Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 22:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Handel w kościołach 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43
Posty: 110
Post Re: Handel w kościołach
W Japonii handel na terenach świątyń jest codziennością. Dom boży jest w Niebie(takie moje zdanie) a świątynie ludzie stawiają aby się pomodlić i oddać cześć ale to tylko moje zdanie.


Wt sie 30, 2011 20:47
Zobacz profil
Post Re: Handel w kościołach
kacperek29 napisał(a):
Gratuluje. Z wnioskowania masz pałę. Z logicznego myślenia druga pała.
W sumie pokazałeś co cię interesuje: dowalić katolikom.
Przeważające zdanie katolików to nie jest 1 czy 2 wypowiedzi.
Czasami lepiej się zamknąć niż się kompromitować. Propozycja dla Ciebie: przemyśl człowieku to co piszesz i potem wróć.

Bardzo dziękuję, bracie, za te słowa pełne chrześcijańskiej troski i miłości bliźniego!
Jeśli chodzi o "dowalanie katolikom", to sami sobie nieźle dowalacie skoro większość wypowiedzi nt. praktyk, o których pisałem albo ich broni albo usprawiedliwia.

medieval_man napisał(a):
Nie wiem jak na Słowacji, ale w niektórych krajach Europy budynki kościelne nie należą do Kościoła ale do Państwa, które nimi zarządza..

medieval_man, nie obraź się, ale czasami rozmawiajac z Tobą mam wrażenie jakbym rozmawiał o komunizmie z członkiem Zwiazku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Twoje wypowiedzi nie dość, że ślepo i bezkrytycznie bronią KK to do tego są często tak naiwne jak ta powyższa. Sugerujesz bowiem, że być może jest tak, że państwo wbrew władzom kościelnym sprzedaje na terenie jakieś towary. Może tak być, ale ewentualnie w Chinach a nie w Słowacji.


Śr sie 31, 2011 19:19
Post Re: Handel w kościołach
atheist napisał(a):
kacperek29 napisał(a):
Gratuluje. Z wnioskowania masz pałę. Z logicznego myślenia druga pała.
W sumie pokazałeś co cię interesuje: dowalić katolikom.
Przeważające zdanie katolików to nie jest 1 czy 2 wypowiedzi.
Czasami lepiej się zamknąć niż się kompromitować. Propozycja dla Ciebie: przemyśl człowieku to co piszesz i potem wróć.

Bardzo dziękuję, bracie, za te słowa pełne chrześcijańskiej troski i miłości bliźniego!
Jeśli chodzi o "dowalanie katolikom", to sami sobie nieźle dowalacie skoro większość wypowiedzi nt. praktyk, o których pisałem albo ich broni albo usprawiedliwia.


Dziękuje ci bracie za troskę o katolików. Jak ja kocham jak ateiści tak się o nas martwią. \
Czysta miłość od Ciebie bije.
O jakiej większości wypowiedzi piszesz? Ile masz w tym wątku wypowiedzi broniących tych praktyk?
Najpierw piszesz większość katolików na forum,, teraz większość wypowiedzi. Ty potrafisz rzetelnie analizować dane? Czy masz to w głębokim poważaniu? Ile w tym wątku wypowiedzi broni tych praktyk? Ilu mamy katolików na forum? Błagam nie kompromituj się. Wyjdź poza swoją nienawiść do katolików.


Śr sie 31, 2011 19:34
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Handel w kościołach
atheist napisał(a):

medieval_man napisał(a):
Nie wiem jak na Słowacji, ale w niektórych krajach Europy budynki kościelne nie należą do Kościoła ale do Państwa, które nimi zarządza..

medieval_man, nie obraź się, ale czasami rozmawiajac z Tobą mam wrażenie jakbym rozmawiał o komunizmie z członkiem Zwiazku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Twoje wypowiedzi nie dość, że ślepo i bezkrytycznie bronią KK to do tego są często tak naiwne jak ta powyższa. Sugerujesz bowiem, że być może jest tak, że państwo wbrew władzom kościelnym sprzedaje na terenie jakieś towary. Może tak być, ale ewentualnie w Chinach a nie w Słowacji.

Ewentualnie, do pewnego stopnia tak wyglada, na przyklad we Francji, czy Portugalii. Oczywiście, Panstwo laickie nie sprzedaje na terenie katedry Notre-Dame papierosów, alkoholu czy lokomotyw, ale większością z nich zarzadza panstwo a nie diecezje.
Cytuj:
Większość kościołów we Francji jest własnością państwową. Ustawa o rozdziale państwa i Kościoła z grudnia 1905 r. przyznała gminom własność 60 tys. kościołów parafialnych istniejących w tamtym czasie we Francji, natomiast władze państwowe przejęły na własność katedry. Z kolei 3 tys. kościołów zbudowanych po 1905 r. jest własnością poszczególnych diecezji.

http://www.piotrskarga.pl/ps,1138,3,0,1,I,informacje.html
Cytuj:
Katedra Notre-Dame w Paryżu jest najczęściej odwiedzaną budowlą we Francji. W 2010 r. przewinęło się przez nią 13,6 mln turystów i pielgrzymów, czyli 40 tys. dziennie.

Mimo tak wielkiego napływu przybyszów duchowni pracujący w świątyni starają się zapewnić normalną posługę duszpasterską – pisze paryski dziennik katolicki „La Croix”. Choć przy wejściu strażnik prosi wchodzących o ciszę, jednak trwa ona tylko przez chwilę. Ksiądz pracujący w katedrze od trzech lat zwierza się, że odnosi wrażenie jakby znajdował się na dworcu. – Nie widziałem tego w żadnej innej katedrze na świecie. I jest coraz gorzej. Kiedyś odwiedzający instynktownie ściszali głos. Dziś większość z nich nie ma żadnego pojęcia, gdzie się znajduje – ubolewa kapłan.

Latem liturgia ograniczona jest do trzech Mszy św. (o 8.00, 12.00 i 18.15) oraz nieszporów (o 17.45). Uczestniczący w nich wierni są odgrodzeni od rzeszy turystów drewnianymi barierkami, lecz – jak pisze dziennikarz „La Croix” – nieustający szum rozmów jest tak wielki, że nieraz trudno usłyszeć celebransa. Dochodzi do tego rozproszenie spowodowane ciągłym błyskiem fleszy.

Rektor katedry, ks. Gérard Pelletier tłumaczy, że nie można zamknąć części świątyni na czas liturgii, gdyż wówczas turyści nie mieliby – w razie jakiegoś wypadku – swobodnego dostępu do wyjść ewakuacyjnych.

Zdaniem Isabelle de Gourcuff z Ośrodka Zabytków Narodowych problemem jest to, że turyści są pozostawieni w katedrze samym sobie. Rozwiązanie widzi w ustanowieniu systemu rezerwacji dla zwiedzających, co zmniejszyłoby także czas oczekiwania w kolejce na wejście do świątyni.

Od 30 lat stowarzyszenie Casa stara się uwrażliwiać gości na uroczysty charakter tego miejsca. Proponuje darmowe zwiedzanie z przewodnikami-wolontariuszami, w kilku językach. Jeden z nich, François Benoist d’Estiveaud podkreśla, że ich rolą jest towarzyszenie turystom, aby zrozumieli duchowy sens tego, co oglądają.

Na mocy ustawy o rozdziale kościoła od państwa z 1905 r. katedra Notre-Dame jest własnością państwa, które jedynie użycza ją Kościołowi w celu sprawowania liturgii.

http://ekai.pl/wydarzenia/x44518/wizytowka-katolicyzmu-we-francji/

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz wrz 01, 2011 13:20
Zobacz profil WWW
Post Re: Handel w kościołach
medieval_man napisał(a):
Choć przy wejściu strażnik prosi wchodzących o ciszę, jednak trwa ona tylko przez chwilę. Ksiądz pracujący w katedrze od trzech lat zwierza się, że odnosi wrażenie jakby znajdował się na dworcu. – Nie widziałem tego w żadnej innej katedrze na świecie. I jest coraz gorzej. Kiedyś odwiedzający instynktownie ściszali głos. Dziś większość z nich nie ma żadnego pojęcia, gdzie się znajduje – ubolewa kapłan.

Latem liturgia ograniczona jest do trzech Mszy św. (o 8.00, 12.00 i 18.15) oraz nieszporów (o 17.45). Uczestniczący w nich wierni są odgrodzeni od rzeszy turystów drewnianymi barierkami, lecz – jak pisze dziennikarz „La Croix” – nieustający szum rozmów jest tak wielki, że nieraz trudno usłyszeć celebransa. Dochodzi do tego rozproszenie spowodowane ciągłym błyskiem fleszy.[

Brałam udział kilka razy w mszach świętych w dni powszednie w tej Katedrze. Byłam przerażona. Już na drzwiach umieszczono znaki zabraniające, np jedzenia lodów w kościele. Ogromna świątynia i wydzielony niewielki obszar wokół ołtarza, oddzielony od reszty kościoła ławkami poukładanym piętrowo (krzesłami(?), już nie pamiętam). Kilkanaście osób uczestniczących w Eucharystii (u nas w małych miasteczkach jest więcej wiernych) i tłumy zwiedzających za plecami zachowujących się jak na targu. Nas chyba uznawano też za atrakcję turystyczną. Wszyscy jednak uczestniczący przystępowali do komunii świętej.


Cz wrz 01, 2011 15:16

Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 12:33
Posty: 142
Post Re: Handel w kościołach
Johnny99 napisał(a):
Tradycyjne - pod byle pretekstem zadaje ateista prowokacyjne pytanie, czeka na "odpowiednie" odpowiedzi (ignorując wszystkie inne - jak widać, wystarczy nawet jedna), po czym z tryumfem ogłasza, że po raz kolejny potwierdziło się, jacy to źli ludzie ci katolicy. Dziecinada. Dorośnijcie wreszcie.


Czasami ateiści czy wyznawcy innych religii mają większe pojęcie o chrześcijaństwie niż sami chrześcijanie i to jest przykre. Dla mnie tacy jak atheist i kompani nie robią wrażenia bardziej im współczuje. Z takich ludzi nie płynie miłość bo świat wygląda jak wygląda. Wiele osób jest ignorantami nic nie wiedzą, tylko im się wydaje że wiedzą. Jeżeli katolicyzm i katolicy są źli to kim są ludzie gorsi od katolików nie mających skrupułów za wszelką ceną chcący krzywdzić, wygrywać takim ludziom stawia się pomniki. Ludzie się wyrzekają wiary w zamian zaszczyty, pieniądze i władzę (Mt 16,24-27). Johnny99 napisał
Cytuj:
Dorośnijcie wreszcie
.
Na ziemi jest tyle problemów, głód itp. dlaczego wy ateiści nie skierujecie uwagi na rozwiązanie tych problemów, wielu chrześcijan oddaje pieniądze, samemu pomaga włącza się w pomoc, są misje bo miłują.

Wracając do tematu nie pozwólmy aby złe praktyki przeniknęły do naszego narodu, będą nas dzielić, wprowadzą zamęt i podział.

_________________
"Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a Pan Bóg będzie walczył o ciebie" (Syr 4,28)
"na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów swoich będziesz potępiony” (Mt 12, 34-37).


Pt wrz 02, 2011 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 19, 2011 19:15
Posty: 43
Post Re: Handel w kościołach
W Polsce też jest handel w kościołach. A jeżeli nie to zaraz przed kościołem. Najczęściej dotyczy to literatury religijnej.


N wrz 04, 2011 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: Handel w kościołach
Jeżeli leży stos gazet , a obok nich skarbonka na pieniądze, to chyba nie to samo. Ten jak piszesz handel w niczym nie zakłóca nabożeństwa, służy natomiast pogłębieniu i umocnieniu wiary. Nie jest też źródłem zysku. Natomiast jedną ulicę dalej , zwłaszcza obok znanych sanktuariów można na straganie w niedzielę kupić przysłowiowy szwarc, mydło i powidło. Ale na to wladze kościelne już żadnego wpływu nie mają, nie mówiąc o zysku, bo plac zwykle należy do miasta, lub gminy. Pozdrawiam

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


N wrz 04, 2011 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58
Posty: 226
Post Re: Handel w kościołach
Ludzie wrzucają na "ofiarę" więc księża nie maja potrzeby handlu w kościele w Polsce.

Chociaż... jest spora liczba biznesmenów pseudo religijnych którzy sprzedają "święcone medaliki" z podobizną św. Odczegotoonniejest. Wody, olejki które mają magiczne właściwości. Są też oszuści którzy sprzedają kawałki ubrań swiętego lub błogosławionego, a w rzeczywistości są to zwykłe ubrania (czytałem o tym w gazecie)

Moja babcia specjalnie spóźniała się do kościoła aby nie spotkać pewnej pani która natarczywie sprzedawała jej gazety przed kościołem.

_________________
Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu - Ja, Pan.


N wrz 04, 2011 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51
Posty: 127
Post Re: Handel w kościołach
No cóż handel to jest to czym zajmował się Kościół od wielu lat. Kiedyś sprzedawano odpusty, później krzyże, obrazy z Matką Bożą, no cóż sakramenty wciąż są elementem rynkowym np. za pierwszą komunię, ślub chrzest czy też pogrzeb też należy zapłacić. Oczywiście ile łaska, ale nie mniej niż i tu jest określona opłata.
Czekam tylko aż na zakrystiach państwo nakaże klerowi postawienie kas fiskalnych w zakrystiach. Przecież ten preceder to zwykła sprzedaż usług. Zatem należy się państwu od tego czym handluje Kościół podatek VAT - stawka jak za usługi 23 %.


Pn wrz 05, 2011 10:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL