Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Ta po prostu, wyobraź sobie że siedząc na tym forum chce jak najbardziej obiektywnie sprawdzić każdą informacje, każda wyliczankę, przeanalizować każde objawienie. To oznacza właśnie nie da się. Dochodzi do tego świadomość, o czym już pisałem, że mechanizm jest tutaj prosty - zarzucić innych informacjami. Ile to razy spotykało się w internecie owe listy iluś ta rzeczy których przeciętny katolik nie wie. Ale jaki był ce, co z tego miało wynikać to już trudno się było domyśleć.
Ale jak widzę,ciągle krążymy dookoła.A ja czekam na odpowiedz czy to jest lista: dogmatów niezgodnych z Biblią? Na dalsze powtarzanie się nie mam zwyczajnie czasu. Masz konkretny zarzut o który wołasz. Teraz ja czekam.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N wrz 25, 2011 23:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym
WIST napisał(a): Widocznie ktoś nie rozumie czym jest realna obecność Jezusa w hostii. Co to znaczy, że Jezus jest obecny w hostii? Bo słyszałem też, że Jezus jest obecny w każdym człowieku. Czy to oznacza, że przed każdym człowiekiem należy się żegnać? Zaraz, zaraz, a czy Jezus nie jest czasami obecny WSZĘDZIE? Czym różni się obecność Jezusa w hostii od obecności w innym człowieku i od wszechobecności?
|
N wrz 25, 2011 23:31 |
|
 |
LJ91
Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26 Posty: 448
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?e
Przeciez Pan Jezus wyraznie stwierdza: czyncie to na moja "pamiatke", zapewnia tez, ze osoba, ktora spozywa TEN chleb (kiedys zwykly placek chlebowy, dzis hostia) ma zycie wieczne.Eucharystia jest tez wyrazeniem Nowego Przymierza. Jak widac hostia pelni niezwykle wazna role w zyciu kazdego chrzescijanina. Z tego powodu nalezy jej sie SZCZEGOLNY szacunek. Realna obecnosc Jezusa w oplatku? Jak najbardziej, nie bez znaczenia jest to, ze Ci, ktorzy w GODNY sposob przyjmuja Komunie sa najblizej Jezusa (wypelniaja jego nauke, jest On bardzo wazna postacia dla nich). W takich osobach najlatwiej tez Pana odszukac. Czesto wrecz epatuja swoja wiara na zewnatrz.
Obecnosc Jezusa w kazdym czlowieku jest roznorodna: np. w takich naszych forumowych ateistach moze byc Go mniej niz w osobie Matki Teresy z Kalkuty, to chyba jasne? Dlatego tez nie oddajemy czci innym ludziom, ale hostii, ktora, jak pisalem wyzej, pelni niezwykla role w dziejach Zbawienia.
Poza tym, sprowadzanie owej realnej obecnosci do skladu chemicznego oplatka jest, moim zdaniem, prostactwem myslowym. To, ze Jezus jest realnie obecny w hostii znaczy ni mniej, ni wiecej, ze oddzialowuje poprzez Komunie na SERCA wiernych a NIE NA ZOLADKI.
_________________ "Lud ten czci Mnie wargami, ale ich serce jest daleko ode Mnie. Daremne jednak cześć Mi oddają, głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami." - Izajasz 29,13
|
N wrz 25, 2011 23:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?e
LJ91 napisał(a): Ci, ktorzy w GODNY sposob przyjmuja Komunie sa najblizej Jezusa (wypelniaja jego nauke, jest On bardzo wazna postacia dla nich). W takich osobach najlatwiej tez Pana odszukac. Czesto wrecz epatuja swoja wiara na zewnatrz. Oczywiście, np. taki Ojciec Rydzyk - ten to dopiero epatuje! LJ91 napisał(a): Obecnosc Jezusa w kazdym czlowieku jest roznorodna: np. w takich naszych forumowych ateistach moze byc Go mniej niz w osobie Matki Teresy z Kalkuty, to chyba jasne? No, nie do końca jasne. Sądziłem, że Bóg kocha nas wszystkich jednakowo a teraz się okazuje, że we mnie jest Go mniej. Co za niefart.  A tak na marginesie - skąd to wiesz? LJ91 napisał(a): Poza tym, sprowadzanie owej realnej obecnosci do skladu chemicznego oplatka jest, moim zdaniem, prostactwem myslowym. To, ze Jezus jest realnie obecny w hostii znaczy ni mniej, ni wiecej, ze oddzialowuje poprzez Komunie na SERCA wiernych a NIE NA ZOLADKI. Ciekawe czemu to piszesz, bo ja nigdzie nie sprowadzałem obecności Jezusa do składu chemicznego. Natomiast prostactwo myślowe w tej kwestii wykazujecie właśnie Wy, katolicy, decydując na mocy swoich durnych dogmatów, gdzie Bóg przebywa i w jakich ilościach.
|
Pn wrz 26, 2011 1:02 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
|
Pn wrz 26, 2011 7:45 |
|
|
|
 |
LJ91
Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26 Posty: 448
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?e
atheist napisał(a): Oczywiście, np. taki Ojciec Rydzyk - ten to dopiero epatuje![/guote] Hm, a jak myslisz, po co podkreslilem wyraz GODNIE? Wydaje Ci sie, ze stosuje tego typu zabiegi tylko po to, aby upiekszac swoje wypowiedzi?:) To po pierwsze. Po drugie napisalem, ze CZESTO epatuja a nie ZAWSZE. Nie wiem po co podajesz przyklad Rydzyka? Ja moge podac jeszcze lepszy przyklad: Judasz. Czyz on nie sluchal slowa Pana i nie lamal sie z Nim chlebem? Niestety, jego serce bylo zatwardziale i zrobil to co zrobil. Wydaje mi sie, ze podobnie jest z Rydzykiem i innymi wierzacymi, ktorzy biegaja do Komunii, ale jednoczesnie nie otwieraja sie na wplyw tego sakramentu. Hostia to nie jest magiczny chlebek, ktory dodaje +1000 do staminy.  atheist napisał(a): No, nie do końca jasne. Sądziłem, że Bóg kocha nas wszystkich jednakowo a teraz się okazuje, że we mnie jest Go mniej. Co za niefart.  A tak na marginesie - skąd to wiesz? Alez meczace sa takie dyskusje. To co napisalem w powyzszym cytacie laczy sie w sposob bezposredni z moja powyzsza odpowiedzia. Co do milosci Boga do WSZYSTKICH nie bede sie wypowiadal bo w ogole nie lubie opowiadac jaki Bog jest a jaki nie jest, wg mnie przekracza to moja wiedze. To, ze Bog stworzyl czlowieka i w ten sposob w kazdym w pewien sposob jest obecny to normalne. Nie oznacza to jednak, ze wszyscy ludzie TAK SAMO kochaja Jezusa, wprowadzaja w zycie Jego nauke czy przujmuja Komunie z Nim. W ogole MYLISZ pojecia, mieszasz i doprowadzasz do tego, ze dyskusja z Toba sprowadza sie do ciaglego prostowania Twoich wypowiedzi. Radzilem Ci kiedys: mniej emocji, wiecej wiedzy.  [guote="atheist"] Ciekawe czemu to piszesz, bo ja nigdzie nie sprowadzałem obecności Jezusa do składu chemicznego. Natomiast prostactwo myślowe w tej kwestii wykazujecie właśnie Wy, katolicy, decydując na mocy swoich durnych dogmatów, gdzie Bóg przebywa i w jakich ilościach. Powyzsze bylo do usera, ktory wspominal o weglowodanach w kontekscie obecnosci Jezusa w hostii.
_________________ "Lud ten czci Mnie wargami, ale ich serce jest daleko ode Mnie. Daremne jednak cześć Mi oddają, głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami." - Izajasz 29,13
|
Pn wrz 26, 2011 8:41 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Cytuj: Natomiast prostactwo myślowe w tej kwestii wykazujecie właśnie Wy, katolicy, decydując na mocy swoich durnych dogmatów, gdzie Bóg przebywa i w jakich ilościach. Nic podobnego. Po prostu ateizm blokuje u ateisty umiejętność rozpatrywania tych kwestii na nieco wyższym niż "durny" poziomie. Ateizm po prostu blokuje myślenie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 26, 2011 9:24 |
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Natomiast prostactwo myślowe w tej kwestii wykazujecie właśnie Wy, katolicy, decydując na mocy swoich durnych dogmatów, gdzie Bóg przebywa i w jakich ilościach. Nic podobnego. Po prostu ateizm blokuje u ateisty umiejętność rozpatrywania tych kwestii na nieco wyższym niż "durny" poziomie. Ateizm po prostu blokuje myślenie. U was to się wszystko odbywa na poziomie "duchowym". U nas na materialnym. Rozmowa jak ślepego z głuchym o kolorach. 
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
|
Pn wrz 26, 2011 9:36 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Tak, ale to z waszej winy - po prostu nie potraficie wyjść poza własny, ograniczony obraz świata. Domagacie się, żeby wszystko sprowadzać wam do waszego poziomu. Nie potraficie sobie nawet wyobrazić, że ktoś może widzieć, myśleć, rozumieć szerzej. I tu nawet nie chodzi o to, "kto ma rację" - wy nie potraficie nawet na zasadzie eksperymentu myślowego, tylko po to, by spróbować zrozumieć rozmówcę, przejść na poziom duchowy. Nie raz i nie dwa słyszałem od ateisty, że on nawet nie potrafi sobie wyobrazić siebie jako wierzącego. I to jest główna różnica, jak ktoś kiedyś zauważył, między wierzącymi i ateistami. Ateista sobie "nie wyobraża" - podczas gdy wierzący zwykle nie tyle nawet sobie wyobraża, co po prostu od czasu do czasu "bywa ateistą", niekiedy nawet po kilka razy dziennie, gdyż ma wątpliwości w wierze (mówi się nawet niekiedy, że to prędzej wierzącym się "bywa" - popularne są też deklaracje gorliwych chrześcijan, że oni właściwie dopiero "próbują być wierzący".. czy u ateistów można sobie w ogóle wyobrazić "próbowanie bycia ateistą"?? Ateistą się zostaje i to kończy cały proces intelektualny. Dalej jest już tylko wyśmiewanie wierzących i walenie w Kościół - deklaracje poparcia dla wszystkiego, co aktualnie mówią naukowcy pomijam, bo te wymagają jeszcze mniej), czego ateiści zupełnie nie znają. Dlatego właśnie wiara, ze względu na swój charakter, wymaga myślenia, wręcz do niego zmusza. Ateizm - w ogóle. Ateiści też to wiedzą. Ileż to razy słyszałem: "zostań ateistą, będziesz MIAŁ SPOKÓJ". A pewnie, że bym miał - bo przestałbym myśleć, wątpić itp.
Nawiasem mówiąc, jak co miesiąc kupiłem Świat Nauki i na ostatniej stronie widzę reklamę: "NIE MIEJ WĄTPLIWOŚCI.. podążaj ścieżkami nauki" (chodzi o serię książek popularno-naukowych Prószyński i s-ka "Na ścieżkach nauki"). Jestem pewien, że autorzy hasła nawet nie zauważyli, co napisali - ale to znakomita puenta w tym temacie..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 26, 2011 10:30 |
|
 |
grzmot
Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03 Posty: 177
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Johnny: to niezły argument, nawet jeśli robi OT. Ale nie do końca masz rację. Oczywiście, nie mogę mówić za innych, ale ja po prostu nie czuję potrzeby wyobrażania sobie, jak to jest być katolikiem. Wiem z doświadczenia, że wierzyłem w różne fikcyjne rzeczy, i pamiętam, jak to było, to cały czas to samo zjawisko psychiczne. W tym temacie, polecam wykład "O myleniu się", dźwięk po angielsku, ale są dostępne polskie napisy.
_________________ A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39
|
Pn wrz 26, 2011 11:08 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym
atheist napisał(a): WIST napisał(a): Widocznie ktoś nie rozumie czym jest realna obecność Jezusa w hostii. Co to znaczy, że Jezus jest obecny w hostii? Bo słyszałem też, że Jezus jest obecny w każdym człowieku. Czy to oznacza, że przed każdym człowiekiem należy się żegnać? Zaraz, zaraz, a czy Jezus nie jest czasami obecny WSZĘDZIE? Czym różni się obecność Jezusa w hostii od obecności w innym człowieku i od wszechobecności? Lubię czytac jak ateiści wymądrzają się na tematy religijne mając o nich takie same mniej więcej pojecie jak przedszkolacy, chocby o strukturze języka finskiego. Jezus jest inaczej obecny w hostii, inaczej w człowieku, w innym znaczeniu mówimy o Jego wszechobecności. Ale chyba ten temat już był gdzies poruszany?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn wrz 26, 2011 11:23 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Cytuj: Co to znaczy, że Jezus jest obecny w hostii? Bo słyszałem też, że Jezus jest obecny w każdym człowieku. Czy to oznacza, że przed każdym człowiekiem należy się żegnać? Zaraz, zaraz, a czy Jezus nie jest czasami obecny WSZĘDZIE? Czym różni się obecność Jezusa w hostii od obecności w innym człowieku i od wszechobecności? To nie jest dyskusja o znaczeniu owych pojęć. Tutaj wystarczy przyjąć do wiadomości fakt że są ludzie w to wierzący, a zatem dziwnym jest narzucanie im że ktoś myśli inaczej, więc wierzący powinni uznać że się mylą. Ale to już trzeci raz piszę i widzę że lepsze offtopy niż odpowiedzieć na to. I dlatego takie tematy są niekończącą się dyskusją, zgodnie z jednym z celów owej listy (co jest moim podejrzeniem) łapaniem za słówka i wnikaniem we wszystko co wykracza poza zakres owej dyskusji.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn wrz 26, 2011 11:30 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
grzmot napisał(a): Oczywiście, nie mogę mówić za innych, ale ja po prostu nie czuję potrzeby wyobrażania sobie, jak to jest być katolikiem. O wyobrażaniu sobie napisałem wyłącznie tytułem przykładu. Chodzi generalnie o przejście na szerszy wymiar myślenia. Tymczasem wy nie tylko na niego nie przechodzicie, ale wręcz celowo schodzicie na poziom "durnia". Gdy ktoś odgrywa "durnia" w kwestii np. nauki (jak choćby amerykańscy kreacjoniści z tymi swoimi wykładami "100 powodów dla których ewolucja jest kłamstwem", opartych właśnie na IDENTYCZNEJ metodzie: zadawania banalnych pytań na poziomie "durnia" i wyśmiewania faktu, że ewolucjoniści nie potrafią na nie równie prosto odpowiedzieć - polecam zapoznanie się), to się oburzacie i zarzucacie niewiedzę. Sami zaś postępujecie tak samo. Do czego miał się odnosić ten wykład?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 26, 2011 11:36 |
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Cytuj: Chodzi generalnie o przejście na szerszy wymiar myślenia. Wiesz, ja lubię czasem fantazjować o różnych istotach, ale nie robię z tych fantazji filozofii na której opieram życie. Przy przekazywaniu której to filozofii poziom mglistości pojęć osiąga granice absurdu. Ewolucję można atakować durnymi pytaniami. Za to dogmaty wiary są niepodważalne a nieomylność papieża gwarantuje, że są prawdziwe. Wystarczy spojrzeć na te dogmaty, jedyne co można, to w nie wierzyć, nic więcej. Krytyka od razu będzie definiowana jako zbytnie wchodzenie w szczegóły i chęć upraszczczania, chęć zweryfikowania charakteryzująca durnia ze szkiełkiem. Durnia jakże innego od wzniosłych ponad granice własnego pojmowania uduchowionych wierzących, z ich mgliście zdefiniowanymi definicjami. 
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
|
Pn wrz 26, 2011 12:33 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy wiara katolicka jest niezgodna z Pismem Świętym?
Thurs napisał(a): Wiesz, ja lubię czasem fantazjować o różnych istotach Wiara po prostu nie jest "fantazjowaniem". Kolejny przykład na to, że tego progu po prostu nie potraficie przekroczyć. MUSICIE albo drwić, albo wyrażać się o tym z tego rodzaju politowaniem. Ta bariera dopada was w różnych momentach, ale zawsze zanim jeszcze pojawia się możliwość poważnego zastanowienia się czy przemyślenia. Jesteście zamknięci we własnym grajdołku myślowym, z mechanizmami obronnymi wokoło (drwina, kpina itp.), które zabezpieczają was przed wyjściem z niego, a których nawet nie zauważacie. Cytuj: Ewolucję można atakować durnymi pytaniami. Za to dogmaty wiary są niepodważalne a nieomylność papieża gwarantuje, że są prawdziwe. To zaś jest najnormalniej w świecie sprzeczne z faktami. I to czystymi faktami. Niestety, zorientowanie się co do tych faktów wymaga dosłownie MINIMUM wysiłku intelektualnego - na poziomie dowiedzenia się o tym, skąd ten czy ów dogmat się wziął. Nie stać was NAWET na to. Nie mówiąc już nawet o tym, że poza katolicyzmem rzadko występuje w religiach coś takiego, jak "urzędowy dogmat" bądź "papież". Wy, oczywiście, co do zasady o tym wiecie - ale nie uświadamiacie sobie tego w momencie, gdy podejmujecie polemikę. Nawet z tego, co wiecie, nie umiecie właściwie korzystać.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 26, 2011 13:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|