Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 7:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 22, 2014 15:43
Posty: 19
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Kozioł
Tym się różni, że jest to forma wypoczynku, a więc czegoś, co jest w niedziele nakazane.

Edycja:
A reductio ad absurdum mógł sobie Kolega odpuścić.

PS: Nie wydaje mi się, aby chodzenie na baseny w niedziele było moralnie usprawiedliwione.

_________________
Dylematy moralne załatwia się w konfesjonale, nie w internecie.


N sty 18, 2015 16:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
WIST napisał(a):
Wyjaśnię raz, jak zrozumiesz to zrozumiesz, a jak nie to nie będzie moja strata. Kapłan,ksiądz, osoba ze święceniami należy do bardzo specyficznej grupy ludzi. Ich działanie nie jest jedynie pracą w sensie wykonywania czynności dla pieniędzy. To jest wybór, taki sam jak bycie w związku sakramentalnym. Ten wybór na całe życie, to też poświęcenie. Jest zatem oczywistym że trzeba takiej osobie zapewnić też środki do życia, bo ona swoje życie poświęca dla Boga i ludzi. W zdrowej sytuacji wierni wdzięczni za posługę utrzymują osobę duchowną datkami. Księża jednak też pracują np jako nauczyciele religii. Są oczywiście ludzie wypaleni, których wiara się zachwiała, oraz występują inne patologie. Natomiast ten podstawowy tryb w jakim żyje i działa kapłan to nie jest tylk zwykła praca. Nie rozumieją tego jedynie i tylko ludzie którzy nie mają pojęcia ani o teorii, ani praktyce życia większości kapłanów. Podobnie bycie policjantem czy wojskowym to służba i wystarczy przynajmniej poczytać lub posłuchać jak wygląda życie tych ludzi, gdzie służba wypełnia wszystko i w praktyce jest na pierwszym miejscu, nawet nieraz przed rodziną. W niedziele mamy powstrzymać się od prac niekoniecznych,

Czy granie meczy piłki nożnej w niedziele jest konieczne? to jest jakaś służba? powołanie ?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr lut 11, 2015 22:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
A co to za dziwne pytanie? Jak ktoś jest zapalonym graczem to jest konieczne. Jeśli to wolny dzień, relaks i odpoczynek to czemu nie?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lut 11, 2015 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
WIST napisał(a):
A co to za dziwne pytanie? Jak ktoś jest zapalonym graczem to jest konieczne. Jeśli to wolny dzień, relaks i odpoczynek to czemu nie?

Moja wina, źle zadałem pytanie :)
Czy zawodowy piłkarz grający za pieniądze mecz piłki nożnej w niedziele, czy takie coś jest konieczne? to jest jakaś służba? powołanie ?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr lut 11, 2015 23:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Piłkarzy jest garstka. Widzów, którzy mają czas właśnie w niedziele, na nią kupili bilet żeby się rozerwać są tysiące. Muszę do tego wyciągać wnioski, czy widać o co chodzi? Zresztą nie za bardzo nadal rozumiem sensu? Co chcesz na siłę udowodnić? Napisałem coś o księdzu, a Ty wyjeżdżasz z meczem piłki nożnej. Gdzie sens gdzie logika?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lut 11, 2015 23:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
WIST napisał(a):
Piłkarzy jest garstka.

W Polsce mamy ponad 600 tyś zawodowych piłkarzy, jeśli dla ciebie tyle jest mało, to ok
WIST napisał(a):
Widzów, którzy mają czas właśnie w niedziele, na nią kupili bilet żeby się rozerwać są tysiące. Muszę do tego wyciągać wnioski, czy widać o co chodzi?

Mam rozumieć że masz pretensje do ludzi że kupują bilety i idą na mecz, a nie do tego że piłkarze grają zawodowo za pieniądze.
To w ten sposób rozumując powinieneś mieć pretensje nie do kasjerek które pracują co niedziela w Biedronce, tylko do ludzi którzy tam idą na zakupy, no bo jak chciałbyś pozamykać Biedronki, to trzeba by też i stadiony pozamykać..

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 12, 2015 12:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Piłkarzy na boisku jest garstka a widzów są tysiące...
W którym miejscu mam do kogoś jakieś pretensje? Gubisz kontekst wypowiedzi.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lut 12, 2015 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
WIST napisał(a):
Piłkarzy na boisku jest garstka a widzów są tysiące...
W którym miejscu mam do kogoś jakieś pretensje? Gubisz kontekst wypowiedzi.

O ile pamięć mnie nie myli, to jesteś przeciwny pracy w niedziele tych całych kasjerek w Biedronce, no więc powinieneś też być przeciwny pracy w niedziele na boisku zawodowych piłkarz.
W sumie co to ma do rzeczy że piłkarzy jest mało a widzów tysiące, kasjerek też jest mało i mają tysiące klientów.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 12, 2015 15:06
Zobacz profil
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Innymi slowy: przepisy szabatu powinny dalej obowiazywac? Odwiedzac chorych i krewnych ale tylko na piechote, zeby nie zmuszac do pracy ani kierowcow autobusow ani pracownikow stacji benzynowych, spedzac czas na grach planszowych z rodzina albo spacerach na lonie przyrody (kasjerzy i obsluga basenow, kin itp tez maja wolne), no i jak ktos sie rozchoruje w niedziele, to widac tak byc musi i niech czeka do poniedzialku, albo niech umrze?

Cos w tym jest....


Ze niektorzy zyja z tego, ze inni maja czas wolny i chca skorzystac wtedy z restauracji, kin, czy sportu? A co to nas obchodzi? Niech korzystaja w tygodniu.


Cz lut 12, 2015 15:37
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Przykład piłkarzy jest wydaje się analogiczny do 'kasjerek w Biedronce".
Podobnie jak nikt nie potępia owych kasjerek, tylko postuluje się zmianę systemową. I tak samo nie powinno się potępiać piłkarzy. Oni tylko wykonują swój zawód. Może analogicznie do kasjerek wystosować postulat o zmianę terminu rozgrywek, tak by nie odbywały się w niedzielę?

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz lut 12, 2015 19:41
Zobacz profil
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
A kto wtedy bedzie chodzil na te mecze i finansowal stadiony?
Sa po prostu zawody, ktore maja sens wtedy, kiedy ktos inny ma wolny czas, zeby skorzystac z uslug.

A wprowadzenie dzis przymusowej niedzielnej bezczynnosci dla wszystkich, nie wydaje mi sie mozliwe.
Nawet gdybysmy mieli 100% chrzescijan, to i tak podnioslby sie krzyk, gdyby przy okazji np pozaru nie bylo ani strazakow, ani karetek ani policjantow i w niedziele stalyby takze wszystkie srodki komunikacji.

A jezeli tu robimy wyjatek, to kazdy inny zakaz pracy w niedziele jest trudniej obronic. Co nie znaczy, ze nalezy odpuscic wszystko. Ale nie da sie po prostu na zasadzie: czarne/biale.


Cz lut 12, 2015 20:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
szumi napisał(a):
Przykład piłkarzy jest wydaje się analogiczny do 'kasjerek w Biedronce".
Podobnie jak nikt nie potępia owych kasjerek, tylko postuluje się zmianę systemową. I tak samo nie powinno się potępiać piłkarzy. Oni tylko wykonują swój zawód. Może analogicznie do kasjerek wystosować postulat o zmianę terminu rozgrywek, tak by nie odbywały się w niedzielę?

Nie spotkałem sie z tym żeby gdzieś w mediach ktoś był przeciwny meczą piłkarskim w niedziele,
za to kwestia kasjerek w supermarketach powraca co kilka lat.
Mnóstwo grup zawodowych pracuje w niedziele, ciekawe za co sie przyczepili tylko do tego?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 12, 2015 23:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Robek, różnica jest taka że ja wiem za czym jestem, a Ty tego najwyrażniej nie rozumiesz. Nie stosuje sztywnych zasad że każdy absoutnie ma być w niedziele wolny od jakiejkolwiek działalności w tym pracy. Różnica między kasjerką, czy kasjerem pracującymi np w Biedronkach, a sportowcem jest ogromna. Dlatego każdy przypadek należy oceniać osobno, a nie mieszać wszystkich tak jakby każda praca wyglądała tak samo. Mimo że ciągle o tym pisze, dalej jest to chyba niejasne. A zatem kasjerka lub kasjer to ludzie którzy pracują w każdy dzień tygodnia, a dni wolne mają różnie. Absolutnie nie widzę potrzeby aby każda niedziela musiała być dniem gdzie sklepy są otwarte, właśnie dlatego że sklepy i tak są otwarte przez większość dni w tygodniu, a jeśli ktoś naprawdę potrzebuje zrobić zakupy to je zrobi w inny dzień, sklep nie może nic stracić. Owi kasjerzy już dziś są na zawołanie. Jeden dzień wolny, zawsze ten sam, wiele zmienia bo pozwala spędzić czas z rodziną, lub przyjaciółmi. Sportowiec, który zagra męcz dla tysięcy widzów, raz na jakiś czas w taki dzień jaki jest wolny dla tych widzów, to zupełnie inna para kaloszy. Więc nie podawaj absurdalnych przykładów, tylko zrozum co ja piszę. Zrozum też że czepianie się jest zbędne,bo ja nigdzie nie naisałem że tak ma być jak sugeruje bezwzględnie. Podaje przykłady i uzasadnienia aby przekazać mój tok rozumowania, a nie konstytucyjny nakaz grania w piłkę w niedziele. Jeśli nie masz pojęcia jak wygląda dana praca to po co się wypowiadasz? Tak Cie to boli że ktoś może mieć wolne w jeden dzień weakendu, kiedy Ty pewnie masz dwa?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lut 12, 2015 23:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
WIST napisał(a):
A zatem kasjerka lub kasjer to ludzie którzy pracują w każdy dzień tygodnia, a dni wolne mają różnie. Absolutnie nie widzę potrzeby aby każda niedziela musiała być dniem gdzie sklepy są otwarte, właśnie dlatego że sklepy i tak są otwarte przez większość dni w tygodniu, a jeśli ktoś naprawdę potrzebuje zrobić zakupy to je zrobi w inny dzień, sklep nie może nic stracić. Owi kasjerzy już dziś są na zawołanie. Jeden dzień wolny, zawsze ten sam, wiele zmienia bo pozwala spędzić czas z rodziną, lub przyjaciółmi. Sportowiec, który zagra męcz dla tysięcy widzów, raz na jakiś czas w taki dzień jaki jest wolny dla tych widzów, to zupełnie inna para kaloszy.

Mówisz że kasjerzy i kasjerki pracują w każdy dzień tygodnia, no ale przecież mecze piłkarskie też są grane przez cały tydzień, Liga mistrzów wtorek środa, Liga Europy, czwartek, rozgrywki krajowe w pozostałe dni.
Co by to szkodziło zrezygnować z grania w niedziele?

WIST napisał(a):
Tak Cie to boli że ktoś może mieć wolne w jeden dzień weakendu, kiedy Ty pewnie masz dwa?

Nie mam wolnego, Robek rolnik pracuje cały rok :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt lut 13, 2015 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy chodzenie w niedziele na basen to grzech? Pilne!
Mówię że opisuje pewien tok myślenia. Nie mam nic przeciw temu żeby piłkarze mieli wolne w niedziele. Nie mam nic przeciw temu żeby ludzie którzy nie muszą pracować, a nie realizują swojej pasji, musieli coś robić w niedziele nakazanego. Życie nie jest długie, a zamienianie go na czynnik, generator wskaźników gospodarczych jest nieludzkie. XIX wiek miał swoją pracę ponad siły jako coś nieludzkiego. Wiek XX i XXI ma pędzący kapitalizm i nierówność między bogatym, a resztą społeczeństwa. Jest lepiej, ale zapewne za 200 lat nasz wiek wcale tak dobrze nie będzie oceniany. Co do sportu, to myślę że piłkarzowi jest i tak łatwiej, to jego pasja, a trudno nazwać skanowanie towarów rodzajem pasji... I tak możesz mnożyć przykłady, które będą jedynie pokazywać że nie rozumiesz moje myśli. Nie da się wszystkiego zamknąć w sztywny system nakazów i zakazów. Zresztą zaczęło się od czegoś innego, od tego na czym polega służba kapłańska. Do niczego się nie ustosunkowałeś tylko skaczesz od czepiania się do łapania za słowo.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt lut 13, 2015 21:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL