Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 12:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 27  Następna strona
 Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Alus napisał(a):
Dysputa z Acro to niekończące się odbijanie piłeczki, na każdy argument ma niezmienne weto czemu Bóg nie stworzył wszystkich ludzi szczęśliwych, bez chorób i ułomności, pozbawionych wad, skłonności do czynienia zła, obdarzonych pełną wolną wolą.....i tak w nieskończoność :D

Obiecuję, że jak tylko poradzicie sobie z tym problemem, porzucę go i znajdę coś nowego! :)

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Psia kość, stuknęło mi 3 tysiące postów i to przegapiłem! :D

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 21:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Andy72 napisał(a):
No to jak minie czas, to wtedy będzie miłosierny. Na razie nie jest.
Czy miłosiernym nazwałbyś ojca katującego dziecko, gdy tylko obieca, że kiedyś przestanie i nawet dziecko przytuli?

Miłosierny ojciec może na przykład posyłać dziecko do szkoły, co dziecku się nie podoba a potem to doceni.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 24, 2013 22:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Obiecuję, że jak tylko poradzicie sobie z tym problemem, porzucę go i znajdę coś nowego! :)

To Ty nie możesz poradzić sobie z tym problemem. Obawiam się co będzie następne, czyżby paradoks kamienia?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 24, 2013 22:01
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Przypominam, że niedawno sama mnie dyscyplinowałaś do trzymania się tematu. To juz nie obowiązuje?

No dobra, znowu Cię dyscyplinuję :P. Zajrzyj na pierwszą stronę. Jest tak sformułowany temat, że moderacja nie oskarży Cię o offtop i nie da bana, jeśli napiszesz o swoich osobistych doświadczeniach.
Nie ma potrzeby zakładania nowego wątku. Po prostu napisz jak w kontekście Twoich doświadczeń Bóg jest niemiłosierny ;) . I będziesz w temacie.

To Ty narzucasz temat masowości cierpienia w tym wątku.

Cytuj:
Teraz ja sprawdzam: proszę zacytować, gdzie zaprezentowałem taki wymóg.

To jest na tej samej zasadzie co Twoje podsumowanie:
Cytuj:
Stwierdziałaś, że tekst Qwery'iego nie należy rozumieć jako "skoro ja jestem szczęśliwy to wszyscy są", tylko "to wprawdzie nie na temat i od czapy, ale jestem szczęśliwy". Popierasz takie wstawki od czapy?


Cytuj:
Gdzie nawołuję
- żeby się nimi przejmować
- żeby coś z tym zrobić?

Tutaj:
Qwerty napisał(a):
Skąd taki pesymizm. Ja odczuwam ciągłą radość a im jest mi gorzej tym większą. Mam nadzieję, na przyszłe, wspaniałe życie. A nic tak nie cieszy jak nadzieja.
Odczuwam cudowną błogość myśląc o tym, co mnie czeka. Tym bardziej już teraz czuję się szczęśliwy. A moje szczęście nie jest uzależnione od niczego - ani od kasy, ani od zdrowia, ani od pracy, bo dotyczy innej rzeczywistości
Acro napisał(a):
Ja, mnie, mi... Qwerty jest szczęśliwy, to o cała ludzkość też jest

A żeby coś z tym zrobić? SKoro tak chętnie wciąż przypominasz o reszcie cierpiącej świata, to nie są to chyba czcze słowa, ot tak? Zwłaszcza gdy tak często przypominasz o tej części?

Przypominam: żadnej psychoanalizy nie robię. To tylko podjęcie Twojej gierki analogiczna do tej, którą zastosowałeś do Andy72 :twisted:

Przypominam: temat wątku jest tak ogólny, że możesz opisać swój osobisty kontekst w odpowiedzi Qwerty2011. Nie będzie to offtop, bo opiszesz pod kątem miłosierności Boga, tyle że jako kontra do doświadczenia Qwerty :)



A o co chodzi z chińskim filmem? To było do Lurkera. Obejrzał bidak i teraz nie chce obejrzeć link od Andy72 :D


Cz sty 24, 2013 22:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Andy72 napisał(a):
Acro napisał(a):
Andy72 napisał(a):
No to jak minie czas, to wtedy będzie miłosierny. Na razie nie jest.
Czy miłosiernym nazwałbyś ojca katującego dziecko, gdy tylko obieca, że kiedyś przestanie i nawet dziecko przytuli?

Miłosierny ojciec może na przykład posyłać dziecko do szkoły, co dziecku się nie podoba a potem to doceni.

Jeśli jest człowiekiem - tak, musi go narażać na przykrości dla jego dobra. Jeśli jest wszechmocny - nic nie musi.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 22:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
I serio dałbyś się tak wyedytować Panu Bogu, żeby nie móc nic robić, a tylko uszczęśliwiać bliźniego swego?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 24, 2013 22:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Andy72 napisał(a):
Acro napisał(a):
Obiecuję, że jak tylko poradzicie sobie z tym problemem, porzucę go i znajdę coś nowego! :)

To Ty nie możesz poradzić sobie z tym problemem. Obawiam się co będzie następne, czyżby paradoks kamienia?


Ja dawno rozwiązałem ten problem - odpowiedź brzmi: nie ma żadnego Boga. Dopuszczalne są jeszcze odpowiedzi: Bóg nie jest miłosierny, albo Bóg jest miłosierny, ale nie wszechmocny. I koniec.

Co do kamienia - po poprzedniej pochwale teraz nagana - sam podawałem już rozwiązanie tego paradoksu.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Lurker napisał(a):
I serio dałbyś się tak wyedytować Panu Bogu, żeby nie móc nic robić, a tylko uszczęśliwiać bliźniego swego?

Nie powiem, ciekawie to ująłeś :)

Kiedy my jesteśmy tak "wyedytowani" na wielu innych obszarach. Np choć możemy, to jednak nie odgryzamy sobie palców. I jakoś nas to nie razi. Co ciekawe - ludzie chcą iść do nieba, gdzie wszyscy zachowują się identycznie - nie czynią zła, dzięki czemu w ich świecie nie ma cierpienia. Więc chyba to nie takie straszne?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 22:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Jeśli jest człowiekiem - tak, musi go narażać na przykrości dla jego dobra. Jeśli jest wszechmocny - nic nie musi.

A może chce?
"gdyby były same piękne chwile
nie wiedziałbym że żyłem"
https://www.youtube.com/watch?v=1XkiRR4yDeQ
Według Ciebie jedyne rozwiażanie problemu jest takie że Bóg nie istnieje?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 24, 2013 22:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Val napisał(a):
Nie ma potrzeby zakładania nowego wątku. Po prostu napisz jak w kontekście Twoich doświadczeń Bóg jest niemiłosierny ;) . I będziesz w temacie.

To zagadnienie nie ma nic do rzeczy w sprawie, w której zabrałem głos. Nie sądzę, żeby w ogóle miało cokolwiek do tematu wątku. Więc dziękuję za kolejną propozycję dryfu, ale - nie.

Cytuj:
To Ty narzucasz temat masowości cierpienia w tym wątku.
To rozmawiajmy o masowości. Czy ja jestem reprezentatywny dla świata?

Ale chyba juz nie ma takiej potrzeby, bo zgodziłaś się z tym, że cierpienie jest na świecie powszechne, więc czemu to ciągniesz?

Cytuj:
Acro napisał(a):
Ja, mnie, mi... Qwerty jest szczęśliwy, to o cała ludzkość też jest

Rozwiń myśl, jakim cudem z tego zdania wyprowadziłaś, że nawołuję żeby się cierpiącymi przejmować, żeby coś z tym zrobić.


Cytuj:
A żeby coś z tym zrobić? SKoro tak chętnie wciąż przypominasz o reszcie cierpiącej świata, to nie są to chyba czcze słowa, ot tak? Zwłaszcza gdy tak często przypominasz o tej części?
Nie wiem, znowu żartujesz sobie?
Ze słów Qwerty jest szczęśliwy, to o cała ludzkość też jest ma wynikać odezwa o pomoc głodującemu światu? Nie rób sobie jaj. :evil:

jak napiszę: "ale zimno" to powiesz "Acro domaga się regulacji klimatu, podgrzewania ulic i termosa z gorącą herbatą dla każdego. Wszak nic innego to nie może znaczyć!" :o

Cytuj:
Przypominam: temat wątku jest tak ogólny, że możesz opisać swój osobisty kontekst w odpowiedzi Qwerty2011.

Mogę. Będzie do pojedynek anegdota versus anegdota. A nie ma takiej potrzeby, bo opisałem problem nie subiektywnie, ale bezwzględnie - przy użyciu danych, których dostarczył sam Qwerty.

Zresztą, jaki to ma być osobisty kontekst? Czytam, słucham, oglądam i widzę, że ludzie cierpią: chorują, są ranieni - psychicznie i fizycznie, prześladowani, gwałceni, poniżani, mordowani, bici,niewoleni... To się działo i się dzieje. Więc co - mam udawać, że świat jest cudowny, zaludniony wyłącznie szcześliwymi ludźmi? Co ma to tego mój osobisty kontekst?

Cytuj:

A o co chodzi z chińskim filmem? To było do Lurkera. Obejrzał bidak i teraz nie chce obejrzeć link od Andy72
To nie wklejaj tego do odpowiedzi skierowanej do mnie.

Co z resztą moejgo posta? Poprosiłem Cię o cytaty na Twoje inne psychologiczne wesołe intepretacje na mój temat - i nic?

A teraz - bonus. Ta sama odpowiedź, ale napisana w stylu Val.
____________________________________________________________

Cytuj:
No dobra, znowu Cię dyscyplinuję :P. Zajrzyj na pierwszą stronę. Jest tak sformułowany temat, że moderacja nie oskarży Cię o offtop i nie da bana, jeśli napiszesz o swoich osobistych doświadczeniach.
Wybacz, ale jeżeli nalewam sobie filiżankę herbaty, to na ogół wypijam ja całą. Nie rozumiem więc Twojego ataku na moderację. Chyba ma prawo zwalczać offtopy? Czemu swoje frustracje przelewasz w taka na te osoby?

Cytuj:
Nie ma potrzeby zakładania nowego wątku. Po prostu napisz jak w kontekście Twoich doświadczeń Bóg jest niemiłosierny ;) . I będziesz w temacie.
Kolejna próba ucieczki. Czemu się boisz nam opisać swoich pierwszych doświadczeń seksualnych?

Cytuj:
Po prostu napisz jak w kontekście Twoich doświadczeń Bóg jest niemiłosierny

Oczywiście, że pisałem wielokrotnie. Oto przykład:
Cytuj:
Dochodzi północ, więc muszę iść spać

______________________________________________________________________
Dokładnie tak dla mnie wyglądają Twoje teksty - nadintepretacje, albo jakieś offtopy, odskoki czy zupełne odloty. Ja z Tobą nie dyskutuję, tylko ciągle prostuję.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 23:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Andy72 napisał(a):
Acro napisał(a):
Jeśli jest człowiekiem - tak, musi go narażać na przykrości dla jego dobra. Jeśli jest wszechmocny - nic nie musi.

A może chce?
"gdyby były same piękne chwile
nie wiedziałbym że żyłem"
https://www.youtube.com/watch?v=1XkiRR4yDeQ
Według Ciebie jedyne rozwiażanie problemu jest takie że Bóg nie istnieje?

Nie. Rozwiązaniem tego problemu jest też uznanie, że Bóg nie jest wszechmocny - bo chce coś zrobić, ale ale nie potrafi. Więc MUSI - tak jak człowiek MUSI czasem zadawać ból dla dobra innych. Przecież wypisałem możliwe rozwiązania dwa posty wcześniej.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 23:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Ja dawno rozwiązałem ten problem - odpowiedź brzmi: nie ma żadnego Boga. Dopuszczalne są jeszcze odpowiedzi: Bóg nie jest miłosierny, albo Bóg jest miłosierny, ale nie wszechmocny. I koniec.

A czy byś CHCIAŁ, aby Boga nie było? albo żeby był wszechmocny ale nie miłosierny, albo tylko miłosierny ale nie wszechmocny? Ja tam chcę Boga miłosiernego i wszechmocnego.

Acro napisał(a):
Co do kamienia - po poprzedniej pochwale teraz nagana - sam podawałem już rozwiązanie tego paradoksu.

A jak go rozwiązujesz?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 24, 2013 23:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Nie. Rozwiązaniem tego problemu jest też uznanie, że Bóg nie jest wszechmocny - bo chce coś zrobić, ale ale nie potrafi. Więc MUSI - tak jak człowiek MUSI czasem zadawać ból dla dobra innych. Przecież wypisałem możliwe rozwiązania dwa posty wcześniej.

Znasz świniopasa, gdzie zepsuta księżniczka nie chciała darów księcia? Może być tak że cierpienie to największy dar, jaki może On nam ofiarować. Mógłby pstryknąć palcami i dać cokolwiek materialnego, woli dać to. To nie wyklucza że jest miłosierny i wszechmocny.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 24, 2013 23:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Andy72 napisał(a):
A czy byś CHCIAŁ, aby Boga nie było? albo żeby był wszechmocny ale nie miłosierny, albo tylko miłosierny ale nie wszechmocny? Ja tam chcę Boga miłosiernego i wszechmocnego.

Jakie to ma znaczenie? Chciałbym też, żeby wszyscy byli młodzi, piękni i zdrowi- to co, mam udawać, że tak jest?

Cytuj:
A jak go rozwiązujesz?

Kamień, którego nie moze podnieść wszechmocny jest logicznie pusty - nie może istnieć nic takiego, nie ma możliwej reprezentacji w rzeczywistości, podobnie jak biała czerń, naiwny kamień, szybka czerwień itp. To tylko zabawa słowami.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 24, 2013 23:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL