Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 14, 2025 20:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 362 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 25  Następna strona
 Nicość po śmierci 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3137
Post Re: Nicość po śmierci
A gdyby tak rzecz potraktować całościowo?

Układ, który obejmuje CAŁĄ istniejącą materię i energię. Wszystkie galaktyki i ew. formy obejmujące zbiory galaktyk.

Wtedy energia nie "Ucieka", a materia nie "znika". A zasada wzrostu entropii w dalszym ciągu działa i obowiązuje (ino do czasu wyrównania potencjałów).


Cz cze 18, 2015 12:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nicość po śmierci
andej napisał(a):
Układ, który obejmuje CAŁĄ istniejącą materię i energię. Wszystkie galaktyki i ew. formy obejmujące zbiory galaktyk.


Takie coś nazywa się "wszechświat".

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz cze 18, 2015 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Nicość po śmierci
andej napisał(a):
A gdyby tak rzecz potraktować całościowo?

Układ, który obejmuje CAŁĄ istniejącą materię i energię. Wszystkie galaktyki i ew. formy obejmujące zbiory galaktyk.

Wtedy energia nie "Ucieka", a materia nie "znika". A zasada wzrostu entropii w dalszym ciągu działa i obowiązuje (ino do czasu wyrównania potencjałów).

A gdy powstaje nowa gwiazda, to mamy do czynienia ze wzrotem czy spadkiem entropii?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz cze 18, 2015 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a):
Czyli potencjalnie stracona byłaby ta część, która ucieka poza galaktykę. Zapewne dociera ona do innych galaktyk, a z innych dociera do naszej ich energia stracona.Nie wiem czy znamy bilans, raczej nie.

Dzisiaj to tak wygląda, tyle że wszechświat cały czas sie rozszerza odległości między galatykami robią sie coraz większe, za 100 miliardów lat droga mleczna zostanie sama, najbliższa galaktyka będzie zbyt daleko żeby można było ją w jakikolwiek sposób dostrzec, o wymianie energii czy informacji też nie będzie mowy.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz cze 18, 2015 22:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nicość po śmierci
Robek napisał(a):
najbliższa galaktyka będzie zbyt daleko żeby można było ją w jakikolwiek sposób dostrzec, o wymianie energii czy informacji też nie będzie mowy.


Bardzo ciekawa koncepcja. Mógłbyś wyjaśnić, jak by to miało działać? Uważasz, że fotonom odległość robi jakąś różnicę?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt cze 19, 2015 5:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Nicość po śmierci
JedenPost napisał(a):
Robek napisał(a):
najbliższa galaktyka będzie zbyt daleko żeby można było ją w jakikolwiek sposób dostrzec, o wymianie energii czy informacji też nie będzie mowy.


Bardzo ciekawa koncepcja. Mógłbyś wyjaśnić, jak by to miało działać? Uważasz, że fotonom odległość robi jakąś różnicę?

Wszechświat sie rozszerza, odległości pomiędzy galaktykami robią sie coraz większe, w pewnym momencie odległość dzieląca naszą droge mleczną od najbliższej nam galaktyki to 20 miliardów lat świetlnych, a prędkość oddalania sie od nas tej galaktyki, to 400 000km/s, w tej sytuacji taka prędkość robi różnice.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 19, 2015 12:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nicość po śmierci
A więc twierdzisz, że galaktyki - masa - poruszają się szybciej niż światło? OK.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt cze 19, 2015 12:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3137
Post Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a):
...
A gdy powstaje nowa gwiazda, to mamy do czynienia ze wzrotem czy spadkiem entropii?


Powstała? Czy stworzona z "niczego"? Powstanie jej odbyłoby się bez jakiejkolwiek ingerencji w cokolwiek istniało do momentu jej powstania?

Poza tym, nie chodzi o chwilową zmianę procesu (raczej pomijalnie małe zakłócenie), lecz o jego nieuchronny kierunek.


Pt cze 19, 2015 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Nicość po śmierci
JedenPost napisał(a):
A więc twierdzisz, że galaktyki - masa - poruszają się szybciej niż światło? OK.

Galaktyki za specjalnie szybo sie nie poruszają, to przestrzeń między nimi zwiększa swoje rozmiary, tu jest obrazek który to pokazuje.
http://www.kwantowo.pl/wp-content/uploa ... -balon.png

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 19, 2015 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nicość po śmierci
Jak tej pory nie wyjaśniłeś co miałoby przeszkodzić fotonowi w dotarciu z punktu A do punktu B.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt cze 19, 2015 16:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Nicość po śmierci
Na szybko nic nie znalazłem po polsku ale tu masz w j. ang.:

https://en.wikipedia.org/wiki/Observabl ... e_universe

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt cze 19, 2015 18:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nicość po śmierci
Dzięki, interesujące. Człowiek się uczy całe życie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt cze 19, 2015 19:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Nicość po śmierci
andej napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
...
A gdy powstaje nowa gwiazda, to mamy do czynienia ze wzrotem czy spadkiem entropii?

Cytuj:
Powstała? Czy stworzona z "niczego"? Powstanie jej odbyłoby się bez jakiejkolwiek ingerencji w cokolwiek istniało do momentu jej powstania?
To nie jest odpowiedź na pytanie.
Proces powstawania gwiazd nie jest obecnie tajemnicą, jest to opisane i nie ma problemu aby sie z tym zapoznać. Dlatego postawiłem pytanie, nie opisujac samego procesu.

Cytuj:
Poza tym, nie chodzi o chwilową zmianę procesu (raczej pomijalnie małe zakłócenie), lecz o jego nieuchronny kierunek.
Nieuchronny kierunek wynikajacy z czego? Ze wzoru na entropię? Chodzi właśnie o przykłady praktyczne.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt cze 19, 2015 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Nicość po śmierci
Robek napisał(a):
wszechświat cały czas sie rozszerza odległości między galatykami robią sie coraz większe, za 100 miliardów lat droga mleczna zostanie sama, najbliższa galaktyka będzie zbyt daleko żeby można było ją w jakikolwiek sposób dostrzec, o wymianie energii czy informacji też nie będzie mowy.
Co najmniej 2 razy pisałem, ze w naszym najblizszym sąsiedztwie galaktyki zblizaja sie do siebie. Nie odniosłeś sie do tego w ogóle, tylko wciąż powtarzasz, ze sie oddalają. Przypomnę jeszcze, ze za 5 czy 10 mld lat (nie pamiętam dokładnie) w w yniku tego nasza galaktyka zderzy się z galaktyką Andromedy.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt cze 19, 2015 19:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Nicość po śmierci
Robek napisał(a):
JedenPost napisał(a):
A więc twierdzisz, że galaktyki - masa - poruszają się szybciej niż światło? OK.

Galaktyki za specjalnie szybo sie nie poruszają, to przestrzeń między nimi zwiększa swoje rozmiary, tu jest obrazek który to pokazuje.
http://www.kwantowo.pl/wp-content/uploa ... -balon.png

Nieprawda, galaktyki poruszają sie bardzo szybko, choć gołym okiem tego nie widać z powodu gigantycznych odległosci między nimi.
Balonik jest zbudowany z gumy i moze sie rozszerzać. A z czego jest zbudowana przestrzeń, ze rozszerza się jakoby podobnie?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt cze 19, 2015 19:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 362 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL