Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzących
Autor |
Wiadomość |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
Cytuj: KAŻDA religia powstała, by wytłumaczyć człowiekowi to, czego nie mógł ongiś pojąć rozumem. Ba, kościół bardzo długo zwalczał poglądy, że Ziemia jest okrągła. Dziś nam się to wydaje śmieszne, ale jeszcze 300 lat temu za głoszenie podobnych przekonań trafić można było na stos i się żywcem spalić, bowiem miało się coś, co religia nie znosi - rozum. Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie kto zaprzecza, więc pewnie udowodnisz, że w XVIII w. palono na stosach osoby głoszące to, że Ziemia jest okrągła.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Pn kwi 18, 2011 22:32 |
|
|
|
 |
hellevoy
Dołączył(a): Cz kwi 21, 2011 15:52 Posty: 7
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
ja uwazam ze koscioly roznej religii sa troche podkoloryzowane co do ich wiary ja osobiscie uwazam ze to co nas stworzylo i co stworzylo swiat jest pewnego typu energia czy jak kto woli magia , co do cudow w bibli to nie ma pewnosci poniewaz biblia byla przekazywana slownie przez podajze 1000 lat oraz niektore biblie byly nie dokonca wiarygodne lub niewygodne dla kosciola wiec nie ma do konca pewnosci tak samo z jezusem jest prawdopodobienstwo ze jego cialo zostalo zbezczeszczone przez jego przeciwnikow a ludzie w tym okresie czasowym byli raczej wolno myslacy wiec latwo im wmowic cud aczkolwieg uwazam ze istnieli ludzie ktorzy posiadali swego rodzaju talent ktory byl zasilany wieksza aktywnoscia ich mozgu tak jakby 6 zmysl zostalo to potwierdzone naukowo ze czlowiek uzywa tylko niski % swojego mozgu i jakbysmy umieli uzywac go na 100% bylibysmy zdolni do wszystkiego (m.in. lewitacja czy podnoszenie przedmiotow sila woli) wiec niewykluczone ze istnieli ludzie ktorzy uzywali nieco wiecej swojego mozgu. co do smierci to jest tylko etap przejsciowy kiedy wyzbywamy sie swojego materialnego ciala aby zmienic sie w energie z ktorej powstalismy niektorzy jednak nie potrafia dolaczyc do energii ktora nas stworzyla bo maja niedokonczone sprawy co by wyjasnialo tysiace przypadkow nawiedzen czy opentan w przypadku ludzi stworzonych ze zlej energii, ja osobiscie jestem wierzacy i uosabiam ta wielka energie z bogiem taka moja teoria na istnienie boga itp.
|
Cz kwi 21, 2011 16:38 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
hellevoy napisał(a): zostalo to potwierdzone naukowo ze czlowiek uzywa tylko niski % swojego mozgu i jakbysmy umieli uzywac go na 100% bylibysmy zdolni do wszystkiego (m.in. lewitacja czy podnoszenie przedmiotow sila woli) Przez kogo zostało to potwierdzone naukowo? //to z tą lewitacją i psychokinezą
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz kwi 21, 2011 19:33 |
|
|
|
 |
hellevoy
Dołączył(a): Cz kwi 21, 2011 15:52 Posty: 7
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
Elbrus napisał(a): hellevoy napisał(a): zostalo to potwierdzone naukowo ze czlowiek uzywa tylko niski % swojego mozgu i jakbysmy umieli uzywac go na 100% bylibysmy zdolni do wszystkiego (m.in. lewitacja czy podnoszenie przedmiotow sila woli) Przez kogo zostało to potwierdzone naukowo? //to z tą lewitacją i psychokinezą czytalem na roznych servisach informacyjnych i mialo to sens wkleilbym link ale przegladalem to naprawde bardzo dawno temu i juz zdazylem wykasowac historie kilkakrotnie od tego czasu ale mozesz poszukac sobie w google 
|
Pt kwi 22, 2011 10:04 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
hellevoy napisał(a): mozesz poszukac sobie w google  Czy o takie źródła chodziło: http://www.wrozka.com.pl/archiwum/1998/02/4101-poplyn-w-powietrzu?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt kwi 22, 2011 17:38 |
|
|
|
 |
hellevoy
Dołączył(a): Cz kwi 21, 2011 15:52 Posty: 7
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
nie hehe raczej o rozne serwisy informacyjne bylo raz na wiadomosciach w gg i na o2  uwazam ze przez swoja obsesyjnie stereotypowa wizje kosciola nie bierzesz moich postow na powaznie , nie martw sie jakie forum taki moderator 
|
Pt kwi 22, 2011 19:33 |
|
 |
Miłujący prawde
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 18:41 Posty: 90
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
"Mądrość tego świata jest u Boga głupstwem" (1 Kor. 3:19).
Słowo „mądrość” bywa dziś nadużywane. Niekiedy za mądrych uchodzą ludzie, którzy po prostu zdobyli sporo wiedzy. Ale ci tak zwani intelektualiści nie potrafią wskazać prawdziwego sensu życia. Przeciwnie, osoby poddające się ich kierownictwu są „miotane jakby przez fale oraz unoszone tu i tam każdym wiatrem nauki” (Efez. 4:14). Jakże odmienna jest sytuacja tych, którzy nabywają prawdziwej mądrości, pochodzącej od Jehowy! W Biblii nazwano Go „Bogiem, który sam jeden jest mądry” (Rzym. 16:27). Posiada całą wiedzę o wszechświecie — zna jego budowę i dzieje. Jest też Twórcą wszystkich praw fizycznych, na których polegają uczeni prowadzący swoje badania. Nie imponują Mu więc ludzkie wynalazki ani wyszukane koncepcje filozoficzne. Pozdrawiam
|
Pn maja 02, 2011 6:38 |
|
 |
Miłujący prawde
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 18:41 Posty: 90
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
Zoll napisał(a): Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie kto zaprzecza, więc pewnie udowodnisz, że w XVIII w. palono na stosach osoby głoszące to, że Ziemia jest okrągła. " Stańcie się naśladowcami Boga" (Efez. 5:1). Jehowa Bóg stanowi doskonały wzór uprzejmości. Chociaż jest Władcą całego wszechświata, traktuje ludzi bardzo życzliwie i z wielkim szacunkiem. Zwracając się do Abrahama czy Mojżesza, używał hebrajskiego słowa często tłumaczonego na „proszę” (Rodz. 13:14; Wyjścia 4:6). A wobec swych sług dopuszczających się przewinień Jehowa okazuje się „ miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu i obfitujący w lojalną życzliwość oraz wierność wobec prawdy” (Ps. 86:15). Jakże się różni od ludzi, którzy niekiedy wpadają w furię, gdy inni nie spełniają ich oczekiwań! O nienagannych manierach Boga świadczy również sposób, w jaki słucha On ludzi. Gdy Abraham zadawał pytania dotyczące mieszkańców Sodomy, Jehowa cierpliwie na każde odpowiadał (Rodz. 18:23-32). Nie uznał, że Abraham niepotrzebnie zabiera Mu czas. Jehowa wysłuchuje modlitw swych sług oraz wołań skruszonych grzeszników (Ps. 51:11, 17). Czyż Jego wzorem nie powinniśmy słuchać, gdy ktoś do nas mówi? Pozdrawiam
|
Śr maja 04, 2011 4:20 |
|
 |
Miłujący prawde
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 18:41 Posty: 90
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
"Ja jestem drogą i prawdą, i życiem" (Jana 14:6).
Powyższa wypowiedź Jezusa ma znaczenie dla tych, którzy spodziewają się żyć wiecznie na ziemi (Obj. 7:9, 10; 21:1-4). Dlaczego można tak powiedzieć? Jezus Chrystus jest „drogą” w tym sensie, że wyłącznie za jego pośrednictwem możemy uzyskać przystęp do Boga. Ma to związek na przykład z modlitwami. Bo tylko wtedy, gdy modlimy się w imię Jezusa, możemy żywić przekonanie, że Ojciec da nam wszystko, o co prosimy zgodnie z Jego wolą (Jana 15:16). Ale Jezus jest „drogą” w jeszcze innym znaczeniu. Grzech oddalił ludzi od Boga (Izaj. 59:2). Jezus ‛dał swoją duszę jako okup w zamian za wielu’ (Mat. 20:28). Dlatego Biblia wyjaśnia, że „krew Jezusa (...) oczyszcza nas z wszelkiego grzechu” (1 Jana 1:7). Syn Boży otworzył nam więc drogę do pojednania się z Ojcem (Rzym. 5:8-10). Wiara w Syna i okazywanie mu posłuszeństwa to jedyny sposób, by zyskać uznanie Boga (Jana 3:36). Pozdrawiam
|
N maja 08, 2011 7:26 |
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
@ miłujący prawdę: w jaki sposób Twoje posty nawiązują do mojego postu bądź do odpowiedzi na pytanie do ateistów?
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Wt maja 10, 2011 14:48 |
|
 |
quaestio
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 17:26 Posty: 6
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
Odpowiadając na pytania próbuję skłonić parę osób do refleksji, nie uważam się za ateistę ani za katolika czy wyznawce innej znanej religii na końcu podam swoją teorię ale bierzmy się za pytania:
1.Biblia jest dla mnie napewno nie zbiorem bajek, oczywiście nie traktuję jej też nadzbyt poważ gdyż bardzo długo była przekazywana słownie co tylko podważa jej autentyczność. Przede wszystkim jest ważnym zbiorem informacji o historii chrześcijan oraz sporym zasobem informacji o praktykach wierzeniach czy historii samej w sobie .
2. Chrystus, i tutaj pojawia się masa pytań. Napewno istniał, potwierdzają to różne dokumenty czy źródła z przeszłości co do tego nie ma wątpliwości. Kim był? Tego nikt już nam nie stwierdzi, moja teoria jest taka że mógł być synem bożym aczkolwiek podobnie jak mojżesz mógł być tylko jego wysłannikiem, tylko czy to naprawde ma większe znaczenie w obliczu takiego dobra jakie ucznił, podziwiam go za jego dobroć więc nie wątpliwie był wspaniałym człowiekiem.
3.Jak już wspomniałem biblia była dość długo przekazywana słownie co tylko zabiera jej autentyczności więc mogło być że działy się cuda niewidy, ale ja uważam że pewiem drobny czym człowieka został mocno podkoloryzowany i później uznany jako cud.
4.Co do współczesnych cudów i objawień nie mam jednej wyraźniejszej wersji wydarzeń. Siostra faustyna mogła mieć dziwny sen który nakłonił ją do namalowania obrazu mógł jej się objawic jezus nie musiał więc pozostawie to pytanie bez jednolitej odpowiedzi.
5Mam wielki szacunek do chrześcijaństwa ale uważam że nie jest nieomylny. Był dość nową religią swego czasu i wystarczył ludziom na nurtujące ich pytania, ale powinien podążać z czasem by dalej odpowiadać ludziom na nurtujące ich pytania. Czy taki ogrom ludzi by się nabrał? Oczywiście biorąc pod uwagę potęgę i świeżą logikę oraz czas w jakim się rozwinęła uważam że ta religia jest najbliżej prawdy co powoduje takie uznanie.
6.Tego nie sposób dowiedzieć się nikomu. Świat mógł i nie musiał powstać przeż boga, więc to pytanie również pozostawiam bez odpowiedzi.
7. Po śmierci pewnie kontynujemy naszą egzystencję w innym świecie lub reinkarnujemy się. Reinkarnacja jest wg. mnie najbardziej możliwą wersją tego co się dzieje po śmierci jeżeli by była słuszna odpowiadało by to na nasze poprzednie pytanie skąd wziął się świat. Otóż jeżeli reinkarnacja (rozpoczęcie od nowa życia) jest możliwe to dlaczego po skończeniu wrzechświata nie mógłby zaistnieć od nowa?
8.Ja chcę pomagać do samego końca, dlatego wszystkie nadające się organy chcę żeby zostały oddane, a to co bezużyteczne skremowane. Później moja rodzina może zrobic z prochami co tylko zechce.
9.Już napisałem nie uważam się ani za ateistę ani za chrześcijanina, już to wyjaśniam. Zgadzam się z wieloma aspektami religii chrześcijańskiej lecz nurtuje mnie kilka spraw np. Kościół dla własnej wygody ukrył istnienie ewangelii pisanych przez kobiety, by pozostawić jej obraz jako służącej mężczyźnie. to jeden z moich wątpliwości, trochę się śpieszę więc później dopiszę więcej.
|
Pt lis 18, 2011 18:05 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
quaestio napisał(a): Zgadzam się z wieloma aspektami religii chrześcijańskiej lecz nurtuje mnie kilka spraw np. Kościół dla własnej wygody ukrył istnienie ewangelii pisanych przez kobiety, by pozostawić jej obraz jako służącej mężczyźnie. viewtopic.php?p=635250#p635250 - Jakim prawem kościoł...?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 18, 2011 18:18 |
|
 |
quaestio
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 17:26 Posty: 6
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
tak, to część moich wątpliwości ... nie zgadzam się również z innymi aspektami ale poszukam tematów ich dotyczących
|
So lis 19, 2011 0:06 |
|
 |
wial
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 18:48 Posty: 41
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
@Zoll jeżeli to ten "miłujący prawdę" jakiego miałem okazję spotkać na innym forum to uprzedzę, że posty b. rzadko nawiązywały do czegokolwiek.
_________________ Wszystko jest złudzeniem, na prawdę istnieje jedynie jabłko i robak który w nim mieszka. Aktualnie śpi, a nasze życie jest tylko jego snem! Fajne naszywki oraz dekoracyjne plakaty.
|
So lis 19, 2011 0:41 |
|
 |
AquilaSPQR
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 16:54 Posty: 178
|
 Re: Pytania do ateistów. Myślę,że temat ciekawy i dla wierzą
Widzę, że temat (jak to zwykle bywa) nieco skierował się na inne tory, ale ja (jako "nowy" w tym temacie) odpowiem z przyjemnością na pytania z pierwszego posta: Cytuj: 1. Jak traktujecie Bibilę?? Czy wg. was Stary Testament i Nowy Testament to zbiór "bajek", legend?? Biblia to niesamowicie ciekawa lektura i cenny dorobek naszej (ludzkiej) cywilizacji. Ale w żadnym razie nie jest żadnym "świętym" ani "natchnionym" tekstem. Została napisana jako zbiór przekonań starożytnych żydów (i chrześcijan) - przekonań na temat istnienia świata, praw nim rządzących i przepisów jakimi nalezy się kierować w życiu. Była wielokrotnie przerabiana, usuwano z niej jedne fragmenty a dodawano inne (co zaprzecza jej "boskiemu pochodzeniu"). Co więcej - wyraźnie widać w niej "ewolucję Boga i myśli" - co dodatkowo potwierdza tezę o wymyślaniu jej treści przez ludzi. A zatem - Biblia (i ST i NT) to spisane przez zwykłych ludzi teksty, co do których autorzy mieli przeświadczenie, że są "święte". Ale rzecz jasna żadnej woli bożej nie przedstawiały. Cytuj: 2. Kim jest dla Was Chrystus?? Postacią fikcyjną czy rzeczywiście żył, ale nie był Synem Bożym?? Jeśli odpowiedzie, że Chrystus istniał, to jak wg. Was On zginął?? Na krzyżu czy śmiercią naturalną?? Jeśli uważacie, że Chrystus żył, ale nie był Synem Bożym to jak wytłumaczyć to, że życie Jezusa, cierpienie i śmierć są zgodne z proroctwami Starego Testamentu?? Przypadek?? Czy Chrystus dla Was jest tylko człowiekiem, którego omylnie uznaje się za Syna Bożego?? Jezus był postacią historyczną, apokaliptycznym i pokojowym prorokiem który głosił rychłą odmianę świata i nadejście "królestwa bożego" (które miało przyjść już niebawem - nim minie pokolenie). Był rzecz jasna zwykłym człowiekiem, urodzonym w normalny sposób w wyniku stosunku między Józefem a Marią. Nie był żadnym "Synem Bożym" ani tym bardziej Bogiem. Głosił dość pokojowe i nieszkodliwe nauki, jak również nie zyskał wielkiej popularności co uchroniło go przed losem Jana Chrzciciela. Niestety tuż przed świętem Paschy w Jerozolimie dopuścił się jakiegoś czynu (być może autentyczna jest historia z wypędzaniem kupców) co sprowadziło na niego uwagę żydowskich i rzymskich władz. Te, nie chcąc dopuścić do zamieszek podczas święta, szybko straciły Jezusa. Co stało się z ciałem? Nie wiem. Domyślam się, że albo zostało pochowane w jakiejś wspólnej mogile, albo w jakiś (aczkolwiek nijak nie cudowny) sposób zniknęło z grobu. Możliwa jest opcja, że zostało na krzyżu jako żer dla padlinożerców. Uczniowie, którzy uwierzyli w to, że Jezus był mesjaszem, nie wiedzieli co robić. Z czasem przekuto klęskę na krzyżu w podstawowe "prawdy" chrześcijaństwa - wierzący w nadzwyczajny status Jezusa ludzie musieli sobie jakoś wyjaśnić jego śmierć. I tak powstało chrześcijaństwo oraz ewangelie - z których każda kolejna dodaje nowe zmyślone historie mające ukazać zmarłego Jezusa jako kogoś więcej, niż upadłego proroka. Cytuj: 3. Co myślicie o tych wszystkich cudach, o których mówi Biblia?? Co myślicie o cudach, które robił Jezus?? Co myślicie o uzdrowieniach?? Albo były zmyślone (jak wiele innych cudów z tamtego okresu), albo związane były z autosugestią - działającą i dziś we wszystkich kulturach świata. Ciekawe jest to, że w jednym miejscu "moc" Jezusa przypisuje się naiwnej wierze w "wyciekanie mocy". Cytuj: 4. Jaki macie stosunek do objawień w Fatimie?? do Św. Siostry Faustyny Kowalskiej, której Jezus polecił namalować obraz miłosierdzia?? I wreszcie co myślicie o stygmatykach?? o Św. Ojcu Pio, o Św. Franciszku?? Na pewno nie powiecie, że oni nie istnieli. Skoro więc istnieli, to kim byli?? Wymyślili sobie to wszystko?? Byli chorzy?? Sami sobie zadawali rany?? Osoby mocno wierzące są skłonne do wielu dziwnych rzeczy. Co do Faustyny - jej obraz Jezusa jest straszliwie zakłamany i nie pokazuje żyda z I wieku n.e. Cytuj: 5. Co myślicie o chrześcijaństwie?? Zostało wymyślone, żeby człowiek mógł sobie wytłumaczyć to czego nie może poznać?? Czy wg. Was miliard ludzi na świecie i pewnie jeszcze wiecej, którzy zmarli wierzyło bez sensu w coś co nie istnieje?? Czy taki ogrom ludzi, "nabrał" się na to, że istnieje Bóg?? Zostało wymyślone aby wytłumaczyć sobie śmierć kogoś, kogo uważali za mesjasza. Nie mogli się pogodzić z klęską swojego mistrza, więc przekuli je w coś wzniosłego. To żadna nowość - podobnie postąpili żydzi dużo wcześniej gdy najeźdźcy zburzyli ich świątynię. Nie uznali tego za "pohańbienie Jahwe". Wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej wychwalali jego moc. Taki sam paradoks miał miejsce w przypadku Jezusa. I tak - ci ludzie naiwnie wierzą w istotę, która nie istnieje. Co ciekawe robi tak kilka miliardów ludzi - i wierzą oni w rozmaitych bogów. Ale wiara nawet niemalże miliarda hindusów w bóstwa hinduizmu nijak nie zwiększa ich prawdziwości. Cytuj: 6. Jak wg. Was powstał świat?? Tak jak mówi nauka - mały punkt o nieskończonej masie i gęstości, który wybuchnął i zaczą się rozszerzać z ogromną prędkością?? Skąd się wziął ten punkt?? Nie próbuj sugerować, że "ktoś musiał go stworzyć". Cytuj: 7. Co wg. Was będzie po śmierci?? Czy po prostu przestaniecie istnieć?? Dusza nie istnieje i nic po Was nie zostanie?? Czy jest coś po śmierci?? Czy nic?? Po prostu koniec, istniałem i nagle nie ma mnie?? Po śmierci nie ma niczego. Swiadomość ludzka to wynik działania mózgu. Po śmierci mózg jest martwy - a zatem i znika kompletnie cała świadomość człowieka. Dusza nie istnieje. Cytuj: 8. Ciekawi mnie jak chcecie być pochowani?? Czy w ogóle chcecie?? Skoro nie wierzycie w Boga, w Jezusa Chrystusa, to zapewne nie chcielbyście, aby zakopano Was w ziemi i wbito w nią Krzyż Chrystusa?? Czy zamierzacie wcześniej określić jak ma wyglądać Wasz pogrzeb?? Skremowany i rozsypany w jakimś ładnym miejscu. Już chyba nawet wiem jakim (ulubione miejsce wakacyjnego wyjazdu - rodzinna wieś na podkarpaciu i las tam rosnący). Pogrzeb ma się obyć bez jakiegokolwiek księdza czy obrzędu religijnego. Zamiast grobu - może być kamień z imieniem, nazwiskiem i datą w tymże lesie. Wszystko zostanie opisane w testamencie. Cytuj: 9. Czy Wasz ateizm jest przemyślany?? Czy zastanowiliście się nad tym głęboko i na podstawie długich przemyśleń powiedzieliście sobie: "nie wierzę, jestem ateistą"?? Czy może nie rozważaliście za bardzo kwestii wiary, troche z lenistwa, troche dla wygody powiedzieliście sobie, że nie wierzycie?? Czy Wasz ateizm w ogóle może być przemyślany?? Bo co trzeba odpowiadać na powyższe 8 pytań, żeby przyznać się przed sobą, że jest się ateistą?? Oczywiście, że przemyślany. Ważnych decyzji takich jak ta nie dokonuje się "pod wpływem impulsu". To wynik zdobywania wiedzy na polu historii, logiki i religioznawstwa.
_________________ Niektórzy chrześcijanie, niczym ludzie, którzy po pijanemu działają na własną zgubę, zmienili trzy, cztery czy więcej razy tekst Ewangelii i sfałszowali go, aby mieć odpowiedź na stawiane zarzuty.
Celsus, "Prawdziwe słowo"
|
N lis 20, 2011 0:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|