
Re: Czy w czasie ostatecznym Bóg wskrzesi również zwierzęta?
Witold33 napisał(a):
Czasem może lepiej, uczciwiej powiedzieć/napisać "nie wiadomo". Ale to ma negatywny efekt komercyjny.
Ludność słysząc "nie wiadomo" mogą się zniechęcić, ba, napełnić się trwogą. Czasem uczciwość nie popłaca.
Trochę nie na temat, ale niezupełnie. Albowiem prowadząc szkolenia, wykłady (z dziedziny zupełnie wtedy nieznanej) dostawałem pytania. Szybko zauważyłem, że gdy przemawiam jako wiedzący (był nas w Polsce dwóch, którzy zajmowali się tą dziedziną), to próba odpowiedzenia na pytanie przerastające moją wiedzę wybudzała skrywane uśmieszki. To była czerwona kartka. Od tego momentu zacząłem się przyznawać do niewiedzy. Mówiłem, nie wiem, ale jak się dowiem to poinformuję. I to wzbudzało respekt. Uczciwe postawienie sprawy. Bez ściemniania i udawania.
Tego co Bóg zakrył przed ludźmi nigdy nie poznamy, chyba, że sam zechce to nam objawić.
Co nie znaczy, że zadawanie (głupich) pytań jest pozbawione sensu. One wynikają z pragnienia poznania Tego Który Nas Kocha i Którego Kochamy. Natomiast autorytarne odpowiadanie jest wyrazem arogancji i oszustwem. Bo nikt nie zna myśli Boga. Możemy się tylko domyślać.
Konkludując: Warto pytać. Ale pytać Boga, nie ludzi. Prosić o łaskę zrozumienia. Łaskę akceptacji. Łaskę miłości. Prosić i dziękować za to, co się ma. Za to, co wydaje się nam być dobre i za to, co uważamy za złe. Bo jedno i drugie prowadzi do zbawienia przez miłość.