Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 9:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
 Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ? 

Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ?
Zwykły pogrzeb katolicki. 62%  62%  [ 78 ]
Wikiński spływ do morza. 4%  4%  [ 5 ]
Słowiański kurhan. 6%  6%  [ 7 ]
Spalenie i rozsypanie prochów w jakimś romantycznym miejscu :) 29%  29%  [ 36 ]
Liczba głosów : 126

 Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
śmiem twierdzić, że nie wiesz właściwie nic o Katolikach...więc pytam

Paręnaście lat bycia katolikiem, obracania się w całej tej zgniliźnie perfumowanej dla niepoznaki poboznością. Dziękuje, wrócę, gdy zobaczę, że nie zdradzacie swoich ideałów.

Cytuj:
Podejście godne katolika...

Katolik powinien mieć swoje zdanie (a raczej zdanie Kościła) na każdy temat. Pogrzeby sa integralna częścią tej wiary, więc...

Co tylko potwierdza to, co napisałem u gory...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Cz sty 06, 2005 1:30
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Ehe...a napisałeś gdzieś tutaj, że już jako 8letnie dziecko sprzeciwiałeś się katechetce w szkole....to albo ja źle kojarzę fakty albo coś kręcisz...gdzie te parenaście lat ??

Może źle mnie zrozumiałeś, nie wisi mi pogrzeb katolicki jako taki, forma mi jest obojętna...zostawię to moim bliskim :P

pzdr ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz sty 06, 2005 6:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt paź 12, 2004 18:06
Posty: 66
Post 
Dla mnie pogrzeb to ostatnia forma pożegnania zmarłego przez najbliższych. To czy bede pochowana tradycyjnie w trumnie, czy moje ciało będzie poddane kremacji czy jeszcze coś tam... jest mi to obojętne, ważniejsze jest chuba to gdzie „trafie” :hmmm: po śmierci ( mam nadzieję że do nieba :D)


Cz sty 06, 2005 13:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Musiałem być katolikiem. Nie było bezpiecznie ujawniać się w tak młodym wieku. Prawdziwą walkę prowadzę w ukryciu. Jako ich brat w katolickiej wierze podkopuje wiarę, tych, ktorzy się wahają i potem sprawiam, by ich wątpliwości rozwijały się w odowiednim kierunku. Potem juz drogą logicznego myślenia dochodzą do tego, że to wszystko to fałsz. Po częsci za to też nienawidzę Kościoła, musiałem być jego częścią, by móc efektywnie z nim walczyć. Ale teraz zacząłem jawna walke.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Cz sty 06, 2005 22:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
hmm... tylko co to ma wspolnego z odpowiedzia na pytanie co stanie sie z cialem po smierci?
Proponuje powrot do glownego watku a nie jakies przechwalki ;)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz sty 06, 2005 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
rzeczywiście :)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Cz sty 06, 2005 23:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Zaczne od uwagi gramatykalnej "wikinski" gdzie to znalezles?
Poza tym na ogol ciala wodzow wikingow byly chowane w "kurchanach", albo palone na stosie. Tez dlatego ze wiele rzek i kawalki moza byly zarzniete wiec raczej trudno zeby ciala splywaly, a wszyscy nie czekali do wakacji letnich by umrzec.

Mysle jednak ze najlepszy normalny pogrzeb, forma grobu to juz drugorzedna rzecz. Przez szacunek do ciala. Czlowiek nie jest tylko dusza, wiec chowanie calego ciala jest uszanowanie tej osoby. I jakby pokazuje wiare w zmartwychwstanie.


N sty 09, 2005 17:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Zaczne od uwagi gramatykalnej "wikinski" gdzie to znalezles?

Czekam zatem na poprawna formę, nie zdziw się jednak, gdy okaże się, że to właśnie ta.

Cytuj:
Poza tym na ogol ciala wodzow wikingow byly chowane w "kurchanach", albo palone na stosie.

Nigdy w zyciu ! Kązdy szanujacy się wikinski (:) ) wódz był wypuszczany w swoim drakkarze na morze. statek podpalano i wznoszono modły do Odyna, by zmarly dostał się do Valhalli. Zwykli mieszkańcy chowani byli w przeznaczonych do tego jaskiniach, czy po prostu owiniete w wodoodporne materie wypuszczane w morze w zwykłe lodce. Kurhany są tradycja rdzennie słowiańską. tak właśnie chowano wodzów (początkowo tylko na ukrainie) w V wieku tradycja ta dotarla również do plemion zamieszkujących ziemie dzisiejszej Polski. Potem przyszedl Kościół i ta piekna tradycja zaginęła na ziemiech polskich. Nadal jednak kultywowana była na Ukrainie (pisał o tym Mickiewicz w "stepach akermanskich)

Palenie na stosie to obyczaj, który był stosowany na ziemiach na wschód od Finlandii i na dobrą sprawę nigdy do Polski nie dotarł. Wikingowie zreszta też się do niego nie przekonali.

Zdroofko

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


N sty 09, 2005 22:37
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Przykro mi ze musze wykazac Ci blad, i w Danii i w Szwecji sa takie swoiste kurchany, gdzie chowali cale lodzie, nie tylko cialo. Bylem przy nich, jeden z nich zwiedzalem nawet w srodku.

Wiele zrodel historycznych np. dunskich mowi jednak o paleniu cial na stosie. Do Valhali dostawalo sie juz przez smierc na polu walki, nie trzeba bylo splywac z rzeka.


Pn sty 10, 2005 14:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Przykro mi ze musze wykazac Ci blad, i w Danii i w Szwecji sa takie swoiste kurchany, gdzie chowali cale lodzie, nie tylko cialo. Bylem przy nich, jeden z nich zwiedzalem nawet w srodku.


No to rzeczywiście są one "swoiste" mi chodzi o kurhan slowianski, taki którego nijak w środku nie zwiedzisz.

Cytuj:
Do Valhali dostawalo sie juz przez smierc na polu walki, nie trzeba bylo splywac z rzeka.

Nie napisałem, że było to warunkiem dostania się do Valhalli. Po prostu, każdy wodz ktory by przez swoich podwładnych szanowany, był wraz ze swoją łodzia i orężem oddawany morzu.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pn sty 10, 2005 15:45
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
OFFTOPIC

Wikingu, mówi się 'wikiński' - za słownikiem ortograficznym :)

pzdr ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pn sty 10, 2005 15:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Podaje sie przepraszam, wydawalo mi sie to jakies dziwne, dobrze sie dowiedziec czegos nowego o sobie :razz:

Niestety dzisiaj zanika jaka kolkiew szacunek dla ciala po smierci. Przyjedzie firma umaluje ze ta osoba wygalada jak zywa. Probuje sie usunac smierc z zycia spolecznego.


Pn sty 10, 2005 18:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Rzeczywiście mój katolicki przyjacielu, to bardzo smutne.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pn sty 10, 2005 18:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
Posty: 2652
Post 
Mnie obojętne co się stanie z moim ciałem po śmierci. :P
Dusza jest ważniejsza :PPPP :aniol:

_________________
Obrazek Obrazek


Pn sty 10, 2005 18:38
Zobacz profil YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
wiking napisał(a):
Probuje sie usunac smierc z zycia spolecznego.


Ale to wynik tego, ze tak bardzo boimy sie smierci. Tylko tutaj nalezaloby zadac pytanie czy boimy sie smierci czy raczej umierania? Dalej idac tym tropem trzeba zdefiniowac umieranie, ale to chyba juz temat na oddzielna rozmowe, a wiec niech pytanie pozostanie tak zawieszone ;)

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pn sty 10, 2005 20:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL