Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 13:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny) 
Autor Wiadomość
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
zephyr7 napisał(a):
Coś mi się tu sensu nie trzyma: "rozpaczać i wątpić w łaskę Bożą"

Halo, czy to aby na pewno właściwa interpretacja nauki Jezusa?

Ludzie, którzy tracą bliskich, ludzie cierpiący na silną depresję BEZ PRZERWY rozpaczają i na pewno część z nich wątpi w łaskę Bożą.....

Czasami wydaje mi się, jakby katechizm był wzięty z księżyca - może już pora "przepisać" go tak, aby był zrozumiały dla ludzi! W końcu jest dla nich, prawda? Przecież nie może być tak, żeby ktoś rozpaczający martwił się jeszcze i tym, że popełnił grzech przeciwko Duchowi Świętemu i pójdzie do piekła...

?

Nie chodzi o rozpacz po stracie bliskiego czy w przypadku choroby.
Chodzi o rozpacz osoby, które popełniła ciężki grzech i nie potrafi uwierzyć w miłosierdzie Boże i wybaczenie, rozpacza, że jej grzech jest tak cięźki, iż zasługuje jedynie na potępienie.


So sty 08, 2011 22:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Cytuj:
Ale proszę mnie tu nie obrażać. A grzechy wybacza Bóg, a nie nikt inny.

A kto Cie tu obraża, lub podważa fakt że jedynie Bóg wybacza grzechy?

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sty 09, 2011 16:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
WIST napisał(a):
Cytuj:
Ale proszę mnie tu nie obrażać. A grzechy wybacza Bóg, a nie nikt inny.

A kto Cie tu obraża, lub podważa fakt że jedynie Bóg wybacza grzechy?

''Mam wrażenie że i tak wszystko sprowadza się do tego czy Bóg jest w stanie / tak - sam Bóg (sic!) / wybaczyć wszystkie grzechy??''


N sty 09, 2011 19:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną

http://www.misje.diecezja.kalisz.pl/Faustyna/Slowa.htm

http://www.zaufaj.com/zagadnienia-teologiczne.html
.


N sty 09, 2011 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
To jest naprawdę bardzo piękny fragment, dowodzi ponad wszelką wątpliwość jak wielką świętą była Św. Faustyna. Czytając Jej dziennik trudno oprzeć się wrażeniu, że obcuje się z czymś niezwykłym.


N sty 09, 2011 23:23
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Tu było coś o grzechach przeciw Duchowi Świętemu, ale jakie to konkretnie są ? No i czemu te grzechy nie mają być odpuszczone, Pan jeden wie.
Nie będę zakładał nowego tematu, napiszę więc tu. Otóż jako nastolatek zapadłem na jakis rodzaj depresji, do tego buzujące hormony, ogólny bunt. No i w tymże paskudnym dla mnie okresie, dopuszczałem sie seriami poważnych grzechów, przeciw Duchowi pewnie też. Bluznierstwa były u mnie na porządku dziennym. A teraz co ja mam myśleć, czy mam szansę na zbawienie?
Gdy po latach przystąpiłem do spowiedzi, otrzymałem rozgrzeszenie, choc kamień z serca to mi nie spadł. Dziś nie wyobrazam sobie, że mógłbym dopuścić się równie ohydnych grzechów, mimo że Boga nadal nie rozumiem.

A poza tym, jeżeli grzechem przeciw Duchowi Św. jest zwątpienie w Boże przebaczenie czy wszechmoc, to czy jest wśród was ktoś kto tego grzechu nie popełnił ?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pn sty 10, 2011 0:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
merkaba napisał(a):
Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną

http://www.misje.diecezja.kalisz.pl/Faustyna/Slowa.htm

http://www.zaufaj.com/zagadnienia-teologiczne.html
.

To ''nie ma granicy dla mojej (censored), jaką mam ku niej'' oznacza, że ta (censored) jest bez granic, czy to, że jeśli się żałuje to nie ma grzechu, jakiego Bóg nie wybaczy ?


Wt sty 11, 2011 20:15
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
gargamel napisał(a):
Tu było coś o grzechach przeciw Duchowi Świętemu, ale jakie to konkretnie są ? No i czemu te grzechy nie mają być odpuszczone, Pan jeden wie.
Nie będę zakładał nowego tematu, napiszę więc tu. Otóż jako nastolatek zapadłem na jakis rodzaj depresji, do tego buzujące hormony, ogólny bunt. No i w tymże paskudnym dla mnie okresie, dopuszczałem sie seriami poważnych grzechów, przeciw Duchowi pewnie też. Bluznierstwa były u mnie na porządku dziennym. A teraz co ja mam myśleć, czy mam szansę na zbawienie?
Gdy po latach przystąpiłem do spowiedzi, otrzymałem rozgrzeszenie, choc kamień z serca to mi nie spadł. Dziś nie wyobrazam sobie, że mógłbym dopuścić się równie ohydnych grzechów, mimo że Boga nadal nie rozumiem.

A poza tym, jeżeli grzechem przeciw Duchowi Św. jest zwątpienie w Boże przebaczenie czy wszechmoc, to czy jest wśród was ktoś kto tego grzechu nie popełnił ?

Uważam, ze jest bardzo krucha linia dzieląca zwatpienie w odpuszczenie nam wszystkich, czasem potwornych grzechów, a zuchwałość w uznawaniu, że wszystkie grzechy "jak leci" będą nam odpuszczone, bo wszystkie wziął za nas Chrystus.
Dlatego grzechy p-ko Duchowi Świętemu stale nastręczają dla większosci ludzi trudności.


Wt sty 11, 2011 21:24

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 14:40
Posty: 4
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Witam wszystkich dołączam się :-)

No właśnie, słuszna uwaga co z grzechami przeciwko Duchowi Świętemu?


Wt sty 11, 2011 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 14:40
Posty: 4
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Nie wiem ale wydaje mi się że jak Ktoś popełnił grzech przeciwko Duchowi Świętemu i jak będzie chciał po tym grzechu poprawić się żałuje szczerze to na pewno Pan Jezus nie zostawia nas tak samemu z tym grzechem


Wt sty 11, 2011 21:32
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Fragment z linku podanego wcześniej przez Alus: "Bluźnierca bowiem zatwardziałe trwa w złym i dobrowolnie odłącza się od miłosierdzia Bożego".

Dla mnie grzech przeciwko Duchowi Świętemu oznacza umyślne i w pełni świadome (przy całkiem zdrowych zmysłach) odrzucenie Boga (miłości, dobra) i trwanie w tym, mimo świadomości, że to jest złe.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt sty 11, 2011 22:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Jedna osoba na innym forum mi napisała: To bluźnierstwo nie może być odpuszczone , ani w tym życiu , ani w przyszłym , czyli że nie może zostać odpuszczone nigdy, daremnie się ktoś łudzi jeśli sądzi, że ten grzech wybaczony będzie, gdyż to zaprzecza Ewangelii, w Którą polecono nam wierzyć.
http://www.chrzescijanskierozmowy.fora. ... 53-15.html
(ostatnia odpowiedź)


So sty 29, 2011 13:35
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
A "to bluźnierstwo" oznacza...?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So sty 29, 2011 13:42
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Natalia15, ja bym nie chciala ciebie urazic, ale na stu forach zadawalas to samo pytanie i znalazla sie jedna osoba, ktora potwierdzila twoje przekonanie o szczegolnym wyroznieniu twojej osoby, ktorej na pewno "bluznierstwo" nie zostanie odpuszczone. I teraz podpierasz sie ta jedna, a kiludziesieciu innych w ogole nie bierzesz pod uwage.
To jest tylko twoje zdanie i tej jednej osoby. Jezeli koniecznie chcesz w to wierzyc, to wierz. A wtedy na pewno Pan Bog ci nic nie bedzie mogl odpuscic, bo bedzie szanowal twoja wolna wole, kiedy Mu powiesz: "Tego grzechu nie wolno Ci przeciez odpuscic. Nie zycze sobie."


So sty 29, 2011 13:47

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Ale skąd ja mam wiedzieć czy rację mają te osoby, które mówią, że Bóg wybaczy, czy ta, która mówi, że nie wybaczy?
A tamta osoba tłumaczy, że nawet jeśli się żałuje to nie będzie odpuszczenia, bo wszystkie grzechy mogą być odpuszczone jeśli się żałuje, tylko nie ten.
A ja chcę, żeby Bóg mi wybaczył to.


So sty 29, 2011 13:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL