Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
WIST napisał(a): Człowiek przerasta ewolucje jako z natury martwy i nieinteligentny proces, choć sam jest jej tworem. Maszyna o której ciągle jest mowa przerasta człowieka, a choć nie istnieje to łatwo uznac że powstanie, tak jak mamy dziś komputer i inne urządzenia. One przerastają człowieka w różnych kwestiach oddzielnie. Kwestia zatem połaczenia wszystkich możliwości. Zresztą trzeba zdefiniowac czym jest Twórca, bo to może być i człowiek i jakieś prawo fizyczne wpływające na materie.
Sewerynie dyskusja z Tobą jest o tyle trudna że pomimo tłumaczeń nie umiesz/nie możesz przyjąć że jako wierzący uważam że Bóg nie jest oczywistym rożwiązaniem dla każdego człowieka. Przecież nigdzie nie podważam mojej wiary że tro Bóg jest Twórcą wszystkiego. Ale podważam Twoje m.in. twierdzenie że jest to jedyny rozumowy wniosek, do którego każdy może na drodze rozumowej dojść. Widzisz różnice? Podważać swoją wiare, a podważać czyjeś twierdzenia? Ja dalej wierze w swoje, ale w rozumowej dyskusji musze poprostu uznać że moja wiara wynika nie z rozumowego przeświadczenia że Bóg jest, ale że świadectwa które zostało mi przekazane, z wiary.
Czyli uważasz wiście ,że człowiek jest dziełem ewolucji nie Boga ?
Bo jeśli uważasz że ewolucja jest martwym i nieinteligentnym procesem to zakładasz, że ewolucji też nie stworzył Bóg.
Wiście gdzie ja piszę ,że jest to jedyny rozumowy wniosek ,Jest to mój rozumowy wniosek ,jednak nie bronię nikomu mieć własnych wniosków.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt wrz 18, 2007 21:04 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
buscador napisał(a): wieczny_student napisał(a): A skąd wiesz, że android nie posiadałby duszy? Nie mów: "ponieważ nie jest człowiekiem", bo właśnie to próbujemy rozstrzygnąć. Teza nie może być argumentem do jej wykazania. Dusza ludzka (jak napisałem) jest tworem wielowymiarowym i jest o wiele doskonalsza (póki co - potencjalnie) niż jakikolwiek cyborg zbudowany kiedykolwiek na bazie materii (struktur atomowych) - po prostu, ten materiał jest zbyt prymitywny  aby „zrobić” z niego duszę. Ja cały czas kładę nacisk na słowo „wielowymiarowy” (na co w ogóle nie zwracasz uwagi), wielowymiarowy znaczy zbudowany z sub-cząstek i z jeszcze bardziej subtelnych, cząstek myśli czy wyobrażasz sobie taką technologię? Ty cały czas próbujesz naprawiać ręczny zegarek siekierą  , tego się nie da zrobić, na płaszczyźnie fizycznej (jeśli wiesz o co mi chodzi) Owszem, to nie znaczy że w ogóle to jest niemożliwe – jest, ale wówczas nie będziemy już ludźmi ale czymś więcej – „bogami”.
Nie twierdzę, że człowiek stworzy duszę. Może jednak zbudować ciało zdolne do posiadania duszy. Np. android, w chwili włączenia, mógłby stać się istotą żywą (przy odpowiedniej definicji życia) i posiąść duszę.
Podczas ciąży matka buduje dla dziecka ciało. Nie tworzy jednak jego duszy. Tak konstruktor mógłby stworzyć ciało, które pozyskując duszę stałoby się człowiekiem.
Nie wiem o co ci chodzi z "wielowymiarowością" i "sub-cząstkami" - sorry, ale brzmi to dla mnie jak pseudonaukowy bełkot. Nikt nie potrafi zbadać duszy w sposób naukowy, tym bardziej powiedzieć z czego ona się składa, czy nawet pokazać że określenie "skład" ma w odniesieniu do duszy jakikolwiek sens. Także żadna znanaa mi teoria nienaukowa o takich bytach nie traktuje.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt wrz 18, 2007 21:07 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Wszystko ostatecznie można sprowadzić to tego że Bóg to stworzył i tutaj dyskusja traci sens, zarówno z racji działu w jakim się znajduje, jak i z racji tego że mieszasz rozum z wiarą, raz podając przykłady logiczne, raz wskazując na Boga. (pytanie retoryczne: czy ewolucja eliminuje Boga? według mnie nie, zatem Twoje pytanie i w ten sposób jest niepotrzebne, ale naprawde to było tylko retoryczne). Ale jeśli już dyskutujemy, a przecież to Ty dałeś rozumowy filozoficzny przyczynek do samej dyskusji to Bóg jest tym do czego możemy dojść, nie od czego wychodzimy (jako ezdyskusyjne założenie. Zatem zacznijmy od ewolucji jako tej ostatniej przyczynie, pomijając wielki wybuch, powstanie Ziemi itd. Tobie pozostaje zaprzeczyć że tak było, lub potwierdzić.
Nie wiem dlaczego uważasz że ewolucja aby zasłużyć na miano bożego tworu nie może być martwym i nieinteligentny procesem (bo to nie imię jakiegoś bytu, tylko pewien proces, oraz że nie jest inteligentna sama w sobie bo nie ma osobowości). Może się nie rozumiemy, ale wydaje mi się - to powyższe - oczywistym. Atom też nie zdradza oznak życia, czy inteligencji, jest jednak tworem Boga. Nic zatem nie zakładam, bo nie mam powodu aby zakładać.
Przez ileś postów naszej dyskusji, nie tylkow tym temacie takie miałem wrażenie, a że dopiero teraz piszesz że nie każdy rozumowo może dojść do takich jak Twoje wniosków, to chyba chociaż jedną kwestie mamy z głowy. Nadal jednak pozostaje stworzenie lepsze/nie lepsze od twórcy.
|
Wt wrz 18, 2007 22:04 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
WIST napisał(a): Wszystko ostatecznie można sprowadzić to tego że Bóg to stworzył i tutaj dyskusja traci sens, zarówno z racji działu w jakim się znajduje, jak i z racji tego że mieszasz rozum z wiarą, raz podając przykłady logiczne, raz wskazując na Boga.
Moja wiara jest poparta rozumem .Próbując zrozumieć wiarę używam rozumu w przeciwnym razie moja wiara byłaby pusta .Bóg i jego słowo jest dla mnie jak nabardziej logiczne w przeciwnym razie moja wiara byłaby niezwykle słaba . Wskazując na Boga ,wskazuję na jego dzieła i słowo jedno i drugie jest dla mnie logiczne .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt wrz 18, 2007 22:58 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
I OK, ale opieramy się tutaj konkretnie w tym temacie na rozumie. W innym temacie w innym dziale, będziemy mogli podpierać się i wiarą i bez używania słowo "założenie" spokojnie mówić o Bogu. Nie bez powodu temat ten został przeniesiony tutaj.
|
Wt wrz 18, 2007 23:05 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Seweryn napisał(a): Buscadorze czy wierzysz w Boga?
Oczywiście,  On się zawiera całkowicie w tym nieprzerwanym kołowrocie życia
Bóg jest równocześnie Twórcą Tworzywem i Tworem albo bardziej symbolicznie - jest równocześnie garncarzem gliną i garnkiem
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr wrz 19, 2007 10:08 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
wieczny_student napisał(a): Nie twierdzę, że człowiek stworzy duszę. Może jednak zbudować ciało zdolne do posiadania duszy. Np. android, w chwili włączenia, mógłby stać się istotą żywą (przy odpowiedniej definicji życia) i posiąść duszę.
Zorientowałem się, że z tego powodu człowiek nie zbudowałby istoty doskonalszej od siebie, nawet gdyby zbudowany przez niego android przewyższał go we wszystkich dziedzinach. Nie tworząc duszy nie jest jedynym stwórcą takiej istoty, więc nie można byłoby powiedzieć, że twór przewyższył stwórcę. Zatem rozstrzygnięcie czy zbudowany przez człowieka android mógłby być człowiekiem to inny temat.
Weźmy jednak hipotetyczną maszynę fabryczną budującą roboty wielozadaniowe, które w szczególności mogłyby budować same siebie. Poza tym jednak miałyby dużo większe umiejętności. Chociaż maszyna nie byłaby ich projektantem, byłaby ich bezpośrednim konstruktorem i mogłaby działać bez nadzoru człowieka. Stworzone przez nią roboty byłyby jednak doskonalsze od niej.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr wrz 19, 2007 11:32 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
wieczny_student napisał(a): Weźmy jednak hipotetyczną maszynę fabryczną budującą roboty wielozadaniowe, które w szczególności mogłyby budować same siebie. Poza tym jednak miałyby dużo większe umiejętności. Chociaż maszyna nie byłaby ich projektantem, byłaby ich bezpośrednim konstruktorem i mogłaby działać bez nadzoru człowieka. Stworzone przez nią roboty byłyby jednak doskonalsze od niej.
Myślę, że to zły przykład bo taka maszyna nie byłaby żadnym podmiotem decyzyjnym tak jak to jest w przypadku Stwórcy.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr wrz 19, 2007 12:21 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Jeżeli umiejętność podejmowania decyzji (wolna wola) musi być związana z posiadaniem duszy, to faktycznie tak jest - podmiot decyzyjny, aby stworzyć istotę doskonalszą od siebie, musiałby umieć stworzyć duszę. Jeżeli jednak może istnieć maszyna nie posiadająca duszy, ale posiadająca wolną wolę, to problem rozwiązany nie jest.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr wrz 19, 2007 12:56 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Seweryn napisał(a): Uważam ,że zachodzi zależność Twórca-Tworzywo Przy czym najpierw mósi zaistnieć Twórca ponieważ tworzywo nie może mieć racji bytu bez Twórcy. Wracając do tematu to wydaje mi się ,że Seweryn popełnia tutaj logiczny ,prosty błąd GDYŻ TO TWÓRCA BEZ TWORZYWA NIE MA RACJI BYTU .Sewerynie w jaki sposób tworzywo bez stwórcy nie ma racji bytu?
|
Śr wrz 19, 2007 19:29 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
wieczny_student napisał(a): Nie twierdzę, że człowiek stworzy duszę. Może jednak zbudować ciało zdolne do posiadania duszy. Np. android, w chwili włączenia, mógłby stać się istotą żywą (przy odpowiedniej definicji życia) i posiąść duszę.
Całkiem możliwe
Może android mógłby posiadać duszę ale czy to coś zmieni w statusie tego androida, stanie się przez to bardziej ludzki, uczłowieczony (czy coś w tym stylu), zmieni się jedynie to, że dusza może sobie w nim (powiedzmy) dłużej pomieszkać, może sprawniej funkcjonować (na miarę możliwości tego „ciała” i nic więcej. Przecież dusz to ten właściwy „człowiek”, a nie jego ciało, oczywiście człowiek może mieć dowolne ciało zbudowane z czegoś innego niż materia organiczna ale czy coś ulegnie zmianie w statusie człowieczeństwa, stanie się kimś gorszym - sztucznym , też nie – nić się nie zmieni, człowiek nadal pozostanie człowiekiem bo człowiek to dusza nie jego ciało „opakowanie”.
Niektórzy zbyt mocno utożsamiają ciało z życiem jako takim a to nie do końca prawda, ciało to tylko narzędzie życia (duszy) a dusza to przede wszystkim świadomość, tylko tyle i aż tyle. Życie nie potrzebuje ciała bezwzględnie, jak nie potrzebuje go Bóg aby istnieć, ciało jest potrzebne po to aby to Życie mogło się zamanifestować w świecie, zaistnieć w nim, być narzędziem jego przeobrażania, doświadczania.
Dusza ludzka jest tak samo doskonała jak Bóg (oczywiście w znaczeniu bezwzględnym) i żadne ciało nawet najlepsze jej nie dorówna, a poza tym dusza jest przyczyną a ciało jedynie jej skutkiem, przyczyna (z filozoficznego punktu widzenia) jest zawsze nadrzędna do skutku (poprzedza go).
Oczywiście można także powiedzieć, że dusza manifestująca się w świecie jest tak doskonała jak doskonałe jest jej ciało, ale przecież nie o to tu chodzi, jak napisałem nadrzędnym celem każdego „Życia” jest doświadczanie – uczenie się duszy, nabywania potrzebnych cech, umiejętności aby wzrastać wewnętrznie. Czego ta dusza by się nauczyła posiadając idealne ciało? Czego uczą się ludzie którzy mają wszystkiego pod dostatkiem? Ciało jest takie jakie być powinno, widocznie ktoś mądrzejszy o to zadbał, a wszelkie nasze „wynalazki” na lepsze życie w lepszym ciele mogą być tylko utopią.
To tylko takie luźne rozważania do twojego komentarza oczywiście rzeczywistość może być całkiem inna 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr wrz 19, 2007 19:31 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Sewerynie w jaki sposób tworzywo bez stwórcy nie ma racji bytu?
To pytywanie nie do mnie ale odpowiem lakonicznie bez wgłębiania się w filozoficzne spory.
Tylko wtedy gdy tym stwórcą jest Bóg, w każdym innym przypadku tworzywo może istnieć bez twórcy, to taka drobna różnica.
Ale Seweryn da pewnie inną odpowiedz.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr wrz 19, 2007 20:01 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Mogę zaakceptować, że jeżeli człowiek biologiczny i android posiadaliby jakościowo równe dusze, to byliby równie doskonali. Wycofałem się już jednak z twierdzenia, że zbudowanie androida byłoby zbudowaniem stworzenia doskonalszego od twórcy, jako że nie buduje się wtedy duszy.
Ograniczmy sie zatem do istot nie posiadających duszy (gdyż uważam, że jedyną istotą, która jest w stanie stworzyć duszę, jest Bóg). Pytanie: czy istota nie posiadająca duszy może być twórcą? Wtedy być może mogłaby stworzyć istotę doskonalszą, choć wciąż nie posiadającą duszy.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr wrz 19, 2007 20:15 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
buscador napisał(a): Inny_punkt_widzenia napisał(a): Sewerynie w jaki sposób tworzywo bez stwórcy nie ma racji bytu? To pytywanie nie do mnie ale odpowiem lakonicznie bez wgłębiania się w filozoficzne spory. Tylko wtedy gdy tym stwórcą jest Bóg, w każdym innym przypadku tworzywo może istnieć bez twórcy, to taka drobna różnica.  Ale Seweryn da pewnie inną odpowiedz.
Moim zdaniem tworzywo nie ma racji bytu bez twórcy .Wynika to z obserwacji poczynań człowieka, świata przyrody i poniekąd z logoki .
Człowiek jest twórcą ,produkuje miliardy różnych przedmiotów (które są materialnym tworzywem) .To samo robią zwierzęta np.ptaki tworzą gniazda itd. Rośliny również np. kwiaty tworzą pyłek kwiatowy z którego z kolei pszczoły tworzą miód. wszystkie rośliny produkuja tlen ,który też jest tworem ,że nie wspomne tu o owocach które są też produktem.
Więc człowiek ,rośliny i zwierzęta tworzą coś z atomów . Więc jeśli zastanowić się głebiej ,to również sam atom jest tworem i musi mieć twórcę ,niezależnie od tego jak ktoś bedzie go zwał.
(Nadmienię tylko ,że sam atom jest wysoce skomplikowanym tworem zawierającym w sobie wszystkie prawa fizyki.) Dlatego logicznnym jest stwierdzenie ,że to co stworzyło atom pośrednio lub bezposrednio , nie jest bezrozumne.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr wrz 19, 2007 22:09 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Seweryn napisał(a): (Nadmienię tylko ,że sam atom jest wysoce skomplikowanym tworem zawierającym w sobie wszystkie prawa fizyki.) Dlatego logicznnym jest stwierdzenie ,że to co stworzyło atom pośrednio lub bezposrednio , nie jest bezrozumne.
Istnienie atomów jest nietrudnym wnioskiem z praw fizyki - od kiedy one się pojawiły, MUSIAŁY doprowadzić do powstania atomów, bez konieczności udziału żadnej inteligencji. Można natomiast zadawać pytanie, dlaczego prawa fizyki są takie, że dopuszczają istnienie atomów, gwiazd czy naszych ciał. Nauka posługuje sie tu tzw. zasadą antropiczną - gdyby były one inne, nie byłoby nikogo, kto by zadawał to pytanie. Nie tłumaczy natomiast, czy ktoś ustalił je w ten sposób, czy nasz wszechświat jest jednym z mnogości, w którym przypadkiem trafiły sie odpowiednie warunki.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Śr wrz 19, 2007 23:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|