Autor |
Wiadomość |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
ErgoProxy napisał(a): Proszę podać sposób detekcji czystej formy. A Ty dalej swoje. Detekcja należy do paradygmatu atomistycznego (czyli zatrzymującego się na fizycznej strukturze materii-formy). Czysta forma, czy forma w ogóle nie należy do kategorii sensibilia, ale inteligibilia
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr mar 09, 2016 21:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Nie wszystko, co da się pomyśleć (Wróżka Zębuszka) czy wypowiedzieć (przyczłapy do bumbulatora) istnieje naprawdę; uściślając, nie każdy model zbudowany (jakoś; jak dokładnie, jeszcze nie wiemy) przez mózg ma swój odpowiednik poza mózgiem. Prosze podać sposób detekcji, zanim nie odwalę wieka krypty i nie wyciągnę tej brzytwy.
|
Śr mar 09, 2016 22:12 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Sposób detekcji każdej formy: operacja umysłowa zamiast badania zmysłowego.
Racjonalizm epistemologiczny, czyli "drugie żeglowanie" platońskie prowadzące do idealizmu metafizycznego, potem udoskonalone przez Arystotelesa poprzez demitologizację świata idei, jakie według Arystotelesa istnieją ucieleśnione w materii. Dojście do detekcji czystej formy następuje na drodze metodycznego racjonalizmu (abstrahowanie). Dlatego nie mówimy o wszystkim, co się da pomyśleć, ale o wszystkim co się da wyabstrahować wychodząc z genetycznego empiryzmu.
Ale się boję tej brzytwy...
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr mar 09, 2016 22:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
O właśnie. A czy medieval zdaje sobie sprawę, że badanie zmysłowe pociąga za sobą operację umysłową, a operacja umysłowa wymaga do przeprowadzenia informacji uzyskiwanych w drodze badania zmysłowego? Że nie ma tutaj żadnego zamiast?
Eksperyment myślowy: przecinamy noworodkowi nerwy wzrokowe. Po osiemnastu latach chowania w kontrolowanym środowisku pytamy się go, jak wygląda słońce. Obiekt eksperymentu jest zdolny zarówno do badania zmysłowego (bo same oczy nie zostały uszkodzone), jak i do operacji umysłowej (bo mózg nie został uszkodzony). Wynik?
Wnioski?
|
Śr mar 09, 2016 22:40 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
ErgoProxy napisał(a): O właśnie. A czy medieval zdaje sobie sprawę, że badanie zmysłowe pociąga za sobą operację umysłową, a operacja umysłowa wymaga do przeprowadzenia informacji uzyskiwanych w drodze badania zmysłowego? Że nie ma tutaj żadnego zamiast?
Przecież o tym właśnie napisałem. Przeczytałeś o abstrahowaniu? Tam znajdziesz detekcję czystej formy. ErgoProxy napisał(a): Eksperyment myślowy: przecinamy noworodkowi nerwy wzrokowe. Po osiemnastu latach chowania w kontrolowanym środowisku pytamy się go, jak wygląda słońce. Obiekt eksperymentu jest zdolny zarówno do badania zmysłowego (bo same oczy nie zostały uszkodzone), jak i do operacji umysłowej (bo mózg nie został uszkodzony). Wynik?
Wnioski? Rozumiem, że obiekt eksperymentu nie ma pojęcia na podstawie innych danych zmysłowych (sensibilia) czym jest kula, wielkość, odległość i gorący stan gazowy, oraz na podstawie danych umysłowych (intelligibilia) nie potrafi tych danych wyabstrahować?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr mar 09, 2016 22:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
A potrafi wyabstrahować kolor? medieval napisał(a): Przecież o tym właśnie napisałem. Nie, w pierwszym zdaniu położyłeś alternatywę wykluczającą. Zamiast = albo, albo.
|
Śr mar 09, 2016 22:57 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
beata50 napisał(a): Po pierwsze, nie jestem ateistką, tylko agnostykiem. Do ateizmu jeszcze nie dorosłam. Po drugie bardziej spójne logicznie są argumenty ateistów. Ściślej rzecz biorąc, Twój światopogląd wygląda jedynie na fanatyczny antyklerykalizm. Możesz się nie zgadzać, ale różnic żadnych nie widać. Cytuj: Jeśli już masz mnie za taką ignorantkę i osobę leniwą Nie napisałem, że mam Ciebie za osobę leniwą w sensie ogólnym. Cytuj: przypuszczam, że twoje wierzenia zostały Ci wpojone w dzieciństwie, wtedy, gdy twój młody umysł, nie był jeszcze dostatecznie rozwinięty. Tak, w dzieciństwie przekazano mi wiarę. A potem stwierdziłem, że jednak nie jestem przekonany o istnieniu Boga i przestałem być wierzący. Wielu ludzi dopiero już jako dorośli poważnie angażuje się w wiarę. A najwięcej nigdy się poważnie nie angażuje. To jest naprawdę bardzo dziwne, gdy ktoś nie widzi, że ta cała rzekoma indoktrynacja mogłaby mieć w Polsce najwyżej marginalne skutki. Cytuj: Akceptują sprzecznie logicznie wierzenia Ciężko nie zauważyć, że Twój wizerunek religii zawiera wewnętrznie sprzeczności (nie dziwne, skoro nawet nie znasz znaczenia mitu o Adamie i Ewie). Tyle, że nie dotyczy to wszystkich. Na forum można zauważyć wiele wierzących osób, które nie mają sprzecznych poglądów na wiarę. Ja sam też nie mam trudności w wyjaśnieniu istotnych kwestii. To nic wielkiego.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr mar 09, 2016 23:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a): Ściślej rzecz biorąc, Twój światopogląd wygląda jedynie na fanatyczny antyklerykalizm. Możesz się nie zgadzać, ale różnic żadnych nie widać. Postawa antyklerykalna nie jest niczym złym czy też zdrożnym, a jeśli ktoś odbiera to pojęcie jako pejoratywnie, to powiem Ci, że klerykalizm również podlega tej samej zasadzie. A z tym "skrajnie", to nieco przesadziłeś... rozumiem jednak że to dla podkolorowania. Soul33 napisał(a): beata50 napisał(a): podczas dziewięciu krucjat wyżynano innowierców Jeszcze nie wiesz, po co była większość krucjat? A pamiętasz co papież obiecywał wszystkim, którzy wyruszą do Jerozolimy szlachtować bliźnich, z imieniem Jezusa na ustach? Mało tego, że Urban II okłamał ludzi, to jeszcze z Boga zadrwił bezczelnie (zakładając, że Bóg istnieje). Heh, chciałoby się powiedzieć, nie pierwszy i nie ostatni raz. Szkoda że i Ty Soul33, mylisz politykę z wiarą. Soul33 napisał(a): Do zrozumienia historii biblijnej o grzechu pierworodnym potrzeba choć trochę otwartości umysłu, odrobinę wyobraźni i minimum intelektu. Ależ ktoś posiadający odrobinę intelektu i otwartości umysłu zrozumie historie Biblijne. A dokładnie ich absurd. Którego to, człowiek zaślepiony religijnym bełkotem zrozumieć nie jest w stanie. Natomiast Twoje obelgi pod adresem @Beata50, są niezbyt wyszukane... Mimo to, pozostaje powinszować. ErgoProxy napisał(a): Przykro się robi po prostu, czytając Twoje posty. To o czym mówisz ErgoProxy, fachowo nazywa się hipokryzją. 
|
Cz mar 10, 2016 16:48 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a): Bóg za dobro wynagradza, a za zło karze. A jednak, Bób stał się człowiekiem, żeby za poniżanie i zadane cierpienia pomimo braku winy, powiedzieć nam "to nic, wybaczam wam", zamiast sprawiedliwie ukarać. Za co niby ma karać? Skoro Jezus wiedział i to jeszcze zanim sie urodził  że zostanie ukrzyżowany, to oznacza że, to było samobójstwo, bo wiedział że jak sie urodzi, to po iluś tam latach go ukrzyżują. W tej sytuacji Jezus nie może karać ludzi za to że popełnił samobójstwo. To tak jakby człowiek który skoczył z dachu wieżowca, miał pretensje o to że sie zabił, do ludzi którzy zbudowali ten wieżowiec, bo jak by go tam nie było nie miałby z czego skakać. sowaniejestmadra napisał(a): Wyobraź sobie dziecko, które karzesz za złe, a wynagradzasz za dobre - niczego go nie nauczysz i wychowasz na cynika, egoistę, bojącego się świata. Bo oto serwujesz mu świat kija i marchewki. To by oznaczało że Bóg tą marchewke całemu światu pokazał, tyle że przynajmniej za życia, nie można w żaden sposób jej sięgnąć, A tu przecież żadnej marchewki nikt nigdy nie widział, to już bardziej kij pokazujący droge do jakiejś bliżej nieokreślonej marchewki  sapper napisał(a): Bog stworzyl wszystko idealne, Wszyscy ludzie też są idealni? Soul33 napisał(a): Tak, w dzieciństwie przekazano mi wiarę. A potem stwierdziłem, że jednak nie jestem przekonany o istnieniu Boga i przestałem być wierzący. "Soul33" jest ateista?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 17:16 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Robek napisał(a): "Soul33" jest ateista? Większość ateistów, jakich można spotkać w rozmowach w sieci uważa, że Boga nie ma. Z całą pewnością ja nie podzielam takiego poglądu. Whispernight napisał(a): Postawa antyklerykalna nie jest niczym złym czy też zdrożnym, a jeśli ktoś odbiera to pojęcie jako pejoratywnie, to powiem Ci, że klerykalizm również podlega tej samej zasadzie.
A z tym "skrajnie", to nieco przesadziłeś... rozumiem jednak że to dla podkolorowania. Chodziło o "fanatyzm"? To raczej chodzi o to, iż uważam, że Beata50 bynajmniej nie prezentuje poglądów na religię, które można by określić jako, choćby w najmniejszym stopniu, obiektywne i zrównoważone. Widać jedynie bardzo silną niechęć (co najmniej). A to jest właśnie nic innego, jak objaw fanatyzmu. Whispernight napisał(a): A pamiętasz co papież obiecywał wszystkim, którzy wyruszą do Jerozolimy szlachtować bliźnich, z imieniem Jezusa na ustach? Mało tego, że Urban II okłamał ludzi, to jeszcze z Boga zadrwił bezczelnie (zakładając, że Bóg istnieje). Heh, chciałoby się powiedzieć, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Szkoda że i Ty Soul33, mylisz politykę z wiarą. Czyli przyczyną krucjat nie była religia, tylko polityka. OK  Poza tym krucjaty były lepsze i gorsze. Wszak Jerozolima sama się nie podbijała i sama by się nie odbijała. Cytuj: Natomiast Twoje obelgi pod adresem @Beata50, są niezbyt wyszukane... Staram się trzymać faktów. Sens historii o Adamie i Ewie nie jest zbyt skomplikowany. Jeśli ktoś potrafi zarejestrować się na forum i z niego korzystać, a nawet poprawnie sklecać swoje wypowiedzi, powinien też potrafić zinterpretować taką historię oraz rozumieć kilka w miarę prostych metafor. Dlatego wskazuję na to, że gdy ktoś zupełnie nic nie rozumie i nie potrafi znaleźć sensownych interpretacji mitu o Adamie i Ewie, wtedy staje się to zastanawiające. Można to wyjaśnić na niewiele sposobów: - tragiczne braki w intelekcie (tylko dziwne, że ktoś zna gramatykę i potrafi z forum korzystać) - zwykła złośliwość i chęć dowalenia rozmówcom (poprzez udawanie, jakoby mieli wierzyć w głupoty) - fanatyzm (skutkujący niezwykłym zaślepieniem) Mogą być jeszcze zaburzenia, takie jak Zespół Aspergera, który utrudnia rozumienie wszelkich metafor. Tylko tutaj nie ma winy po stronie rozmówców. Ponadto wystarczy jednak trochę dobrej woli, bo na forum są wyjaśnienia.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt mar 11, 2016 0:16 |
|
 |
beata50
Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 15:39 Posty: 291
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
ErgoProxy napisał(a): . Twoje horyzonty są więc zawężone nawet jeszcze bardziej. Jestem pełna podziwu. Po przeczytaniu kilku postów, nie znając ani mojego wieku, ani wykształcenia potrafisz ocenić, jak nikłe są moje horyzonty. Gratuluję. Nie posiadam takich zdolności. ErgoProxy napisał(a): .Przykro się robi po prostu, czytając Twoje posty. Nie czytaj, szkoda czasu. To nie jest obowiązkowa lektura. Na żadnym egzaminie nikt Cię nie obleje, jeśli nie będziesz na bieżąco z moimi postami. Ja raczej czytam moich ulubionych autorów. Jak mi się wyjątkowo coś podoba, to nawet zapisuję. Tu na forum też można znaleźć prawdziwe perełki. Np. bardzo mi się podobała, pewna przewrotna odpowiedz na pytanie, skąd się wziął judaizm i chrześcijaństwo. Cyt. "powstały w wyniku urojeń pewnego sutenera, który wpierw dorobił się majątku na tyłku własnej żony w Egipcie, a później, wmówił ciemnemu ludowi, że ma widzenia z Bogiem.” Soul33 napisał(a): .Tak, w dzieciństwie przekazano mi wiarę. A potem stwierdziłem, że jednak nie jestem przekonany o istnieniu Boga i przestałem być wierzący.
Wielu ludzi dopiero już jako dorośli poważnie angażuje się w wiarę. : Nasienie zostało rzucone, a że od razu nie dało owoce...cóż czasem to wina słabej gleby, czasem ziarno słabe potrzebuje trochę czasu, by zakiełkowało. Przy sprzyjającej pogodzie, trochę deszczu, trochę ciepła...i mamy piękne owoce. Nihil novi sub sole. (nic nowego pod słońcem) Soul33 napisał(a): . Ciężko nie zauważyć, że Twój wizerunek religii zawiera wewnętrznie sprzeczności (nie dziwne, skoro nawet nie znasz znaczenia mitu o Adamie i Ewie). Tyle, że nie dotyczy to wszystkich. Na forum można zauważyć wiele wierzących osób, które nie mają sprzecznych poglądów na wiarę. Ja sam też nie mam trudności w wyjaśnieniu istotnych kwestii. To nic wielkiego. : No cóż, ja nie tylko na tym forum zauważyłam, że wiele osób dużo mądrzejszych i bardziej elokwentnych niż ja, też nie mogą zaakceptować tych sprzeczności. Podobno wg dr D. Hamera, genetyka z amerykańskiego National Cancer Institute istnieją genetyczne predyspozycje do bycia pobożnym a odpowiada za nie gen VMAT2. Może przekonywanie mnie do wiary, to tak jak ślepemu pokazywać kolory.
|
Pt mar 11, 2016 0:20 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
beata50 napisał(a): predyspozycje do bycia pobożnym a odpowiada za nie gen VMAT2. Może przekonywanie mnie do wiary, to tak jak ślepemu pokazywać kolory. Bez przesady, ja widocznie nie mam tego genu, bo u mnie nigdy się nie aktywuje ten obszar mózgu, na modlitwie np, nie mam wrażenia obecności, w ogóle modlitwa nie powoduje u mnie niczego niezwykłego. A jednak wierzę że Bóg istnieje,
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt mar 11, 2016 0:40 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Andy72 napisał(a): beata50 napisał(a): predyspozycje do bycia pobożnym a odpowiada za nie gen VMAT2. Może przekonywanie mnie do wiary, to tak jak ślepemu pokazywać kolory. Bez przesady, ja widocznie nie mam tego genu, bo u mnie nigdy się nie aktywuje ten obszar mózgu, na modlitwie np, nie mam wrażenia obecności, w ogóle modlitwa nie powoduje u mnie niczego niezwykłego. A jednak wierzę że Bóg istnieje, Skoro jesteś wierzący, to znaczy że taki gen u ciebie występuje.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt mar 11, 2016 12:18 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Wiara moja nie ma nic wspólnego z aktywacją odpowiedniego ośrodka czy też aktywacją taką jak po narkotykach.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt mar 11, 2016 12:32 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg jest okrutny.
Andy72 napisał(a): Wiara moja nie ma nic wspólnego z aktywacją odpowiedniego ośrodka czy też aktywacją taką jak po narkotykach. To wszystko siedzi w genach, urodziłeś sie z tym, i musisz według tego żyć 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt mar 11, 2016 12:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|