Czy Twoim zdaniem jest to świadome szkodzenie? Ludzie wierzący w teorie spiskowe próbują nam wmówić, że lewicowcy, liberałowie, homoseksualiści, komuniści, ekolodzy itp. celowo działają na szkodę społeczeństwa. A moim zdaniem nawet jeśli to działanie jest szkodliwe, to nie jest celowym szkodzeniem, bo moim zdaniem oni naprawdę wierzą, że ich ideologie są dobre lub chociaż nieszkodliwe.

A co to zmienia, jeżeli to nieświadome? Jeżeli ktoś nieświadomie szkodzi sobie, to jest głupcem, ale jak nieświadomie szkodzi innym, to jest niebezpiecznym głupcem. I za uzasadnione uważam ograniczenie mu jego możliwości szkodzenia innym swoją głupotą. Na tej samej zasadzie, na jakiej dzieciom nie daje się zapałek.

zauważ, że w muzyce dzisiaj (zwłaszcza chodzi o rap) namawia się czasem do przemocy czy brutalności jednak nikt ich nie zakazuje. sęk w tym, że do nas należy ocena sytuacji i podjęcie racjonalnej decyzji. jeśli ktoś ma ostrzeżenie i je łamie to sobie sam jest winny. z wyjątkiem sytuacji, że go ktoś wrzuci czy zmusi do tego.

wieczny_student, chodziło mi tylko o to, by pewnych ludzi nie oskarżać o świadome szkodzenie, bo jeśli te osoby wierzą, że ich ideologie, w które wierzą, są dobre lub chociaż nieszkodliwe, to takie oskarżenia są bardzo krzywdzące i w ich oczach bezpodstawne. Mi osobiście nie podoba się, jak ktoś pisze, że każdy, kto zagłosował na Bronisława Komorowskiego, ten nie jest patriotą, bo tak się składa, że zagłosowałem na niego, bo wierzyłem, że to dobry wybór, a nie po to, by zaszkodzić Polsce.

Mi też się to nie podoba. Ale chyba mówiliśmy o liberalizmie?

Polityka swoją drogą, ale jeżeli ktoś sądzi, że dobrze jest skakać na główkę wszędzie gdzie komu się to podoba, i jeszcze przekonuje do tego innych, to jest niebezpiecznym idiotą. To sytuacja dużo prostsza od polityki i zarządzania krajem, i takie rozstrzygnięcie zrobić można.

Ale też na tej samej zasadzie komuniści orzekli, że szkodliwa jest religia i zabrali ludziom kościoły.

w normalnym społeczeństwie taki idiota nie znajdzie popracia. natomiast w głupim może pół społeczeństwa zginać od tych skoków . . .

Mi doświadczenie podpowiada, że "normalne" społeczeństwo składa się w większości z idiotów, którzy są w stanie uwierzyć w każdą głupotę, jeżeli będzie ona atrakcyjnie bądź odpowiednio długo głoszona.

Może kiedyś społeczeństwo będzie złożone z ludzi inteligentnych, rozsądnych i odpowiedzialnych. Ale na razie nie dawajmy dzieciom zapałek.

jeśli będziemy ciągle chronić idiotów to nigdy tak nie będzie. musi być selekcja naturalna.

a propos skoków:
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/

ostatni wpis.

pzdr

więc co proponujesz, każdemu kto ma mniejsze od przeciętnego IQ ...kulka w łeb...

Każdemu, niezależnie od IQ, prawo do własnego życia, własnych wyborów, własnych błędów i ponoszenia ich konsekwencji na własnej skórze. Ja np. nie chciałbym być prowadzony na smyczy przez mądrzejszych, nawet gdyby dzięki temu moje życie miało być przyjemniejsze. "Lepszy w wolności kęsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki"

dokładnie tak jak SweetChild napisała. niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje czyny to natura zrobi swoje.

Natura robi swoje, a mam wrażenie, że idiotów z roku na rok przybywa, wystarzy spojrzeć na to co się dzieje przed Pałacem Prezydenckim.

Natura nie może robić swoje, bo my jej przeszkadzamy chroniąc idiotów przed konsekwencjami ich wyborów. W dzisiejszych czasach wszystkiego się chce zakazywać, co sprawia moim zdaniem, że ludzie przestają myśleć samodzielnie, bo po co myśleć, skoro wystarczy, że robią to za nas twórcy prawa. To sprawia, że jeśli coś zostaje zalegalizowane, to ludzie myślą z automatu, że jest nieszkodliwe i dano temu przyzwolenie moralne. To z kolei sprawia, że fanatyczni katolicy i Kościół nie chcą dopuszczać do legalizacji grzechów, bo uważają, że legalizacja to to samo, co przyzwolenie moralne. Czy zgadzacie się z tym?

Jest jeszcze coś takiego jak złota klatka. Nikt nie chce siedzieć w klace, nawet jeśli ona jest złota.

Zasadniczo nie sposób się z Tobą nie zgodzić, Daniel. Dwie uwagi.

Po pierwsze, w tej chwili, jeżeli selekcja naturalna jeszcze w ogóle działa na poziomie dorosłego człowieka, to mozliwe, że nawet negatywnie. A to dlatego, że ludzie gorzej sobie w życiu radzący (mniej inteligentni? mniej zdolni?) mają z reguły wiecej dzieci niz ci, którzy odniesli sukces.

Po drugie. Nasze społeczeństwa sa tak zorganizowane, że konksekwencje głupich wyborów części ponoszą często wszyscy. Ot, tak dla zyskania poparcia w wyborach, czy spokoju społecznego. Chocby ostatnie wydarzenia: my wszyscy płacimy za pomoc ludziom z terenów zalanych, mimo że wielu z nich było zalewanych juz wcześniej a wbrew logice nadal nieubezpieczonych. Dlatego uważam, że choć liberalizm jest bardzo logiczny, to społecznie ryzykowny. Rózne narody mają różną gotowość do ponoszenia calkowitej odpowiedzialności za swoje życie, my pewno jesteśmy gdzies w srodku: ciągle lepiej niż Duńczycy, Szwedzi, ale ciągle gorzej niż Australijczycy czy Tajwańczycy czy Amerykanie.