Autor |
Wiadomość |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
ddv163 napisał(a): A może jednak warto się zastanowić filipiarzu nad tym, co w Biblii ?  TYo co w Biblii jest może i trudne do pojęcia - ale i to co mądre rzadko kiedy bywa łatwo zrozumiałe... Wręcz odwrotnie. To co mądre jest z reguły proste i zrozumiałe - nie da się interpretować na różne sposoby w zależności od potrzeb chwili.Biblia to księga poetycka, można ja różnie interpretować i ta interpretacja zmienia się w czasie ( nawet ta oficjalna).Ale Krk nie ma prawa wyłączności w zakresie interpretacji Biblii,nikt mu tego prawa nie przyznał.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt kwi 27, 2007 6:49 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
ddv163 napisał(a): A może jednak warto się zastanowić filipiarzu nad tym, co w Biblii ?  TYo co w Biblii jest może i trudne do pojęcia - ale i to co madre rzadko kiedy bywa łatwo zrozumiałe... Kolego ddv163, ja od 15 lat czytam i rozmyślam nad tym, co jest w Biblii. Po prostu nie chce mi się analizować rzeczy nieistotnych dla zbawienia, takich wygląd i położenie piekła czy ognistych bajorek joten napisał(a): Wręcz odwrotnie. To co mądre jest z reguły proste i zrozumiałe - nie da się interpretować na różne sposoby w zależności od potrzeb chwili.Biblia to księga poetycka, można ja różnie interpretować (...) Tu się zgodzę z kolegą jotenem. Prawda i Mądrość są banalnie prostą i oczywistą rzeczą, a ich mącenie nie wnosi nic dobrego. Biblię można różnie interpretować, dlatego ja unikam interpretacji - akceptuję wszystko co niesie ze sobą możliwość stania się lepszym człowiekiem. Wiara w istnienie ogni piekielnych nie daje mi nic pozytywnego, bo mnie interesuje dobro i jak być lepszym człowiekiem a nie zagadnienie "jak wedle doktryn katolickich uniknąć piekła, charakteryzującego się następującymi cechami:(...)".
Jak ktoś chce wierzyć w piekło - niech wierzy, nie widzę powodu zabraniać, być może pomaga mu to w jakiś sposób być lepszym człowiekiem.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt kwi 27, 2007 9:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
joten napisał(a): Wręcz odwrotnie. To co mądre jest z reguły proste i zrozumiałe - nie da się interpretować na różne sposoby w zależności od potrzeb chwili.Biblia to księga poetycka, można ja różnie interpretować i ta interpretacja zmienia się w czasie ( nawet ta oficjalna).Ale Krk nie ma prawa wyłączności w zakresie interpretacji Biblii,nikt mu tego prawa nie przyznał.
Dwa przekrety w jednym:
1. Nauczanie Kościoła opier ię właśnie o niezmienność podstaw nauczania
Własnie to Kościół katolicki trzyma sie podstaw - tego, co Chrystus nakazał od samego początku.
"Interpretatorów" nauczania Chrystusa nigdy nie brałowało
2. Właśnie to Kościół został powołany w szczególny do interpretowania nauczania Koscioła - nie kto inny jak tylko Wyznania wywodzące się bezpośrednio z Ośrodków Apostolskich (katolicyzm i Prawosławie).
A "ateizującym" coś to wyraźnie nie w smak - i krzyczą w niebogłosy że im źle.
|
Pt kwi 27, 2007 16:47 |
|
|
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
ddv
czyżby???
1/. kanon Bibilijny zatwierdzony został dopiero w 1546 roku. Do tego czasu trwały dyskusje czym jest Biblia.To ma być niby ta niezmienna podstawa nauczania?? Sama interpretacja Biblii tez się zmieniała w czasie - od rozumienia literalnego do interpratacji jako dzieła poetyckiego ( symbolika)
2/.Nie pisałem o interpretowaniu nauki Krk - pisałem o prawie wyłączności do interpretacji Biblii tak więc nie zmieniaj tematu. ST powstał ok. 1000 lat przed
chrześcijaństwem i to raczej żydzi mają prawo jego interpretacji bo na nim opiera się judaizm, na świętej księdze żydów.Krk to prawo sobie zawłaszczył.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt kwi 27, 2007 17:09 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
ddv163 napisał(a): A "ateizującym" coś to wyraźnie nie w smak - i krzyczą w niebogłosy że im źle.
Bo "ateizujący" też mają sumienia dane im przez Boga, przez co maja dostęp do Jego głosu. A jak się im depcze sumienie i atakuje to co uznają za dobro, to się sprzeciwiają - to chyba nie jest dziwne. Po prostu niektórzy chrześcijanie nie mają szacunku dla bliźniego i dążą do narzucenia swojej wizji dobra...
Tymczasem KKK wyraźnie mówi, że "Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swego sumienia" (KKK 1800).
Występując przeciwko czyjemuś sumieniu, występujesz przeciwko Bogu ddv163...
KKK 1776 - "W głębi sumienia człowiek odkrywa prawo, którego sam sobie nie nakłada, lecz któremu winien być posłuszny i którego głos wzywający go zawsze tam, gdzie potrzeba, do miłowania i czynienia dobra a unikania zła, rozbrzmiewa w sercu nakazem... Człowiek bowiem ma w swym sercu wypisane przez Boga prawo... Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa"
KKK 1782 - Człowiek ma prawo działać zgodnie z sumieniem i wolnością, by osobiście podejmować decyzje moralne. "Nie wolno więc go zmuszać, aby postępował wbrew swojemu sumieniu. Ale nie wolno mu też przeszkadzać w postępowaniu zgodnie z własnym sumieniem, zwłaszcza w dziedzinie religijnej"
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt kwi 27, 2007 17:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Joten !
1. coś ci się "kopnęło" o jakieś 1100 lat
2. człowieku wiesz wogóle z czego składa się Biblia i jakie są różnice pomiędzy religiami - Judaizmem i chrześcijaństwem...
filipiarz !
podstawy "dzieł ateistów - filozofów" (np. Marksa czy Engelsa) życie dawno zweryfikowało.
Komentować to co z dawna zdewaluowane to niczym kopanie leżącego.
Cóż - wierzysz w jakąś filozofię o strasznie cioenkich podstawach.
Rozumiem, że coś Ci się nie podoba w nauczaniu Chrystusa i dlatego odrzucasz nauczanie Kościoła.
Rozumiem to chociaż za Chiny nie rozumiem dlaczego ci się to nie podoba - cóż - twoja sprawa.
O tym właśnie mówią podane przez ciebie cytaty z KKK ...
|
Pt maja 04, 2007 20:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Więc tak:
Dowodzenie może być dwojakie:
1 a)Przyczynowo skutkowe (kiedy bardziej nam jest znana przyczyna)
b)Skutkowo przyczynowe (Kiedy bardziej jest znany skutek)
2 a)Że coś istnieje
b)Że niemożliwe jest aby to istniało.
Przykład Dowiedziono że niemożliwe jest aby istniało "Perpetum Mobile" w matematyce dowiedziono że niemożliwe jest by skonstruować za pomocą cyrkla i linijki skonstruowanie siedmiokonta foremnego podobnie że nie można tym sposobem rozwiązać kwadraturgi koła. Inaczej można dowieść że idąc prędkością 0.000000001 m/s nie dojdzie się nawet w miesiąc do Nowego Jorku wyruszając z Warszawy.
Tytuł brzmi ostro: PIEKŁA NIE MA!!! Proszę dowieść że nie ma go. Jakie macie na to dowody? Nie macie żadnego? Tak.  ??. Słuchajcie wiara Katolicka pochodzi wprost od samej prawdy czyli od Boga i nigdy nie znajdziecie takiego dowodu że wyklucza istnienie Piekła czy innej doktryny Nauki Katolickiej. No ale wy niedowiarki nawet tego że jest piekło możecie podsunąć jakieś rozsądne przekonania że niemożliwe jest aby istniało. Tak jak jest niemożliwe dotarcie z taką prędkością do Nowego Jorku...
|
Pt maja 11, 2007 14:26 |
|
 |
Sara Snape
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 15:22 Posty: 17
|
Piekło jest było i będzie. Tak jak niebo i czyściec. Jak Diablo istneije to piekło też
_________________ Co cie nie zabije, to cie wzmocni
|
Pt maja 11, 2007 15:37 |
|
 |
sp
Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20 Posty: 298
|
pieklo jest - Słowo Boże o tym mówi
_________________ Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?
|
Śr cze 13, 2007 10:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
piekła ie ma- killing-joke tak mowi:]
|
Śr cze 13, 2007 10:54 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
 Re: Piekło nie istnieje!
Ninielka napisał(a): Jak porządny człowiek (czy nawet w ogóle człowiek) może wierzyć w istnienie piekła? Nie zrozumiem tego nigdy. Bóg wiedział, że człowiek sięgnie po zakazany owoc i skazał go na wieczne cierpienie? Nie wystarczyłoby milion lat cierpienia, które i tak dla Boga są niczym? Jak katolicy tłumaczą sobie to przerażające okrucieństwo? Piekło istnieje. Z dzienniczka Św. Faustyny Kowalskiej: Cytuj: Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie - nigdy się już ten los nie zmieni; czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka - jest ustawiczne towarzystwo szatana; siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą. Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest
|
Cz gru 06, 2007 19:35 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym
Czyli to Bóg tych grzeszników torturuje? ...ciekawe
|
Pt gru 07, 2007 0:07 |
|
 |
lemon
Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22 Posty: 169
|
Badam zycie po zyciu i prawda jest jednak inna. Z badan partenskich jakie sa robione na calym swiecie (nasze podruze zgadzaja sie w 70%, jak i same głowne informacje w 90%), wynika ze istnieje inny swiat gdzie przebywamy po śmierci (Kazdy moze zbadac ten swiat, wystarczy chciec i troche informaci). A zarazem istnieje siawat pomiedzy kiedy jeszcze myslimy, że żyjemy.
Tak jak mowicie mamy wolną wole, więc po śmierci ten świat pomiędzy jest nasza wyobraznia o śmierci. Jesli ktos za zycia myslal o tym ze pojdzie do piekla to po smierci sworzy sam dla siebie pieklo i bedzie tam trwal puki nie zrozumie ze moze sam to zmienic.
To co pisze nie mozna potwierdzic jako tako naukowo, ale kazdy sam moze tego doswiadczyc i zbadac caly ten obszar.
|
Pt gru 07, 2007 0:28 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
No napisał(a): Cytuj: który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym Czyli to Bóg tych grzeszników torturuje? ...ciekawe
Sami wybierają życie bez Boga. Piekło jest ostatecznym i nieodwracalnym odrzuceniem Boga na całą wieczność. Dusza jest w pełni świadoma tego, co robi, mimo to nie chce pojednać się z Bogiem, nie chce skorzystać z Miłosierdzia Bożego, które w jednej chwili przebacza grzechy - nawet najcięższe.
Jeżeli człowiek nie dowierza Bogu, odrzuca ostatecznie Bożą Miłość i Miłosierdzie to skazuje się na wieczne męki z własnej, nieprzymuszonej woli.
|
So gru 08, 2007 10:53 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Autorka pisze  iekło nie istnieje
A więc myśli sobie" hulaj dusza piekła niema".
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt gru 11, 2007 22:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|