Autor |
Wiadomość |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: opętanie
Ponoć ma się wstręt do wszystkiego, co święte, a niektórzy twierdzą, że gwoździami się pluje.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N lip 15, 2012 21:21 |
|
|
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
 Re: opętanie
jesli sama poznajesz ze jesteś opętana - to jest najlepszy dowód na to, ze nie jesteś  jeśli ktokolwiek zgłasza się do księdza egzorcysty z prośbą o egzorcyzm - kapłan taki (który powinien się wykazywać szczególną delikatnością i roztropnością) od razu wysyła cię najpierw do lekarza psychiatry by wykluczyć choroby na tle psychicznym.
|
N lip 15, 2012 21:22 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
szuba napisał(a): czyżbyś na siłę chciała być opętana? nie
|
N lip 15, 2012 21:25 |
|
|
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
szuba napisał(a): jesli sama poznajesz ze jesteś opętana - to jest najlepszy dowód na to, ze nie jesteś  jeśli ktokolwiek zgłasza się do księdza egzorcysty z prośbą o egzorcyzm - kapłan taki (który powinien się wykazywać szczególną delikatnością i roztropnością) od razu wysyła cię najpierw do lekarza psychiatry by wykluczyć choroby na tle psychicznym. rozumiem.
|
N lip 15, 2012 21:26 |
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
 Re: opętanie
Gadanie przez sen nie jest absolutnie żadną oznaką opętania i nie ma zwiazku. Także spokojnie, Alleluja i do przodu. I nie jedz za dużo na noc, wtedy wzrasta ryzyko mówienia przez sen 
|
N lip 15, 2012 21:27 |
|
|
|
 |
Wilczyca85
Dołączył(a): Wt lis 01, 2011 19:19 Posty: 27 Lokalizacja: Piaseczno, Mazowieckie
|
 Re: opętanie
Błagam wszystkich piszących, zastanówcie się dwa razy zanim zapytacie na forum coś, co można załatwić w konfesjonale własnej parafii albo myśląc racjonalnie. Zaraz pojawi się rzesza opętanych, którym coś się śniło...
|
N lip 15, 2012 21:29 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
Iwona19 napisał(a): Natalia15 napisał(a): a jak poznać czy jest się opętanym czy nie? Tego się nie da samemu poznać. tylko?
|
N lip 15, 2012 21:31 |
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
 Re: opętanie
Natalia - rozeznaje to kapłan, w razie konieczności odsyła do egzorcysty lub psychiatry.
Wilczyco, ale kurczę, właśnie na tym forum widać od jakiegoś czasu jakie ogromne jest ostatnio zainteresowanie egzorcyzmami, opętaniami... ile osób chciałoby być opętane! To autentyczny problem. Zbyt mało się o tym mówi na katechezie i kazaniach? A może za dużo się mówi o magii, zjawiskach nadprzyrodzonych? Skąd takie upodobanie w opętaniach?
|
N lip 15, 2012 21:35 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
szuba napisał(a): Natalia - rozeznaje to kapłan, w razie konieczności odsyła do egzorcysty lub psychiatry.
Wilczyco, ale kurczę, właśnie na tym forum widać od jakiegoś czasu jakie ogromne jest ostatnio zainteresowanie egzorcyzmami, opętaniami... ile osób chciałoby być opętane! To autentyczny problem. Zbyt mało się o tym mówi na katechezie i kazaniach? A może za dużo się mówi o magii, zjawiskach nadprzyrodzonych? Skąd takie upodobanie w opętaniach? oj to chyba logiczne że nie chcę być opętana, nie? ale wcześniej miałam depresję, nerwicę natręctw, a teraz te gadanie przez sen w niby innym języku. to tyle.
|
N lip 15, 2012 21:39 |
|
 |
Wilczyca85
Dołączył(a): Wt lis 01, 2011 19:19 Posty: 27 Lokalizacja: Piaseczno, Mazowieckie
|
 Re: opętanie
Ok, mnie interesował ten temat - nie szukałam u siebie symptomów ale chciałam się dowiedzieć trochę o możliwych zagrożeniach. Zapytałam osób, które znam realnie i mają takie doświadczenia, potem odbyłam wizytę w SPCh. Jeśli coś mnie nurtowało, znalazłam kontakt do księdza egzorcysty i podczas rozmowy wyjaśnił moje wątpliwości.
Ale błagam, odróżniajmy majaki senne od chodzenia po ścianach, bo niebawem będziemy zakładać tematy a la ksiądz Natanek np "mam czarny tiszert, czy jestem opętany"?
A na każdy niepokój dobra jest modlitwa.
PS Natalio, po to własnie przed spotkaniem z egzorcystą masz wizytę u chrześcijańskiego psychologa. Taka osoba sprawdza, czy jesteś w pełni zdrowa i żadne natręctwo Cię nie gnębi. Najpierw należy wykluczyć objawy chorobowe. Przykro mi, ale egzorcysta nie może latać z krzyżem do każdego w gorszej formie psychofizycznej. Depresja to słabsza kondycja, przy niższym nastroju w ogóle jesteśmy słabi i zapadamy w mrok który łatwo tłumaczyć ekstra-zjawiskami.
|
N lip 15, 2012 21:44 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
Wilczyca85 napisał(a): Ok, mnie interesował ten temat - nie szukałam u siebie symptomów ale chciałam się dowiedzieć trochę o możliwych zagrożeniach. Zapytałam osób, które znam realnie i mają takie doświadczenia, potem odbyłam wizytę w SPCh. Jeśli coś mnie nurtowało, znalazłam kontakt do księdza egzorcysty i podczas rozmowy wyjaśnił moje wątpliwości.
Ale błagam, odróżniajmy majaki senne od chodzenia po ścianach, bo niebawem będziemy zakładać tematy a la ksiądz Natanek np "mam czarny tiszert, czy jestem opętany"?
A na każdy niepokój dobra jest modlitwa.
PS Natalio, po to własnie przed spotkaniem z egzorcystą masz wizytę u chrześcijańskiego psychologa. Przykro mi, ale egzorcysta nie może latać z krzyżem do każdego w gorszej formie psychofizycznej. Depresja to słabsza kondycja, przy niższym nastroju w ogóle jesteśmy słabi i zapadamy w mrok który łatwo tłumaczyć ekstra-zjawiskami. wilczyco, o mnie napisałam w ostatnim moim poście. zobacz
|
N lip 15, 2012 21:48 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: opętanie
Natalia15 Poczytałem o co pytasz, poczytałem co Ci ludzie odpisują. Niektórzy cierpliwie wyjasniają, a inni ironicznie coś sugerują. Mnie frapuje i zastanawia jedno - czemu tak łatwiernie przyjęłaś lużne spostrzeżenie Twojej siostry? W życiu nie słyszalaś o mowieniu przez sen? W jakim to dziwnym języku mówiłaś? Twoja siostra jest językoznawcą? Jesteś pewna że to jej się coś nie wydaje, albo że się nie myli? Każdemu tak wierzysz w to co mówi? W życiu kierujesz się tym co ktoś, gdzieś, kiedyś powiedział na jakiś temat? Naprawdę wierzysz że siostra dokładnie i precyzyjnie Cie wysłuchała i uznała że nocne mamrotanie to jakiś język? Jesteś zapewne młodą osobą i przejmujesz wszystkim bardzie niż powinnaś. Warto zatem uświadmić sobie, że z tym masz problem, a nie z jakimś opętaniem. Nawet jeśli traktować Twoje obawy z najwyższą troską, to skąd ludzie na tym forum mają wiedzieć i jak mają ocenić Twój stan? Po tym co komuś się wydawało? Według tego co ktoś gdzieś kiedyś powiedział? Bo Tobie się coś wydaje? Z każdą absurdalną myślą będziesz generować temat, aby uspokoić sumienie, pytając obcych sobie ludzi, którzy Cię nie znają, a tym bardziej Twojej sytuacji i przez to nie mają prawa nic Ci sugerować? Przemyśl te pytania zanim znów zaczniesz szukać problemów tam gdzie ich nie ma. Podejrzewam że nie robisz tego celowo, więc nie traktuj tego jak pretensje, ale propozycje spojrzenia na problem inaczej.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N lip 15, 2012 22:42 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
WIST napisał(a): Natalia15 Poczytałem o co pytasz, poczytałem co Ci ludzie odpisują. Niektórzy cierpliwie wyjasniają, a inni ironicznie coś sugerują. Mnie frapuje i zastanawia jedno - czemu tak łatwiernie przyjęłaś lużne spostrzeżenie Twojej siostry? W życiu nie słyszalaś o mowieniu przez sen? W jakim to dziwnym języku mówiłaś? Twoja siostra jest językoznawcą? Jesteś pewna że to jej się coś nie wydaje, albo że się nie myli? Każdemu tak wierzysz w to co mówi? W życiu kierujesz się tym co ktoś, gdzieś, kiedyś powiedział na jakiś temat? Naprawdę wierzysz że siostra dokładnie i precyzyjnie Cie wysłuchała i uznała że nocne mamrotanie to jakiś język? Jesteś zapewne młodą osobą i przejmujesz wszystkim bardzie niż powinnaś. Warto zatem uświadmić sobie, że z tym masz problem, a nie z jakimś opętaniem. Nawet jeśli traktować Twoje obawy z najwyższą troską, to skąd ludzie na tym forum mają wiedzieć i jak mają ocenić Twój stan? Po tym co komuś się wydawało? Według tego co ktoś gdzieś kiedyś powiedział? Bo Tobie się coś wydaje? Z każdą absurdalną myślą będziesz generować temat, aby uspokoić sumienie, pytając obcych sobie ludzi, którzy Cię nie znają, a tym bardziej Twojej sytuacji i przez to nie mają prawa nic Ci sugerować? Przemyśl te pytania zanim znów zaczniesz szukać problemów tam gdzie ich nie ma. Podejrzewam że nie robisz tego celowo, więc nie traktuj tego jak pretensje, ale propozycje spojrzenia na problem inaczej. ok. siostra nie jest językoznawcą, ale mądrą i oczytaną osobą na pewno. mówiła mi że ostatnio coś mamrotałam przez sen, a zeszłej nocy mówiłam w jakimś obcym języku, ale ona nie wie jaki to był język.
|
N lip 15, 2012 22:50 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: opętanie
Więc niech Cie nagra i niech inni ocenią. Tzn na jakiej podstawie ocenia że to był obcy język?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lip 16, 2012 16:14 |
|
 |
Natalia15
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23 Posty: 114
|
 Re: opętanie
WIST napisał(a): Więc niech Cie nagra i niech inni ocenią. Tzn na jakiej podstawie ocenia że to był obcy język? nie wiem. powiedziała ''natalia, ty zeszłej nocy mamrotałaś coś przez sen w jakimś innym języku'' tylko raz tak się zdarzyło.
|
Pn lip 16, 2012 16:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|