukowej? No tak, muzulmanie tacy jak Ibn al-Haytham, Al-Biruni czy inni malo znani nam ludzie.
Katolicy mogli byc po czesci odpowiedzialni za metode naukowa. Katolicyzm(czyt. Kosciol) nauke tepil dopoki mogl.
|
N sie 05, 2007 14:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zakaz rozpowszechniania "dzieł" gnostyków i tekstów satanistycznych w niczym nie przeszkodził rozwojowi naszej cywilizacji - wręcz przeciwnie .
Kopernika jakby się na to nie patrzyć finansował Kościół - podobnie jak działania Galileusza i pierwszych Uniwersytetów.
O "sprawie Kopernika" było już tyle pisane na forum że aż strach się powtarzać.
O "działaniach" ateizmu i do czego prowadzi - również.
Nie powtarzajcie więc bracia 'ateizujący" dawno obalonych mitów - bardzo proszę 
|
N sie 05, 2007 15:33 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Prosiłbym jednak o powrót do tematu argumentów na istnienie Boga. O wkładzie ateizmu, czy KK do świata i nauki już istnieją odpowiednie watki.
|
N sie 05, 2007 17:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdyby Bóg nie istniał nie istniało by to Forum, nie było by wierzacych czy ateistów. Tommy czy Enigma nie mogliby zażarcie atakować religii, dlaczego ? Bo świat bez Boga pogrążony byłby w chaosie. Świat bez Pana Boga byłby w stanie "pustki".
|
Pn sie 06, 2007 11:18 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
mariolcia napisał(a): Bo świat bez Boga pogrążony byłby w chaosie. Świat bez Pana Boga byłby w stanie "pustki".
Udowodnij.
|
Pn sie 06, 2007 11:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Odpowiem krótko: wystarczy spojrzeć na Twoje wypowiedzi Zenku, wypowiedzi człowieka niewierzącego, które nie mają żadnej głębi, wielkiej myśli i pozorny ład, jedynie pozorny ład- Taki właśnie byłby świat bez Pana Boga. Świat bez wiary i dobra. Bez danych przez niego moralności i etyki 
|
Pn sie 06, 2007 11:27 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Ok, ale już skończ błaznować i pisać o własnych odczuciach estetycznych, bo to nikogo nie interesuje. Udowodnij swoje twierdzenia jeśli potrafisz i tyle.
|
Pn sie 06, 2007 11:29 |
|
 |
Michał1988
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 18:14 Posty: 1
|
Nie można udowodnić, że Bóg nie istnieje, choć go nie widać. Równie dobrze nie widać prądu elektrycznego, a on istnieje i "daje życie" różnym urządzeniom, jak np. komputer.
_________________ Bóg Ciebie kocha
|
Pn sie 06, 2007 20:26 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Udowadnia się istnienie, a nie nieistnienie.
Mariolciu.
Więc jeżeli coś mądrego powie wierzący, to to jest dobry.
Jeżeli powie to ateista, ma w tym ukryty zamiar zniszczenia świata.
Tak?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn sie 06, 2007 20:32 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): mariolcia napisał(a): Bo świat bez Boga pogrążony byłby w chaosie. Świat bez Pana Boga byłby w stanie "pustki". Udowodnij.
Zenciognito twój świat pogrążony jest w chaosie ,dowodem tego jest to że ty jako niewierzący lub Buddysta przesiadujesz na forum katolików i rozmawiasz z nimi o Bogu w którego nie wierzysz . Najpierw niosłeś pokój teraz piszesz o jajkach i kotach .To zupełny chaos.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sie 06, 2007 20:39 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Więc lepiej siedzieć przy swoich i ubóstwiać się nawzajem w takich samych poglądach?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn sie 06, 2007 20:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|