Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:54



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Paradoks wszechmocy i nieśmiertelności. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Lybka napisał(a):
Dla mnie to wymyślili ludzie aby poprostu zastraszyć społeczeństwo

Po pierwsze jeżeli ktoś to wymyślił to sam Jezus którego życie potwierdzili niezależni historycy. I który jakby nie było był na tyle skubaniutki że ciągle go chcieli faryzeusze zagiąć a on niczym mistrz ciętej riposty tak im za każdym razem odpowiadał, że nie mieli nic więcej do powiedzenia ;-)
Lybka napisał(a):
To właśnie jest ten cały (przepraszam za okreslenie ale musze) cho..le...rn..y hipokrytyzm(dobrze odmieniłem? :>).. Niby jest miłosierny, kochany, dobry i w ogóle a jednak mści się na ludziach którzy w niego nie wierzyli O.o

Gdzie przeczytałeś że jak ktoś w niego nie wierzy to pójdzie do piekła? I gdzie przeczytałeś, że piekło to zemsta? Ja przeczytałem coś zupełnie przeciwnego.
Lybka napisał(a):
ty śmiertelniku, złym człowiekiem jesteś, jak się nie poprawisz i nie będziesz wierzył w Boga to pójdziesz do piekła(a i pamiętaj o składkach na kościół...).

Dodatek o składkach na kościół bardzoe dobrze pokazuje twoje stereotypowe uprzedzenie na temat współczesnego kościoła - "Idź i rozdaj biednym swój majątek i idź za mną" <- Gdzie tu widzisz coś o składkach na kościół bądź wewnętrznym gromadzeniu złota?
Lybka napisał(a):
To zwykły bullshit wymyślony przez ludzi aby manipulować innymi ludźmi. To mnie najbardziej denerwuje w całym kościele

Tak tylko że jeżeli pierwsi ludzie założyliby kościół żeby manipulować innymi i coś z tego mieć to raczej powinni nimi manipulować i coś z tego mieć co nie? A co sami założyciele mieli z wymyślonej religii? Byli prześladowani i zabijani... jak myślisz o to im chodziło? Jeżeli mamy założyć że masz racje to co najwyżej jakaś część ludzie z czasem zaczęła wykorzystywać przyjętą religie... ale sama religia na pewno nie powstała w celach manipulacji... -.-'

r4dz10 napisał(a):
oczywiście, że nie :D
po prostu "mogę, ale mi się nie chce" jest strasznie naciągane. wszechmoc jest sama w sobie sprzeczna. bo chcieć, a móc, to dwie różne rzeczy. a gdyby tak Bogu zachciało się stworzyć taki kamień :D? i już argument wierzących upada, a tym samym jest wykazana sprzeczność logiczna wszechmocy.


Nieprawda, nie ma żadnej sprzeczności... wiecie co wam powiem - ja (nie chwaląć się ) jako gość który już lata temu zaczął zajmować się paradoksami oznajmiam iż... paradoksy nie istnieją, nie ma paradoksu którego nie dałoby się rozwiązać...

Przedstawie teraz wasz sposób myślenia na klasycznym paradoksie zająca i żółwia
Cytuj:
Jest sobie żółw i zająć i równocześnie startują... żółw jest 10 razy wolniejszy, ale startuje z 100 metrami przewagi... i teraz tak...
START
zwierzątka biegną, kiedy królik przebiegł te 100 metró żół jest 10 metrów dalej
jak królik przebiegł 10 metrów to żółw mu znowu uciekł o 1 metr
Gdy królik przebył metr to żółw decymetr
jak ten decymetr to ten centymetr
na ten centymetr przypada kolejny milimetr
na milimetr mikrometr
na mikrometr nanometr...
i tak w nieskończoność...

I teraz tak - za każdym razem gdy królik jest tam gdzie był żółw, to sam żółw jest dalej.

WNIOSEK - KRÓLIK NIGDY NIE WYPRZEDZI ŻÓŁWIA


No i co? Czy naprawdę królik nigdy nie wyprzedzi żółwia? Jasne że wyprzedzi... więc gdzie jest błąd?

W tym samym miejscu gdzie we wszystkich paradoksach - Błąd jest we wnioskach...

Bo co prawda żółw ucieknie mu nieskończoność razy, ale za to tylko w nieskończonej ilości punktów które składają się na 1 odcinek
Nawiasem mówiąc równy jednej dziewiątej początkowej odległości między nimi... a to dlatego, że 1/9 = 0.11111111...

Tak samo błąd jest w paradoksie omnipotencji przy wnioskach które brzmią że 1 z możliwości wyklucza drugą...

1) Jeżeli Bóg zechce to stworzy kamień którego nie będzie w stanie podnieść to może go stworzyć.
Jeżeli bód zechce podnieść kamień który wcześniej stworzył to jako osoba wszechmocna podniesie ten kamień

Bóg jako byt wszechmocny jest nawet w stanie stworzyć sytuacje z którą nie może sobie poradzić, ale jednocześnie jako osoba wszechmogąca, nieograniczona zasadami logiki tego świata może następnie poradzić sobie z sytuacją którą stworzyła żeby sobie z nią nie poradzić

2) Ewentualnie Bóg mógłby stworzyć taki kamień a następnie pozbawić się swojej wszechmocy, no ale po co... wy byście tak zrobili? :-)


A teraz przechodząc do tematu właściwego

Bóg jest wszechmogący i sobie postanowił stworzyć dusze... i postanowił sobie też że dusza którą stworzy będzie nieśmiertelna (w sensie że nie umrze i z czasem nie zniknie) Ale ta dusza jest nieśmiertelna bo jej stwórca tak chce, to nie jest tak, że Bóg jakby chciał zlikwidować dusze to sobie z tym nie poradzi - tylko dusza jest nieśmiertelna bo jej stwórca nie chce jej śmierci.

Myśle że wyraziłem się dostatecznie jasno ;-)

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt paź 27, 2009 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Bóg nie pozbawia się wszechmocy i wszechwiedzy, ale może zdecydować, że nie będzie z nich w pewnym zakresie korzystał. To usuwa wszystkie paradoksy. Stworzenie "kamienia, którego Bóg nie może podnieść" wygląda wtedy tak: Bóg stwarza kamień, o którym decyduje, iż zawiesi swoją wszechmoc w odniesieniu do tego kamienia. I sprawa załatwiona. Oczywiście, w każdej chwili Bóg może wszechmoc "odwiesić" ( być może na tym mniej więcej polegają cuda ).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 28, 2009 11:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36
Posty: 44
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Gdzie przeczytałeś że jak ktoś w niego nie wierzy to pójdzie do piekła? I gdzie przeczytałeś, że piekło to zemsta? Ja przeczytałem coś zupełnie przeciwnego.

Po niektórych postach użytkowników to wygląda tak jakby właśnie piekło miało być zemstą:
maraskin napisał(a):
Dusza nieśmiertelna ma cierpieć w nieskończoność w rzece ognia, w cierpieniu takiej duszy wypełnia się gniew Boży. Bóg ustanowił nieskończone cierpienie dla tych którzy Go nienawidzą. Gdyby chciał mógłby powrócić do stanu przed tworzeniem i wtedy to żadnej nieśmiertelnej duszy by nie było.

0bcy_astronom napisał(a):
Dodatek o składkach na kościół bardzoe dobrze pokazuje twoje stereotypowe uprzedzenie na temat współczesnego kościoła - "Idź i rozdaj biednym swój majątek i idź za mną" <- Gdzie tu widzisz coś o składkach na kościół bądź wewnętrznym gromadzeniu złota?

Widze to patrząc na historię Kościoła.
maraskin napisał(a):
Tak tylko że jeżeli pierwsi ludzie założyliby kościół żeby manipulować innymi i coś z tego mieć to raczej powinni nimi manipulować i coś z tego mieć co nie? A co sami założyciele mieli z wymyślonej religii? Byli prześladowani i zabijani... jak myślisz o to im chodziło? Jeżeli mamy założyć że masz racje to co najwyżej jakaś część ludzie z czasem zaczęła wykorzystywać przyjętą religie... ale sama religia na pewno nie powstała w celach manipulacji... -.-'

Może pierwsi ludzi nie mieli z tego dużych korzyści bo wiadomo, ze tak szybko nie została przyjęta przez społeczeństwo, ale za to później Kościół jakoś nigdy nie miał problemów z zabijaniem innych ludzi.


Śr paź 28, 2009 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Z piekłem jest tak żę to człowiek chce do piekła mimo błagania Boga żeby tego nie robił. Polecam strone www.teologia.pl i tam poczytać o piekle.

Do autora topicu: jak jesteś wszechmocny to sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim kase. Albo sprzedaj własną matkę do afryki jako niewolnicę. Możesz to zrobić ale nie chcesz. Tak samo jest z Bogiem który kocha i chce nas od zawsze. Kocha nas nieskończenie dlatego nie da rady nas unicestwić. Bóg jest osobą która ma serce umysł i wolę. Wszechmoc Boga definiuje się tak: Bóg robi co chce a nie robi czego niechce. Dlatego logicznie jest zapytać czy Bóg chce coś zrobić a nie czy może. Gdyby Bóg robił wszystko co można to byłby maszyną a nie osobą. Boga "ogranicza" jego sprawiedliwa i prawa natura w odniesieniu do bytów osobowych.
Bóg nie czyni nic wbrew logice którą sam ustalił i nie podejmuje się czynów które są bez sensu np. Kwadratowe koło, ciepłe zimno, 2 + 2 = 55 . Istnieje coś takiego jak prawda której autorem jest Bóg. Dlatego odchodząc od logiki i realnego myślenia dojdziemy do nikąd.

Co do zagadki z kamieniem. Pytanie zakłada warunek i jeżeli Bóg go spełni to oznacza że jest wszechmocny. W ogóle co to za wszechmoc co kamieniami się zajmuje.

_________________
1 KOR 13


Śr paź 28, 2009 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Metanoia napisał(a):

Kocha nas nieskończenie dlatego nie da rady nas unicestwić.

No a tych w piekle to kocha szalenie ;-)




A tu trzy ciekawe zdania na temat relacji Boga i logiki:
Metanoia napisał(a):
Bóg nie czyni nic wbrew logice którą sam ustalił i nie podejmuje się czynów które są bez sensu np. Kwadratowe koło, ciepłe zimno, 2 + 2 = 55 . Istnieje coś takiego jak prawda której autorem jest Bóg. Dlatego odchodząc od logiki i realnego myślenia dojdziemy do nikąd.


Epikuros napisał(a):
Co do wszechmocy to nie jest ona sprzeczna sama w sobie gdy się uzna, że na Boga działają również prawa logiki.


0bcy_astronom napisał(a):
Bóg jako byt wszechmocny jest nawet w stanie stworzyć sytuacje z którą nie może sobie poradzić, ale jednocześnie jako osoba wszechmogąca, nieograniczona zasadami logiki tego świata może następnie poradzić sobie z sytuacją którą stworzyła żeby sobie z nią nie poradzić


Bóg:
1. Sam ustalił zasady logiki i nie postępuje wbrew nim
2. Logika to istota bytu najwyższego
3. Bóg jest nieograniczony zasadami "ziemskiej" logiki


0bcy_astronom napisał(a):

Nieprawda, nie ma żadnej sprzeczności... wiecie co wam powiem - ja (nie chwaląć się ) jako gość który już lata temu zaczął zajmować się paradoksami oznajmiam iż... paradoksy nie istnieją, nie ma paradoksu którego nie dałoby się rozwiązać...

O, to ja poproszę na PW wyjaśnienie paradoksu kilku osób w jednym bycie.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Śr paź 28, 2009 19:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
O, to ja poproszę na PW wyjaśnienie paradoksu kilku osób w jednym bycie.


A na czym miałby polegać paradoks ? Czy jest jakaś logiczna konieczność, by jedna osoba = jedny byt ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 28, 2009 20:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Obcy astronom nie trzymasz się logiki.
Napisałeś: Bóg może stworzyć sytuacje z której nie ma wyjścia ale dzięki wszechmocy może z nią sobie poradzić... itd. Jak z danej sytuacji nie ma wyjścia to znaczy że go nie ma. Wyjście może się pojawić wtedy i tylko wtedy gdy się zmieni sytucja. Coś jednocześnie nie może istnieć i nie istnieć. A drugi błąd to to że u Boga nie ma wtedy i potem a wieczne teraz.

Jedna osoba równa się jeden byt. Bóg jest jeden= jeden Byt ale w trzech odrębnych osobach= trzy byty. No i co teraz ? Ha ha ha...

_________________
1 KOR 13


Śr paź 28, 2009 20:13
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Metanoia napisał(a):
Bóg jest jeden= jeden Byt ale w trzech odrębnych osobach= trzy byty.


Nie do końca! Bóg to nie są trzy odrębne osoby. Dokładnie rzecz by należało, że Bóg to trzy hipostazy. A hipostaza, to nie tak jak nasza osoba (np. człowiek), która jest autonomiczna i niezależna od innych. Hipostaza, to bym oddzielny, ale jednak pozostający w jedności, łączności z pozostałymi... To pojęcie filozoficzne. Nie można Boga przedstawiać jako trzy osoby np. stojące obok siebie... Jak na słynnym (a nie do końca zgodnym z wiarą chrześcijańską) obrazie Rublowa.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr paź 28, 2009 20:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
LYBKA

1) Co do postów użytkowników z "jakich to widać" wybrałeś jedynie włąsne wyobrażenie jednej osoby która tego nie rozumie i pisze tak jak się jej wydaje.

2) Piszesz, że widać to patrząc na historę kościoła tak więc proszę ukaż mi tą historie... każdy medal ma 2 końce - kupowanie odpustów z jednej a życie np franciszkanów w totalnym ubóstwie z drugiej...
Wiesz zawsze się w kręach kościoła znajdzie jakiś brzydal, jakiś Leon albo kto inny, ale myśle, że takch jak święty frnaciszek było zdecydowanie więcej.
Cytuj:
Może pierwsi ludzi nie mieli z tego dużych korzyści bo wiadomo, ze tak szybko nie została przyjęta przez społeczeństwo, ale za to później Kościół jakoś nigdy nie miał problemów z zabijaniem innych ludzi.


Później nigdy... czyli kiedy? W III wieku? VI? IX XVI XIX XXI?
W którym? Dzieiaj też z tym nie ma problemów? I myślisz, że po to został założony? A wiesz, że delikatnie mówiąc jest bardzo niemądrze patrzeć na przeszłośc zakłądając że w niej obowiązywały dzisiejsze zwyczaje, sposoby myślenia, administracja w miastach, i opieka zdrowotna?

Wiesz, gadasz tak jakby kościół był założony by zabijać ludzi i najlepiej bez powodu, oraz czerpać kasiorę... a co mówił założyciel kościoła? Chyba powstał po to co twierdził jego założycie czyli Jezus... a to czy później ludzie tego przestrzegali czy też nie chyba nie ma związku z tym po co został stworzony. (wiesz to tak jakbym ja wstąpił do policji z moimi kolegami i tak w środku rozprowadzał pirackie płyty... czy więc policja została stworzona po to by piracić?)

ARCANA 85

Cytuj:
No a tych w piekle to kocha szalenie Wink


Kocha tak samo jak tych którzy od niego nie odeszli.
Tak samo jak Ojciec który ma wiele dzieci i część z nich zostałą przy nim, a częśc wyjechała za granicę i się okazało że pracują tam za marne grosze i są nieszczęśliwi...
Kocha ich tak samo i też pozwala im odejść (niezależnie od tego że chce żeby zostali)

Cytuj:
Bóg:
1. Sam ustalił zasady logiki i nie postępuje wbrew nim
2. Logika to istota bytu najwyższego
3. Bóg jest nieograniczony zasadami "ziemskiej" logiki


Wiesz, raz mówimy o kamieniu a raz o logice ogólnie...
Bóg stworzył sobie logikę i się jej trzyma, ale w każdej chwili może z niej (jednorazową bądź też nie) z niej zrezygnować bądź też ją zmienić

Ale to podam Ci przykład z życia wzięty który ci coś pokaże...

Patrz teraz ja Ci podam paradoks...
Mamy koszyk w którym mieści się 5 chlebów i 2 ryby... I jest pewien bardzo duży tłum... Pewien człowiek wyciąga to jedzenie rozdaje ludziom a oni jedzą i resztki zrzucają do koszyków... i paradoks jest taki że mimo że ludzie brali i jedli (czyli ogólnie jedzenia ubywało) to pod koniec było go więcej niż zanim zaczęli je brać...

Jest to niemożliwe? teoretycznie jest to niemożliwe... jednak nie dla Boga bo go nie obowiązują zasady logiki tego świata...

Tak samo jak chodzenie po wodzie, ożywianie zmarłych zmartwychwstanie, zamienianie wody w wino, rozstąpienie morza, odpuszczanie grzechów (choć to akurat przykłąd bardziej metafizyczny :P )... widzisz wszytskie te rzeczy są niemożliwe do zrobienia... a jednak dało się je zrobić, więc jeżeli jest pewien kamień którego się nie da podnieść to nie znaczy że Bóg go nie podniesie... Nie jest to moze proste do zrozumienia ale taka jest prawda.


METANOINA
Cytuj:
Obcy astronom nie trzymasz się logiki.
Napisałeś: Bóg może stworzyć sytuacje z której nie ma wyjścia ale dzięki wszechmocy może z nią sobie poradzić... itd. Jak z danej sytuacji nie ma wyjścia to znaczy że go nie ma. Wyjście może się pojawić wtedy i tylko wtedy gdy się zmieni sytucja.


No i rzeczywiście sytuacja się zmieni, napierw Bóg chciał stworzyć kamień którego nie będzie umiał podnieść a następnie sytuacja się zmienia i Bóg chce go podnieść a ponieważ jest wszechmogący podnosi go...

Dlaczego ograniczasz naszego Boga spójnikami logiki z 1 klasy liceum "jeżeli, albo, lub, nie"

W biblii jest dosyć przykładów tego że Bóg jak zechce to na poczekaniu umie zagiąć logikę.

Zrozum, że zasady nie mogą zagiąć kogoś kto je wymyśla i ma nad nimi władzę.

Cytuj:
Jedna osoba równa się jeden byt. Bóg jest jeden= jeden Byt ale w trzech odrębnych osobach= trzy byty. No i co teraz ? Ha ha ha...


Dlaczego piszesz, że 1 osoba = 1 byt... może w przypadku ludzi tak? Ale dlaczego zakładasz, że Bóg jest równy człowiekowi? Wyobraź sobie że człowiek to taki zwyczajny komputer a Bóg to taki komputer z trzeba dyskami twardymi ;P
Powiem tak Jest jeden Bóg ale trzy osoby tak samo jak jest 1 trójkąt ale trzy boki.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr paź 28, 2009 21:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Ja zawsze myślałem że są to 3 Osoby stojące obok siebie.
Jak dobrze pamiętam to mowi się że Osoby mają tą samą substancje ale odmienne natury. Ale jakby na to nie patrzył to zawsze wyjdzie 3 w 1 . Substancja oznacza jedność i jedyność, więc nie ma tu miejsca na 3 natury.

_________________
1 KOR 13


Śr paź 28, 2009 21:27
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Substancja, natura, istota to synonimy. Zatem Bóg na jedną naturę, jedną substancję, jedną istotę.

Ale trzy hipostazy.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr paź 28, 2009 21:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Wychodzi na to że trójkąt jest idealnym zobrazowaniem Trójcy Św.

Cuda nie przeczą logice . Ludzie marzą o czynieniu cudów ale nie mają mocy ku temu. Cud jest nadnaturalny ale jest logiczny . Cuda są niepojęta ale są logiczne. Ale takie byty jak 2 + 2 = 29 są nielogiczne i nierealne na gruncie cudów.
Możesz podać te fragmenty biblii które mówią o tym jak Bóg zagina logikę.

_________________
1 KOR 13


Śr paź 28, 2009 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
odnosnie tej głupiej zagadki z kamieniem przypomniała mi się inna zagadka- wg mnie lepsza od tego nieszczęsnego kamienia, bo lepiej obrazuje głupotę tych pytań:
"czy Bóg może stworzyć pięcioramienny trójkąt?" ;>
pozdrawiam

Metanoia napisał(a):
Cuda nie przeczą logice . Ludzie marzą o czynieniu cudów ale nie mają mocy ku temu. Cud jest nadnaturalny ale jest logiczny . Cuda są niepojęta ale są logiczne. Ale takie byty jak 2 + 2 = 29 są nielogiczne i nierealne na gruncie cudów.


a to?
5 chlebów + 2 ryby = 5000 mężczyzn (+kobiety i dzieci) jedli ile chcieli...

Cytuj:
Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu? Jezus zatem rzekł: Każcie ludziom usiąść! A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał.


Śr paź 28, 2009 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Metanoia napisał(a):
Wychodzi na to że trójkąt jest idealnym zobrazowaniem Trójcy Św.

Cuda nie przeczą logice . Ludzie marzą o czynieniu cudów ale nie mają mocy ku temu. Cud jest nadnaturalny ale jest logiczny . Cuda są niepojęta ale są logiczne. Ale takie byty jak 2 + 2 = 29 są nielogiczne i nierealne na gruncie cudów.
Możesz podać te fragmenty biblii które mówią o tym jak Bóg zagina logikę.


Przecież powiedziałem

Mamy koszyk w którym mieści się 5 chlebów i 2 ryby... I jest pewien bardzo duży tłum... Pewien człowiek wyciąga to jedzenie rozdaje ludziom a oni jedzą i resztki zrzucają do koszyków... i paradoks jest taki że mimo że ludzie brali i jedli (czyli ogólnie jedzenia ubywało) to pod koniec było go więcej niż zanim zaczęli je brać...

dobrze powiedział kaloryfer <---( i pomyśleć że te słowa napisałem będą trzeźwym :P )

Tyle że ja już przytaczając ten fragment powiedziałbym trochę więcej i zaznaczył żeby było widać ów niemożliwość matematyczną:

Cytuj:
Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu? Jezus zatem rzekł: Każcie ludziom usiąść! A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów


A więc widzisz dla Boga jest nawet możliwe, żeby 2+2 było 29 ;-P

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr paź 28, 2009 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Substancja, natura i istota to nie są synonimy.
Istotą Boga jest JHWH i Deus caritas est. Bóg z natury jest sprawiedliwy, dobry, łaskawy itd. Substancją jest sam Bóg.
Mogłem coś pomieszać z tymi pojęciami w poprzednim poście. Jak sprawdze notatki z patrologii to napisze tak jak to ujmują teolodzy. Na moich studiach nikt nie mówił hipostazach :-/

_________________
1 KOR 13


Śr paź 28, 2009 23:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL