Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 14:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona
 Dylemat moralny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
Dlatego ja nie pytałem "co powinno się zrobić".


Owszem, pytałeś :?

No i przede wszystkim pytanie "co byś zrobił" nie odnosi się do moralności, bo moralność dotyczy właśnie powinności. W sytuacji zdarzeń, o jakich mowa, tzn. stanowiących nierozwiązywalny problem moralny, a jednocześnie dotyczących skrajnie emocjonalnych momentów (np. śmierci człowieka) pytanie o to, co byś zrobił, jest co najwyżej pytaniem o odruchy. Z pewnością większość ludzi odruchowo ratowałaby:

1) raczej swoich bliskich niż obcych;
2) raczej "dobrych" niż "złych",
3) raczej większą liczbę ludzi niż mniejszą.

itp.itd. bo można tu wskazać wiele innych przypadków (np. śmierć kosztem mniejszego cierpienia niż większego).

Nie ma to jednak żadnego znaczenia w kwestiach moralnych, typu np. czy wolno zabić pedofila, albo czy człowiek, który nie jest pedofilem, ma większe prawo do życia, niż człowiek, który nim jest.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz sty 17, 2013 11:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Pytałem "co powinieneś zrobić" w sensie co uważasz za słuszne, a nie "co powinno się zrobić" czyli co JEST słuszne. To różnica.

Każdy wybierze jakieś rozwiązanie tych dylematów. Jednemu przyjdzie to łątwiej innemu trudniej, niemniej każdy jakoś postąpi. I to obrazuje sposób pojmowania moralności przez tych ludzi.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 11:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Dylemat moralny
A coś takiego: w Waszyngtonie albo w Nowym Jorku terroryści na którejś ulicy zostawili furgonetkę z bombą atomową kilkaset kiloton. Złapano jednego ale nie chce powiedzieć gdzie ta bomba jest, na życiu mu nie zależy. Czy godzi się go nieludzko torturować aby uchronić miliony osób?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 17, 2013 11:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Oczywiście.
Ale czy jeśli zamiast terrorysty złapiemy jego matkę i córkę, to możemy je torturować aby terrorysta zmiękł i wyłączył bombę?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 11:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Dylemat moralny
Terroryście nie będzie na nich zależało

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 17, 2013 11:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dylemat moralny
Skąd Ci to wiedzieć?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sty 17, 2013 11:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Dylemat moralny
Otóż właśnie.

Myślę jednakowoż, że można terrorystę postraszyć, że wywiezie mu się rodzinę do innego stanu (państwa, whatever), tak że nigdy więcej jej nie zobaczy.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 17, 2013 11:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
A dłoń matki czy córki można mu przysłać w prezencie czy już nie bardzo?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 11:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Dylemat moralny
Raczej nie, zdelegitymizowało by to władzę sprowadzając ją do poziomu mafii i to bez żadnych niedomówień.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 17, 2013 11:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Dylemat moralny
to prawdziwy test psychologiczny.......

Jest to historia młodej dziewczyny......
Na pogrzebie swojej matki, zauważyła młodego człowieka, którego nie znała wcześniej. Uważała, że jest fantastyczny, jest wręcz mężczyzną jej marzeń..
To była miłość od pierwszego wejrzenia, zakochała się po uszy....Kilka dni później młoda dziewczyna zabija swoja własną siostrę...


Pytanie:
Z jakiej przyczyny zabiła swoja siostrę ???

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 17, 2013 12:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dylemat moralny
Ponieważ była skrajnie porypana. Nigdy nie wiadomo, co takiej osobie do łba strzeli.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz sty 17, 2013 12:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Dylemat moralny
Ja odpowiedziałem źle na to pytanie

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 17, 2013 12:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Dylemat moralny
Andy27 - znam odpowiedź na to pytanie, więc nie będę psuł zabawy ;)

Co do dylematów Jajka - ja zasadniczo w przypadkach 1-2 nie wiem co bym zrobił pewnie nic, w przypadkach 3-4 nie miałbym skrupułów zabić śmiecia i uratować swoich... Taka natura.

Ja akurat jestem zwolennikiem kary śmierci dla bandytów, torturowania terrorystów itd. Uważam, że nikt ich w te czyny nie popycha...


Cz sty 17, 2013 12:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co powinieneś zrobić?

Nie wiem, co powinienem zrobić, ale przestawiam zwrotnicę. "Ekonomia zbawienia".

Jajko napisał(a):
Sytuacja jest podobna do poprzedniej, wagonik wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół. Jeśli nic go nie zatrzyma, zginie pięć osób. Jesteś na kładce nad torami i możesz zatrzymać go tylko zrzucając coś ciężkiego. Tak się składa, że obok jest bardzo gruby człowiek – jedynym sposobem na zatrzymanie wagonika jest zepchnięcie go z kładki na tory. Tylko zabijając go można uratować pięć osób. Czy powinieneś to zrobić?

Wydaje mi się, że bym się nie przemógł i zginęłoby pięć osób.

Jajko napisał(a):
Sytuacja j.w. ale grubas to bandyta, gwałciciel, pedofil i morderca w jednym. Spychasz go?

A tu już nie miałbym problemu z grubasem. Kto zabija, winien liczyć się z tym, że sam zostanie zabity.

Jajko napisał(a):
Sytuacja jak w 1. i 2., ale owe 5 osób na torach to Twoi najbliżsi. Co wówczas robisz?

Ratuję najbliższych.

Przy czym, szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę wszechobecny monitoring i tak dalej, palcem bym nie kiwnął w żadnym z tych przypadków, z wyjątkiem ostatniego. Krew zobowiązuje.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 17, 2013 12:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Ciekawe czy wypowie się ktoś bardzo religijny? Bo na razie bardzo monotonne te odpowiedzi dajecie :)

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 12:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL