Spowiedź a homoseksualizm
Autor |
Wiadomość |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Metanoia/Freedom napisał(a): Trzeba się leczyć . Na forum jest świadectwo chłopaka , który się wyleczył... Czytałam dużo takich "świadectw". Są to zwykle opowieści o zmarnowanym życiu, zniszczonej miłości i radości. Po takim "leczeniu" ma się problem nie tylko ze związkami uczuciowymi, ale także z przyjaźnią i koleżeństwem. To zwykłe okaleczenie.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn kwi 18, 2011 16:09 |
|
|
|
 |
davidoo
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 20:38 Posty: 11
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Karwoch napisał(a): Nie kumam was, wydaje się wam że to jest jakaś choroba, którą da się leczyć, zwyczajnie średniowiecznie i bezmyślnie podchodzicie do tego tematu.
Ja tego nigdy nie uważałem za chorobę, choć kiedyś myślałem, że mogę to zmienić, ale to po prostu jest i tyle. Nie wydaje mi się, że można to zmienić w jakiś sposób i "wyleczyć się" z tego. Właśnie, przecież nie robię nikomu krzywdy tym, kim jestem, wiec do końca nie mogę zrozumieć tego wszystkiego, tego, że jest to złe (no dobra, może najlepsze też nie jest). :/
|
Pn kwi 18, 2011 19:43 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Cytuj: może najlepsze też nie jest Dlaczego? Osobiście nie znam sensownych argumentów, które by mówiły, że ukierunkowanie popędu do osób tej samej płci jest czymś złym. Owszem, jest to trudniejsze niż bycie hetero ale dlaczego złe?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn kwi 18, 2011 19:58 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Soul33 napisał(a): dlaczego złe? Złe dlatego, ponieważ jest to tak określone w spisanym Objawieniu.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn kwi 18, 2011 20:03 |
|
 |
davidoo
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 20:38 Posty: 11
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Złe, bo Kościół tak uważa....
|
Pn kwi 18, 2011 21:54 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
A od czego człowiek ma sumienie?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn kwi 18, 2011 22:50 |
|
 |
Karwoch
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 17:36 Posty: 229
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Elbrus napisał(a): Złe dlatego, ponieważ jest to tak określone w spisanym Objawieniu. Dobre rzeczy poznasz po dobrych owocach, złe po złych. Elbrus, wymień mi "złe owoce" miłości homoseksualnej, to wtedy może będzie miało to jakieś poparcie. Wiesz ile jest objawień na świecie? Jakbym miał wierzyć w nie wszystkie, wierzyłbym w naprawdę dziwne rzeczy... Z resztą, po tej całej antypatii i walce z homoseksualizmem widzę same złe owoce... To dopiero jest problemem.
|
Wt kwi 19, 2011 9:05 |
|
 |
davidoo
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 20:38 Posty: 11
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Sumienie? a czym jest sumienie? Bo mi się wydaje, że to wszystko zalezy jak zostało sie wychowanym i przez to sie wie co jest dobre a co złe? Homoseksualizm jest zły i tak uważam przez to bo zostałem wychowany w wierze Kościoła Katolickiego. I to nie o to chodzi co "mówi" Ci sumienie, bo nie wydaje mi się, że to cos złego, bo tak jak Karwoch napisał - nie ma złych owoców takiej miłości....
|
Wt kwi 19, 2011 13:19 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Karwoch napisał(a): Dobre rzeczy poznasz po dobrych owocach, złe po złych. Można więc powiedzieć, że jeśli niewiara w Boga przynosi dobre owoce, to jest dobra.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt kwi 19, 2011 13:58 |
|
 |
davidoo
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 20:38 Posty: 11
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
na o co jeżeli wiara przynosi złe owoce? to jest zła? przecież nic nie jest czarne albo biało, byłoby to chyba zbyt proste.... właśnie, prosto nie jest...
|
Wt kwi 19, 2011 14:44 |
|
 |
Karwoch
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 17:36 Posty: 229
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Cytuj: Można więc powiedzieć, że jeśli niewiara w Boga przynosi dobre owoce, to jest dobra. Nie inaczej. Chyba że uważasz iż te słowa z Biblii są kłamstwem :] Cytuj: na o co jeżeli wiara przynosi złe owoce? to jest zła? przecież nic nie jest czarne albo biało, byłoby to chyba zbyt proste.... właśnie, prosto nie jest... Absolutnie tak. Jeśli tak się dzieje, to znaczy że coś z tą wiarą jest nie tak. Co... z resztą jest dość powszechne. Jakoś nie widzę wielkiej różnicy w moralności ludzi z różnych wyznań, czy też ateistów. Ale generalnie, tą metodą, tym mottem, znalazłem wiele dobra w życiu, jak i uniknąłem wiele zła.
|
Śr kwi 20, 2011 16:36 |
|
 |
davidoo
Dołączył(a): N kwi 17, 2011 20:38 Posty: 11
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Karwoch, dzięki, bo chyba mi trochę pomogłes 
|
Śr kwi 20, 2011 18:57 |
|
 |
hellevoy
Dołączył(a): Cz kwi 21, 2011 15:52 Posty: 7
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
moim zdaniem homosexualizm jest tak samo naturalny jak heterosexualizm poniewaz ponad 1000 gatunkow ktore Bóg ukochal i stworzyl praktykuje homosexualizm np. delfiny psy czy ludzie. jestem 100% przekonany ze Bogu nie chodzi o zawisc do gejow czy lesbijek i cieszy sie kiedy tacy odnajduja milosc niezaleznie od plci a nietolerancja ze strony Kosciola jest podsycona przez prosty ludzki umysl "ktos jest inny tzn ze trzeba go zmienic unormalnic czy zniszczyc" ale powinni sie otworzyc i zaakceptowac oraz "kochac blizniego" jak jest napisane w Biblii
Proszę przestrzegać zasad pisowni słownictwa religijnego - szumi
|
Cz kwi 21, 2011 16:15 |
|
 |
Krzysiek86
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2011 13:44 Posty: 2
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Tak zaintrygowała mnie wypowiedź davidoo, że postanowiłem się zalogować. Więc witam  Davidoo - po pierwsze wydaje mi się, że powinieneś się zastanowić co jest dla Ciebie najważniejsze, Bóg czy "ludzka" potrzeba czułości - jak piszesz. Jeżeli to drugie to na własne życzenie rezygnujesz z komunii, co nie wyklucza Cię jednak ze wspólnoty Kościoła. Jeżeli natomiast Boża miłość jest dla Ciebie najistotniejsza to musisz być od siebie bardziej wymagający... Powiem coś o sobie. Mam 24 lata i ten sam problem co Ty. 5 lat temu miałem "zbliżenie" z mężczyzną. Piszę "zbliżenie" bo nie był to seks, albo po prostu nie chcę tego tak nazwać. Było to niezwykle przyjemne do momentu orgazmu. Potem zaczeło się szambo. Nawet nie spodziewałem się, że tak intensywnie i silnie mnie to wydarzenie zbrudzi, mimo tego, że zrobiłem to z przyzwoleniem. Wspomnę tylko, że mój terapeuta - psycholog zaklasyfikował to jako zdarzenie traumatyczne. Ale nie zatrzymuje się nad tym teraz bo to przecież nie chodzi o mnie. Wyspowiadałem się najbliższej niedzieli bo wyrzut sumienia był ogromny, oczywiście poszedłem do parafii gdzie nikt mnie nie znał, więc wstyd przed przyznaniem się łatwiej opanowałem. Zachęcam Cię więc, abyś zrobił to jak najszybciej, tym bardziej w tym uświęconym czasie gdyż łaska wylewa się obficiej. Inna sprawa. Bardzo trudno jest sobie obiecać, że nigdy więcej nie upadnę. Sam mam silny temperament seksualny, a ostatnio nosi mnie niesamowicie, lecz walczę. Prawdopodobnie kiedyś mogę upaść (Boże uchowaj) bo jestem słabym człowiekiem, ale potrzeba komunii sprawia, że przez te 5 lat nie byłem z mężczyzną, nie szukałem tej bliskości. Nie powiem, że jestem czysty - spowiadam się z upadków średnio co dwa tygodnie, ale wiem, że można żyć bez seksu z mężczyznami. Prawdopodobnie zostanę do końca życia samotny, ale mam powody dla których ten krzyż mogę nieść. Przepraszam za taką egoistyczną wypowiedź, ale chciałem Ci pokazać, że są ludzie tacy jak ty, którzy sobie radzą. A kwestia rezygnacji z bliskości cielesnej (seksualnej) z drugim człowiekiem ... no cóż, qui pro quo ... Jeżeli coś moja wypowiedź dała to się bardzo cieszę. Jeżeli nie ma wartosci - proszę o jej usunięcie. Gdybym jednak miał coś dopowiedzieć czy sprecyzować to proszę bardzo.
|
Pn kwi 25, 2011 20:26 |
|
 |
arc_en_ciel
Dołączył(a): Pt sty 14, 2011 23:05 Posty: 7
|
 Re: Spowiedź a homoseksualizm
Witam, Pomyślałem, że się dołączę do tematu - tym bardziej, że mnie również dotyczy (tyle, że jestem troszkę młodszy). Nie miałem jak dotąd doświadczeń z żadnymi mężczyznami i tu jest dziwna sytuacja... Bo z jednej strony mnie do tego ciągną uczucia i emocje, a z drugiej strony rozum mnie trzyma na dystans. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, że nic się samo nie zmienia, trzeba bardzo chcieć - ja takiej determinacji nie mam, nie potrafię się zmusić do takich głębokich przemian. Ostatnio wyspowiadałem się (możliwe, że pierwszy raz szczerze) i poszedłem do Komunii. W zasadzie to myślałem, że jakoś to pomoże, przynajmniej na dłuższy czas. No i się zawiodłem, bo chociaż starałem się wytrwać w jako-takiej czystości (w sensie, że bez masturbacji) to po trzech dniach wszystko wróciło. W konfesjonale ksiądz kazał mi siebie zaakceptować. Ja już dawno się zaakceptowałem, ale to tak naprawdę niewiele zmienia. Trudno się pogodzić tylko z tym, że inni młodzi ludzie mogą być razem i to zupełnie bez grzechu, a ja musiałbym się bardzo "pobrudzić". Taka mała ludzka zazdrość... Miałbym jedno pytanie do davidoo i krzysiek86 - przyznaliście się przed kimś (poza konfesjonałem) do swojej orientacji czy może trzymacie to w tajemnicy? (pytam po części z ciekawości, a po drugie chcę porównać te sytuacje ze mną)
|
Wt kwi 26, 2011 15:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|