Nagość - chyba każda jest grzechem ?
| Autor |
Wiadomość |
|
Nip
Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 7:03 Posty: 11
|
cau_kownik napisał(a): Jak brak majtek kojarzy Ci sie z czyms zabronionym, z Szatanem i co tam jeszcze napisales, to chyba nie powinienes o tym rozmawiac z nami, ale z terapeuta.
Pozdrawiam i zachecam do terapii, ale nie grupowej na forum.
Po prostu często słyszę i czytam o tym, że Katolicyzm interpretuje nagość jako coś grzesznego (brak pokory / skromności ciała). Tu mają źródło pytania i wątpliwości.
_________________ Niepewny_i_pytający
|
| So maja 31, 2008 9:54 |
|
|
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
zależy o jakim cierpieniu mówisz.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| So maja 31, 2008 9:55 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nip napisał(a): cau_kownik napisał(a): Jak brak majtek kojarzy Ci sie z czyms zabronionym, z Szatanem i co tam jeszcze napisales, to chyba nie powinienes o tym rozmawiac z nami, ale z terapeuta.
Pozdrawiam i zachecam do terapii, ale nie grupowej na forum. Po prostu często słyszę i czytam o tym, że Katolicyzm interpretuje nagość jako coś grzesznego (brak pokory / skromności ciała). Tu mają źródło pytania i wątpliwości.
A od kogo słyszysz i gdzie czytasz takie interpretacje?
|
| So maja 31, 2008 10:52 |
|
|
|
 |
|
Nip
Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 7:03 Posty: 11
|
Kamyk napisał(a): A od kogo słyszysz i gdzie czytasz takie interpretacje? W różnych miejscach, np. tutaj: (ale to tak chyba w kontekście naturyzmu, do którego z resztą i ja nawiązałem) Kpł 18,6-18 napisał(a): 6 Nikt z was nie będzie się zbliżał do ciała swojego krewnego, aby odsłonić jego nagość. Ja jestem Pan! 7 Nie będziesz odsłaniać nagości swojego ojca lub nagości swojej matki. Jest ona twoją matką - nie będziesz odsłaniać jej nagości. 8 Nie będziesz odsłaniać nagości swojej macochy, bo to jest nagość twojego ojca. 9 Nie będziesz odsłaniać nagości swojej siostry, córki twojego ojca lub córki twojej matki, bez względu na to, czy urodziła się w domu, czy na zewnątrz. 10 Nie będziesz odsłaniać nagości córki twojego syna lub córki twojej córki, bo są one twoją nagością. 11 Nie będziesz odsłaniać nagości córki żony twojego ojca, bo jest ona dzieckiem twojego ojca, jest twoją siostrą. 12 Nie będziesz odsłaniać nagości siostry swojego ojca, bo ona jest krewną twojego ojca. 13 Nie będziesz odsłaniać nagości siostry swojej matki, bo jest ona krewną twojej matki. 14 Nie będziesz odsłaniać nagości brata swojego ojca: nie będziesz się zbliżał do jego żony, bo jest ona twoją ciotką. 15 Nie będziesz odsłaniać nagości swojej synowej, bo jest ona żoną twojego syna, nie będziesz odsłaniać jej nagości. 16 Nie będziesz odsłaniać nagości swojej bratowej, jest to nagość twojego brata. 17 Nie będziesz odsłaniać nagości kobiety i jej córki. Nie będziesz brał córki jej syna ani córki jej córki, aby odsłonić jej nagość, bo są one jej ciałem. Byłaby to rozpusta! 18 Nie będziesz brał kobiety razem z jej siostrą, aby odsłonić jej nagość za życia tamtej, byłoby to sposobnością do niezgody.
_________________ Niepewny_i_pytający
|
| So maja 31, 2008 11:27 |
|
 |
|
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Ech...może i niepokorny bezbożnik ze mnie, ale zawsze poczytwałem za oczywiste,że w tym fragmencie 'odłanianie nagości' jest dość eleganckim określeniem kontaktu seksualnego a w całym tym ustępie chodzi zasadniczo o kazirodztwo.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
| So maja 31, 2008 11:44 |
|
|
|
 |
|
Nip
Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 7:03 Posty: 11
|
WaszJudasz napisał(a): Ech...może i niepokorny bezbożnik ze mnie, ale zawsze poczytwałem za oczywiste,że w tym fragmencie 'odłanianie nagości' jest dość eleganckim określeniem kontaktu seksualnego a w całym tym ustępie chodzi zasadniczo o kazirodztwo.
Może masz rację. Może to ja zbyt precyzyjnie / bezpośrednio staram się interpretować fragmenty o "nagości".
_________________ Niepewny_i_pytający
|
| So maja 31, 2008 11:46 |
|
 |
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Nip napisał(a): WaszJudasz napisał(a): Ech...może i niepokorny bezbożnik ze mnie, ale zawsze poczytwałem za oczywiste,że w tym fragmencie 'odłanianie nagości' jest dość eleganckim określeniem kontaktu seksualnego a w całym tym ustępie chodzi zasadniczo o kazirodztwo. Może masz rację. Może to ja zbyt precyzyjnie / bezpośrednio staram się interpretować fragmenty o "nagości". Raczej zbyt nieprecyzyjnie
_________________ ---
teh podpiss
|
| So maja 31, 2008 15:07 |
|
 |
|
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
A prysznic bierzesz w majtkach? 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
| So maja 31, 2008 21:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
czy w końcu noe został ukarany za nagość czy też cham za śmiech???
rozważcie to w swych sercach i pomyślcie co jest grzechem!!!!
|
| So maja 31, 2008 22:08 |
|
 |
|
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
do autora watku:
jesli podniecasz drugą osobę swoją nagością czy skapym ubiorem, czy jakimś zachowaniem itp a ta osoba nie jest Twoim małzonkiem - cudzołożysz. ubieraj się skromnie, nie wystawiaj swojej nagości na widok publiczny;) Twoja nagość jest dla Twojego przyszłego współmałżonka.
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
| So cze 07, 2008 22:50 |
|
 |
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Masa napisał(a): do autora watku:
jesli podniecasz drugą osobę swoją nagością czy skapym ubiorem, czy jakimś zachowaniem itp a ta osoba nie jest Twoim małzonkiem - cudzołożysz. A jesli kogos podniecaja obnazone lokcie?
_________________ ---
teh podpiss
|
| So cze 07, 2008 22:55 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
to takie durne gadanie niedorosłych chłoptasiów:
"ona mnie podnieca..."
|
| N cze 08, 2008 23:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
To zależy od intencji.
Czy "Dawid" Michała to ochyda i grzech?
Albo kaplica Sykstyńska?
To zależy co sobie pomyśli konkretna osoba.
Grzechem się stanie dopierw wtedy gdy będze tą osobę w sposób nieuporządkowany porządał, w stosunku do prawa moralnego zawartego w 6 przykazanu.
|
| Pn cze 09, 2008 11:35 |
|
 |
|
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
w siódmym;) Księga Wyjścia 20;)
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
| Pn cze 09, 2008 23:37 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Masa napisał(a): w siódmym;) Księga Wyjścia 20;)
W szóstym i to podaje Księga Wyjścia!
Ale nie to jest temat o Dekalogu więc koniec o sposobie liczenie przykazań!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Wt cze 10, 2008 7:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|