Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
a jakby tak spytać jelonka?
obdzieranie ze skóry astronoma może też nie być wcale złe, bo niby czemu?
że astronom ma duszę? a co tej duszy do obdzierania ciała ze skóry?
|
Wt lut 19, 2008 15:09 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 napisał(a): Czy to nie niby Bóg wymyślił to co my zwiemy łańcuchem pokarmowym? Nie udawaj Sewerynie, że nie wiesz o co chodzi.
Bóg jest ponoć dobry więc nie mógł tego wymyślić. A może go nie ma?(może) Jak byś znał Biblię to byś wiedział ,że w raju tego nie było . Zło zapanowało na Ziemi po tym jak człowiek zgrzeszył słuchając szatana . Wtedy zapanowało zło i rozumowanie typu: Cytuj: te teksty o kochającym Bogu to łgarstwo
Takie rozumowanie doprowadziło do holokaustu.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lut 19, 2008 15:22 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Marne są Twoje tłumaczenia, skromny znawco Biblii. Znasz ją ale i tak skromny nie jesteś.
Ale do rzeczy. W raju tak było i jelonek zgrzeszył oraz inne gatunki i teraz mają nieprzyjemnie. Pewnie dinozaury tez nagrzeszyły i trafiła w nie za to skała wysłana przez Boga.
|
Wt lut 19, 2008 15:41 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Eh... Lew ma instynkt, a człowiek ma rozum.
Jakby mnie człowiek obdzierał ze skóry to jest to grzech.
Natomiast jakbym szedł po safari i dopadł mnie lew to nie mogę mieć o to pretensji, że chce mu się jeść.
Okej wyobraź sobie, że nie ma na świecie mięsożerców...
Koniec... Gdyby mięsożercy nie kontrolowali ilości roślinożerców teraz no zalałyby nas masy zwierząt.
Kiedyś uważano wilki za zło tak jak mówisz, i wybito wielką cześć wilków na jakimś tam terenie bo one zjadały jakieś tam jelenie.
Ale skoro wilki przestały zjadać te jelenie to w ciągu 10 lat ich liczba wzrosła 30 krotnie (jelonków) i już nie miały jedzenia bo całe rośliny były zeżarte. A teraz wyobraź sobie, że taka sytuacja jest na całym globie.
Gdzie zwierząt jest coraz więcej a jedzenia coraz mniej i wszyscy cierpią głód.
Mięsożercy kontrolują przyrost naturalny, gdyby nie to, na ziemi no nie wyobrażam sobie życia.
Powiem, ze jako dziecko też myślałem tak jak ty, ale zrozumiałem, ze jest to złe podejście.
Powiedz jak byś ty ten świat stworzył.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 19, 2008 15:43 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Ładnie to tak wyjmować czyjeś słowa z kontekstu? Myślisz ze to raz ktoś zwątpił w Boga wiedząc jakie zło dzieje sie na Ziemi. Czy byłoby lepiej zła nie zauważać? Albo zauważać i być obojętnym. Nie musisz być wierzącym żeby to wiedzieć. Niektórzy wierzący udają, że ze całe zło da sie wytłumaczyć w ramach ich wierzeń bo boją się utraty wiary od której są uzależnieni.
A tak swoją drogą to chrześcijaństwo ma kiepski stosunek do zwierząt.
Czy normalny człowiek składa ofiary z istot żywych?
Skoro grzech sprawił ze istnieje łańcuch pokarmowy to po co Bóg lubuje sie w ofiarach ze istot czujących. Przecież zabijanie jest złe i jest podobno skutkiem grzechu pierwszych rodziców. Bóg by nagle zaczął namawiać do grzechu?
A po cóż było tworzyć taki niedoskonały świat? Jakoś nie czułem się źle gdy mnie nie było a to dlatego ze mnie nie było
Jeśli Bóg nie mógłby stworzyć czegoś lepszego to jak to by o nim świadczyło.
Dlatego czasem myślę, że Boga nie ma. Sądzisz Astronomie, ze ten nasz świat to szczyt boskich możliwości?
Człowiek ma rozum a wg niektórych musi jeść mięso i jest ot niby efekt utraty raju. Są rejony gdzie jako pożywienie dostępne jest tylko mięso.
|
Wt lut 19, 2008 15:54 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Gdzie przeczytałeś, że Bóg lubuje się w tym, że ludzie składają mu zwierzątka w ofierze.
Owszem, kiedyś tak było, że ludzie je składali, ale gdzie pisze, że Bóg się lubował w "składaniu mu jego istot w ofierze"
Bóg dał ludziom władze nad ziemią i zwierzątkami.
A kiedyś zwierzęta oddawano Bogu raczej w formie:
Mam swoją farmę, a na niej moje zwierzęta. Mam zborze 2 krowy i 10 owiec. To jest wszystko to co mam i co stanowi mój majątek. Kiedyś zwierzęta były praktycznie miarą majątku.
I rezygnacja z nich była oddaniem pewnych własnych luksusów Bogu.
Tak samo jakbyś teraz spalił samochód dla Boga. I nie chodzi o to, że ten samochód będzie w raju, ale o to, że rezygnujesz z części swojego majątku właśnie dla Boga.
Ja nie składam zwierzątek w ofierze, tylko moje uczynki. Np. pomagam w sprzątaniu kościoła albo wrzucę 2 zł czasem na mszy.
Mogłeś albo oddać część swojego majątku komuś albo ofiarować majątek Bogu.
Tam nie chodziło o łapanie jaszczurek i spalanie ich. Ale własnych zwierząt mających ogromne znaczenie "finansowe" i rezygnowanie w ten sposób z majątku i zbliżeniu się do życia w ubóstwie.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 19, 2008 16:10 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
R6 napisał(a): A po cóż było tworzyć taki niedoskonały świat? Jakoś nie czułem się źle gdy mnie nie było a to dlatego ze mnie nie było Jeśli Bóg nie mógłby stworzyć czegoś lepszego to jak to by o nim świadczyło. Dlatego czasem myślę, że Boga nie ma. Sądzisz Astronomie, ze ten nasz świat to szczyt boskich możliwości? Człowiek ma rozum a wg niektórych musi jeść mięso i jest ot niby efekt utraty raju. Są rejony gdzie jako pożywienie dostępne jest tylko mięso.
Świat stworzony był doskonały. Bóg dał ludziom rozum i wolną wole. To człowiek uczynił go złym i takim jaki jest. Człowiek zrezygnował z tego przez grzechy.
Patrz, jesteś Bogiem. Stwarzasz doskonały świat co nie.
Wszystko gra idealnie i tworzysz człowieka.
I co nie dasz mu wolnej woli? Bez sensu taki świat, więc raczej dałbyś mu wolną wolę.
A jeżeli człowiek obdarzony wolną wolą wybiera grzech i doprowadza stan do takiego jakim jest to czy to twoja wina? Ty dałeś mu wolny wybór.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 19, 2008 16:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
tak, jasne! człowiek zasiał gradobicia, koklusz i trzęsienia ziemi.
|
Wt lut 19, 2008 16:27 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
I do tego tsunami
Jakby świat był idealny to po co byłoby go zmieniać?
|
Wt lut 19, 2008 17:27 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 napisał(a): A po cóż było tworzyć taki niedoskonały świat? Jakoś nie czułem się źle gdy mnie nie było a to dlatego ze mnie nie było :)
Jeśli Bóg nie mógłby stworzyć czegoś lepszego to jak to by o nim świadczyło. Dlatego czasem myślę, że Boga nie ma. Sądzisz Astronomie, ze ten nasz świat to szczyt boskich możliwości?
Człowiek ma rozum a wg niektórych musi jeść mięso i jest ot niby efekt utraty raju. Są rejony gdzie jako pożywienie dostępne jest tylko mięso.
Rozumiem , że wolałbyś nie istnieć bo czujesz się źle . Podobne rzeczy pisze większość Ateistów ,o braku sensu itp. Bez Boga życie traci sens to prawda w której utwierdzają mnie Ateiści.
Nie musisz jeść mięsa . Człowiek ma zęby i długi przewód pokarmowy przystosowany przede wszystkim do jedzenia warzyw i owoców. Norman Walker przeżył 116 lat jedząc sałatki.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lut 19, 2008 18:02 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Byłeś kolegą samego Normana Walkera? 
|
Wt lut 19, 2008 18:11 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Wystarczy mieć empatię i możliwość działania by życie miało sens i nie trzeba do tego mieszać żadnego bóstwa. Czy nie dostrzegasz tego?
Niechaj wierzący sobie wierzą, skoro ich życie bez tego ma subiektywnie nie mieć sensu. Wierz sobie Sewerynie ale nie wypisuj bzdurek
|
Wt lut 19, 2008 18:21 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 napisał(a): Wystarczy mieć empatię i możliwość działania by życie miało sens i nie trzeba do tego mieszać żadnego bóstwa. Czy nie dostrzegasz tego? Niechaj wierzący sobie wierzą, skoro ich życie bez tego ma subiektywnie nie mieć sensu. Wierz sobie Sewerynie ale nie wypisuj bzdurek W tobie nie skoro piszesz że : R6 napisał(a): A po cóż było tworzyć taki niedoskonały świat? Jakoś nie czułem się źle gdy mnie nie było a to dlatego ze mnie nie było
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lut 19, 2008 19:00 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czepiasz się. Daj sobie spokój.
|
Wt lut 19, 2008 19:11 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Wystarczy towarzyszyć bliźniemu w jego trudach i to już jest sensowne. Nie trzeba mieć do superzdrowia, superzdolności ani wielkiej kasy. Trzeba chęci.
|
Wt lut 19, 2008 19:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|