Autor |
Wiadomość |
zephyr7
Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13 Posty: 800
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Gnosiu, czy ty chcesz na powynauczać na ateizm ;P ? Naprawdę nie wydaje mi się, żebyś był ekspertem z zakresu archeologii, filologi archaicznych języków semickich, teologii, historii, ikonologii, itp. a Twoja wiedza pochodzi z YouTube'a, albo innych wydawnictw, które oprócz rewelacji o bogach ufo-ludkach wydają poradniki w stylu "Jak być brilliant w mniej niż 7 dni". Naprawdę myślisz, że "fikcyjna" postać mogła podzielić historię świata na pół? Spójrz na to z innej strony, dla nas tak naprawdę nie jest ważne, czy On istniał naprawdę, bo my w to WIERZYMY - z jakiś powodów wykonaliśmy mózgowy półobrót i przyjęliśmy za prawdziwe, że J.C. żył naprawdę, został zabity, zmartwychwstał i wstąpił do Nieba. Czemu? Bo uważamy, że to czego uczył ma sens, że przez to tworzy się lepszy świat, że być może kiedyś doczekamy naiwnej utopii, gdzie ludzie będą żyć w spokoju i w dostatku jedni obok drugich, że wrócą do Boga, a On do nich i wtedy objawi się tak, że nawet Ty nie będziesz już miał o czym pisać  A jeśli masz rację, jeśli to wszystko okaże się bajką - Czy naprawdę będę miał jakikolwiek powód do wstydu? Chyba nie! Czy będę czegoś żałował? Czego? Że żyłem dobrze i nikogo nie skrzywdziłem? Że nikt przeze mnie nie płakał, że prowadziłem się w miarę dobrze? Czy to takie straszne? Co proponujesz w zamian, przekonując nas że Jezusa nie było? Porzucenie wiary - to znaczy czego? Zaprzestania chodzenia do kościoła? Tylko tyle??? Nasza wiara pomaga w osiągnięciu "świętości", albo jak kto woli "oświecenia" - i nawet jeśli jest czyimś "wynalazkiem", to cholernie dobrym i warto z niego korzystać! Co zostaje kompletnemu, agresywnemu ateiście? NIC. Doczesność - gnijąca materia, upływ czasu, śmierć. Życie jak z filmu "Wynalezienie kłamstwa" z Rickym Gervaisem. Chyba nie chciałbym żyć w takim świecie!
|
N sty 30, 2011 23:11 |
|
|
|
 |
wial
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 18:48 Posty: 41
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Odpowiadając na pytanie w temacie sądzę, że prawdopodobnym jest aby 2000 lat temu chodził po ziemi jakiś bardzo charyzmatyczny człowiek. Spisało jego poczynania kilku(nastu?) ewangelistów, a to z pierwszej a to z dziesiątej ręki, dodając swoja interpretację do tych opowieści. Jednak niczego magicznego, boskiego nie przypisywałbym tej jak i wszystkim innym postaciom będącym przedmiotem kultu w setkach wyznań które były na Ziemi 
_________________ Wszystko jest złudzeniem, na prawdę istnieje jedynie jabłko i robak który w nim mieszka. Aktualnie śpi, a nasze życie jest tylko jego snem! Fajne naszywki oraz dekoracyjne plakaty.
|
Pn sty 31, 2011 19:38 |
|
 |
gnostyk
Dołączył(a): N sty 23, 2011 15:13 Posty: 52
|
 Re: Czy Jezus istniał?
zephyr7 napisał(a): Gnosiu, czy ty chcesz na powynauczać na ateizm ;P ? Naprawdę nie wydaje mi się, żebyś był ekspertem z zakresu archeologii, filologi archaicznych języków semickich, teologii, historii, ikonologii, itp. a Twoja wiedza pochodzi z YouTube'a, albo innych wydawnictw, które oprócz rewelacji o bogach ufo-ludkach wydają poradniki w stylu "Jak być brilliant w mniej niż 7 dni". Naprawdę myślisz, że "fikcyjna" postać mogła podzielić historię świata na pół? Spójrz na to z innej strony, dla nas tak naprawdę nie jest ważne, czy On istniał naprawdę, bo my w to WIERZYMY - z jakiś powodów wykonaliśmy mózgowy półobrót i przyjęliśmy za prawdziwe, że J.C. żył naprawdę, został zabity, zmartwychwstał i wstąpił do Nieba. Czemu? Bo uważamy, że to czego uczył ma sens, że przez to tworzy się lepszy świat, że być może kiedyś doczekamy naiwnej utopii, gdzie ludzie będą żyć w spokoju i w dostatku jedni obok drugich, że wrócą do Boga, a On do nich i wtedy objawi się tak, że nawet Ty nie będziesz już miał o czym pisać  A jeśli masz rację, jeśli to wszystko okaże się bajką - Czy naprawdę będę miał jakikolwiek powód do wstydu? Chyba nie! Czy będę czegoś żałował? Czego? Że żyłem dobrze i nikogo nie skrzywdziłem? Że nikt przeze mnie nie płakał, że prowadziłem się w miarę dobrze? Czy to takie straszne? Co proponujesz w zamian, przekonując nas że Jezusa nie było? Porzucenie wiary - to znaczy czego? Zaprzestania chodzenia do kościoła? Tylko tyle??? Nasza wiara pomaga w osiągnięciu "świętości", albo jak kto woli "oświecenia" - i nawet jeśli jest czyimś "wynalazkiem", to cholernie dobrym i warto z niego korzystać! Co zostaje kompletnemu, agresywnemu ateiście? NIC. Doczesność - gnijąca materia, upływ czasu, śmierć. Życie jak z filmu "Wynalezienie kłamstwa" z Rickym Gervaisem. Chyba nie chciałbym żyć w takim świecie! Myślę, że taka odpowiedż wystarczy. WOLĘ SPOJRZEĆ PRAWDZIE W OCZY, ŻE ŻYJĘ TYLKO RAZ NA TYM ŚWIECIE I UWAŻAĆ SIĘ Z TEGO POWODU ZA WIELKIEGO SZCZĘŚCIARZA BO NA MNIE TRAFIŁO NIŻ ŻYĆ ZŁUDZENIAMI O ŻYCIU WIECZNYM I W STRACHU PRZED PIEKŁEM. WOLĘ BYĆ WOLNY I ŻYĆ RAZ NIŻ WALIĆ CZOŁEM W PODŁOGĘ NA MSZY DO JAKIEGOŚ BÓSTWA I LICZYĆ NA TO, ŻE DZIĘKI TEMU ZOSTANĘ ZBAWIONY. A NA MARGINESIE SPRZEDAWANIE ZŁUDZEŃ LUDZIOM PRZEZ KOŚCIÓŁ TO ŚWIETNY BIZNES OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB.
_________________ Ślimak, który kwiaty ślini, Tak ich nie brzydzi, jako ta zuchwała Fałszywa, dawna po cezarach wdowa, Kościół, — bez ducha bożego i słowa.
Juliusz Słowacki
|
Pn sty 31, 2011 20:36 |
|
|
|
 |
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Mnie zastanawia tylko jedno tyle bylo roznych kultow na przestrzeni dziejow,tyle postaci charyzmatycznych,herosow,ale tylko za tym jednym Jezusem z Nazaretu ludzie szli na meczenska smierc,i gotowi sa na nia nadal nawet po 2000 lat.Czy znacie jakies osoby z roznych mitologicznych wierzen,czesto osoby fikcyjne ktore by mialy taki wplyw na ludzkosc? Pan rzekl do Tomasza,,Uwierzyles dlatego poniewaz mnie ujrzales?blogoslawieni ktorzy nie widziei a uwierzyli,,
|
Pn sty 31, 2011 20:49 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy Jezus istniał?
terezjusz napisał(a): Mnie zastanawia tylko jedno tyle bylo roznych kultow na przestrzeni dziejow,tyle postaci charyzmatycznych,herosow, ale tylko za tym jednym Jezusem z Nazaretu ludzie szli na meczenska smierc,i gotowi sa na nia nadal nawet po 2000 lat. Typowe chrzecijañskie łgarstwo. terezjusz napisał(a): Czy znacie jakies osoby z roznych mitologicznych wierzen,czesto osoby fikcyjne ktore by mialy taki wplyw na ludzkosc? Ja znam osobe historyczna - Jim Jones. Polecam film - Jonestown. terezjusz napisał(a): Pan rzekl do Tomasza,,Uwierzyles dlatego poniewaz mnie ujrzales?blogoslawieni ktorzy nie widziei a uwierzyli,, Bardzo sprytna doktryna - idealny haczyk do werbowania kolejnych wiernych.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn sty 31, 2011 21:06 |
|
|
|
 |
zephyr7
Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13 Posty: 800
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Wielu buddystów uważa, że ostatecznie wszystko jest złudzeniem:
kolor jest złudzeniem, dotyk, smak, język, kolor, czas.
Jeśli myślisz, że nie wierząc w nic jesteś wolny i nie żyjesz złudzeniami, nic bardziej błędnego.
Możesz odrzucać pojęcie Boga, a co za tym idzie pojęcie grzechu - ale jeśli przyjąć, że grzech uzależnia, czynności, których nie uważasz za grzech wcale nie czynią Cię wolnym, lecz wręcz przeciwnie.
Nie wiem, czym sobie zastępujesz Boga, komórką z antenką, flaszką wódki, uciechami z panienką, w każdym razie taki sposób życia na pewno nie uczyni Cię "wolnym".
Damnit, ja w swojego Boga wierzę, z problemami bo z problemami, ale nigdy nie czułem się skrępowany ani Nim, ani własną religią.
Co do bicia czołem, nie mam z tym problemu. Bóg reprezentuje te wartości, których na świecie nie znajduję: mądrość, szlachetność, honor, odwagę, wierność, dobroć, itp. Więc pewnie gdybym mógł, biłbym mu czołem bardziej.
Ostatnio edytowano Pn sty 31, 2011 21:12 przez zephyr7, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 31, 2011 21:12 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Cytuj: 4. Tacyt, moralista i historyk, żył i pisał w tym samym czasie co autorzy tekstów nowotestamentowych, ale podobnie jak Pliniusz Młodszy wspomina o Jezusie tylko w kontekście opinii na temat chrześcijaństwa. A to bardzo ciekawe jest ! Co na to Tacyt? Cytuj: "Aby więc ją usunąć, podstawił Neron winowajców i dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata" Ja tutaj widzę wyraźne stwierdzenie, że był taki ktoś jak J.C. mało tego! Pisze że został skazany na śmierć przez Piłata, dokładnie jak to opisuje Biblia. Cytuj: 8. Swetoniusz, rzymski historyk i biograf pisał w 120 roku n.e. w książce "Żywoty cesarzy", że "cesarz Klaudiusz wypędził z Rzymu Żydów, którzy nieustannie sieli niepokój w tym mieście za namową niejakiego Chrestusa - buntownika i agitatora". Ale ów Chrestus - wynikałoby z tego - żył kilkanaście lub kilkadziesiąt lat po śmierci biblijnego Jezusa. I znów gafa.... Tak tylko wynika z tłumaczenia tego wersetu na Polski. Nie jest napisane, że za namową ale to, że J.C jest tym, przez którego rozruchy mają miejsce. Swoją drogą Paweł wspomina o tym wydarzeniu w Dz. Ap.
|
Pn sty 31, 2011 21:12 |
|
 |
gnostyk
Dołączył(a): N sty 23, 2011 15:13 Posty: 52
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Cytuj: Bardzo sprytna doktryna - idealny haczyk do werbowania kolejnych wiernych. Trudno to nawet nazwać sprytną doktryną gdyż z tego co pamiętam ta historyjka o niewiernym Tomaszu została dopisana póżniej przez chrześcijańskich kopistów czyli to po prostu fałszerstwo a nie doktryna.
_________________ Ślimak, który kwiaty ślini, Tak ich nie brzydzi, jako ta zuchwała Fałszywa, dawna po cezarach wdowa, Kościół, — bez ducha bożego i słowa.
Juliusz Słowacki
|
Pn sty 31, 2011 21:19 |
|
 |
gnostyk
Dołączył(a): N sty 23, 2011 15:13 Posty: 52
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Cytuj: A to bardzo ciekawe jest ! Co na to Tacyt? Zapytaj go to się dowiesz Cytuj: I znów gafa.... Tak tylko wynika z tłumaczenia tego wersetu na Polski. Nie jest napisane, że za namową ale to, że J.C jest tym, przez którego rozruchy mają miejsce. Swoją drogą Paweł wspomina o tym wydarzeniu w Dz. Ap. Nie ma żadnej gafy a Paweł to raczej fantasta i mistyk, który jak coś wiedział o Jezusie to wyłącznie ze słyszenia. Skoro jednak ma być takim wspaniałym żródłem historycznym to znaczy, że św.Piotra w Rzymie nie było bo o tym nic nie wspomina a ponoć byli tam w jednym czasie. I TAK TO MIT BAJKĘ, A BAJKA MIT POGANIA 
_________________ Ślimak, który kwiaty ślini, Tak ich nie brzydzi, jako ta zuchwała Fałszywa, dawna po cezarach wdowa, Kościół, — bez ducha bożego i słowa.
Juliusz Słowacki
|
Pn sty 31, 2011 21:27 |
|
 |
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Elbrus jesli cie dobrze zrozumialem to meczennicy pierwszych wiekow/, apostolowie,szczepan,chrzescijanie ginacy w rzymskich cyrkach,meczennicy wspolczesni tacy jak chocby Maksymilian Kolbe/ to chrzescijanskie lgarstwo czy oni nie gineli za Tego w Ktorego wierzyli? Jim Jones czy moglbys cos wiecej o tej osobie powiedziec? A co do haczyka na kolejnych wiernych to coz nie ma przymusu wiary.szczesliwi ktorzy Go nie widzieli a uwierzyli,znam takich i ja sam przynajmiej narazie do takich naleze.
|
Pn sty 31, 2011 21:35 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Gnostyk przeczytaj jeszcze raz cytat z Tacyta, a jak nie pomoże to z 10 razy i napisz czy Tacyt wyraża tam swoja opinię czy stwierdza....
Twoja opinia co do Pawła jest twoja i nie bardzo mnie interesuje. Myślałem, że rozmawiamy o faktach.
|
Pn sty 31, 2011 21:40 |
|
 |
gnostyk
Dołączył(a): N sty 23, 2011 15:13 Posty: 52
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Login2 napisał(a): Gnostyk przeczytaj jeszcze raz cytat z Tacyta, a jak nie pomoże to z 10 razy i napisz czy Tacyt wyraża tam swoja opinię czy stwierdza....
Twoja opinia co do Pawła jest twoja i nie bardzo mnie interesuje. Myślałem, że rozmawiamy o faktach. Przecież o Pawle to czyste fakty a myślałem, że o nich rozmawiamy. 
_________________ Ślimak, który kwiaty ślini, Tak ich nie brzydzi, jako ta zuchwała Fałszywa, dawna po cezarach wdowa, Kościół, — bez ducha bożego i słowa.
Juliusz Słowacki
|
Pn sty 31, 2011 21:43 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Uciekasz od odpowiedzi. Czy Tacyt podaje, że istniał ktoś taki jak J.C czy nie? Bo jeśli tak to niestety musisz przyjąć, że są dowody pozabiblijne na istnienie J.C.
Ostatnio edytowano Pn sty 31, 2011 21:46 przez Login2, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 31, 2011 21:44 |
|
 |
gnostyk
Dołączył(a): N sty 23, 2011 15:13 Posty: 52
|
 Re: Czy Jezus istniał?
terezjusz napisał(a): Elbrus jesli cie dobrze zrozumialem to meczennicy pierwszych wiekow/, apostolowie,szczepan,chrzescijanie ginacy w rzymskich cyrkach,meczennicy wspolczesni tacy jak chocby Maksymilian Kolbe/ to chrzescijanskie lgarstwo czy oni nie gineli za Tego w Ktorego wierzyli? Jim Jones czy moglbys cos wiecej o tej osobie powiedziec? A co do haczyka na kolejnych wiernych to coz nie ma przymusu wiary.szczesliwi ktorzy Go nie widzieli a uwierzyli,znam takich i ja sam przynajmiej narazie do takich naleze. A czy przymusem nie jest chrzest noworodków? To nie oni decydują, że chcą być katolikami tylko ich rodzice. No przyznaj chociaż to uczciwie, że to czysty przymus.
_________________ Ślimak, który kwiaty ślini, Tak ich nie brzydzi, jako ta zuchwała Fałszywa, dawna po cezarach wdowa, Kościół, — bez ducha bożego i słowa.
Juliusz Słowacki
|
Pn sty 31, 2011 21:45 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Czy Jezus istniał?
Tak jest to czysty przymus, ale to już nauka KK a nie Biblii.
|
Pn sty 31, 2011 21:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|