No, trudno goostaf… w końcu to sprawa gustu a o gustach się podobno nie dyskutuje

Owszem.

Nie "wszystko" tylko "upadek" człowieka ...


Zależy co rozumieć przez "wolną wole" teoretycznie mam wybór w różnych sprawach ale jestem też zdeterminowany przez moje otoczenie,wychowanie,ciało(geny) itd. ale to troche nie na temat


Może właśnie dlatego żeby go z tego upadku podnosić, może idealny człowiek był dla Boga zwyczajnie nudny?
Jako wierzący powinieneś wiedzieć , że "niezbadane są wyroki Boskie"
Ale jeśli Bóg tego nie planował to dlaczego umożliwił taki wybór?
Czy tylko poto byśmy mieli jakiś wybór ?
Dziwne, że nie pytał się jakoś czy chcemy latać... Zły przykład?
Nie koniecznie... Dla Adama i Ewy zło było czymś bardziej abstrakcyjnym niż lewitacja i równie przydatna co znajomość Korpuskularnej teorii definicji światła...No chyba, że zło było już zaplanowaną częścią świata a raj był tylko swoistym rezerwatem w którym pewne prawa zostały zawieszone i to by było logiczne ostatecznie zwierzęta zabijały się na długo przed człowiekiem...

Więc co tak naprawdę, Mistrzu, adwokacie diabła…??
Chyba się pomyliłeś, albo chcesz nas na próbe wystawić, bo nie przypuszczam, żebyś był aż tak słaby w logice...

Jak możesz z 2 różnych faktów ( jeden w raju , drugi na „wygnaniu”) Tu wąż w raju i Ewa, tam klika dyskutantów...
Zdanie, które padło w dyskusji – przeniść żywcem za na sytuację w raju

Patrz, jak nierzytelny byłeś w pisaniu:
a/ nie podajesz źródeł
b/ cytujesz tylko wiersz 4-5/ 22 z III księgi, a wyjaśniające i oskarżające węża
to wiersze 7 / 13 a te OPUSZCZASZ...
c/ pomijasz Ewangelie św. Jana VIII 24 – 47,

cytuję:
42 Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46 Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 47 Kto jest z Boga, słów Bożych słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście»

(Cytat za: http://www.biblia.pl/index_a.htm)

Tyle tego na "TYMCZASEM" od Synka


.

zył i umarł
czyli Szatan kłamał mówiac ze nie umrze.
logika sie kłania
Sztan mówi nie umrzecie.
a oni umieraja
kłamał czy nie kłamał?

kłamał

Zależy jak na to patrzeć...

Wydaje mi się, że śmiertelność była nie tyle konsekwencją zjedzenia samego owocu ile konsekwencji wyciągniętych przez Boga w ramach kary nie kłamał więc mówiąc, że zjedzenie owocu ich nie zabija a jako, że szatan nie jest istotą wszechwiedzącą możemy jedynie spekulować czy domyślał się takiego obrotu sprawy...

No tak, ale umierają nie na wskutek zjedzenia owocu, tylko z powodu ograniczenia dostępu do drzewa życia przez Boga.
Skąd szatan miał wiedzieć, że bóg zabroni im jeść z drzewa życia ? Pewno skłamał nieświadomie, bo szatan nie jest chyba wszystko wiedzący...

istotny jest koniec a nie powód smierci.




wszystkowiedzący nie jest ale to ze jak Bóg cos powie to dotrzyma slowa wiedzial
a że slyszal jak Bog to mówil wiec wiedzial

oczywiscie ze owoc nie był smiertelny
a smierc była konsekwencją złelgo czynu
a szatan słyszał jak Bóg ludziom to "obiecywał" ze umrą jak zjedzą

Ok. W tej kwestji muszę przyznać rację. Bo faktycznie legenda ta tak mówi. I pod tym kątem faktycznie będzie kłamcą.
Ale przyznasz rację, że szatan nie kłamał w kwestji:"że ludzie staną się tacy jak bóg, czyli będą wiedzieć dobro i zło, po zjedzeniu owocu", bo faktycznie tak się stało i sam Bóg (bogowie) to potwierdził.

A no właśnie, skąd to wiedzieć...nie było jeszcze forum...
w te nieświadomość szatana to już nie wierzę, a wiedzieć to ani nie wie, jak w piekle jest

Synek

tak, poznali wtedy zło
do tej pory znali tylko dobro

A czy 'dobro' jest dobrem bez istnienia zła?

Tak.

Jeżeli nie było by jasnych kolorów to czym odróżniały by się ciemne i na odwrót?

oczywiscie ze tak
Bóg doskonale wiedzial czym jest zło