Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr wrz 10, 2025 11:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Szczyt Głupoty 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Bozon
Cytuj:
Od czasów Apostołow głosił...że Ziemia jest płaska


to był szczyt wtedy nie głupoty ale nauki
i głoszony był przez wszystkich uczacych się ludków
ostatnio słyszałem o poglądzie który wskazuje na to, iż nalezy tworzyc teorie niekonieczne zgodne z prawda ale na potrzeby nauki po to tylko by miec coś na przeciwwage
dzięki czemu ma niby uzyskać się ciągłą polemike na dany temat
oraz wykluczanie tez niepotrzebnych
czyste "z góry" założenia
i to [sic!] głoszone jest przez pewnych ludków - typowych antyklerykałów, przeważnie jako szczyt mądrosci!
więc pohamuj trochę swoją arogancję bo więcej jest do zarzucenia wam niż KK
szczególnie w dziedzinie nauki za takie prymitywne "mądrosci"

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Śr sie 23, 2006 20:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Mieszku
W tamtych czasach jedynymi "uczonymi" mogli być ludzie związani z
KK dlatego ówczesna "nauka" równała się religi.Pozatym to KK
groził klątwami i stosem za głoszenie innych teorii.

Jaki to pogląd i przez kogo głoszony(chyba nie przez "naukowców"
związanych z New Age lub Kościołem Scjentologicznym :) )jeśli można wiedzieć bo pierwszy raz o takim słyszę.
Jak to już kiedys powiedziałem prawdziwą naukę religia kompletnie
nie interesuje i zaden szanujący się naukowiec nie będzie tracił
czasu i energii na wymyślanie nieprawdziwych teorii byleby tylko
"podtrzymywać polemikę".Jeśli ty Mieszku utożsamiasz całą naukę
z antyklerykalizmem to wypada mi tylko współczuć :)

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Cz sie 24, 2006 17:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Bozon
Cytuj:
W tamtych czasach jedynymi "uczonymi" mogli być ludzie związani z
KK


w "tamtych czasach"?
mógłbyś sprecyzowac o jaki czas ci chodzi konkretnie?

hmmm, no bo tak katolikami przeciez byli Arystoteles, Platon, Sokrates... :lol:
no chyba, ze chodzi ci o "teraźniejsze" nieco czasy czyli o Stalina, Hitlera... :lol:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz sie 24, 2006 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Mieszku jakiś ty niedomyślny :roll:
Od uznania chrześcijaństwa za religię panującą po koniec
Średniowiecza. :)


[/quote]

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Pt sie 25, 2006 13:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
a co wtedy "was" nie było? :lol:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So sie 26, 2006 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Mieszek napisał(a):
a co wtedy "was" nie było? :lol:


"Nas" znaczy się naukowców? :)
Chyba zgubiłeś wątek Mieszku pozwól więc że powtórzę to co napisałem dwa posty wcześniej. :-)
W tamtych czasach(od nastania chrześcijaństwa jako religii panującej
po koniec Średniowiecza) jedynymi "naukowcami" mogli być ludzie
związani z KK dlatego "nauka" równała się religi.Pozatym to KK
groził klątwami i stosem za głoszenie innych teorii takich jak to
że Ziemia jest okrągła i krąży wokól Słońca.

_________________
bessa wszystkich wessa :(


So sie 26, 2006 15:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
a jednak Kopernik [zapewne z tego wzgledu, że mieszkał w Polsce prawdziwie i szczerze katolickiej] uniknął stosu
stosu który byłby czyms normalnym za naszymi granicami, a u nas wiązał się raczej z pieczeniem warchlaków :)

i nie, nie piszę żeby było jasne "was" w znaczeni naukowców, ale "was" w znaczeniu ateistów np :D

jakoś brakuje ci tych uczonych do wymieniania z czasów jak to piszesz sredniowiecza, więc bede musiał pod takim ciężarem argumentów twoich ukleknąć i przyznać ci rację
w takim razie mądrzy ateiści w czasach sredniowiecza o które ci chodzi nie istnieli :lol:
czy moge ten argument powielać w innych dyskusjach i zasyłac tutaj lud ateistyczny poprzez linki? :razz:

aha no tak Kopernik był katolikiem, więc argument mój, z czego zdaje sobie sprawę jest dość marny
gdyż swój swego przecież by nie prześladował
to ateiści byli prześladowani a nie katolicy :p
także poganie się bardzo źle mieli [nieco później niż czas o którym piszesz oczywiście ] bo byli prześladowani gazem musztardowym w okopach pod Belgią i zdążyliby wymyslić teorię nieistnienia Boga wcześniej, ale mieli pecha historycznego i zginęli z błachego powodu walki o wolność
w zasadzie to ginęli ateiści i poganie hurtem pod rekami takiego katolika jak Robespierr'e :lol: :cojest: 8)
a o katoliku Napoleonie to nie wspomne :biggrin: :hahaha: 8)

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N sie 27, 2006 1:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 11, 2006 22:23
Posty: 39
Post 
Mieszek napisał(a):
w takim razie mądrzy ateiści w czasach sredniowiecza o które ci chodzi nie istnieli LOL

Podejrzewam,że średniowieczu ateistów w ogóle było tylu,co kot
napłakał.Idea Boga-stwórcy wszystkiego nie miała konkurencji,
religia miała monopol na racje.Aby to się zmieniło,potrzebna była
rewolucja umysłowa na wielką skalę skutkująca przełomem
w myśleniu.A tą zapoczątkował dopiero w XIX wieku niejaki
Karol Darwin swoją teorią ewolucji.I choć dziś Kościół
przezornie zgadza się z nią ,to właśnie ona zapoczątkowała
erę ateizmu i szerzej ujmując zagadnienie,niewiary w
bogów zarówno bez-,jak i osobowych.(wcześniej powstał
przecież np.buddyzm,choć w zupełnie innym kręgu kulturowym)

_________________
I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
B.Leśmian "Dziewczyna"

A kto umarł,ten nie żyje.


Pn sie 28, 2006 1:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Mieszek.
Kopernik nie spłonął być może dlatego ze król miał w
"głębokim poszanowaniu" katolicyzm i nie lubił jak mu kler w kasze dmuchał dlatego nie dopuszczał do takich hec :)

Nie twierdzę ze wtedy ateiści nie istnieli,ale żaden raczej nie przyznawał
sie do tego. :killer:
Wymień prosze jednego znanego "ateistę" który w czasach Średniowiecza
przyznawał sie do swoich poglądów i nie poniósł za to "konsekwencji" a
stawiam ci piwo. :biggrin:

Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia co iperyt,Robespierre i
Napoleon mają wspólnego z Średniowieczem :co:

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Pn sie 28, 2006 16:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Podejrzewam,że średniowieczu ateistów w ogóle było tylu,co kot
napłakał.Idea Boga-stwórcy wszystkiego nie miała konkurencji,
religia miała monopol na racje.Aby to się zmieniło,potrzebna była
rewolucja umysłowa na wielką skalę skutkująca przełomem
w myśleniu.A tą zapoczątkował dopiero w XIX wieku niejaki
Karol Darwin swoją teorią ewolucji.I choć dziś Kościół
przezornie zgadza się z nią ,to właśnie ona zapoczątkowała
erę ateizmu i szerzej ujmując zagadnienie,niewiary w
bogów zarówno bez-,jak i osobowych.(wcześniej powstał
przecież np.buddyzm,choć w zupełnie innym kręgu kulturowym)


a ja podejrzewam, że nie można słowa "ateista" po prostu przypisać komus kiedy wcale nie istniało jeszcze takie pojęcie [przyjeło postac dzisiejszą w XVII-XVIII w.]
choć z drugiej strony można zaryzykować i wszystkich którzy nie wierzyli np bogów Rzymskich lub Greckich i innych nazwać ateistami w dzisiejszym znaczeniu tego słowa
przez całe wieki tacy ludzie istnieli lecz z pewnoscią nie byli znani
nasz poziom zaawansowania technologicznego pokazuje, że osoby wszystkie czerpia z wynalazków gdy tylko mieszkaja w miescie
tak więc dopiero później menty społeczne niezwiązane z jakąkolwiek religią panującą wydały plon...
[oczywiście menty społeczne według etyki tychże religi]

jeśli ateista można nazwać osobe która została ochrzszczona, ale nie żyła po chrześcijańsku to np znany był z rogatej duszy Bolesław II Rogatka (Łysy) (urodzony pomiędzy 1220 a 1225 rokiem - zmarł 26 grudnia 1278 roku).
[co do chrztu Rogatki to nie mam pewnosci bo takich informacji ostatnio się nie wpisuje, rzadzą ateisci dziś i uznają to zapewne za zbędne... [sic!] ]

znalazłem tekst w necie:
Cytuj:
W europejskim Średniowieczu ludzie byli często skazywani za herezję, szczególnie w krajach, gdzie aktywna była inkwizycja. Jednak średniowieczna "bezbożność" jest terminem bliższym słabemu niż silnemu ateizmowi. W tym okresie przejawów silnego ateizmu było bardzo niewiele. Najbliźsi silnego ateizmu w poglądach byli niektórzy z członków panteistycznego Bractwa Wolnego Ducha. Jeden z członków, Löffler, który spłonął na stosie w Bern w 1375 za przyznanie się do popierania tego ruchu, wyzywał swoich egzekutorów krzycząc, że nie będą mieli wystarczająco dużo drewna by spalić "przypadek, który rządzi światem". W tym samym czasie w Indiach szkoła filozoficzna Carvaka, która istniała do końca XIV wieku, była otwarcie ateistyczna i empiryczna.

Do przejawów wolnej myśli antykościelnej tego okresu, łączącej się często z ateizmem lub herezją, zaliczana jest działalność Abelarda, Dawida z Dinant, awerroistów, Błażeja Pelacane z Parmy, Arnalda z Brescii, Dolcina, Żyżka, Munzera.

z tej strony
http://encyklopedia.korba.pl/page/Ateizm

tak więc wiele osób nie zaprzecza temu, iz ateisci istnieli w tamtym czasie
chyba nie sadzisz by wszystkich kościelna inkwizycja wyłapała?
wiele razy spotkałem sie z narzekaniem ateistów i pogan na Kościół który prześladował ateistów i pogan przez co bali sie o zycie i zostawali chrześcijanami
do tego by dać jakieś nazwisko znanego ateisty który żył w Europie a która była ostoja chrześcijaństwa w tym czasie...?
to chyba tylko wśród ateistów z muzułman którzy nawiali do Europy...
a napewno przy dzisiejszym poziomie nauki nie sposób znaleźć jaiekolwiek o tym zapiski

raczej przyjmij pozycję pokornego ludka który wie iż ateisci nie sa pępkiem swiata i byli zbyt głupi w wiekach średnich by parać się naukami :P

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt sie 29, 2006 0:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Mieszek napisał(a):
raczej przyjmij pozycję pokornego ludka który wie iż ateisci nie sa pępkiem swiata i byli zbyt głupi w wiekach średnich by parać się naukami :P


No to piwa nie będzie :placze:
Pępkiem swiata nigdy nie byli i niewiele im na tym zależy mogę cie
zapewnic Mieszku. :) W wiekach średnich byli raczej zbyt mądrzy by
zajmować sie płaską Ziemią i stawianiem horoskopów :PCzekali na
swoja chwilę która nadeszła wraz z koncem Średniowiecza. 8)

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Wt sie 29, 2006 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
w zasadzie to z tym piwem to nie jest do końca rozstrzygnięte
nie powiedziałeś kiedy mam ci podać :P
ostatecznie moge walnąć tutaj Dalajlamą pierwszym [załapuje się na średniowiecze ;) :P ]
przeciez koniec końców ich myślenie jest dość ateistyczne
wielu ludków ateistów przejmuje się buddyzmem, ale z powodu wielu jego odmian nie potrafią się w tym znaleźć - tak jak dziecko przed półkami ze słodyczami w hipermarkecie :)
jeszcze trochę poczekaj z tym werdyktem kto wie
może jednak znajdę takiego co nie spłonął a był ateistą - a przynajmniej takim według dzisiejszych okresleń człowiekiem który za ateiste może uchodzić

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt sie 29, 2006 18:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Nie ma lekko Mieszku.Żaden Dalajlama sie nie liczy.Musi być ktoś
kto nie uznaje istnienia zadnych bóstw i zycia pozagrobowego. :jezor:

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Wt sie 29, 2006 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
no, nie zapominaj o punkcie dotyczącym braku śladów okopcenia ;) na obuwiu wychodnym [potocznie zwanym buciorem kopytnokształtnym piekiełkowo brukowym]

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt sie 29, 2006 21:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
mnie nie przeszkadza ze ktos jest ateistą czy katolikiem. irytuje mnie przemądrzalstwo i dzielenie ludzi na tych co wierza i nie wierzą, na nas i na was. naa gorszych i lepszych. działalnośc prowadzaca do podziałow wśród ludzi jest zła. szczegolenie irytujace jest prowadzenie takowej przez tych ktorzy uwazaja sie za lepszych. jesli ktos jest rzeczywiscie dobry to nie probuje skłócać [/b]


Pn wrz 04, 2006 9:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL