Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 2:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyznania 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Shamanka napisał(a):
Nie wspomnę juz o milionach zakatowanych i spalonych w czasie inkwizycji,
w tym niemowląt rzucanych żywcem w płomieniach, za to, ze ich matki uznano za czarownice.
Nie pisz o milionach ofiar, bo się tu jeszcze zjawi pilaster i zapomnisz jak się nazywasz. ;)
//poprzedni temat (m.in. o katarach) został skasowany, więc uważaj jak rymujesz...

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt maja 18, 2010 17:00
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
dzięki za radę i troskę. myślę jednak, ze sobie poradzę. w końcu pisałam pracę magisterska z procesów o czary i trochę faktów historycznych znam ;)


a tak by rozwinać nowy teamt zrodzony z offtopu ;) :

Wielu z nas jest osobami wierzącymi, często mówi sie o modlitwach czy o Bogu lub Bogach. Moze więc w tym miejscu przedstawimy swoją koncepcję Boga lub Bogów. W co wierzymy? W jednego czy wielu? I dlaczego właśnie tak. Co nas skłania do tego, że jedni modlą się do jednego Boga inni wracają do korzeni i szukają wsparcia i natchnienia w Bogach. dalczego trwamy przy chrześciajństwie lub dlaczego od niego odeszliśmy odnajdujac boga w innym miejscu.
I jak w końcu rozumiemy naszych Bogów. Czy ich personifikujemy, czy też pojmujemy Abstrakcyjnie.

Z wzajemnym poszanowaniem podzielmy się z innymi tym w co i jak wierzymy. I dlaczego właśnie tak. Co nas skłoniło do takiej a nie innej formy postrzegania Boga lub Bogów. Lub też całkowitego ich odrzucenia.
W związku z tym mam prośbę, byśmy nie udowadniali na siłę, że tylko nasza wiara jest jedynie słuszną, ale zwyczajnie podzielili się tym w co i jak wierzymy. boskoro wierzymy mocno, to wiadomo, ze dla nas jest ona Jedynie słuszną ;)
Pozdrawiam i zapraszam do udziału w rozmowie.


Wt maja 18, 2010 17:26
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
.
Na tak miłe zaproszenie chętnie odpowiem. Czytam Twoje posty od początku, Shamanko, i muszę Ci powiedzieć, że Twoje podejście do innych bardzo mi się podoba.

W co ja wierzę? Wierzę w Boga Jahwe, Jezusa i Ducha Świętego. Od tej strony najbliżej mi do Kościoła Katolickiego, w nim też - aczkolwiek nie wychowany - uczyłem się wiary. Dzisiaj określam się chętniej jako po prostu chrześcijanin niż katolik, choć na mszę św. chodzę i ochrzczony jestem (nie jako niemowlę) w KK.

Wierzę jednak również, że każdy ma swoje objawienie i nie roszczę sobie pretensji do posiadania jego jedynej pełni. Wierzę w Boga, który jest większy niż nasze małe, ziemskie rozumki. Wierzę, że nas wszystkich kiedyś w końcu oświeci i zjednoczy - a wtedy może wszyscy się zdziwimy, :D

Uważam że każdy człowiek powinien przede wszystkim słuchać własnego sumienia. Kościół (chyba każdy) bardzo mało ufa człowiekowi. Owszem, wiem że jego rola jest nauczycielska, ale sam byłem nauczycielem i jestem zwolennikiem teorii, że każdy nauczy się tego, czego będzie chciał. Nauczanie to pokazywanie drogi, a nie kontrolowanie życia.

Naturalnie, idąc tym tokiem rozumowania można usprawiedliwić właściwie wszystko, ale od tego właśnie człowiek ma rozum, żeby postawić granicę. Wszystko można sprowadzić do absurdu, ale też ze wszystkiego korzystać mądrze i ku dobremu. A ja wierzę, że Bóg będzie nas sądził z miłości, a nie doktryn. I to w skrócie moje credo.


Wt maja 18, 2010 18:14
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Liam dzięki za miły i pełen ciepła, a przede wszystkim szczerosci post.

To teraz ja:

Dla mnie Bóg to Absolut.
Cała reszta bogów to egergory i serwitory, niektóre to demiurgi.
Dlaczego tak?

Przeszłam długą drogę w poszukiwaniach miejsca dla siebie. Chrześciajaństwo odrzuciłam juz dawno temu gdyż ta doktryna za wiele
miała dla mnie luk i tzw "ale".
Buddyzm... bywałam na spotkaniach buddysjkich i do dziś staram sie wiele czerpać z mądrości ich mistrzów, jednak to nie nasza kultura i takze było tam trochę 'ale".
Ateizm odrzucałam zawsze, choćby z racji tego, że widzę ten inny świat, więc koncepcja braku Boga nie przemawia do mnie.
Chyba najblizej mi do gnozy, z którą też się zetknęłam w bractwie Różokrzyża.

Ale , jakoś trudno mi sie odnaleźć w systemach wiary stworzonych przez człowieka.
W bogów wierzę, ale czci im nie oddaję. Kim są według mnie napisałm wyzej. Zaliczam do nich takze biblijnego Boga, ale juz nie Jezusa. Tego postrzegam jako jednego z mistrzów oswieconych.

Wierzę w Boga jako Absolut, jako duchowy wymiar, do którego przynależymy wszyscy. I do którego powrócimy.
Sama przyrównuję to do obrazka z puzzli, ale nie będę Was tu zanudzała szczegółami.
Wierzę, ze wszyscy jesteśmy jednym.
A nasza dusza to właśnie cząstka Boga w nas.


Wt maja 18, 2010 18:36

Dołączył(a): Pt sty 15, 2010 19:06
Posty: 22
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Jeśli chodzi o dowody, to może ni ena istnienie(może ktoś inny Ci odpowie), mnie przekonują dowody biblijne:
Otóż bardzo dokładnie można zidentyfikować, rozpoznać Mesjasza, wieczne wcielone Słowo Boże:
Bóg poprzez Biblię mówi to nam:
- Sprawię ,że urodzi się jako Izraelita potomek Abrahama (Edz,22,18; Ga 3,16)
- Będzie On potomkiem Izaaka, nie Izraela ( Rdz 21,12; Łk3,23-34)
- Niech urodzi się z Jakuba , co eliminuje połowę rodu Izaaka (Lb24,17; Łk 3,23-34)
- Wyprowadzę do z plemienia Judy (Rdz49,10; Łk 3,23-33)
- Szukaj go w rodzie Jessego, Dawida (Jr 23,5; Łk 3,23-31)
- Urodzi się w Betlejem (Mi5,1; Mt2,1)
- Jego nadejście poprzedzi posłaniec, który przygotuje Mu drogę (Iż 40,3; Mt 4,12-17)
- Mesjasz będzie uczył w przypowieściach (PS 78,2; Mt 13,34-35)
- Mesjasz będzie dokonywał wielu cudów (Iż 35,5-6; Mt 9,35)
- Pomazaniec wjedzie do Jerozlimy na osiołku (Za,99; Mt 21,2; Łk 19,35-37)
- Pojawi się w przedsionkach świątyni i żarliwie oczyści dom Pański (PS 69,9; Ml3,1; J2,15-16)
dalej:
W Ciągu jednego dnia wypełniło się ok. 20 konkretnych proroctw wypowiedzianych 500 lat przed narodzeniem Chrystusa:
- Zdradzi Go Przyjaciel (Ps 41,9; Mt26,49)
- Ceną za zdradę będzie trzydzieści srebrników (Za11,12; Mt 26,15)
- Pieniądze za zdradę będą rzucone o podłogę świątyni (Za 11,13; Mt 27,7 )
- Pieniądze będą przeznaczone na zakupienie pola garncarza (Za 11.13;Mt27,7)
- Opuszczą Go Jego uczniowie (Za 13,7;Mk 14,50)
- Oskarżą Go fałszywi świadkowie (Ps35,11;Mt26,59-60)
- Będzie przebity i zdruzgotany (Iż 53,3; Mt 27,26)
- Będą Go bic i pluć na Niego (Iż 50,6; Mt26,67)
- Zostanie policzony pomiędzy przestępców ((Iz53,12; Mt27,38)
- Jego ręce i stopy będą przebite (Ps22,17;Łk23,33)
-Będzie się modlił za swoich prześladowców ((Iz 53,12; Łk 23,34)

to nie wszystko,ale i tak dużo
korzystałam z ksiązki Mac Dawella "Fundamenty wiary", polecam wszystkim!
pozdrawiam!


Usunąłem zdublowany post. Kamyk


Wt maja 18, 2010 18:37
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Odnosnie Jezusa historycznego na forum, np tu:
viewtopic.php?f=46&t=19579&hilit=Jezus+historyczny


Wt maja 18, 2010 19:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
werona1 napisał(a):
z ksiązki Mac Dawella "Fundamenty wiary"
Tylko problem polega na tym, że aby to było uznane za dowód, to
człowiek musi być (1)teistą i to (2)wierzącym w prawdziwość tych a nie innych ksiąg za święte.
Tak więc z założenia musimy w coś wierzyć, co nie jest dość wystarczającym wytłumaczeniem...
Cytuj:
- Będzie On potomkiem Izaaka, nie Izraela ( Rdz 21,12; Łk3,23-34)
- Niech urodzi się z Jakuba , co eliminuje połowę rodu Izaaka (Lb24,17; Łk 3,23-34)
Nie wiem czy tak jest w oryginale, ale zawarty jest tu błąd.
Jakub=Izrael - to jest ta sama osoba (Rdz32:29).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt maja 18, 2010 19:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: AntyMaryja
Shamanka napisał(a):
Mnie niczego nie zakazuje ani nakazuje a też czczę. Odeszłam od Katolicyzmu bo szukałąm odpowiedzi i znalazłam je poza nim. I tyle
Dla mnie moja droga jest droga prawdy, tak jak dla Ciebie Twoja


Bardzo pięknie tolerancyjna jesteś. Ale dlaczego w takim razie ciągle krytykujesz moją drogę ? Jeżeli już uznałaś, że jest ona nie dla Ciebie, ale może być dla innych, to kwestia ta powinna być dla Ciebie zamknięta. O co więc jeszcze Ci chodzi ? Czyżbyś jednak miała jakieś wątpliwości ?

Cytuj:
Wierzę w Boga jako Absolut, jako duchowy wymiar, do którego przynależymy wszyscy. I do którego powrócimy. Sama przyrównuję to do obrazka z puzzli, ale nie będę Was tu zanudzała szczegółami. Wierzę, ze wszyscy jesteśmy jednym. A nasza dusza to właśnie cząstka Boga w nas.


Ja akurat też w to wierzę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr maja 19, 2010 7:18
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Nie krytykuję Twej drogi. Napisałam przecież, ze wierzę w swoja drogę tak jak ty w swoją.

Natomiast doktryny chrześciajńskie faktycznie często poddaję krytyce, bo widzę w nich pewne wady. Katolicy krytukją mnie, ja ich.
Ważne by robic to z szacunkiem i tolerancją. Zdaję sobie sprawę, ze pewne dyskujse na temat wiary i religii często wzbudzają silne emocje i czasem kogos poniesie. Mnie się to też zdarza, za co przepraszam tych, co poczuli się urażeni.

Johny 99 a mozesz rozwinąć ostatnią myśl. Bo niby wierzymy w to samo a jednak bardzo różnie.
Pozdrawiam.


Śr maja 19, 2010 7:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Cytuj:
Natomiast doktryny chrześciajńskie faktycznie często poddaję krytyce, bo widzę w nich pewne wady.


Więc krytykujesz moją drogę. A to, co dla Ciebie jest wadą, dla mnie nie musi nią być. Zgadzasz się z tym ? Co więcej, może też być tak, że tego, co uznałaś za wadę, po prostu nie zrozumiałaś albo nie zrozumiałaś do końca i gdybyś wgłębiła się bardziej w temat, może nie byłabyś już tak krytyczna. Czy z tym się zgadzasz ?

Cytuj:
Bo niby wierzymy w to samo a jednak bardzo różnie.


To Ty twierdzisz, że bardzo różnie. Może wcale tak nie jest ? Może tylko Ci się tak wydaje ?

I jeszcze jedno:

Cytuj:
jakoś trudno mi sie odnaleźć w systemach wiary stworzonych przez człowieka.


Ty też jesteś człowiekiem. Czy trudno Ci się odnaleźć w swoim systemie wiary ? Bo chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że wszystko, co twierdzisz odnośnie swojej wiary, również jest systemem stworzonym przez człowieka ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr maja 19, 2010 8:03
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Natomiast doktryny chrześciajńskie faktycznie często poddaję krytyce, bo widzę w nich pewne wady.


Więc krytykujesz moją drogę. A to, co dla Ciebie jest wadą, dla mnie nie musi nią być. Zgadzasz się z tym ? Co więcej, może też być tak, że tego, co uznałaś za wadę, po prostu nie zrozumiałaś albo nie zrozumiałaś do końca i gdybyś wgłębiła się bardziej w temat, może nie byłabyś już tak krytyczna. Czy z tym się zgadzasz ?


Wobec tego przepraszam, ze krytukuję Twoja drogę. Co do dalszej wypowiedzi to akurat zagłębiłam sie dosć głęboko. Zadawałam sobie i innym wiele pytań, ale te, które otrzymywałam albo nie usatysfakcjonowały mnie albo nie dawały odpowiedzi. Znalazłam je gdzieś indziej.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Bo niby wierzymy w to samo a jednak bardzo różnie.


To Ty twierdzisz, że bardzo różnie. Może wcale tak nie jest ? Może tylko Ci się tak wydaje ?


Nie wiem. Odrzucam boskość Jezusa, uważam go za tzw Mistrza Oświeconego, podobnie jak Sidhartę czy kilku innych. Wierzę, ze każdy z nas ma w sobie cząstkę Boga, gnostycy nazywaja ja czasem Iskra Bożą, to właśnie ansza dusza. Wierzę w ciala subtelne, eteryczne i astralne, jakie mamy. Wierzę w reinkarnację i gromadzenie doświadczeń, które w końcu zaniesiemy do Boga-Absolutu, a kiedy z nim się połączymy staniemy sie z nim Jednoscią. Czyli całością obrazka z Puzzli. Widzę to tak, ze Bóg jest jakby tym całym obrazkiem z puzzli, ale częsciowo rozsypanym na milioardy elementów. I właśnie każdy z nas, nasza dusza jest tym jednym miliardowym elementem. Kiedy zaś zakończy się nasz cykl narodzin i śmierci (reinkarnacja) połączymy sie w jeden obrazek. Jedni wcześniej inni później.
Wierzę, że Bóg=Absolut nie jest tym opisanym w Biblii, ani w innych reilgiach. Bo religie to już zespół doktryn i rytuałów.
Czy Ty takze wierzysz w ten sposób? Jeśli tak, to faktycznie bardzo podobnie wierzymy.


Johnny99 napisał(a):
I jeszcze jedno:

Cytuj:
jakoś trudno mi sie odnaleźć w systemach wiary stworzonych przez człowieka.


Ty też jesteś człowiekiem. Czy trudno Ci się odnaleźć w swoim systemie wiary ? Bo chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że wszystko, co twierdzisz odnośnie swojej wiary, również jest systemem stworzonym przez człowieka ?


Moze źle to wyraziłam. Raczej z mojej strony to rodzaj wiary bez konkretnego wyznania, religii. Reiligię, jak juz napisałam wyzej, to system rytuałów i dogmatów stworzonych pzrez ludzi i usystematyzowanych w jakiś nurt. Wynika to oczywiście z postzregania swiata, obserwacji zjawisk wokół nas, takze tych pozazmysłowcyh. Reiligie wyodzą sie z pierwotnych systemów szamańskich, a to jak wygladaja dziś jest efektem ewoluowania i poznania pewnych mechanizmów, oraz stworzeniem kultur i rozowjem cywilizacyjnym.
Według mnie chyba najblizej tego, w co wierze jest Gnoza i Buddyzm. Ale też nie do końca utożsamiama się z nimi. Chyba najbardziej z gnozą ale tu najczęsciej mamy do czynienia z poznaniem Boga popzrez siebie samego. W dużym skrócie oczywiscie.


Śr maja 19, 2010 8:31

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Ja wierzę w Bóstwo, które jest naszym Ojcem i Matką zarazem i nie posiada płci. Jest też absolutem. Rozdzielam To sobie na dwa byty: Boga i Boginię. Bóstwa to wg. mnie egregory, mające coś z nas i coś z Bóstwa. Poza tym wyznaję Czarostwo, które nie ma żadnych dogmatów i bywa nazywane najstarszą wersją nauki. Wierzę, że to moje powołanie.
Myślę, że tak naprawdę wszyscy wierzą w jedno i to samo Bóstwo, ale nikt nie zna pełnej prawdy o Nim.


Śr maja 19, 2010 9:05
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
O aRKU widzę, ze nie tylko ja zajmuję się czarostwem ;)


Śr maja 19, 2010 9:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Cytuj:
Czy Ty takze wierzysz w ten sposób? Jeśli tak, to faktycznie bardzo podobnie wierzymy.


Oczywiście, że wierzę w zupełnie inny sposób - na poziomie słów. Ale to tylko słowa. Opisałaś właśnie pewną doktrynę wymyśloną przez ludzi (nawet jeśli nie chcesz tego przyznać - nawiasem mówiąc w tej doktrynie widzę co najmniej jeden problem: skoro my tworzymy Absolut, to do kogo mamy zanieść doświadczenia ?) - a ludzie mają różne pomysły, używają różnych języków, słów o czasem niedookreślonych znaczeniach itp. Natomiast tej najgłębszej i jednocześnie najważniejszej treści wiary nawet nie potrafiłabyś opisać, bo nie da się jej ubrać w słowa. Tak naprawdę wszystkie religie "odpowiadają na pytania" w podobny sposób, bo wszyscy jesteśmy ludźmi i żyjemy na tym samym świecie. Zróżnicowane są tylko doświadczenia, dlatego ciężko się między sobą porozumieć. Ktoś ma pewne doświadczenie a potem słyszy, że ktoś zinterpretował je jako doświadczenie "reinkarnacji" - więc zaczyna "wierzyć w reinkarnację". I często zapomina o prawdziwym charakterze tamtego doświadczenia, bo "wierzenie w reinkarnację" odpowiedziało mu już na wszystkie pytania.

Ja nie oczekuję odpowiedzi na wszystkie pytania. Odczuwałbym nieufność wobec zarówno doktryn, które odpowiadają na wszystkie pytania, jak i ludzi, którzy twierdzą, że mają odpowiedź na wszystkie pytania. Jeżeli już jakieś drogi są nieprawdziwe, to przede wszystkim chyba właśnie te.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr maja 19, 2010 9:29
Zobacz profil
Post Re: Wokół doktryn, czyli nasze spojrzenia na religie i wyzna
Jestśmy częścią Absolutu, niewielką


Śr maja 19, 2010 9:33
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL