To ja też się wypowiem.
Z takim sentymentem i zadumą czytam Twoje żale ofca_ofca bo przypominam sobie jak nie tak dawno ja też na tym forum zadawałem podobne pytania... Podziwiam Was, że wam się chce cały czas te same tematy w szerz i wzdłuż analizować i odpowiadać.
Odpowiem na te które wydają mi się interesujące a nie są narzekaniem "a bo ksiądz jest zły i nie mogę kochać mojego Boga przez to"
1.Wg mojej wiedzy ST "poprawiono/uzupełniano" przed narodzeniem Chrystusa a nie na soborach a NT nie ruszano na soborach w ogóle. Conajwyżej interpretacja niektórych sformułowań się zmieniała.
Cytuj:
Są trzy różne rodzaje materiałów dowodowych, wykorzystywanych w ocenie tekstu Nowego Testamentu. Są to: rękopisy greckie, różne przekłady Nowego Testamentu i pisma Ojców Kościoła. Nowy Testament był pierwotnie napisany w języku greckim. Istnieje ponad 5500 manuskryptów, które zawierają cały Nowy Testament albo (przeważnie) jego części. Choć nie posiadamy oryginału, kopie pochodzą z bardzo wczesnego okresu.
4. Chyba nie ma. Jest tylko fragment:
Cytuj:
Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane J20,20
Konfesjonały są dziełem Tradycji KK (która to sama w sobie jest o wiele ciekawszym tematem do polemiki- bo to z niej wynika wiele uzasadnień pytań które Cię ciekawią). Ale żeby znaleźć jakieś pozytywy to kiedyś spowiedź była publiczna a teraz nie jest
-w Biblii nie ma czegoś takiego jak Dziesięć Przykazań - jak sobie policzysz to wyjdzie ci dużo więcej. Są poprostu przykazania. Ponumerowanie jest poźniejszym tworem.
-drugie przykazanie (ostatnio Świadkowie Jehowy myśleli ze wstrząsną mną tym fragmentem...) tam gdzie jest fragment o obrazach nie mówi o tym że nie wolno robic wizerunków Boga, tylko że nie wolno oddawać boskiej czci obrazom samym w sobie. A w ostatnim przykazaniu nie wolno porządąć "kozy i niewolnicy bliźniego swego"...też tego nie ma..."ojej a ja tak porządałem tę kozę"
Moim skormnym zdaniem ciekwsze sa inne kwestie w polemice religijnej: choćby niejednorodne kryteria rozumienia tekstu(i nie mam tu na myśłi tylko gatunków literackich), ewolucja interpretacji, a także rozmowy o doświadczaniu działania Boga oraz dla rozrywki rozważania nie do rozważenia

czyli logiczne łamigłówki dot. natury Boga.
P.S> Chyba muszę się zdecydować jaką rolę pełnię na tym forum... Czy bronić czy atakowac KK,,, Jak myślicie?