Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Koan pierwszy: bog a wola czlowieka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
No napisał(a):
Masz chyba świadomość, że ludzie giną czasem z winy innych ludzi często swojej własnej(i nie mówie tu tylko o samobójstwie) więcej to jak długo żyją zależy w dużej mierze od genów i tego gdzie się urodzą więc Bóg decyduje takrze o tym kogo pokochamy a przynajmniej z kim będziemy mieli dziecko, gdzie będziemy żyć, pracować itd. dochodzimy więc do wniosku, że wolna wola to ułuda a świat to teatr na którym gramy swoje role ku boskiej rozrywce...


Skoro życie ma być pełnieniem Woli Bożej i jej odczytywaniem w naszym życiu, to można na to spojrzeć w ten sposób, że to teatr. Ale nie zapominaj, że Bóg wie, co dla każdego z nas jest najlepsze (w perspektywie życia wiecznego, w perspektywie szczęścia, które On dla ciebie zaplanował i które pragnie ci dać. cytat:(..) ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują (1 Kor 2,9)).

Bóg zawsze pragnie naszego dobra. Stawia nas w życiu tam, gdzie pragnie nas widzieć i wśród takich ludzi, jakim chce abyśmy dawali dobre świadectwo. Bo może dzięki nam wtedy i oni Boga poznają. Wolna wola dotyczy twoich osobistych, ludzkich wyborów. Dotyczy wyboru Boga - życia zgodnie z jego przykazaniami, lub odrzucenia Bożego prawa.

Cytuj:
Możesz nie zgłębiać. Mruga 2

No ale jeśli ma mnie coś złego za to spotkać to chyba powinienem :([/quote]

To już twój wybór. ;)


Wt lis 13, 2007 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Bóg zawsze pragnie naszego dobra. Stawia nas w życiu tam, gdzie pragnie nas widzieć i wśród takich ludzi, jakim chce abyśmy dawali dobre świadectwo. Bo może dzięki nam wtedy i oni Boga poznają. Wolna wola dotyczy twoich osobistych, ludzkich wyborów. Dotyczy wyboru Boga - życia zgodnie z jego przykazaniami, lub odrzucenia Bożego prawa.

Ale to dotyczy tylko wierzących a i im zdarza się zbłądzić czy porzucić wiare właśnie pod wpływem różnych życiowych sytuacji więc coś tu jest nie tak.


Cytuj:
To już twój wybór.

W takim wypadku sprawa powinna być postawiona jasno- istnieje taki żaden inny ponieważ tak nie jest są dwie możliwości albo Boga niema albo nie jest tak dobry jak w to wierzycie.


Wt lis 13, 2007 19:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
No:

"Ale rodzice jeśli są dobrymi rodzicami starają się by dziecko wyrosło na dobrego człowieka i nie przestaje im na tym zależeć nawet gdy już dorośnie natomiast Bóg tylko się przygląda ."

Bóg nie tylko się przygląda i jest w tym porówania własnie dobrym rodzicem. Uczy dobrego, chroni i cały czas Mu zależy na człowieku, Jego dziecku.
_________

"A może wystarczyłoby gdyby z nim porozmawiał jak... człowiek z człowiekiem ?"

Gdyby tylko człowiek chciał...
_________

"Jednego nie moge zrozumieć ludzi kształtuje otoczenie a to oznacza, że nie wszyscy mają równe szanse na bycie dobrym człowiekiem (w chrześcijańskim tego słowa rozumieniu) więc i na zbawienie a Bóg nie dość, że sam to tak urządził to jeszcze nie próbuje tym ludziom pomóc..."

Wydaje mi się że Bóg bierze pod uwage to że ktoś wychował się np. w dobrej a ktoś inny w złej rodzinie, że albo był od małego bombardowany dobrem, albo złem. Natomiast każdy rozumie że zło jest złem, zarazem do ostatniej sekundy życia tą świadomośc może przemienić w swoją życiową dewize - nie chce czynić zła.


Wt lis 13, 2007 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
No napisał(a):
Ale to dotyczy tylko wierzących a i im zdarza się zbłądzić czy porzucić wiare właśnie pod wpływem różnych życiowych sytuacji więc coś tu jest nie tak.


Boże prawo dotyczy wszystkich, nie tylko wierzących. A że ludzie tego nie chcą respektować, bo nie wierzą? Pewnie w życiu i do nich Bóg próbuje znaleźć drogę...
W Dzienniczku S. Faustyny Kowalskiej Napisane jest:
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze na nich czekam, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie moje łaski, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną (Dz. 1728).

Co do grzeszności - tak, wszyscy jesteśmy grzeszni. Ale zawsze grzesznik może powrócić do Boga. Po to jest Sakrament Pokuty.
Ponadto Bóg szuka zgubionego człowieka przez różne wydarzenia w życiu.

Cytuj:
W takim wypadku sprawa powinna być postawiona jasno- istnieje taki żaden inny ponieważ tak nie jest są dwie możliwości albo Boga niema albo nie jest tak dobry jak w to wierzycie.


A jak chciałbyś, aby ci to powiedział? Uwierzyłbyś? Ponad dwa tys. lat temu przyszedł Chrystus. Był Bogiem. Pozostawił swoją naukę dla nas. Dla ludzi. Dla wszystkich. Nie przyjęto Go, nie zrozumiano i nie uwierzono, że jest Bogiem. Umarł na krzyżu. Co jeszcze miałby większego dla ciebie zrobić i jak inaczej udowodnić, że jest Bogiem?

Byli tacy, którzy wierzyli i tacy którzy nie wierzyli. Tak samo jest i dziś.
Bóg na pewno daje wystarczająco dużo łaski tym, którzy mają pragnienie wiary i poznania Jego Miłości. :)


Wt lis 13, 2007 19:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL