Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Nie przestawał istnieć, tylko znajdował się w Szeolu. Ciężko czytać ze zrozumieniem?
|
So paź 30, 2010 11:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Ksiega Rodzaju 3 rozdział. Konkretnie moim zdaniem 3,6-10.
Myślę że dla każdego z nas czymś innym jest piekło, i nie chodzi tu o definicję. Moim zdaniem należy postawić pytanie czym dla mnie jest piekło, jak ja je widzę, odczuwam?
W doczesnym życiu piekłem może być odejście od Boga, życiem w kłamstwie, strachu, obłudzie, nieposłuszeństwie wzgledem siebie i Boga Piekło jest pojęciem względnym, lecz napewno isnieje...a czasami zaczyna się tu na ziemi.
|
So paź 30, 2010 12:06 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Nie wiem czy to co napisze jest dokładnie w temacie ale jest z nim związane. Interesuje mnie cassus Dorkas.
Ale po kolei. Systematyzując oficjalne nauczanie to 1. Przed ofiara Chrystusa dusze zmarłych trafiały do 'neutralnego' Szeolu gdzie czekały na okup. 2. Po złożeniu okupu desze te zostały osądzone i trafiły do Niebo/piekło/czyściec. 3. Od momentu okupu każdy kto umrze jest natychmiast osądzany i trafia do jednego z wyżej wymienionych nieodwołalnie (z wyjątkiem czyśćca gdzie po odpowiednim 'wymodleniu' trafia i tak do nieba)
W takim razie co się stało po śmierci z dusza Dorkas? (Dzieje 9:36-42) Umarła ona juz po złozeniu okupu a więc po śmierci trafiła natychmiast i nieodwołalnie do nieba (no bo to dobra kobieta była). Skoro Paweł ja wskrzesił czyli sprowadził jej dusze zpowrotem do ciała to skąd ja sprowadził? Czy Paweł wyciągnął ją z nieba i znowu wtłoczył w ziemski żywot? Oznaczało by to wyjatek od zasady nieodwołalnego trafienia do nieba. Poza tym Dorkas juz została zbawiona bo trafiła do nieba więc dlaczego Paweł ją sprowadził? A gdyby w zyciu po zmartwychwstaniu nagrzeszyła to Bóg by jej odebrał zbawienie czy juz miała je zagwarantowane z racji tego że juz raz w niebie była. Poza tym po co ją Paweł wskrzeszał skoro już była w niebie u boku Boga przebywając w nieskończonej szczęśliwości. Czy oderwanie ja od tej szczęsliwości i ponowne sprowadzenie do padołu łez nie było ze strony Pawła okrutne?
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
So paź 30, 2010 12:12 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Czy jest na tym forum ktoś kompetentny do wypowiedzenia się w sprawie Dorkas?
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
So lis 06, 2010 17:59 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Odpowiedź jest raczej prosta, choć może być rozczarowująca.
1. To Bóg ją wskrzesił, nie Paweł. 2. "W międzyczasie" była tam, gdzie Bóg chciał. Ale... 3. Bóg stworzył czas i jest ponad nim. Zatem Niebo, Piekło i Czyściec też.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So lis 06, 2010 18:31 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Soul33 napisał(a): 2. "W międzyczasie" była tam, gdzie Bóg chciał. Czyli gdzie? Soul33 napisał(a): 3. Bóg stworzył czas i jest ponad nim. Tak jest, Bóg - nie człowiek.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So lis 06, 2010 19:25 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Elbrus napisał(a): Czyli gdzie? Nie dowiemy się. Może ten fragment "czasu" dla niej nie istniał. A może... itd. itp. Dla nas to jest tak samo, jakby to było poza horyzontem zdarzeń, więc jest bez znaczenia. Elbrus napisał(a): Soul33 napisał(a): 3. Bóg stworzył czas i jest ponad nim. Tak jest, Bóg - nie człowiek. Człowiek jako istota fizyczna nie jest ponad czasem, dusza tak.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So lis 06, 2010 20:28 |
|
 |
Hedylypta
Dołączył(a): So paź 30, 2010 12:31 Posty: 13
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Soul33 napisał(a): Człowiek jako istota fizyczna nie jest ponad czasem, dusza tak. Czy są jakieś dowody na poparcie tych baśni ? pzdr
_________________ Najsmutniejszą chwilą w nauce jest śmierć pięknej hipotezy, zamordowanej przez obrzydliwe fakty. (T.H.)
|
So lis 06, 2010 20:40 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Hedylypta napisał(a): Soul33 napisał(a): Człowiek jako istota fizyczna nie jest ponad czasem, dusza tak. Czy są jakieś dowody Wiara.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So lis 06, 2010 20:44 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Nie. Nie ma dowodu na prawdziwość religii. Chyba, że o co innego pytasz. -edit- Elbrusie, cóż za celny strzał 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
Ostatnio edytowano So lis 06, 2010 20:49 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
|
So lis 06, 2010 20:47 |
|
 |
Hedylypta
Dołączył(a): So paź 30, 2010 12:31 Posty: 13
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Cóż, patrząc na to z nieco innej perspektywy wiara, zawierzenie czemuś jakiemuś świętemu tekstowi, spycha sceptycyzm na manowce. Stąd też dyskusja na tej linii jest bardzo trudna. pzdr
_________________ Najsmutniejszą chwilą w nauce jest śmierć pięknej hipotezy, zamordowanej przez obrzydliwe fakty. (T.H.)
|
So lis 06, 2010 20:48 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Hedylypta napisał(a): patrząc na to z nieco innej perspektywy wiara, zawierzenie czemuś jakiemuś świętemu tekstowi, spycha sceptycyzm na manowce. Stąd też dyskusja na tej linii jest bardzo trudna. Dział w którym piszemy to 'Wiara i Prawda'. Jeśli nie mamy dowodów, na poparcie tezy mówiące o danej prawdzie, to pozostaje nam wiara. Proste.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So lis 06, 2010 20:51 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Cytuj: Człowiek jako istota fizyczna nie jest ponad czasem, dusza tak. To ja mam pytanie. Co mi po tej duszy? Nie znam kobity(?). Niby ponadczasowa, a nic mi w interesach nie pomaga. To, ze ona bedzie w niebie? Powtarzam, nie znam jej. Czy ktos z Was ma kontakt z wlasna dusza?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
So lis 06, 2010 20:55 |
|
 |
Hedylypta
Dołączył(a): So paź 30, 2010 12:31 Posty: 13
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
Elbrus napisał(a): Jeśli nie mamy dowodów, na poparcie tezy mówiące o danej prawdzie, to pozostaje nam wiara. Proste. Wobec tego czy nie lepiej być sceptycznym niż ślepo posłusznym jakimś dogmatom religijnym wynikającym hmm z przestarzałego starożytnego tekstu czy pisma (?) Jeżeli Bóg zadowala się zniewolonymi umysłami to kiepskie są podstawy takiej wiary. Podobną wiarę mieli ci, którzy 11 września 2001 r. wykorzystali kilka samolotów do swoich jakże ''szlachetnych'' celów, nagroda przecie czeka nie na tym świecie. pzdr
_________________ Najsmutniejszą chwilą w nauce jest śmierć pięknej hipotezy, zamordowanej przez obrzydliwe fakty. (T.H.)
|
So lis 06, 2010 20:55 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Czy przed Chrystusem...
@Hedylypta Odp.: viewtopic.php?f=27&t=26665 (Pytanie do wierzących).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So lis 06, 2010 21:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|