Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 0:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Czy katolicy są źli ? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy katolicy są źli ?
JedenPost napisał(a):

Komu i jakie zło wyrządził np. Kościół Tubylczoamerykański (Native American Church)?

A co to za kościół? Nigdy nie słyszałem o nim


Pn maja 28, 2012 16:36

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Synkretyczny Kościół łączący chrześcijaństwo, wierzenia północnoamerykańskich Indian i pochodzący z Meksyku kult pejotlu. Członkami są Indianie z kilkudziesięciu plemion (około ćwierć miliona wiernych), Kościół istnieje (formalnie) od ok. 100 lat.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn maja 28, 2012 16:42
Zobacz profil
Post Re: Czy katolicy są źli ?
@Mykitos:
Ty trochę nie w temacie.
To nie jest wątek o porównywaniu wszelkich światowych religii. Tu piszemy o tym, czy uważamy, że katolicy są źli. I ja na temat tej właśnie grupy wyraziłam swoją opinię. Nie rozumiem zatem Twoich wstawek do mnie o ŚJ czy Protestantach...

A nawet gdybym oceniła inne religie negatywnie, nie jest to powód bym pozytywnie oceniła katolików.

Poza tym, Ty się z moimi spostrzeżeniami zgadzać nie musisz, ale moje opinie są właśnie takie. Dla mnie katoliccy ekstremiści są na równi z islamskimi. Już pisałam, w odpowiednich warunkach (państwo wyznaniowe i brak pewnych standardów tzw. europejskich) byłoby to samo. Już kiedyś było (Inkwizycja, palenie na stosach itp.). No i już.


Pn maja 28, 2012 16:52
Post Re: Czy katolicy są źli ?
-Vi- napisał(a):
A.

Dla mnie katoliccy ekstremiści są na równi z islamskimi..

Dobrze powiedziałaś - dla Ciebie. Bo wedłyug mnie ani nawet innych niewierzacych to katolicyzm jest o wieeeele bardziej tolerancyjny od Islamu.
-Vi- napisał(a):
Już pisałam, w odpowiednich warunkach (państwo wyznaniowe i brak pewnych standardów tzw. europejskich) byłoby to samo.

A wskaż mi państwo wyznaniowe,gdzie katolicyzm jest religią państwową
-Vi- napisał(a):
Już kiedyś było (Inkwizycja, palenie na stosach itp.). No i już.

Było ale się skończyło.
Teraz Europejczycy (nie kosmopolityczne bękarty) zmagają się z ruchami typu palikota. Europy nie zrujnowały dwie wielkie wojny, kryzysy gospodarcze, Europę zrujnuje postmarksizm


Pn maja 28, 2012 16:59
Post Re: Czy katolicy są źli ?
@Mykitos:

Mnie jest ostatnio coraz trudniej się z Tobą dogadać. I bynajmniej nie chodzi mi tu o rozbieżność poglądów. Po prostu Twoje wypowiedzi są, delikatnie mówiąc, baaardzo luźno powiązane z tym, do czego się odnosisz. Pleciesz coś, by zrzucić co Ci na wątrobie leży, nawet jak się to nijak ma do dyskusji.
Ja piszę w temacie o katolikach właśnie o nich samych, a Ty o ruchach typu Palikota i o tym, że zrujnuje Europę postmarksizm. Kosmopolitycznych bękartów nawet nie będę komentować ;/
Ja piszę o tym, co by było gdyby katolicyzm był w innych warunkach, a Ty startujesz z pytaniem jakie państwa są wyznaniowe...
Podobnie było momentami w temacie o Tygodniu Apostazji. Nawet nie czytałeś do jakiej wypowiedzi odnosiła się moja odpowiedź.

A druga rzecz, że ciągle generalizujesz, nie bardzo wiem z jakiej racji. Tam były jedyne słuszne decyzje o tym, kogo może dotyczyć apostazja, a kogo nie; a tu czytam o tym co jest według innych niewierzących. Niech inni niewierzący wypowiadają się za siebie i w swoim imieniu, dobrze? Np. tak, jak ja to robię.


Pn maja 28, 2012 17:15
Post Re: Czy katolicy są źli ?
-Vi- napisał(a):
Niech inni niewierzący wypowiadają się za siebie i w swoim imieniu, dobrze? Np. tak, jak ja to robię.

Ja też mówię sam za siebie. To że nie jestem katolikiem i w wieku kwestiach nie zgadzam się z KK nie oznacza że mam pluc jadem na kościół i mówić o nim w najgorszych kategoriach


Pn maja 28, 2012 17:32
Post Re: Czy katolicy są źli ?
mykitos napisał(a):
Ja też mówię sam za siebie. To że nie jestem katolikiem i w wieku kwestiach nie zgadzam się z KK nie oznacza że mam pluc jadem na kościół i mówić o nim w najgorszych kategoriach

A to odnośnie jakiej wypowiedzi? Kto od Ciebie oczekuje plucia jadem na Kościół i zabrania mówić Ci za samego siebie (ja zasugerowałam, że w swoim imieniu to wręcz wskazane)?
Czy ktoś w ogóle zanegował Twoją wypowiedź i Twoją opinię w tym wątku?


Pn maja 28, 2012 17:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: Czy katolicy są źli ?
mykitos napisał(a):
-Vi- napisał(a):
Niech inni niewierzący wypowiadają się za siebie i w swoim imieniu, dobrze? Np. tak, jak ja to robię.

Ja też mówię sam za siebie. To że nie jestem katolikiem i w wieku kwestiach nie zgadzam się z KK nie oznacza że mam pluc jadem na kościół i mówić o nim w najgorszych kategoriach

Stary, ale o co od kilku postów Ci chodzi?
Ja rozumiem. Byłem wczoraj po komunii pierwszokomunisty na komunijnej uczcie, a te psie krwie nawet piwka do grillowanych mięsiewk nie dały. Ale przecie z tego powodu żem burd nie robił. Grzecznie wróciłem do domku, a dziś dopiero "popiłem" wczorajszą wyżerkę.
No przyznaję jestem z letka wesół, ale co ty kurdzi bąk cierpisz do naszej - odstającej in plus od większości forumowych kibitek -Vi- doprawdy nie obejmuję?

Jedziemy na tym samym innowierczo-ateistyczno-antyklerykalnym wózku, a Ty naszej całkiem do rzeczy i całkiem intelektualnie trzeźwej "szoferowczyni", wkładasz kija w szprychy. A włóż go swojej własnej, a jak nie masz za niewielką ofiarą na rzecz rozwoju "Karczmy u Józwa" podam adresy całkiem chętnych. (Z góry składam serdeczne Bóg zapłać).
Natomiast - choinka oklapnięta - jak Cię nie stać, to sam se pocałkuj. Ot co :P

I żeby mi to było przedostatni raz jak Ty, lub zagubiony @czuowiek chce kogoś ugryźć, a kąsą swojego.
Howg ;) !

(No ludzie kochane! Tak nas tu odszczepieńców na tym forumie maluczko, a mimo to co poniektórzy wirtualnie współżyć nie potrafią i kochanych kobitek nie szanują. Jak tak dalej pójdzie poproszę @@Alus, Lizę, a nawet Gitę o modlitwę za nasze zgodnie obopólne - forumowe obcowanie. Jak je znam i zawsze szanuję - na pewno nie odmówią. Z tego smutka może i ja się dołożę, przecie nic mi nie ubędzie :razz:.)

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Pn maja 28, 2012 18:52
Zobacz profil
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Powiem tylko tak - jeśli chceby aby teiści nas szanowali to my musimy uszanować ich


Pn maja 28, 2012 19:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: Czy katolicy są źli ?
mykitos napisał(a):
Powiem tylko tak - jeśli chceby aby teiści nas szanowali to my musimy uszanować ich

No i fajcio. Widzę, że moje moralizowanie dotarło do Twego jestestwa. Gdybyś jeszcze swój wniosek ujął w pierwszej osobie liczby pojedyńczej, w stosunku do pierwszej osoby liczby pojedyńczej - z absolutną satysfakcją dżentelmeńskiego uratowania honoru naszej -Vi- mógłbym udać się na spoczynek do łóżeczka.
Z góry dziękuję za tę mała korektę Twej wypowiedzi. Gotów nawet jestem postawić Ci uczciwego browara w "Karczmie u Józwa" i jak się poprawisz - obiecuję, że więcej już złego słowa nie powiem, a nawet setuchnę dołożę.

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Pn maja 28, 2012 19:24
Zobacz profil
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Ja mówię tylko za siebie,nigdy za kogoś. Piszę tu co ja sam myśle


Pn maja 28, 2012 19:30
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Otto:
Że dziękuję to już wiesz ;)

Mykitos:
Szanować czyjąś wiarę/wierzenia, to jedno. Mieć negatywne zdanie na temat danej religii, to drugie. Każdy ma prawo również i do takiej opinii. Tak jak i Ty masz do swojej.

mykitos napisał(a):
Ja mówię tylko za siebie,nigdy za kogoś.

No! Z tym "nigdy", to ja bym polemizowała ;-) Ale trzymam za słowo, że tak już będzie ;-)


Pn maja 28, 2012 19:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: Czy katolicy są źli ?
mykitos napisał(a):
Ja mówię tylko za siebie,nigdy za kogoś. Piszę tu co ja sam myśle

Czyli dogadaliśmy się całkowicie. Trzymam Cię za słowo, że odtąd "mówisz tylko za siebie, nigdy za kogoś".

Już schodzę na parter do Kochańskiego, coby pożyczył mi parę złociszy na przyobiecanego Ci browarka i setuchnę, albowiem człek nie zna dnia ani godziny, a gość w dom to jak Bóg w dom.
Serdecznie pozdrawiam i już zapraszam do swojskiej karczmy :) :piwko: .

Z mojej strony koniec off-topicu.

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Pn maja 28, 2012 19:49
Zobacz profil
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Otto_Katz napisał(a):
Jak tak dalej pójdzie poproszę @@Alus, Lizę, a nawet Gitę o modlitwę za nasze zgodnie obopólne - forumowe obcowanie. Jak je znam i zawsze szanuję - na pewno nie odmówią. Z tego smutka może i ja się dołożę, przecie nic mi nie ubędzie :razz:.)

Ale na smutno to nie potrafię. Nie ten temperament. :-D
Prosisz i masz, ale najpierw to przemyśl. Acro poprosił o 100modlitwogodzin i mam termin zajęty do 18grudnia 2013 roku. :-D
Jestem wredna (jak to katoliczka) i mogę coś nadprogramowo wcisnąć.
Uważaj więc o co prosisz. ;-)


Pn maja 28, 2012 20:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
Post Re: Czy katolicy są źli ?
Kochanieńka @Lizo.
Na szczęście nie muszę Cię angażować do modłów w tej wirtualnej intencji, bowiem kolega powyżej prostowany - postem z godz. 20.30 wyprostował niezręczną sytuację.
Tym niemniej jestem ogromnie rad za Twą ofiarność i gotowość. Niestety Pociapkowa z II piętra prorokuje, że wyglądam coraz lepiej i według jej proroctwa do Twojego pierwszego wolnego terminu w grudniu przyszłego roku raczej nie dociągnę.
Powiadają dobroduszni sąsiedzi, że Abrahamowi beze mnie jakoś nudno i markotno. A przecie świętego patriarchę zawieść - to tak ździebko nie wypada. Prawda?

Zatem niech Ci dobry Bóg za chęć wspomożenia bliźniego - grzecznymi wnuczętami odpłaca. Zaś ja sam rozdarty jestem niemożebnie, bo to i łonu Abrahama odmówić nie wypada, a Hertunię i kochane niewiasty z naszego foruma zostawić bez opieki rycerskiego Ottona - grzech jeszcze większy.

Chyba tak jak w przypadku niespełnionych jasnowidzeń w NT - ja również proroctwa Pociapkowej nie wypełnię.
Myślę, że miłościwy Chrystus zrozumie i zaaprobuje oblubieńcze i miłosne intencje - mnie grzesznego :oops:.

(Za to wymuszone offtopowanie chyba i WIST-owi będę dłużny przedniego reslinga. A niech stracę - czegóż to się robi dla słodkich kobitek!)

_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - Obrazek


Pn maja 28, 2012 20:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL