Jeśli mylisz się w tak przyziemnej rzeczy, jak liczba ludzi żyjących w starożytności, tym bardziej możesz się mylić w kwestii oceny moralnej Pana Boga.A może Bóg zabrał wszystkie ofiary potopu do nieba? To jest możliwe.

Nie pozostawiaj naszej ciekawości niezaspokojonej - ilez to ludzi żyło w czasach przed potopem i jak to wyliczyłeś?

To jak się zabija płód, to jest już ok, bo "może Bóg je zabrał do nieba"?

To Bóg jest dawcą życia, a nie człowiek.

"Dał Pan i zabrał Pan.
Niech będzie imię Pańskie błogosławione" (Hi 1, 21 )

Uważasz, że te potopione niemowlęta zasługiwały na śmierć?

Tak sie składa, ze nie jestem Bogiem i wypowiedziec sie nie mogę, ale obiecuje ci, ze jak Go spotkam to nie omieszkam sie zapytać.....

Niestety Bóg nie tworzy nowych wirusów.
Tak jak nie tworzy nowych psów.
Nowe psy się "tworzą" inaczej niż wirusy ale zasada jest podobna
Z psów "tworzą" się psy a z wirusów wirusy

Nie wiem skąd przypuszczenie, że byli niewinni.

Aha. Nie potrafisz myśleć samodzielnie. A może tylko uciekasz od odpowiedzi?
To może inaczej: czym - całkiem hipotetycznie - jakiekolwiek niemowlę czy płód mogłoby sobie zasłużyć na śmierć?
Nowe wirusy powstają WBREW woli Boga?


czym - całkiem hipotetycznie - jakiekolwiek niemowlę mogłoby sobie zasłużyć na śmierć?

Nie rozumiem pytania.
jakbyś mógł precyzyjniej je okreslić.







Nie mam pojęcia gdzie była mowa o niemowlętach.
Może mi wskażesz taki fragment wtedy będę szukał odpowiedzi.

I co znaczy zasłużyć sobie na śmierć według Ciebie.

Nieważne, czy Bóg bezpośrednio tworzy wirusy, czy poprzez prawa natury. Gdyby ich nie chciał, gdyby nie podobało mu się, że ludzie chorują, chyba potrafiłby temu zaradzić.


Chyba nie sądzisz, że w zatopionym świecie w potopie, albo w Sodomie, Gomorze czy Jerycho nie było niemowląt. Czy one też były winne?


Chyba wiem, do czego zmierzasz. Zatem mordując kogoś tak naprawdę go nie morduję, bo on naprawdę nie umiera. I po co tyle hałasu z powodu morderstwa?

Ja już odpowiedziałem......(patrz post z godz. 18:22 )



Lepiej odnieść sie do Boga niz udawać że sie mysli......co powinieneś osobiscie zastosować.

Oczywiście że tak. Potrafiłby i zaradzi.
Ale niestety na razie większość ludzi nie chce tego.
Musiałby więc ich pozabijać ale wtedy podniósłbyś krzyk dlaczego zabija.





Myślałem ze rozmawiamy o pierworodnych.
Co do potopu i sodomy
Niemowlęta nic nie były winne.
Niestety jak się ma głupich rodziców to cierpią tez dzieci mimo ze nic nie są winne.





Nie nie zmierzam do niczego.'
Pytałem po prostu nie rozumiejąc co to znaczy " zasłużyć sobie na śmierć"

Sugerujesz, że większość ludzi chce chorować? No, może lekarze, ale ich aż tak wielu nie ma.

Wszechmocny nie potrafił nic innego wykombinować, tylko ukarać też dzieci na grzechy rodziców! Wow! Świetny przykład Boskiej sprawiedliwości!


OK. Czego nie rozumiesz w tym zwrocie? Np czy Hitler zasłużył na śmierć czy na sanatorium?


Tam podałeś odpowiedź na pytanie, kto jest dawcą życia, a ja pytam o coś zupełnie innego. Moje pytanie jest po dwukropku w cytowanym fragmencie.

Do którego?
Zresztą - najwyraźniej was olewa, bo odpowiedzi na pytanie nie dostałem. A proste i logiczne. Nie wymaga objawienia. Ale skoro nie wiecie, czy niemowlę może być szubrawcem zasługującym na brutalną śmierć, to mam nadzieję, że nie będziecie mieć dzieci.

Masz pecha bo ja juz mam.....i to potrafiące posługiwac sie rozumem - czego i Tobie życze z całego serca

No niestety tak to wygląda.
Palą ,pija ćpają, cudzołożą,odżywiają się jakby chcieli umrzeć, jeżdżą nieprzepisowo.
A przecież wiadomo ze taki styl życia powoduje choroby.
Więc gdyby tego nie chcieli to by inaczej postępowali.


Nie .Bóg nie karał niemowlaków.
Jak już pisałem to rodzice są winni ze oni zginęli.
Jeśli rodzic jedzie za szybko samochodem i powoduje wypadek to dziecko te może zginą mimo ze nic nie jest winne.



Hitler był zbrodniarzem wiec powinien ponieść śmierć.
Ale pytałeś o niemowlaków.