Hmmm...
Co konkretnie masz na myśli?

Hmm, na myśli mam to, że nastawianie drugiego policzka w realnym świecie jest strategią skazaną na niepowodzenie, gdyż zostanie to wykorzystane przez niecne jednostki. Był kiedyś taki film, tytułu nie pamiętam, w każdym razie opowiadał o jakiejś grupie chrześcijan, która dosłownie interpretowała tę zasadę. I oni nie robili nic, jak ktoś kradł im bydło, zabierał narzędzia, bił i gwałcił. Nadstawiali tylko drugi policzek. Bo tak chciał Jahwe. Niestety nie pamiętam też konkluzji filmu, ale zdaje się, UWAGA, TU MOGĘ FANTAZJOWAĆ, że jeden z bohaterów nie mógł się pogodzić z tym boskim nakazem i sprał któregoś z napastników, co spotkało się z dezaprobatą wspólnoty wiernych. Ale co było dalej, to już zupełnie nie pamiętam.
W każdym razie, to nie może działać w dzisiejszym świecie, bo zawsze się znajdzie ktoś, kto to niecnie wykorzysta w swoim celu. Niestety.

Rozumiem.
Ale tak się dzieje, jeśli patrzymy wybiórczo na słowa Pisma Świętego. A tymczasem trzeba patrzeć na całość.
I najlepiej, w wypadku trudności w zrozumieniu, zapytać innych: żywych lub osoby z przeszłości.
Bohaterowie z filmu tego nie zrobili.

A ta zasada może działać w dzisiejszym świecie. I działała również w przeszłości, i będzie działać w przyszłości.
Czytałeś artykuł, który podlinkowałem? To jest tam naprawdę świetnie wytłumaczone, o co w tym chodzi.